Skocz do zawartości

Dziennik PeZeta


Recommended Posts

Napisano
Kolejna kwestia - trójniki i skrzynki rozprężne.
Czy wymiar 75mm w skrzynkach dotyczy flexów fi 80?

Nawiew:
Skrzynka: Wejście 150, wyjście 4x75.
Trójnik 150x100x150

Wywiew:
Skrzynka: Wejście 3x75, wyjście 150
Skrzynka: Wejście 4x100, wyjście 150
Trójnik 150x150x150


Chyba muszę to jednak rozrysować.
Napisano
Wywiew, moim zdaniem, na skrzynkach, nie jest dobrym pomysłem.

Ja bym zrezygnował z wywiewów w garderobach - co znacznie uprości wentylację.
Garderoby można przewietrzać otworami w drzwiach i otworem w górnej części ściany od strony domu (nie na zewnątrz).
Jak będzie taka potrzeba zawsze można w tym otworze zainstalować wentylatorek uruchamiany okresowo.

Napisano
Cytat

Chwilunia.

Ta (taka) przepustnica, może być zainstalowana na kanale nawiewnym lub (i) wywiewnym.

I w zasadzie zastosowanie tylko jednej nie jest najlepszym pomysłem - tak sądzę.


Zastanówmy się.
Ten typ przepustnicy (kiedyś były/są też takie bez uszczelnienia, choć nie domykając przepustnicy do końca nic to nie zmienia) do rozdziału strugi nawiewnej powinien wystarczyć.
Obojętnie jak rozdzielimy strugę nawiewną, to wywiew będzie pracował tak samo.
Ilość sumaryczna powietrza przecież się nie zmieni, zostanie tylko zmieniony/zakłócony jego przepływ po domu.
Ale to nie powinno mieć żadnych negatywnych skutków, bo wentylacja danej strefy choć ograniczona to nie zostanie zaprzestana.

PS.
Sugerowałbym zwiększenie rozmiaru/średnicy przepustnicy o jeden rozmiar względem średnicy kanałów, żeby zminimalizować straty ciśnienia wynikające z ograniczenia przekroju w obrębie samej przepustnicy (przy rozdziale równoległym), jak i ze zmiany kierunku strugi pod kątem prostym.
Napisano
Gra.
Tyle, że w Jego przypadku jest proporcja wywiewu 2 do 1 (parter 100m3/h, poddasze 50m3/h).
Czyli położenie przepustnicy powinno być uwarunkowane wydajnością centrali, bo inaczej z kibla go zwieje. icon_mrgreen.gif
Napisano
Cytat

Sumy przepływu: nawiew 210, wywiew 210
Przepływ parter: nawiew 120, wywiew 145
Przepływ poddasze: nawiew 90, wywiew: 65


Chwilunia, dół względem góry nie musi się mieć jakoś proporcjonalnie.
W poziomie - owszem! Nawiew z wywiewem.

A z kibla nie powinno mnie zwiać, bo ewentualnie najwyżej zupa szybciej będzie stygła albo dłużej się gotowała. Różnice ma pokryć okap.

Aaaa..... faktycznie.
Jak odetnę górę, to w kiblu na dole będzie wichura.

Nieeee. To na górze będzie wichura, jak odetnę dół.

NIe wiem... kiedy będzie wichura: jak jest nawiew > wywiew? Czy odwrotnie?
Napisano
Garderoby zostaw w spokoju - na razie, bo zbyt mieszają.

W sumie potrzebujesz jakoś zbilansować 150m3/h wywalanego powietrza - z czego 100m3/h na parterze.

Zastosowanie 2 oddzielnych lub wydzielonych stref wentylacyjnych, ma sens tylko wtedy jeśli będzie się to działo automatycznie.

Okap - można też pominąć, bo jest tylko pomocniczy (ma działać tylko okresowo).
Można zastosować rozwiązanie z "napędem" okapu.
Napisano
Cytat

A, już wiem o co chodzi.


Tak sobie pomyślałem jeszcze chwilę nad Twoim problemem i wyszło mi że lepszym rozwiązaniem będzie przepustnica
DATASL/DATATL.
Jest trochę mniej kompaktowa, ale jeśli idzie o podział strugi na dwa obiegi będzie się lepiej sprawdzać.

PS.
Inne oznaczenia tej przepustnicy to: TASU, TATU, TATBU
Napisano
Jako przykład, dość dobre wytyczne i schemat jak zrobić wentylację na skrzynkach rozdzielczych: http://energaja.pl/UserFiles/Documents/Pro...%20pokazowy.pdf

Przy czym:
- to jest dla domu z kuchenką gazową, dlatego zastrzeżenie co do okapu wyciągowego (można pominąć przy kuchence elektrycznej),

- zwracam uwagę na bardzo prostą regulację ilości powietrza - wszystkie "nitki" mają taką samą wydajność, a reguluje się ilością nitek doprowadzonych do anemostatu (na skrzynce rozprężnej),

- w takim układzie znakomicie wyrobi się "myk" z przepustnicą, zaproponowany przez Janiego,

- trójnik (trójniki) powinny być albo skośne, albo orłowe,
Napisano
Nigdzie nie mogę znaleźć dzwiczek do wyczystki. Metalowych, białych, z dodatkową osłoną w środku, o wymiarach 25cmx25cm. Są albo bez dodatkowej przesłony, albo jakieś drogie. A tu, panie, tynki się kładą na poddaszu.
Napisano
To nie ten rozmiar, Gaweł.
Znalazłem na allegro, ale coś mi nie pasowało, w sensie chaos informacji, a potem zapomniałem, nie zadzwoniłem, zacząłem się zastanawiać, czy nie powinny być jakieś specjalne, potem pomyślałem, że może jakieś finezyjne, ale zobaczyłem że drogie, bo z żeliwa, choć ładne, ale też nie ten wymiar, a potem napisałem w dzienniku, że nie mogę znaleźć.
A w sklepach żelaznych dokoła mnie nie ma.
Napisano
TYNKOWANIE PODDASZA
Nareszcie. Dojrzałem do tego, by to zrobić. Od kilku dni obrzucam ściany poddasza tynkiem. Jeszcze trochę i pozostanie ocieplić dach, by dało się zasiedlić górę.







Napisano (edytowany)
Wszystko wskazuje na to, że rozpocząłem sezon grzewczy. Rozpaliłem w kominku przedwczoraj i rozpaliłem dzisiaj.

Tynkowanie.
Rozpocząłem tydzień temu.

Środa
Kawałek klatki

Czwartek
Kawałek klatki

Piątek
Skoczyłem klatkę.

Sobota
Komin i kawałek pokoju Zach

Niedziela
Kawałek pokoju Zach
i kawałek pokoju Pd

Poniedziałek
Kawałek pokoju Pd

Wtorek
Skończony pokój pd
Kawałek pokoju Zach
ŚMY TYNKOWALI! Miałem wsparcie specjalistki od tynkowania powierzchni gazobetonowych.

Środa
Kawałek pokoju Wsch

Czwartek
Skończony pokój Wsch
Kawałek pokoju zach

Zostało:
Garderoba
Kawałek pokoju Zach
Kawałek drzwi łazienki

edit: korekta wtorku, bo nie tynkowałem samopas. Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano
Piątek
Skończona garderoba
Skończony pokój zach
Skończył się cement

Zostało:
Opaska drzwi łazienki
Łączenie starego i nowego tynku na klatce
Kupić cement

KOSZTY TYNKOWANIA PODDASZA
4 worki cementu (razem z tym co mam kupić)
3 worki wapna
Ze sto litrów wody
Trochę prądu

Pół metra plastra opatrunkowego
Tubka panthenolu

Nnno, jest jeszcze gładź - śmig, obecnie poszło 1,5 wiadra. Pójdzie pewnie jeszcze z 7 wiader
Niech będzie, że gładź - 300zł

... i piach, co został z wylewki podłogówkowej.
Napisano
Przegiąłem z otwarciem sezonu grzewczego...
Nie skontrolowałem ustawień i lekko za bardzo nagrzałem podłogę.
Mówiąc krótko a do rzeczy, mam saunę na kwadracie.

A bo odpaliłem cezara, telimena przyjęła i oddaje do podłogi, a rozdzielacz ustawiony zimowo.
I masz efekt.
Napisano
Cytat

Przegiąłem z otwarciem sezonu grzewczego...
Nie skontrolowałem ustawień i lekko za bardzo nagrzałem podłogę.
Mówiąc krótko a do rzeczy, mam saunę na kwadracie.

A bo odpaliłem cezara, telimena przyjęła i oddaje do podłogi, a rozdzielacz ustawiony zimowo.
I masz efekt.


I super ja uwielbiam saunę, z tym ze w saunie siedzi sie nago icon_cool.gif ,poza tym sauna najtaniej 12 zyla/1h to pomysl ile zysku wygenerowałeś oprócz ogrzewania jako takiego icon_lol.gif
Napisano (edytowany)
TAŚMA PAROIZOLACYJNA ILLBRUCK
Na parterze, obrabiając okna, nie dałem taśmy, bom nie wiedział o jej istnieniu.
Obecnie mam do obrobienia na poddaszu dwa duże okna 150x230 na elewacji zachodniej, czyli tej wietrznej i jedno niewielkie 90x120 od wschodu.
Zastanawiam się nad sensem montowania taśmy paroizolacyjnej. Jak bardzo podnosi ona szczelność budynku?
Od zewnątrz na ramy okien nachodzą po prostu 3cm styropianu. Bez uszczelnień.
Na parterze od zewnątrz miejsce łączenia styropianu z ramą okna uszczelniłem masą elastyczną, polimerową. Ona nie jest paroprzepuszczalna. Jednym słowem ciepły montaż okien mam lekko skopany czyli lekko ciepły.
Co z górą skoro i tam od zewnątrz nie ma izolacji paroprzepuszczalnej?
Taśma nie jest droga, ale też i tania nie jest.
Wydać 300zł dla świętego spokoju? Za dużo.
Jaką oszczędność czy może inne korzyści przyniesie montaż taśmy?
Dodam, góra jest bardziej wietrzna niż dół, bo jest na górze, a nie - na podobieństwo dołu - na dole. Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano
Pacz Pan - a mówią, że święty spokój jest bezcenny icon_mrgreen.gif

Ps. Wszystkie te taśmy, sraśmy i inne duperele służą do maskowania niechlujności wykonawcy.
U Ciebie wszak wszystko jest cacy - przeto ......................
Napisano
Za dużo zmartwień bierzesz na głowę... te wszystkie warianty przez Ciebie rozważane. icon_biggrin.gif

Głowna zasada ciepłego montażu brzmi - "szczelniej od wewnątrz jak od zewnątrz".
Zastanów się więc co możesz zrobić, żeby stan "lekko ciepły" zamienić na stan - "średnio, średnio ciepły" icon_biggrin.gif

PS.
Jest jeszcze taki produkt, co się zowie "taśma rozprężna"... możesz go gdzieś jeszcze upchać wokół okien (na zewnątrz) żeby zniwelować tak dobrze przez Ciebie opisane różnice między górą a dołem? icon_lol.gif
Napisano
Cytat

TAŚMA PAROIZOLACYJNA ILLBRUCK
Na parterze, obrabiając okna, nie dałem taśmy, bom nie wiedział o jej istnieniu.
Obecnie mam do obrobienia na poddaszu dwa duże okna 150x230 na elewacji zachodniej, czyli tej wietrznej i jedno niewielkie 90x120 od wschodu.
Zastanawiam się nad sensem montowania taśmy paroizolacyjnej. Jak bardzo podnosi ona szczelność budynku?
Od zewnątrz na ramy okien nachodzą po prostu 3cm styropianu. Bez uszczelnień.
Na parterze od zewnątrz miejsce łączenia styropianu z ramą okna uszczelniłem masą elastyczną, polimerową. Ona nie jest paroprzepuszczalna. Jednym słowem ciepły montaż okien mam lekko skopany czyli lekko ciepły.
Co z górą skoro i tam od zewnątrz nie ma izolacji paroprzepuszczalnej?
Taśma nie jest droga, ale też i tania nie jest.
Wydać 300zł dla świętego spokoju? Za dużo.
Jaką oszczędność czy może inne korzyści przyniesie montaż taśmy?
Dodam, góra jest bardziej wietrzna niż dół, bo jest na górze, a nie - na podobieństwo dołu - na dole.


Wyluzuj kup lepiej browary ,z takim myśleniem będziesz w czarnej doopie icon_lol.gif
Napisano
No i pięknie. Nie będę się więc wygłupiał z tą taśmą. Od zewnątrz jest szczelnie. Polimerami obsmarowałem rok temu łączenia tam, gdzie deszcz zacina.
Napisano
TYNKOWANIE PODDASZA - cd.

Wtorek - dzisiejszy wtorek
Obrobione okna pokoju zach, pokoju pd, pokoju wsch
Obrobione drzwi łazienki
Uzupełnione łączenie starego i nowego tynku na klatce
I koniec tematu.
Napisano
A! Ciekawostka tynkarska:
pewnego dnia, chyba drugiego z tych wspaniałych jedenastu spędzonych z nosem między kielnią, zacieraczką, pacą, pędzlem i wiadrem, pewnego dnia, po obrobieniu włącznika świateł ściana kopała prądem. A kopała, bo mi zaprawy naleciało na kable włącznika. Normalnie idziesz, dłonią w mokrej rękawiczce dotykasz mokrej ściany i czujesz. Prąd czujesz.
Napisano (edytowany)
Wczoraj rano kontrolnie rozpaliłem w kominku, mniej z potrzeby, bardziej ku satysfakcji i przyjemności. Jesień i kominek pięknie się dopełniają. Jak narazie, jesienną porą pompa pci pw wydaje mi się tu zbędna, w porównaniu z kominkiem jest jak hamburger przy krwistym steku: też syci, ale ani nie wygląda, ani nie daje dodatkowych przyjemnostek. Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano
Co jest? Albo ten rok jest szczególny, albo teraz zwróciłem na to uwagę. Początek jesieni to szczególny czas, bo ludzie palą śmieci, a plastikowy smród niesie się przy ziemi tak, że rzygać się chce.
Wczoraj napaliłem w kominku w nadziei, że jakoś zabiję ten smród, co mi do chałupy wlazł od ogniska, w którym sąsiad zrobił sobie spalarnię.
Napisano
Bo, na tym polega "wolność Tomku w swoim domku" - stąd coraz więcej gmin zakazuje palenia ognisk na ich terenie.

Bo, na tym polega "segregacja śmieci" - nie musi segregować, oraz płacić za odbiór.

Bo, ćwok na zagrodzie, równy wojewodzie icon_evil.gif

Bo, $#@@@%^ &$##%^^ icon_evil.gif icon_evil.gif icon_evil.gif
Napisano
Po prawdzie to na sąsiada przymykam w sumie oko, wstrzymuję powietrze i jakoś daję radę. Robi to ze dwa razy w roku, bo i pojawia się tutaj okazjonalnie, rekreacyjnie. Gorzej z tymi, co przez komin serwują nie wiem co - kalesony, opończe, świńską szczecinę?

I do nich idealnie pasuje, Bajbago, to co napisałeś: $#@@@%^ &$##%^^

W sumie boli mnie jedno: nagle od wczoraj cała okolica stoi śmierdzącym dymem! Łot de fak?
Napisano
Problem znam z autopsji.

Mój dom na wsi, stoi w "depresji", jak jest "przyducha", to żyć można tylko w masce p.gaz - ale co to za życie. icon_evil.gif
Okoliczne chłopy spalają wszystko, co przez lato gromadzili w tym celu, a że działki duże (nie mniejsze jak 3000m2, to i mogą dużo składować. icon_evil.gif
W zasadzie w całej wsi, tylko moi kupują węgiel, choć głównie palą drewnem, bo mamy las.

Na szczęście ja tam nie przebywam stale, a jego stali domownicy, przez lata są doskonale zakonserwowani (uwędzeni).

Napisano (edytowany)
FOTOAKTUALIZACJA - lekka
Bo to nieprawda, że tynkować potrafią tylko faceci!






SKRZYNIA
Zagospodarowuję odpady pobudowlane. Ze ścinków płyty osb, resztek łat i kontrłat oraz desek, a jakże, postanowiłem powołać skrzynię, w holu będzie można siąść albo rzucić graty.
Obecnie skrzynia ma już kształt.
Z czasem nabierze charakteru, postarzeje się i w końcu stanie się 100-letnią skrzynią zdobną w inkrustacje, okucia i pełną skarbów.

Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano
Termin "przyducha" znam z wędkarstwa, a oznacza to brak tlenu w wodzie i wtedy ryby zdychają z braku tlenu, występować może przyducha latem przy wysokich temperaturach jak i zimą gdy powierzchnia jest skuta długo lodem. To tak w expresowym skrócie icon_smile.gif
Napisano
Ale skutki są takie same - brak tlenu .

U nas w górach jest prosto - lepiej brzmi "przyducha" niż inwersja.

A że tu i tu jest fizyka cieczy - to taki "skrót" myślowy ma bardzo głębokie uzasadnienie. icon_mrgreen.gif
Napisano
Gdy nie ma tlenu, nie ma życia, a tym bardziej spalania icon_lol.gif
Tu bardziej pasowało by określenie "smog".

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień Dobry,   Cześć, szukam właśnie sobie jakiegoś projektanta/firmy, która zaprojektuje mi mieszkanie. I interesuje mnie nadzór inwestorski. Mieszkanie w Warszawie - 67 metrów  - Firma 1 - projekt 19430 PLN(290 p m2) + nadzór 11250 PLN(4500 za miesiąc) - Firma 2 - projekt 13400 (200 m2) + nadzór 13400 PLN (200 za m2)   Waszym zdaniem - dużo - za mało? jak to stoi rynkowo w Warszawie.  
    • Naprawa podłogi olejowanej produktem Osmo jest stosunkowo prosta, ponieważ jedną z największych zalet olejowanych powierzchni (w przeciwieństwie do lakierowanych) jest możliwość miejscowej renowacji bez konieczności cyklinowania całej podłogi. Oto jak krok po kroku naprawić olejowaną podłogę Osmo: 1. OCENA USZKODZENIA Drobne zarysowania lub matowość – wystarczy odświeżenie powierzchni. Głębokie rysy lub plamy – konieczne będzie miejscowe szlifowanie i ponowne olejowanie. 2. CZYSZCZENIE PODŁOGI Użyj środka Osmo Wisch-Fix (koncentrat do czyszczenia i pielęgnacji podłóg olejowanych), by usunąć brud, tłuszcz i resztki poprzednich środków pielęgnacyjnych. 3. MIEJSCOWA NAPRAWA (punktowa renowacja) Jeśli masz do czynienia z lokalnymi uszkodzeniami (np. rysa, plama): Delikatnie zeszlifuj uszkodzone miejsce drobnym papierem ściernym (np. 180–240). Oczyść pył – najlepiej odkurzaczem lub ściereczką z mikrofibry. Nałóż cienką warstwę odpowiedniego oleju Osmo (np. Osmo TopOil, Osmo Olej do Podłóg lub Hardwax-Oil – ten sam, którym była wcześniej olejowana podłoga). Pozostaw do wyschnięcia (ok. 8–12 h). W razie potrzeby powtórz. Uwaga do w/w - nowość w ofercie Osmo 1. środek do usuwania plam 2. pasta do usuwania rys 4. ODŚWIEŻENIE CAŁEJ PODŁOGI (jeśli całość wygląda na zużytą) Użyj Osmo 8019 (do usunięcia trudnych plam) oraz Osmo Olej do Renowacji np. 3079: Umyj całą podłogę Intensywnym środkiem myjącym nr 8019. Nałóż cienką warstwę renowacyjnego oleju Osmo za pomocą pada lub szmatki np. 3081. Poleruj do równomiernego rozprowadzenia. Pozostaw do wyschnięcia. Nie ma potrzeby całkowitego szlifowania ani zdejmowania starych warstw, co oszczędza czas i materiał. Wskazówki: Zawsze wykonuj próbę na niewidocznym fragmencie. Używaj tylko oryginalnych produktów Osmo, ponieważ są one ze sobą kompatybilne. Unikaj stosowania zwykłych środków czystości – mogą zniszczyć powierzchnię olejowaną.
    • Bez przesady... Przecież to na pierwszy rzut oka ten "przepis utylizacji" wygląda nacytat/zrzut ekranu z FB...
    • Ale innym czytającym sugerujesz że ja manipuluję. To jest niezbyt uczciwe.
    • Nie ma żadnej zabudowy, również działka na sprzedaż lecz ona względem sąsiada tego z lewej strony jest jakieś 5 m poniżej bo myśleliśmy nad nią również ale niestety dla nas jest zbyt nisko.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...