-
Posty
9 665 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
129
Wszystko napisane przez bobiczek
-
o to,to,to właśnie! Mamy z Busterem te same urządzenia i maszyny!
-
Niekoniecznie. Ja mam tak nisko osadzone (prawie zlicowane z kostką) a trawa z drugiej strony też równiutko, tak ze jeżdżę kosiarką bez obaw o nóż i nie mam problemu.
-
Odkurzacz centralny dla domu parterowego
bobiczek odpisał solange63 w kategorii Centralne odkurzanie
To zdradź jeszcze czym robisz to dzisiaj. Bo powiem Ci tak. Miałem "Smarta" za free. Tak sie złozyło kiedyś, wypasiony, drogi.... I wiesz co? Sprzedałem go. Nie zrobiłem instalacji i dałem se siana z centralnym odkurzaczem i jakoś do dzisiaj nie wiem dlaczego - wcale a wcale jakoś nie żałuję.... -
Myślę że zdobywał i zdobył nad Tobą jakąś dziwaczną, psychologiczną przewagę. Ja ja widzę tak. Spodobało Ci się to jak robił, że tak jak chciałaś, czysto, estetycznie. I nie chciałaś od tego momentu ryzykować partacza jakiegoś. Pewnie go nie raz pochwaliłaś za wykonane prace. Więc zaczął to wykorzystywać. edit: ja o kafelkarzu, tylko w międzyczasie kolejny post mnie zasłonił
-
Na co zwracać uwagę przy zakupie kostki brukowej?
bobiczek odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
No trudno żeby nie! Powinna jeszcze nawet błyszczeć po 2 latach. -
jak mi powiesz że to zdjęcie z Twojej i te wcinki rogowe kafli na prawej ścianie u Ciebie - to nie uwierzę. Powiedz że błądzę!!!!!
-
Jo tysz. Bo akurat dla mnie nowum i nigdy nie słyszałem......
-
Na pewno nie wypłacają odszkodowań nowo wybudowanym. A staro wybudowani mają kosmos - bo oprócz udowodnienia w sądzie że szkoda powstała w wyniku wydobycia, muszą najpierw wpłacić 5% wartości sporu, co baaaaardzo często przy dużych kwotach przekracza ich możliwości finansowe, powodując brak składania samego pozwu o odszkodowania
-
Mię to Redaktor Najpracowitszy Najważniejszy Moderator tak mocno zmotywował jakąmśiś specjalnie przygotowaną dla mnie i tylko dla mnie niespodzianką że prawie z ciekawości już dzisiaj sraczkę mam, więc muszę. No muszę się zapisać. Może nie sam, ale na razie akces zgłaszam x 1 (ja) Pozdrawiam Ps: edit Zapomniałem daty obecności wpisać. PeZeTu poszczuł tarasową nasiadówką, więc wypadałoby nie odmówić i dostarczyć bulwy i listę zlotową uzupełnić, no nie Więc od piątku jakby co
-
Nie byłeś chyba w mojej parterówce. Podział mam właściwy i co ważne - skuteczny. Sprawdza się idealnie, mieszkam i nie mam wątpliwości że "parterówka" była dobrym wyborem
-
Pa, a tu z gratisem http://www.ceneo.pl/35919085?se=GbURRsztAQ...wUE5Q#tab=click i posiadam ją od kilku mięsięcy. I jak najbardziej nadaje się lepiej do mycia auta i innych urządzeń i co Ty na to i za dwiesta siedemdziesiąt dwa tylko
-
Doświadczyłaś właśnie niepopularnego, bo arabskiego starego przysłowia. "Nie bądź za slodki bo cię zjedzą , nie bądź za gorzki bo cie wyplują." Na razie jesteś w pierwszej połowie tego przysłowia. Rób wszystko - abyś nie stała się jego drugą częścią PS: szybka edycja http://ohme.pl/lifestyle/gdzie-nie-ma-aser...a-mila-i-dobra/ w tym linku to na pewno ja. A może i Ty? Polecam
-
Słaby zaawansowanie technologicznie masz sprzęt. Mój (bardzo drogi) 10-letni Whirpool łyka to wszystko, mlaska, oblizuje się i śladu nie ma nawet kiedy zleżałe, przeterminowane,. myje...... Myje wszystko na tiptop
-
zaczyna dopiero i jeszcze nie wie że płacisz terminowo i nieźle Zaraz Cię wyczuje i sie straci w małym pokoju się przepiło kaskę to i ciężko się wraca z perspektywą że teraz to już tylko za free pewnie elektryka brat albo jakaś rodzina nie wiem czy przypadkiem kiedy sie spotkali na budowie, nie wypili flaszki i nie podzielili sie doświadczeniami musisz rozwinąć - o jaki drenaż chodzi, z jakiego powodu
-
Perypetie budowlane Solange :)
bobiczek odpisał solange63 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Więc od razu nasunęła się refleksja. Wszyscy budujący - są nieszczęśliwi No bo maja tylko tak - "kiedy wyschną tynki, czy już mogę kłaść kafle na posadzki, kiedy fugi, ile trzeba wietrzyć, kiedy wyschnie pod farby, itd, itd......" A przecież nieliczni szczęśliwi czasu nie liczą! -
Zostaw je (te automaty) Prezesom, Właścicielom Spółek Skarbu Państwa, Posłom gangsterom i stręczycielom. Oni często kasy nie liczą takimi małymi plikami banknotów jak My.
-
Perypetie budowlane Solange :)
bobiczek odpisał solange63 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Nie zapomnij w tym zestawieniu uwzględnić dla siebie na samym końcu porządnej 12 letniej whisky i nowego multiplikatora - w końcu należeć będzie się za ten okres nerwowości i wyrzeczeń, prawda? PS: pamiętaj że bez porządnej 3 dniowej parapetówki, pękają gips kartony i w kominie gawrony gniazda zakładają To też uwzględnij -
Masz juz na pewno miejsca, które są budową nie zagrożone. Wszystko wokół rusztowań rozstawianych, syfienia zostaw na później. Natomiast to w głębi, gdzie nie będzie rozjeżdżane, stawiane palety HDS-ami - gospodaruj. czas leci, będziesz miała super już jak będzie zagospodarowane. I nie licz na to że jak "książkowo" i "poradnikowo z netu" zrobisz to zadziała. Kilka razy przesadzisz w inne miejsca, kilka zdechnie, trudno. Sama się nauczysz swojej części rekreacyjnej. W której jego części odpowiednie pH dla tych akurat roślin. Które będą pięknie rosły w slońcu a które w cieniu. Którym wadzi wiatr a którym nie. To jest piękna sprawa, uczyć się swojego ogródka, wierz mi. PS: i już dzisiaj bezwzględnie obsadzaj grodzenie od sąsiadów. Pamiętaj. Okres wegetacyjny jest tylko raz do roku. Właśnie wiosną Właśnie o tej porze roku. Później to już tylko czas, czas, czas....... Szkoda tego czasu.
-
Perypetie budowlane Solange :)
bobiczek odpisał solange63 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Zgadza się, też zaryzykowałem na takie duże dosyć ogromne skrzydła, w ramach oszczędności nie zamawiałem przesuwnych Mój rozmiar okna tarasowego technologicznie powodował że słupek był wymagany, ale jz na żadne słupki się nie godziłem. Producent przeliczył bez słupka i zadecydował że będzie oki. Ja troszkę zaryzykowałem. Trochę nosem kręcił że skrzydła duże, mogą być kłopoty, ale chciałem i dostałem. Generalnie jest fajnie, duże, latem otwarte szeroko. Ale w trakcie budowy autostrady, walenia i utwardzania gruntu kiedy budynek trząsł się w powałach - zaczęły się leciutko przycinać, przy zamykaniu i otwieraniu. Nieuciążliwie, tak wiesz, pyknąc trzeba delikatnie Ale jestem zadowolony. PS: progu praktycznie nie ma, bo po położeniu glazury w salonie jest tak jak Leszek pokazał, jakieś 1centymetr A wielkie okno tarasowe kiedy trzeba było wnieść spoko rogówki, stoły ogromne, wynosić to czasami na taras z racji chociażby malowania pomieszczeń i opróżniania ich z gratów - bezcenne -
Tyto uważny jesteś jak nie wiem, normalnie
-
Perypetie budowlane Solange :)
bobiczek odpisał solange63 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Do kotła to wkład bezwzględnie chyba. Ja montowałem wklad w trakcie murowania, owinąłem wełną (po cholerę potem mialem go ranić wsuwaniem i sie martwić) -
Też bym dał czas, utwardził naturalnie, odczekał, na naklejki opakowań nie patrzył. Się pięknie utwardzi, nabierze parametrów
-
Perypetie budowlane Solange :)
bobiczek odpisał solange63 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Poczekaj sekundkę, zara bedom pięcioszybowe i ośmiokomorowe.... Kurde. Kiedy się to skończy i kiedy zabraknie miejsca w wymurowanych otworach okiennych.. Jestem zainteresowany