bobiczek

Że też musiałem dopiero w tym temacie poznać tajniki palenia w kominku. Ojażesz durny!!! Przez całe lata otwierałem drzwiczki i dorzucałem polana, a tu taki klops! Błąd! Nieuctwo połączone z podstawowym brakiem wiedzy! Od jutra wiadro (albo nawet 3 albo 2 ogromne) żar łopatą sru do wiader, nowe drewno, żar z powrotem siup! I już! To przecież takie proste! Nasi ojcowie, matki, dziadkowie i bracia zawsze tak palili a My glupole, ech....

Fajna. Drobna, da ogień jak się ognia zachce, bez breweri. Jest oki. A powiedz, to się też jakoś zabudowuje? Czy se stoi i już? Nie gadaj. Wciąż masz takie samo upodobanie w dresach. No i jak dres - to tylko "trzy paski od Adasia" Spoko. "Sie ma na dzielni szacun za dres i za inne"

Zabieraj z sobą po drodze fumfelke śląską.

W art. 5 ust. 4 Prawa budowlanego stwierdza się, że w przypadku przeniesienia własności budynku i mieszkania, oraz zbycia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu zbywca przekazuje nabywcy świadectwo energetyczne. Trzeba jednak dodać, że takie transakcje są nadal możliwe bez świadectwa i zależy to tylko od woli stron umowy. Notariusz nie odmówi sporządzenia aktu notarialnego, jeśli sprzedający nie ma świadectwa, a kupujący go nie zażąda. Nie ma też żadnych sankcji karnych dla właścicieli, którzy sprzedadzą swoją nieruchomość bez certyfikatu energetycznego. Jeśli kupujemy dom czy mieszkanie, powinniśmy jednak domagać się tego dokumentu, żeby oszacować przyszły koszt utrzymania nieruchomości.

Z tego co pamiętam przy sprzedaży mieszkania jest chyba obowiązek dotyczący wykonania i okazania certyfikatu.

Co to za sprzęcicho za mostkiem? Wygląda na kawał solidnej maszyny. Do czego służy że się tak głupio z ciekawością zapytam?

Sprzątaj garaż. I wygodne krzesła a może i jakieś łóżko polowe szykuj!

Widziałem go w akcji. Szybki jest

Dokładnie w tej kolejności. Z tym że pomiędzy wpuszczamy szambiarkę. I albo pijemy z radości nad dobrze wydanymi pieniąchami (szambiarka wjeżdża, pompuje, i zabiera w siną dal ) I albo pijemy z rozpaczy nad źle wydanymi pieniąchami (szambiarka wjeżdża, pompuje ale już nie zabiera w siną dal)

Oczywiście stolarek na krześle wyścielonym na biało! Choć by się zdało garnek większy grzybowej nastawić, bo i na obiad zasługuje jeszcze kilku gości zaprosić.

Ja wybrałem do całego domu Berkera. Nie wiem jak dzisiaj z ceną (pamiętam że nie należy do najtańszych, ale wstrzeliłem się wtedy w jakąś ekstarhipersuper promocję w "Platformie" i kupiłem hurtem ilość na cały dom. Chwalę sobie użytkowanie. Do dnia dzisiejszego nie mam i nie miałem najmniejszych problemów. Poza tym wciąż wyglądają jak nówki sztuki

Musisz mnie przekonać i chociaż w dwóch zdaniach uzasadnić. Inaczej będę miał w głowie mętlik

Mam tak samo jak Ty Tyle że u mnie są codziennie w grupie 3 małolatki i jeden małolat. Teraz właśnie kończą obiad jak i My

się wydało co Gaweł zanabył na zlotowy piątkowy wieczór. Hura.

Ale czego?! Czy to drogo czy tanio? Czy to szybko czy wolno? Czy to dobra firma czy niedobra? Czy to najlepszy materiał do budowy czy najgorszy? Czego chcesz się dowiedzieć?

Jak to w Nowym Roku bywa katastrat wraca. "Dokładnie 27 listopada 2017 roku w Dzienniku Ustaw opublikowany został tekst ustawy nowelizującej o CIT, PIT i zryczałtowanym podatku dochodowym. Nowe przepisy dotyczące podatku katastralnego dla nieruchomości komercyjnych mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2018." https://bezprawnik.pl/podatek-katastralny-2018/

Ma się strasznie drogo. Z tego co sprawdziłem taki Perinsul daje radę na ściskanie, ale tylko w budynku parterowym. W piętrowym już niekoniecznie albo z kłopotami. Metr bieżący to koszty prawie 40 euro ( bloczki 9x25x45 cm i u=0,5 ) Kurewsko drogo. A jakiej konkretnie szukasz opinii? Czego ma dotyczyć?

U mnie pod autostradę układali i sypali. Sypali i układali. Ale dodatkowo sypali na nią jakiś biały syfiasty proszek.

Ja mam podobnie. Od instagrama dostałem informację o nowych funkcjach. Brzmi - "obserwuj swoje kontakty" Cały dzień je obserwowałem i kurde....nic....

Dziwne....

Dokładnie. Poza tym nie przekonuje mnie "przepompownia z tych mniejszych bez agregatu" Skoro przepompownia to z pewnie z pompą ktora pcha to dalej (taka jest jej idea) A oglądam taką w mojej okolicy. Nieduża, ogrodzona, uciążliwie hałaśliwa. Co prawda ktoś działkę obok niej kupił i wybudował, ale ja bywając w tym miejscu nigdy bym się na taką lokalizację nie zgodził. Myślę że również miał obiecane że będzie fajnie cicho i przytulnie. Niestety nie jest

Bo to trzeba się kłaść na plecach a nie na brzuchu!

Budowlana jest po mężu. Panieńskie miała Wiedza. Ale z tego co pamiętam pozostała przy obu. Sola Wiedza Budowlana. Tak ostatnio do niej adresowałem kopertę w związku z nieprzyjemnym pismem dotyczącym zaległych składek za 2016 i 2017 rok Się chyba lekko rozpędziłaś

Nie no, Feniksa podglądam od początku, ale to jest rzemiosło i w pewnym sensie rękodzieło. Wymaga wiedzy tajemnej i większego doświadczenia No kurde. Super. Naprawdę. Strasznie (akurat mnie) podoba się Mam co nieco wiosną do poprawiania, nie wiem czy nie wykorzystam

To taka Helga z Magdeburga urodzona w 1963 roku (poznać po nicku). Jeszcze wtedy Stasi brykało ostro. Nie ufaj jej wpisom.