Skocz do zawartości

Buster

Uczestnik
  • Posty

    2 530
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    31

Wszystko napisane przez Buster

  1. Są też agregaty zakładane do ciągnika. Taki agregat dosłownie mieli to na co wjedzie.Nawet jak wjedzie w wysokie chwasty.To jest dobre bo jednocześnie w pewnym stopniu równa powierzchnię. Nie wiem jak to się zwie,musiałbyś popytać w okolicy,może jakiś rolnik ma to. Efekt pracy widziałem u swojego sąsiada,jest bardzo zadowalający,tzn efekt chociaż sąsiad też
  2. Poczytałem trochę na temat okratka i coś mi się przypomniało. Przed laty,przy nieszczelnym szambie,w dużej trawie zobaczyłem coś podobnego,to było krwistoczerwone. Ale czy to możliwe że już pod koniec lat 80-tych to było u nas?
  3. O matko bosko,a co to jest? W mykologii jestem cienki chociaż grzyby uwielbiam jeść
  4. Nie pamiętałem że to ze "Znaczy Kapitana" A pamiętasz połamane handszpaki? A Andronikosa? A birbante rocca? A okulary w plasterkach? Bo loksodroma i ortodroma są Tobie na pewno znane. Boże,jaka to wspaniała lektura, chociaż powyższe pytania odnoszą się być może również do historii z "Szamana Morskiego" lub "Krążownika spod Somosierry" Nie pamiętam,nie mam jak sprawdzić bo przed kilkunastu laty prawie cała moja biblioteka pojechała na Litwę do szkolnych bibliotek. Czytałem te lektury ze 45 lat temu a żywe są do dziś
  5. Ja zabiorę głos w sprawie punktu pierwszego. Pewnie nie takiej rady oczekiwałaś ale u mnie jest tak.Mam dwie kozy,obie nie mają nóżek tylko stoją całą powierzchnią dna na podłodze. Tzn jedna stoi na aluminiowej ryflowanej blasze grubości chyba 5mm coby rozżarzone kawałki drewna nie toczyły się zbyt swobodnie w stronę paneli. Druga stoi poniżej poziomu podłogi.Na podłodze są panele a pod kozą ,niżej od paneli o około 1.5cm położony jest polerowany gres (został z kuchni).Powierzchnia zagłębienia ma ok 1mkw. Obwiedziona jest mosiężną listwą ,kątowniczkiem o jednym boku bodajże 25-30 mm a drugim właśnie 15 mm.Nawet nieźle to wygląda. Nie rozumiem tego co napisał animus w ostatnim zdaniu i burzy to mój porządek świata.Albo źle zrozumiałem albo specyfika problemu wymaga takiego montowania rur spalinowych, ale zawsze wydawało mi się że należy szerszy kielich rury nasadzać na węższy tak żeby dolna rura wchodziła w górną. Co do pozostałych punktów to tak jak w dowcipie: Angielski lord poszukiwał współtowarzysza wypraw.Dał ogłoszenie do prasy że poszukuje chętnego żeby razem zwiedzić świat i podał adres. W nocy łomot do drzwi wejściowych,po chwili przychodzi lokaj i mówi że przyszedł człowiek w sprawie wędrówki.Ucieszony lord schodzi na dół i słyszy od przybysza: -przepraszam najmocniej ale niestety nie jestem w stanie jechać z panem. Czy jakoś tak
  6. Oj tutaj przydałby się mój pradziadek. On by objaśnił jak to jest z piecem w chłopskiej chacie. Że płyta żeliwna na której stawiane są garnki służy do gotowania i szybciej oddaje ciepło,prawie natychmiast. Natomiast lepka akumulująca ciepło służy do odpoczynku,do leżenia,do wygrzewania się bo dłużej oddaje ciepło.Pewnie nie wiedział co to moc grzewcza,znamionowa ,sumaryczna itp. Pewnie nawet nie wiedział ile wynosi wartość opałowa drewna którym palił. Ale wiedział że im dłuższa droga dla spalin to więcej ciepła oddadzą.Czy wiedział co to szamot? Nie wiem,może tak a może robił piec z odpowiedniej gliny z glinianki co była za wsią. I wyzyskiwał tą lepkę bezwzględnie,do ostatniego ciepełka.
  7. Jeśli plama powstała po remoncie to z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć że miejsce przecieku jest w którymś z miejsc wskazanych przez Ciebie.Ale też może być np pęknięta kształtka "plastikowa" Woda nie musi lecieć ciurkiem.Znam przypadek że w łazience w bloku kolanko było założone w trudno dostępnym miejscu,potem zabudowane i dopiero po przeszło roku okazało się że z niego kapie,kropla raz na kilka sekund.Rzadko ale to wystarczyło że pół sufitu u sąsiada z dołu to był jak to się mówi "gnój" bo przez obniżony gk sufit nic nie było widać.
  8. Biorąc pod uwagę plamę na zewnątrz budynku wygląda na to że miejsce przecieku jest na poziomie Twojej podłogi. Czy ta plama była wcześniej,przed Twoim wprowadzeniem się,przed remontem?
  9. Ja pisałem że może się podnosić podczas większych mrozów.Może i będzie podnosić się jeśli postawisz taras na płycie betonowej albo na samych słupkach,pustakach położonych powyżej poziomu przemarzania a nie poniżej. Ale tego możesz,tzn podnoszenia się,nawet nie zauważyć.Taras zrobisz ze 3 cm poniżej drzwi tarasowych,same drzwi też raczej otwierają się do środka lub przesuwają, no i grunt podnosi się tylko gdy jest sroga zima gdy nie wychodzisz na taras.I problem nie istnieje dla Ciebie bo jest niewidoczny A sposób czy na słupkach fundamentowych na piasku (bajbaga post #2765) czy bodajże animus (słupki na płycie betonowej) - to już zależy od Ciebie. Pytasz o obrobienie tego progu okna,tu Ci nie pomogę,natomiast w żaden sposób nie łączyłbym tarasu z oknem tarasowym,nie uszczelniałbym szpary jeżeli słupki fundamentowe osadzone są powyżej poziomu zamarzania gruntu bo to będzie pracować i zniszczy połączenie. Do trzech przykładów jakie wcześniej podałem na destrukcyjną rolę podnoszącego się gruntu mogę dołożyć jeszcze jeden. Sąsiad dobudowywał ganek do pomieszczenia gospodarczego w ten sposób że jedną część przykręcił do tegoż budynku a drugą osadził na płytko położonych słupkach.W dodatku drzwi tak zamontował że jedna część futryny była przykręcona do budynku a druga na słupku betonowym.Ścianki z osb,styropian itd.Już pierwszej zimy grunt tak to zdeformoał że drzwi nie dało się otworzyć,wszędzie porobiły sie szpary itd.Teraz ganku już nie ma.Doradzałem Mu żeby wszystko osadził na słupkach posadowionych poniżej przemarzania ale machnął na to ręką,chciał po taniości.
  10. Dla mnie nie ma sensu. Co więcej nigdy w żadnym zamieszkanym przeze mnie lokalu nie miałem zamknięcia do WC i łazienki.A jest/było nas troje czyli ja i dwie przedstawicielki tzw "pci"
  11. mhtyl ma rację Mój sąsiad ceni sobie 100 zł za godzinę z operatorem czyli ze sobą. W listopadzie zeszłego roku koparka u dzieciaków kopała i zasypywała szambo też w tej cenie.Wynajem był w dużej firmie operującej w wielu miastach tylko nie pamiętam czy regionu łódzkiego czy kraju. A najlepiej pójdź za Jego radą i weź 3-4 ludzi.Oni Ci wciągną na górę co trzeba.
  12. No to masz problem bo kablów nie wybiera się tak prosto.Według mnie powinnaś rzucić monetą żeby wybór był prostszy.
  13. Prycza jak prycza ale to byłby świetny pomysł na niechcianych gości np przy grillu.Gość przynudza albo się awanturuje to myk i już.Z wycelowaniem na najbliższy przystanek autobusowy No,lepiej nie.Baszka napisała : "Nawet nie wiesz, jak bardzo lubię spać na świeżym powietrzu, zdziwiłbyś się. Biwakowanie na moim wyrku, też mi się podoba" Jeszcze by ją przebił pierwszej nocy
  14. No właśnie,ani jednego żartu na ten temat Koleżeństwo się zagapiło "cy co"?
  15. Mój niedaleki sąsiad ma coś podobnego: http://olx.pl/oferta/ladowarka-teleskopowa...57-IDgxwaF.html Nie raz pomagał mi tym sprzętem zaczynając od wyrywania drzew (wbijał te swoje widły pod korzenie,prawie wyciągał drzewo a potem wsuwał je pod pierwsze konary i heja do góry. Że podawał na budowie palety na piętro to standard,ponadto ciężkie belki na więźbę. Mówił że u siebie podawał na górę meble ale nie widziałem tego. Ale czy znajdziesz takiego niedaleko siebie? Wysokość podnoszenia 7.5 m
  16. Buster

    Zmywarka

    Wiem już teraz,dzieciaki mają elektroluxa ESL 6301 LO.Nie wiem ile decybeli ale to znajdziesz w sieci.Córa mówi że w salonie ledwo słychać szum.
  17. Buster

    Zmywarka

    Jeśli wstrzymasz się z kupnem do jutra do około 10-tej to dowiem się od córki jaką mają zmywarkę tzn jaki model. Mają zabudowaną,kuchnia jest otwarta na salon i w zasadzie nic nie słychać. Ja z kolei miałem zmywarkę elektrolux a teraz bosha. Nie wypowiem się na temat głośności ale funkcjonalnością ta pierwsza biła na głowe tą drugą.
  18. Ale co to ja miałem napisać? Już wiem Coś mi się przypomniało. Przed laty brat był na jakimś tam wyższym stanowisku.Dla rodziców a zwłaszcza mamy powód do dumy Pech chciał że mamę złapały kanary.Wiecie,weszła do tramwaju,usiadła,zaczęła szukać biletu do skasowania i na nic tłumaczenia ze nie zdążyła,że zaraz skasuje.Dużo słów,awantura na całego. No i mandat wypisali. W domu mandat dała bratu a swojemu synowi i powiedziała że niech On to załatwi bo Ona nie zapłaci!!! Niech zrobi tam porządek!!! Brat mandat wziął,pojechał do MPK i zapłacił. A mama w nieświadomości dumna z syna,że On to potrafi! Tak to mi się nasunęło gdy czytam o relacjach Baszka-Artur-stolarek i pomocy Artura Nie sugeruję że Artur użył argumentu pieniężnego,to byłaby gruba przesada.Tak mi się po prostu nasunęło
  19. Jestem z powrotem,nadeszło,polało,walnęło tak jak dawno nie walnęło i poszło.Teraz siąpi.
  20. Mesmariusz,proszę policz. Ja za pieniądze wydane przez Ciebie na ten rozbudowany system irygacyjny napełniłbym wodą z wodociągów powiedzmy 300-400 razy Twój zbiornik. Wodę potrzebujesz prawdopodobnie na podlewanie bo nie wyobrażam sobie kąpieli w deszczówce z odchodami ptaków.Ile takich zbiorników będziesz potrzebował w sezonie,10-20? A nawet gdyby 30, w co wątpię bo wtedy opróżniałbyś zbiornik co 3 dni, to tych 300-400 zbiorników starczyłoby Ci na 10-13 lat. W tym czasie na pewno coś się popsuje,dołożysz następne pieniądze. Czy warto robić dla samej idei?
  21. Kup w markecie zatapialną pompę do brudnej wody za 89 zł i trzymaj ją w zbiorniku cały boży rok.Podwiązując tylko pływakowy włącznik tak żeby nie włączał się samoczynnie.Włączał będziesz Ty na powierzchni dosłownie przełącznikiem do światła (pompa ma 400 wat) Albo kup w internecie za niecałe 200 zł żeliwną,też zatapialną.I nie będziesz miał kłopotu ze śmieciami w zbiorniku.A będą i to sporo.
  22. Ja bym zakopywał te 80 cm.Z zazbrojeniem od góry w suchym albo półmokrym betonie Producenci na zapas,z asekuracji podają bezpieczniejsze wartości. Jeśli przeczytasz ulotkę jakiegokolwiek lekarstwa to przekonasz się że właściwie po zażyciu powinieneś natychmiast umrzeć,takie są skutki uboczne.Tak jest ze wszystkim.
×
×
  • Utwórz nowe...