Skocz do zawartości

Buster

Uczestnik
  • Posty

    2 514
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    31

Wszystko napisane przez Buster

  1. Oj tam oj tam. Największy problem jest taki żeby je dowieżć prostymi jeśli nie ma się dostawczaka. Te lub chociażby narożnikowe.
  2. Nie chciałbym dobijać ariaprimo ale jeszcze coś mi się przypomniało. Śmieci. Jakiś obowiązek wywożenia przez firmę chyba jest. Kilka lat temu coś się o tym "wałkowało" Ale dokładnie nie wiem bo to mnie nie interesowało.
  3. U mnie wymagana jest umowa z szambiarzem oraz minimum 3 paragony w ciągu roku. Czytałem że inne gminy chcą widzieć paragon 2-4 razy w roku. Ponadto potrzebna jest opinia kominiarza i bodajże 1 czyszczenie komina w roku (nie pamiętam czy masz jakąś kozę do palenia w niej)
  4. A pomyślałaś o jeżach? "Jeże to zwierzęta wszystkożerne. Dieta jeża powinna być bogata w białko i uboga w tłuszcze. Dlatego podstawą diety jeży są owady np. karaluchy i mrówki. Nie pogardzą również ślimakami, pająkami, chrząszczami, gąsienicami i larwami. Niekiedy pokuszą się nawet o małe gryzonie, żaby, ptaki oraz ich jaja. Dodatkiem do diety jeża są świeże warzywa i owoce." Mogą się przydać. Jakiś zakątek z liśćmi, drobnymi gałązkami itd. U mnie bywały, miały gniazdo i młode
  5. Przed laty był szampon do mycia włosów na sucho. tzn taki proszek (może i teraz jest). Mnie nie podpasował. To i może proszek do prania bez wody też jest
  6. Wszystko się da. Robiłem odbiór po 17 latach od zamieszkania. Kierownik budowy już zeszła z tego pełnego łez padołu, DB to był zeszyt 16-kartkowy z kilkoma wpisami. Na szczęście było PnB. Musiałem zrobić projekt budynku który już istniał, wszystkie odbiory. PINB do niczego się nie przyczepił
  7. Ja proponuję coś takiego Ten króciec co już leje do beczki można by zrobić tak że strumień byłby skierowany do beczki albo obok. Jeden ruch ręką. Na króciec można by też naciągnąć wąż
  8. Mniej przaśnie wygląda studnia chłonna...ale to chyba byłby przerost formy nad treścią na tym terenie
  9. Najlepsze były a la parciane czy jakoś tak. Na dwóch różnica na dystansie 20 m wyniosła 12 cm
  10. Fakt. Może to głupie co napiszę bo projektant pewnie to rozważał ale może dom w trapezie. Budowałem dom długi na 21.5 m a szeroki od frontu 12 m a z tyłu chyba 8m. Przez środek długiej działki po długości biegła linia 15 kV. Tylko że nie tak ekstremalnie pośrodku jak u Ciebie. Może przesunięcie słupa wystarczyłoby.
  11. Spoko ariaprimo Każdy z nas forumowiczów dorzuca swoje trzy grosze. Każdy ma swoje racje ale są one zbieżne (albo czasem nie) . A że jeden z drugim coś sobie powytyka, pożartuje to dla zdrowia psychicznego Bo każdy z nas w życiu wybudował co najmniej jedną drewutnię. A najlepsi nawet dwie
  12. Bardzo ładnie wygląda Ja mam dużą drewutnię obitą paletami. Tzn usunięte są klocki i dolne deseczki. Całkiem fajnie to wygląda. Można pomalować olejem do drewna.
  13. Jest radochą, czy z pomocą specjalistów czy nie
  14. Sorki retro, myślałem że żartujesz. Przed laty próbowałem zamontować taki ogranicznik i jeśli dobrze pamiętam nie udało mi się to. Ewentualnie udało połowicznie. Więc wygląda na to że animus ma rację.
  15. No to klops, profesora od mniemanologii stosowanej już nie ma wśród nas. Nie dowiemy się I witaj o Wielki Nieobecny
  16. Wg mojego autorytetu czyli małżonki to nornice. Na jednym zdjęciu krety.
  17. Możesz spróbować wykręcić nakładając na gniazdo krzyżakowe kawałek np dętki rowerowej i próbować odkręcić mocno dociskając wkrętak. A najlepsza byłaby wkrętarka.
  18. Może źle jest skręcone. Zdarza się że uszczelka skręci się, podwinie podczas końcowego dokręcenia. Bywa i tak że źle się ją założy np odwrotnie. Każdemu może się to zdarzyć.
  19. Dokładnie, u mnie nie tylko w łazience drzwi domykają się różnie w różnych porach roku. Wprawdzie nie tak "na wcisk" ale różnica jest.
  20. Chyba w temacie Dodatkowy głos w dyskusji o pająkach i nietoperzach prowadzonej w naszym końcu stołu podczas zlotu https://wydarzenia.interia.pl/lubelskie/news-swidnik-do-sypialni-wpadl-nietoperz-kobieta-dwie-noce-spala-,nId,6850645
  21. No właśnie, przecież gdy byliśmy mali to w kiosku kupowaliśmy dla mamy tabletki do bólu głowy. Przynajmniej ja
  22. Hej witajcie, zakwasy w członkach jeszcze macie czy już nie? W końcu mogę coś napisać a nie tylko część przeczytać. W weekendy, zwłaszcza po południu i paradoksalnie gdy jest piękna pogoda internet u mnie pełza a nie śmiga. Dziękujemy organizatorom za organizację spotkania a uczestnikom za super towarzystwo. Jest co wspominać. I oglądać Wasze zdjęcia na których również jesteśmy. Do domu dojechaliśmy szybko. Wypuściliśmy pieska. Nie obraził się na nas że zostawiliśmy go samego na półtorej doby (kilka razy ktoś do niego zaglądał, wypuszczał i dokarmiał) Może czekanie zrekompensowały mu frytki i schabowy z sobotniego obiadu. I ponieważ nie obraził się zacząłem się zastanawiać czy wie że był w zasadzie sam nie np dwie godziny tylko sporo dłużej. Jeszcze raz dziękuję wszystkim i do zobaczenia następnym razem
×
×
  • Utwórz nowe...