Skocz do zawartości

bobiczek

Uczestnik
  • Posty

    9 686
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    129

Wszystko napisane przez bobiczek

  1. Ja u siebie korytowałem ponad metr. Wszelkie zabiegi wcześniejsze zbieranie, podsypywanie okazywały się krótkotrwałe i nieskuteczne. Zamówiłem koparkę, ładowała na samochody i wywoziły, wracały z kruszywem i sypane od bardzo grubej frakcji aż do coraz drobniejszej. 70 metrów na 3 szerokości, głęboko, to była inwestycja niestety kosztowna., ale niezbędna. Dzisiaj jest solidną trwałą drogą dojazdową do posesji. Bez niej nie miałem szans na ogromne ciężkie betoniarki i materiały do budowy na samochodach z HaDeeSami
  2. Rozumiem potrzebę regulacji populacji zwierzyny leśnej. Tak samo lubię od czasu do czasu zjeść coś z dziczyzny. Nie potępiam idei polowań bo mimo wszystko ludziska robią to od tysięcy lat. Natomiast sposób chwalenia się upolowaną zdobyczą ani trochę do mnie nie trafia. Wędkarz chwali się rybami wypuszczonymi z powrotem do wody. Myśliwy nie ma takiej możliwosci - wiem. Dlatego niech lepiej pamiątkowych fotek nie upublicznia
  3. Wiem że śmiesznie, ale kurważ. Wczoraj wywoziłem pojemnik segregowany. Te plastiki. W mordę. Szklo w kuble, papier, a butelki plastikowe musiałem spakować do wora osobnego. I tak se siadłem. Tak sie refleksją mocną zająłem. I kupiła małżonka zaraz z Brita czajnik z filtrem do wody i pierdziule już te plastikowe butelki, bo to horror jakiś żeby w 2 tygodnie takie sterty zbierać tego ścierwa. Czego i Wam kochani polecam i życzę w rozwadze
  4. W butelkę bym wolał zagrać.....
  5. Język masz mało dyplomatyczny, dlatego cierpisz On się nie usprawiedliwia. On się delikatnie tutaj wywyższa!!!!
  6. Znaczy nie wspominać w tym temacie, nie pytać i nie interesować się? Oki. Temat uważam za zamknięty (dla mnie)
  7. "Nie są już naszymi pracownikami, więc nie będziemy komentowali tego wyroku – stwierdził Marek Prusak, rzecznik prasowy katowickiego oddziału GDDKiA." Nie mam z tego powodu satysfakcji, bo na cóż mi ona dzisiaj. Wiarygodnie pisałem od zawsze, więc zdziwiony jakoś specjalnie też nie jestem. https://katowice.tvp.pl/35259965/surowa-kara-zapadl-wyrok-ws-lapowek-w-gddkia http://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,22803571,korupcja-w-gddkia-prawie-2-mln-zl-lapowek-za-roboty-na-autostradzie.html?disableRedirects=true
  8. No i nie dałem. Troszkę to trwało, kilka rozpraw, ale wiesz dobrze że nie cierpię okazywania arogancji wobec słabszego. Byłem w tym sporze potraktowany jak nędzny słabeusz w starciu z ogromną bogatą spółką zatrudniającą dużą kancelarię prawną, więc można sądzić że skazanym na porażkę. Nic bardziej mylnego. Pozdrawiam.
  9. Też jako Mhtyl? Pytam, bo chętnie się przyjże jak sobie radzi
  10. Wszystkim Forumowiczom oraz Redakcji życzę udanych i radosnych świąt Bożego Narodzenia. Pozdrawiam
  11. Rozpierdziela mnie wielki tłusty tytuł "Po tekście Wyborczej" sklepy rezygnują ze sprzedaży pieców najbardziej przyczyniających się do smogu" oraz pierwszy tłusty akapit "To efekt publikacji "Wyborczej" Mogli zaglądać wcześniej na forum nasze, byłoby wiarygodniej i na pewno bardziej fachowo
  12. Fajne ma buty robocze
  13. Ja do belki. Wystarzy 500 metrów? Z buta??? No wiesz co! Plecak, termos, kalesony....nieeee, za dużo zachodu
  14. Na pewno. Chyba że jak z tymi schodami - wyjeżdżam 2 razy zimą z garażu i to tylko 500metrów do osiedlowej Żabki. Wtedy no nie wiem, nie wiem
  15. Dokładnie. Ja przesuwam do tyłu. Kupiłem najtańsze marketowe, byle tylko wysokość spasowała
  16. Poddasze mam nieużytkowe, wejście w pomieszczeniu z piecem CO. Nie musialo być pięknie. Boki z pozostałości paneli, klapa wejściowa ocieplona przyklejonym na górze styropianem.
  17. Dlaczego nie chcesz klapy ze schodkami? Ja tak mam. Zaraz wkleję i pokażę Ci jak to wykombinowałem.
  18. Nie zapominajcie. Ja to jestem tak ciekawy tej niespodzianki, że nie śpię od tygodnia!
  19. Rozumiem że "piłkarzyki w sali biesiadnej" stanowią pewnego rodzaju zaporę w wyborze Może pan Janusz już zapomniał o nas? Pytałeś?
  20. Trochę muszę się zgodzić z Solą, ale niekoniecznie z jej argumentami (nie znam się na tym po prostu) Zgadzam się tylko z tym, że strona którą podparł się Adi zachęca do kupowania i płacenia. Nie lubię takich stron. Najpierw Cię postraszymy, później obiecamy, a następnie jak zapłacisz udzielimy wsparcia i porady. Jakoś tracę wtedy zaufanie do takiej strony. Chociaż poczytałem sobie oczywiście do późna w nocy. Żeby nabrać mądrości troszkę
  21. "Twoim zdaniem, gdyby wszyscy ludzie zaczęli jeść rano śniadanie, to w skali całej Ziemi liczba chorych na cukrzycę: A – zmaleje, B – nie zmieni się, C – wzrośnie? I dlaczego? Ciekaw jestem, co sądzicie. Oczekuję na przemyślenia." No to napisz - jak myślisz. Bo ja nie mam pojęcia
  22. Też nie będę miał łatwo. Ps: jak usunąć z forum swojego własnego posta/
  23. Wiem że jedyna różnica w składzie to : Cukier: 4 kalorie na gram. Ksylitol: 2,4 kalorii na gram. Węglowodany to samo Białko to samo Tłuszcz to samo Przekonuje mnie to: Ksylitol nie zawiera fruktozy i ma nieznaczny wpływ na poziom cukru i insuliny we krwi Indeks glikemiczny (klasyfikacja produktów żywnościowych na podstawie ich wpływu na poziom glukozy we krwi w 2-3 godziny po ich spożyciu) ksylitolu wynosi tylko 7, natomiast zwykły cukier ma wskaźnik glikemiczny 60-70. W związku z powyższym - zostaję przy ksylitolu Jestem zagrożony, jak większość Polaków w moim wieku. Wolę dmuchać na zimne i kontrolować. Zresztą jestem ciekaw kto z Was robił sobie porządną krzywą cukrową bez skierowania od lekarza? Myślę że nawet nie połowa. A ja zrobiłem, troszkę się przestraszyłem i postanowiłem zadbać (chociaż pociąg do Snickersa i czekolady z orzechami mam ogromny i nie do okiełznania
  24. Glukometr je zauważył. Oczywiście żarcie na szybko i byle czego spowoduje że ten ksylitol nie będzie cudotwórcą, ale nie muszę rezygnować ze słodzenia kawki i herbaty które pijam tylko słodzone
  25. Minimalne ograniczenia. Myślę że jednak stosowanie go jako zamiennika jest wskazane. Ja korzystam od roku
×
×
  • Utwórz nowe...