Skocz do zawartości

bobiczek

Uczestnik
  • Posty

    9 905
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    142

Wszystko napisane przez bobiczek

  1. Ale tak fajnie wyszło jak tutaj? Masz jakiś podgląd do wrzucenia?
  2. No właśnie. Nie pomyślałem nigdy że można tak fajnie i estetycznie poradzić sobie ze zwykłym tynkiem i posadzką
  3. Dyć weźże się ubierz cieplo, weź karoce o której wspominałeś kiedyś (wiesz, tę na gumowych kołach), łopate, pozbieraj ile sie da, wywoź to - 2 dni robocze. Zamów po taniemu kruszywo w to posprzątane, rozwieź, rozsyp. I nie rób scen!
  4. Phi. Też mi problem. Gówzik nie problem! Wiem że emocji miało dodać to zdjęcie ale.. Niestety Stary Nie udało się!
  5. No. Też bym go dołował!
  6. Aaaaaaaaaaaaa nie zgadzam się. Buduj, podglądaj... Ja u siebie powolutku, podglądałem i poprawiałem w trakcie. Jak już się zaprzyjaźniłem z murami i ścianami wewnątrz, to zamurowałem głupkowate wyjście z małego WC wprost na salon a wykułem inne nowe - na korytarzu w strefie nocnej. Pamiętaj że architekt i projektant też babole produkują
  7. Będzie bardzo, bardzo trudno znaleźć używane krawężniki. Twierdzę że nieosiągalne. A koszt nowego powyżej 20 zeta
  8. najlepsza z porad chyba - to ta. A więc do startu - gotowi - hoooop, hop, hop szklankę piwa (jak śpiewał nieodżałowany Marek Grechuta)
  9. Jeszcze nie wykończone to i z parapetówką się wstrzymali. Ale przypomnimy w odpowiednim momencie. Szczególnie po podwyżce alkoholu
  10. Ja u siebie korytowałem ponad metr. Wszelkie zabiegi wcześniejsze zbieranie, podsypywanie okazywały się krótkotrwałe i nieskuteczne. Zamówiłem koparkę, ładowała na samochody i wywoziły, wracały z kruszywem i sypane od bardzo grubej frakcji aż do coraz drobniejszej. 70 metrów na 3 szerokości, głęboko, to była inwestycja niestety kosztowna., ale niezbędna. Dzisiaj jest solidną trwałą drogą dojazdową do posesji. Bez niej nie miałem szans na ogromne ciężkie betoniarki i materiały do budowy na samochodach z HaDeeSami
  11. Rozumiem potrzebę regulacji populacji zwierzyny leśnej. Tak samo lubię od czasu do czasu zjeść coś z dziczyzny. Nie potępiam idei polowań bo mimo wszystko ludziska robią to od tysięcy lat. Natomiast sposób chwalenia się upolowaną zdobyczą ani trochę do mnie nie trafia. Wędkarz chwali się rybami wypuszczonymi z powrotem do wody. Myśliwy nie ma takiej możliwosci - wiem. Dlatego niech lepiej pamiątkowych fotek nie upublicznia
  12. Wiem że śmiesznie, ale kurważ. Wczoraj wywoziłem pojemnik segregowany. Te plastiki. W mordę. Szklo w kuble, papier, a butelki plastikowe musiałem spakować do wora osobnego. I tak se siadłem. Tak sie refleksją mocną zająłem. I kupiła małżonka zaraz z Brita czajnik z filtrem do wody i pierdziule już te plastikowe butelki, bo to horror jakiś żeby w 2 tygodnie takie sterty zbierać tego ścierwa. Czego i Wam kochani polecam i życzę w rozwadze
  13. W butelkę bym wolał zagrać.....
  14. Język masz mało dyplomatyczny, dlatego cierpisz On się nie usprawiedliwia. On się delikatnie tutaj wywyższa!!!!
  15. Znaczy nie wspominać w tym temacie, nie pytać i nie interesować się? Oki. Temat uważam za zamknięty (dla mnie)
  16. "Nie są już naszymi pracownikami, więc nie będziemy komentowali tego wyroku – stwierdził Marek Prusak, rzecznik prasowy katowickiego oddziału GDDKiA." Nie mam z tego powodu satysfakcji, bo na cóż mi ona dzisiaj. Wiarygodnie pisałem od zawsze, więc zdziwiony jakoś specjalnie też nie jestem. https://katowice.tvp.pl/35259965/surowa-kara-zapadl-wyrok-ws-lapowek-w-gddkia http://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,22803571,korupcja-w-gddkia-prawie-2-mln-zl-lapowek-za-roboty-na-autostradzie.html?disableRedirects=true
  17. No i nie dałem. Troszkę to trwało, kilka rozpraw, ale wiesz dobrze że nie cierpię okazywania arogancji wobec słabszego. Byłem w tym sporze potraktowany jak nędzny słabeusz w starciu z ogromną bogatą spółką zatrudniającą dużą kancelarię prawną, więc można sądzić że skazanym na porażkę. Nic bardziej mylnego. Pozdrawiam.
  18. Też jako Mhtyl? Pytam, bo chętnie się przyjże jak sobie radzi
  19. Wszystkim Forumowiczom oraz Redakcji życzę udanych i radosnych świąt Bożego Narodzenia. Pozdrawiam
  20. Rozpierdziela mnie wielki tłusty tytuł "Po tekście Wyborczej" sklepy rezygnują ze sprzedaży pieców najbardziej przyczyniających się do smogu" oraz pierwszy tłusty akapit "To efekt publikacji "Wyborczej" Mogli zaglądać wcześniej na forum nasze, byłoby wiarygodniej i na pewno bardziej fachowo
  21. Fajne ma buty robocze
  22. Ja do belki. Wystarzy 500 metrów? Z buta??? No wiesz co! Plecak, termos, kalesony....nieeee, za dużo zachodu
  23. Na pewno. Chyba że jak z tymi schodami - wyjeżdżam 2 razy zimą z garażu i to tylko 500metrów do osiedlowej Żabki. Wtedy no nie wiem, nie wiem
  24. Dokładnie. Ja przesuwam do tyłu. Kupiłem najtańsze marketowe, byle tylko wysokość spasowała
×
×
  • Utwórz nowe...