Skocz do zawartości

Buster

Uczestnik
  • Posty

    2 530
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    31

Wszystko napisane przez Buster

  1. A ja napiszę rzecz idiotyczną. Nie po raz pierwszy ale do tamtych się nie przyznaję a do tej tak Co byś powiedziała gdybyś kupiła szambo betonowe,są takie o wysokości 2 m i więcej.Wkopałabyś je na tyle ile pozwala podmokły grunt,na 1/4 ,1/2 lub inaczej.Zamówiła wzmocnioną pokrywę bez otworu na "kominki" na którą można nasypać metr i więcej ziemi.Może wylaliby Ci już z "otworem drzwiowym" a jeśli nie to można wyciąć przecinarką kątową.Całość z zewnątrz byłaby już zabezpieczona prze przenikaniem wilgoci. Kosztów ziemianki z worków nie można oczywiście porównać z kosztem betonowej prawie gotowej piwniczki ale z murowaną chyba już tak. Tylko ten dyskomfort psychiczny
  2. Śmiej sie śmiej Mieszkałem kiedyś w domku o pow 24 mpu. Las za płotem o 6m. Wychodek na podwórku koło szopy.Obejrzałem film "Predator" I wyjdź tu człowieku w nocy za potrzebą
  3. O przepraszam,ja w kwestii grzejnika wielkopłaszczyznowego. Tutaj ja mam najwięcej watów,prawie dwa razy tyle co arturo A wracając do "obory" to widzę że nie zdecydowałaś się na przeróbki ściany szczytowej,tam gdzie jest kuchnia? Chyba że widzę tą drugą ścianę.
  4. Powinieneś kupić takie drzwi tzn powinny rozmiarowo być dostępne.Mogą co najwyżej być wyższe ale to nie problem,dotną Ci lub Ty to zrobisz. Co może je różnić? Tzw felc czyli głębokość i szerokość rowka który przylega do analogicznego fragmentu futryny a co za tym idzie odległości trzpienia części zawiasu(popularnie nazywanego samcem przez pewne skojarzenie) od futryny.Prawdopodobnie nie masz wkręcanych zawiasów więc ich nie wykręcisz żeby ustawić pożądaną odległość. Jeśli futryny są metalowe to czasem daje się nieco je oddalić od futryny poprzez umiejętne odgięcie tzw łapką,trochę młotkiem. Jeśli nie to kupujesz nowe zawiasy ale nie takie z obiema częściami wpuszczanymi w drewno/metal tylko z samcem przykręcanym do futryny,na wierzchu.Możesz takie zastosować i do futryny drewnianej i metalowej używając blachowkrętów.Przykładasz drzwi do futryny,zaznaczasz gdzie mają być wkręty,wiercisz i przykręcasz.
  5. A ja muszę zgłosić votum separatum Mnie ażury podobają się. Doradziłem córce,nie zgłaszała sprzeciwu i ma.Ale tylko na wjeździe, na odcinku od jezdni do ok 4m od domu (dom ma 13 m od linii rozgraniczającej).Absolutnie nie bliżej. Bliżej jest kostka-tarasy ,ścieżki itp.Bo gdyby ażury były blisko domu to trudno byłoby poruszać się. A i tak na kostce wnuczka ma trudności z jazdą na hulajnodze czy rowerku
  6. Myślałem że niewiele rzeczy może mnie już zdziwić ale jednak..............
  7. Uwielbiam Wasze rozmowy, można serdecznie się uśmiać
  8. Co do folii bąbelkowej to zgadzam się z Tobą Leszku. Natomiast brzozy Baszka wytnie szybciej niż spodziewasz się. Po pierwszej większej wichurze. Są wysokie i wiotkie więc po większym lub mniejszym pogięciu z takim mozołem konstruowanych obróbek wytnie. Chyba że stoją dalej niż myślę,na podstawie zdjęcia z boku trudno ocenić dokładnie. edit: poprawiłem na folię bąbelkową
  9. Widzę u demo to co lubi - klimaty japońskie Latarnia coś na wzór pagody lub japońskiego nakrycia głowy
  10. Dzisiaj jechałem samochodem i spostrzegłem na bilbordzie reklamę gontu bitumicznego za niecałe 15 zł za metr.Nie za wiele tam przeczytałem bo trzeba było jechać ale teraz sprawdziłem w internecie. Jest gont bitumiczny karpiówka w casto GONT MATIZOL KARPIÓWKA 3,85 M2 CZERWONY DOSTĘPNY DODAJ DO KOSZYKA Dodaj do listy porównaj 57.60 zł za paczkę Może informacja przyda się edit.dopisałem że w casto
  11. Co do łączenia obróbek to Ci nie doradzę.Ja miałem robione z blachy powlekanej dając duże zakłady.Tak jak pisałem nie znam łączników,narożników które gotowe są do kupienia. Łączenie płytek - też nie szlifowałbym narożników pod kątem.Po co robić dodatkową robotę.To są szczególy których potem nikt,łącznie z inwestorem nie będzie dostrzegał.Teraz spędzają sen z oczu,później będą niewidoczne Poszczególnych kosztów nie znam.Domek córki budował jeden wykonawca od A do Z,czyli od wykopów pod ławy po biały montaż,tarasy itp itd.Więc trudno je wyodrębnić z całości.
  12. Dla zadowolenia i satysfakcji przyszłych eksploratorów powinieneś w skrzyneczce umieścić z 1/2 kg złotych monet.Tylko nie mówić o tym murarzom
  13. Jeśli tak jest jak piszesz to faktycznie nie dokręcisz nakrętek
  14. To dużo jeśli mówimy o ilości kotew. Ja na długości około 8 m miałem chyba z pięć. Na pewno są rzadziej niż krokwie,to widziałem "naocznie" na kilku budowach. Może widzisz kilka i sądzisz że reszta jest schowana pod krokwiami a ich tam nie ma.To byłaby dziwna prawidłowość gdyby rozstaw kotew prawie idealnie zgadzał się z rozstawem krokwi.
  15. Potną,wygną ale będziesz to miała w co najmniej 4 kawałkach jeśli dobrze myślę.Blacharz,ten co ma podać wycenę też zrobiłby w kilku kawałkach,przywiózł i montował/łączył już na balkonie. Łączników o których piszesz że są w casto nie znam bo ich nie szukałem,może da się je kupić luzem,bez zakupu obróbek.
  16. Na chwilę wrócimy na taras Trudno mi znaleźć teraz tak na szybko dane dotyczące tarasu,jaka jest jego wielkość i czy ten sposób wykonania nie był już rozpatrywany. U córki zrobiłem na całości wokoło szerokie na 40 cm stopnie Obrzeże trawnikowe ma 20 cm wysokości,w suchym betonie zagłębiłem 8 cm ( w tym wysokość kostki) więc stopień ma 12 cm wysokości.Trzy stopnie dają 36 cm.Więc z tarasu można zejść w każdym miejscu,już nie trzeba robić schodków bo są.Resztę,bo różnica wysokości między wyjściem na taras a poziomem ziemi wynosiła ponad 50 cm,podsypałem ziemią. U Ciebie to 50 cm może nie być mocno widoczne po wykonaniu tarasu i podsypaniu ziemią.To zginie i będziesz mieć np 20-30 cm nawet jeśli nie zrobisz stopniowania tak jak ja. Typowa blacha ma 2mx1.2m więc obróbki przewieziesz w środku,chyba że masz bardzo krótki samochód. lub 2mx1.25,juz zapomniałem edit:dopisałem
  17. Może w poniedziałek jedziesz w to miejsce które Ci doradzę ale piszę. Jedź tam gdzie sprzedają blachodachówkę. Tam zapłacisz za arkusz blachy plus robociznę pracownika który szwenda się po placu w wolnych chwilach. Ja rok temu zapłaciłem za arkusz 60 zł a za robociznę 30 zł za obróbki na odrobinę mniejszy balkon niż Twój. Oczywiście do takiego punktu gdzie mają czym ciąć i zaginać edit:dopisałem
  18. Ale heca,przypomniałeś mi jak chłopak przychodził do mojej córki.Wieszał kurtkę na na dolnym drążku.Po pierwszej,drugiej wizycie coś śmierdzi i śmierdzi.A to kot obsikiwał Mu ubiór
  19. Baszka,widzę że jesteś Mam pytanko odnośnie tego padania o którym pisałaś w innym wątku,gdzie to jest,skąd jesteś ? I chyba już Cię nie ma,pojawiasz się i znikasz
  20. Skrzywienie "budowlane" - nie mogłem zorientować się gdzie ten beton którym zalewasz basen Upał
  21. Technika jest ważna ale nie przejmuj się Wiele lat temu orałem, koniem i pługiem oczywiście.Tzn uparcie próbowałem orać. Skiby,które powinny być proste jawiły się jako te esy floresy. W dodatku tata powiedział że w tym "sprzężaju" koń w zasadzie nie jest potrzebny.Tak mocno pchałem pług
  22. Baszka,cieszę się bo widzę że odżyłaś.Za radą któregoś z forumowiczów porzuciłaś na razie trudne tematy i zajęłaś się czymś innym. I widzę że to idzie,z pomocą kolegów. I że raczej już nie myślisz o rzuceniu tego cyrku/katastrofy jak to określiłaś w którymś z wcześniejszych postów Tak trzymać
  23. Zdecydowanie najbardziej podoba mi się kilka ostatnich fotek ,mniam.....
×
×
  • Utwórz nowe...