Wojtek111

Ten nadruk ma matową powierzchnię taką delikatnie chropowatą - łatwo to sprawdzić na szkle z nadrukiem cyfrowym (nie iwem do czego można porównać tą strukturę), dlatego obawiam się, że utrzymanie tego w czystości nie będzie łatwe, dodatkowo gdy rozmawiałem w sklepie, który oferował takie nadruki, niestety potwierdził mi sprzedawca, że zarysowanie czymś ostrym takiego nadruku zlikwiduje go i pozostanie szkło... No a cena jaką mi proponował to 430 zł / m2 szkła i nadruku..... Moim zdaniem to trochę co?

No wszystko wygląda fajnie na zdjęciach i jak jest nowe. Znajomy jakieś 2 lata temu zakupił w stanach baterię do łazienki - także świecącą... Nie przewidział jednak, że ma wodę z dużą zawartością kamienia... dlatego po kilku miesiacach bateira zaczynała wyglądać coraz gorzej a światło już nie przenikało tak ślicznie jak na początku, teraz wymienił całkowicie zirytowany na standardową, klasyczną bez oświetlenia... Być może jednak ta nakładka jest inna i rózni się od tej która opisałem.

Pierwszy raz widzę takie łóżko i nie wyobrażam sobie ścielenia go, bo nawet jak na zdjęciach widać, kołdra opada, prześcierało także, a i trzeba pamięać o tym, że najwięcej miejsca na długość bedzie mieć zawsze tylko da osoba, która śpi dokładnie na środku tego łóżka.... O ile krzesła okrągłe i fotele spełniają swoją funkcjonalnosć to w przypadku łóżka chyba w użytkowaniu jest więcej irytacji niż pożytku....

I ma Pan rację (co jest naturalne jako ekspert), ale jako dygresję dodam, iż znajomi na własną rękę obciązyli balkon probując go zabudować (wymienić barierki na ściankę z cegieł) i efekt był taki, że po ok 2 miesiacach pojawiły się potężne pęknięcia na płycie tarasu!!! Wszystko w pośpiechu robierali i próbowali umacniać płytę! Koszty wiadomo, że niepotrzebne i spore

Witam, W łazience mam problem w jednym z mieszań. Mianowicie (nie ma w niej pieca) z kratki wentylacyjnej, która raczej powinna wyciągać powietrze z łazienki dzieje się na odrót, tj dmucha z niej zimne powietrze. Zatem efekt w zimie był taki, że w mieszkaniu było ok 21 stopni a tam 17 mimo grzejnika. Kontaktowałem się z kominiarzem i ten odpowiedział, by otworzyć okna (!? w zimie) i wszystko wróci do normy. Moje pytanie zatem brzmi, czy dobrym rozwiązaniem byłoby zamontowanie na dachu wyższego komina z wyciągaczem (nie jestem fachowcem, ale z taką kręcącą się kulką, która wymusza obieg)? Dziękuję za odpowiedzi.

No przeglądałem zdjęcia tych posadzek żywicznych, ale nadal nie doczytałem się jak się to ma do ogrzewania podłogowego. W sumie żywica po zastygnięciu jest pewnego rodzaju sztucznym materiałem - nie przewodnikiem, zatem jak mi sie wydaje ogrzewanie podłogowe pod takim rodzajem podłogi się raczej nie sprawdzi ?! Czy mam rację? Mam zamiar u siebie wykonać tego rodzaju podłogę, a dodatkowo mam także zapytania od klientów o wykonanie tego rodzaju podłogi w połączeniu właśnie z ogrzewaniem.... Będę wdzięczny za odpowiedź (najlepiej z uzasadnieniem)

Koszty masz porównywalne 1 wanna = 1 kabina, 1 brodzik (jak wybierzesz średniej jakości kabinę to będziesz miec problem z czyszczeniem itp.) Funkcjonalność - w wannie możesz brac prysznic jak zamontujesz ochronę nad wanną przed rozlewaniem się, w prysznicu na pewno się nie połozysz. A jak Ci sie znudzi prysznic i wieczna kąpiel na stojąco bez relaksu to co wówczas? Wybierz Wannę

Zazwyczaj są to pojedyncze kawałki mozaiki (ze szkła, drewna lub kamienia) naklejona na siatce i w ten sposób mamy gotowe plastry do układania bezpośrednio na ściany. Wzory i rozmiary pojedynczych kwadraciwków są różne od 10 mm x 10 mm po 10 cm na 10 cm. Tak więc wybór jest spory

Czerwono szare łazienki bardzo ładnie wyglądają: Wiecej na stronie Projekty łazienek

Teoretycznie gatunek I od II nie różni się niczym, ale gdyby faktycznie i na prawdę tak było to nikt nie sprzedawałby II gatunku w niższej cenie! Na 1-2 losowo wybranych płytkach w sklepie akurat różnica może być nie widoczna, ale gdy wyłożysz glazurę na ścianie to z pewnością dostrzeżesz albo plamki, albo nie równą powierzchnię, albo brak prostych rogów - to chyba najczestsze spotykane felery... Nie mniej jednak róznica w cenie jest i jeśli jesteś gotów zaryzykować i kupisz II gatunek nie masz co liczyć na reklamację w stylu - bo ja tutaj mam rysę lub plamkę...

Czasami najprostszym rozwiązaniem jest po prostu wymiana wanny, zwłaszcza, że żeliwne są w ofercie z lakierami i gwarancją na wieeele lat - Kaldewei firma. W zależności od rozmiaru zmieścisz się w ok 1000 zł. A na prawdę będzie to mniej zabawy niż malowanie, schnięcie itp. Jeśli jednak koniecznie chcesz pozostać przy obecnej to zakup w sklepie z łazienkami specjalne farby do wanny! W końcu w tym się będziesz kąpać i bedze to miec kontakt z Twoją skóra... Są ogólnie dostępne zaprawki i specjalne farby.

I tutaj się zgadzam. Znajomy miał w salonie ekstrawagancko jedną ścianę na czarno pomalowaną. Niby wszystko ok, ale z pewnoscią zmniejszała optycznie przestrzeń a po drugie pamietać należy, że w tym pokoju będziesz często a nawet bardzo często więc bierz pod uwagę fakt, że może Ci sie coś znudzić. A jeśli i tak postanowisz drożyć ten plan w zycie, to zobaczysz dopiero po kolejnym remoncie i zmianie że coś się powiększyło ;) bo z pewnością kolejny remont po ciemnym wnętrzu będzie przejście na jasne tonacje Modne są ostatnio ściany z kamienia naturalnego, ale to jednak droższa "impreza" niż wyroby cegłopodobne czy kamieniopodobne.

Tak, my mamy doświadczenie - w firmie w której pracuję mieliśmy takie w ofercie. Jednak zostały wycofane. Powody: - jak każde drewno pracuje, gdy umywalki nie były używane np. tydzień pojawiały się między łączeniami szczeliny takie małe - nie cały milimetr, ale widoczne. Wszystko wracało do stanu poprzedniego po zalaniu wodą umywaalki. - No i jak każde drewno wymagają one renowacji, czyli po pewnym czasie na 100% musisz zadbać o nową warstwę lakieru jak i na parkiecie....

To chyba jest jak ze wszystkim co nowe w domu albo dla domu. Na początku zafascynowany nowością pewno codziennie a później z upływem czasu coraz mniej, bo pewno człowieka już to tak nie cieszy. Choć mogę się mylić, bo nie mam czegoś takiego w domu a szkoda...