-
Posty
3 014 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
67
Wszystko napisane przez aaaa
-
subtelnie, hmmmm.... dam ci rade, bierz przykład z kalumeta....
-
Elfir - znam przypadki, że ludzie w nosie mają przepisy i ustawowe odległości... kiedyś poruszyłem temat zewnętrznego składu opału i otrzymałem odpowiedź, że węgiel workowany stoi zwyczajnie na zewnątrz domu, oparty o ścianę I że nie ma konieczności posiadania/budowania składu na opał...
-
taki próg sam w sobie nie jest zły - wykonanie to inna kwestia ja o ile dobrze pamiętam mam taki próg, inna rzecz, że pasuje do drzwi i nie ma dalej kilku schodów, tylko jest garaż (trochę więcej niż wysokość statystycznego schodka) jak nie zapomnę, to wkleję później zdjęcie
-
mam porównanie u siebie z PC i u rodziny - piec z podajnikiem. Nie wyobrażam sobie w kotłowni na "eko" suszyć prania. Pralka od biedy by jeszcze uszła. Ale to może tylko ja mam takie doświadczenia, być może istnieją tacy inwestorzy, co utrzymują w kotłowni nienaganną czystość - ja takich nie znam.
-
w moim przekonaniu "zabiera", bo pomieszczenie z paliwem stałym nigdy nie będzie tak czyste jak te z PC czy piecem gazowym.
-
szybkie zerknięcie na ceny i projekt - i w przedbiegach odpadają oferty firm A i D co do oferty frimy B - chyba nie potrzebujesz tak mocnego reku do takiego małego domu.(mimo że ta oferta jest najtańsza) ja się dziwię, że tak mało tych wycen zrobiłeś...konkurencja na rynku rekuperatorów jest bardzo duża i można przebierać w ofertach (brałbym pod uwagę jeszcze na pewno jan-gaza i brinka)
-
ile kosztuje życie w domu jednorodzinnym?
aaaa odpisał krzysiek102 w kategorii Eksperci Buderus - technika grzewcza
jeśli chodzi o gruntówki - to są udokumetowane przypadki, że działają naprawdę długo bezawaryjnie(np wątek na FM:najstarsze działające pompy ciepła) Natomiast, jeśli chodzi o PC-PW, to sprawa jest trochę bardziej skomplikowana. Są one na tyle krótko na rynku, że tak naprawdę nie wiadomo, jak długo będą one bezawaryjnie pracować. (Chociąż pamiętam Varmepumpsagare przytaczał kiedyś jakieś dane na ten temat, ale były w mało strawnym języku ;)) Ale nawet jak się coś popsuje, to nie ma problemu ze znalezieniem kogoś kto to naprawi. Inna rzecz, to kwestia ile to będzie kosztować, jakoś ludzie na forum nie piszą że padła im pompa i ile kosztowała naprawa...ja pamiętam jedynie przypadki, że pisali o elektronice(np. padła płyta główna - ale to akurat może być wbrew pozorom kosztowna naprawa) -
gdyby to było takie proste, to nie byłoby tyle otyłych ludzi....
-
kilka lat temu przerabiałem dokładnie ten sam temat - czyli zjazd z drogi powiatowej o ile dobrze pamiętam to trzeba mieć - projekt zastępczej komunikacji zatwierdzony przez Wydział komunikacji w UM, zaopiniowany pozytywnie przez Policję. - zgodę na zajęcie pasa drogowego (w moim przypadku wydział dróg w UM - do tego wymagany jest ten projekt zastępczy) z zaznaczeniem, na jaki okres - wypożyczenie znaków,wygrodzeń itp lub wynajęcie firmy która to obstawi - wykonanie zjazdu w terminie na który jest zgoda - odbiór zjazdu - w UM zanim odbiorą zjazd, skrupulatnie sprawdzą czy było pozwolenie na zajęcie pasa drogowego ;) Ja projekt zjazdu miałem w projekcie budowlanym, więc nie musiałem robić osobnego projektu zjazdu. Projekt zastępczy organizacji ruchu robiłem SAM, nie jest wymagane, żeby robił to projektant. Na mapie 1:500 zaznaczyłem gdzie będą jakie znaki, wygrodzenia, na dołączonej kartce z opisem wszystko opisałem. nie bylo żadnych zastrzeżeń tutaj na stronie też piszą, że każdy może to sam zrobić http://projektorganizacjiruchu.info/documents.html różnie to chyba wygląda w różnych regionach. Ja po wykonaniu przyłacza wody i odebraniu go dostałem pismo, że jak w ciągu bodajże 2 miesięcy nie dostarczę aktualizacji mapy z naniesionym przyłączę, to oni to wykonają i mnie obciążą kosztami (podali przy tym koszt, który był większy niż gdybym zrobił to sam) Więc nie było wyboru. Tak samo było, gdy podlączyłem się do kanalizacji - tylko że wtedy był to już koniec budowy i zrobiłem wspólną mapę do inwentaryzacji powykonawczej i dla wodociągów
-
nie przejmuj się Baszka, ja mam jeszcze więcej pompek, bo 5 (DZ,cyrkulacyjna i 3 obiegowe do CO - na każdą kondygnację osobno) I biorąc pod uwagę, że każda kondygnacja ma inne zapotrzebowanie na ciepło, to było bardzo dobre rozwiązanie w (w połączeniu ze sterowaniem pokojowym - sterownik na każdej kondygnacji) Nie byłbym w stanie tego dobrze ustawić, gdybym miał 1 obiegówkę do CO i sterowanie pogodowe. I znowu wracamy do tematu : ja wiem najlepiej, bo w swoim domu mam tak i tak i j tak jest najlepiej. Coś co dobrze funkcjonuje u 1 osoby i nawet jeszcze u X innych nie oznacza że sprawdzi się u wszystkim. Do niektórych, nigdy to nie dotrze
-
twój - zdaniem arturo było nie raz a pompek arturo się nie czepiaj, bo też mam kilka i jestem zadowolony z akurat takiego rozwiązania co innego grzejniki ale jak ktoś lubi, to niech sobie montuje...
-
PeZet - rury wszystkie mam ocieplone 3cm wełny (coś jak w linku https://icmarket.pl/isover-orstech-p-2372.html ) w niektórych miejscach rury idą w izolacji dachu(bardzo krótkie odcinki). A skropliny mam odprowadzone z reku do kanalizacji - mój reku ma taki odpływ, trzeba było tylko kawałek szlaucha podłaczyć do kanalizacji lub do jakiegoś innego naczynia jak pisze mrTomo. Wyrzutnię mam zlicowaną ze ścianą i tylko kratkę na niej mam. Żadnych zacieków, żadnych śladów, nic Jak twój reku nie ma fabrycznego odprowadzenia skroplin, to rozważ dorobienie takowego...
-
trochę się zagalopowałeś w chwaleniu siebie. Mam wrażenie, że firma nie pracowała u ciebie charytatywnie, tylko pewnie zarobiła mnie mnie niż gdzie indziej, ewentualnie gdzie indziej zarobiła tyle samo, ale mniej się przy tym ekipa napracowała hamuj trochę.... no tutaj akurat się zgadzam...
-
bajbaga słusznie zauważył, ty znasz jedynie swój konkretny przypadek.... można zrobić taniej, można zrobić i drożej.... bez sensu jest porównywać ceny dla budowania systemem gospodarczym z systemem płacę i nic mnie nie interesuje...
-
tak, bo zamiast ponad 20000 ma tylko18705 faktycznie, to jest rozbój w biały dzień.... współczuję tym co maja takie problemy
-
-
mhtyl - ty dalej drążysz ten temat? litości.... odpuść...
-
chyba nie byłeś nigdy w takim domu, bo byś nie poruszył tej kwestii... w punkt Leszku, w punkt
-
jak najbardziej. Sam mam taką. Tyle że idąc tokiem myślenia kajlorena(który porównuje kocioł który ma kosztować 5,5-tys z PC która ma kosztować 38tys) - to moja PC kosztowała swego czasu 10tyś - fakt, goła, bez obiegówek,zasobnika,sterownika,ale tyle właśnie kosztowała Smutna rzeczywistość jest taka, że statystyczny inwestor domyślnie przyjmuje że będzie ogrzewać dom ekogroszkiem bo: gazu nie ma, a PC jest droga(to w przypadku jak słyszał o tym w ogóle), do tego nie ma pojęcia o zapotrzebowaniu domu na ciepło itp,itd.
-
niby to takie proste, ale jednak liczba osób instalujących na parterze podłogówkę a na poddaszu grzejniki świadczy jednak o czymś wręcz odwrotnym
-
to ja ci jeszcze napiszę, że ja w garażu mam 2 duże grzejniki (przewymiarowane). Są skręcone, bo czy grzałem czy nie, to temperatura była taka sama. Trzeba sobie zdawać sprawę z ograniczeń garażu pod kątem jego ogrzewania.(nieszczelna brama garażowa,wentylacja) Dzisiaj nie robiłbym ogrzewania w garażu w ogóle, ta kasa na te grzejniki to były wyrzucone pieniądze - ale jak ktoś chce grzać, to niech grzeje. Co do twojego domu to się nie wypowiem, bo nie pisałeś chyba nic o nim - dyskusja zaczeła się od pytanie o koszt nośników energii, nie było mowy o zapotrzebowaniu konkretnego domu na CO nośnik to woda zasilająca podłogówkę, więc jest tak jak pisze arturo a zanim użyje się sformułowania, że sprawność leci na łeb - warto wiedzieć przez jaki okres w skali roku pompa będzie pracować ze "spadnietą na łeb" sprawnością....wtedy uniknie się wielu nieporozumień