Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 657
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    403

Wszystko napisane przez retrofood

  1. I gadają "poplecam"!!! A po brzuszku już nic... A to: "zrobie to ponowinie" też nie nowina. Taka sama beznadziejna pisownia. Jedną maścią smarowana.
  2. Daga, ja to rozumiem. I rozumiem, że pierwsza diagnoza jest taka jaka jest. Ale powtarzam: jeśli miałaś problemy już w jesieni, a potem chociaż jeden dzień to pracowało normalnie, to nie jest to usterka samego kondensatora!!! Może być usterka jego podłączenia, ale przyznasz, że to nie całkiem to samo. Pokaż moją opinię temu Twojemu kumplowi. Niech sprawdzi dokładnie wszelkie połączenia!!! To co ja znalazłem wczoraj, to było właśnie złamane połączenie wewnątrz koszulki. Zupełnie niewidoczne na pierwszy rzut oka. Ale trzeba posługiwać się przyrządami pomiarowymi, a nie tylko okiem.
  3. To jak jesteś nietechniczna, to nie wiesz do kogo napisać? Gdybym widział Twój wątek wcześniej, to oszczędziłabyś sobie sporo bieganiny. Odpowiedź masz w wątku. To zbędne. Założę się, że to nie jest kondensator.
  4. Daga, jeśli toto pracowało od jesieni chociaż 1 dzień tak jak trzeba, to na 99,9% nie jest to kondensator. I nie jego wina. Wczoraj dostałem do diagnozy silnik z kondensatorem i też wmawiali mi, że "poszedł" kondensator i prosili o odczytanie danych. Po sprawdzeniu okazało się, że odłamała się końcówka przewodu. Ty masz inną usterkę! Zaocznie nie jestem w stanie określić jaką. Może być elektryczna, albo mechaniczna. Może być zwykłe zaśniedziałe połączenie. Ale na pewno ktoś musi to przeglądnąć fachowym okiem.
  5. Jeszcze raz i się obrażę. Masz napisane: 6uF/450V czyli 6 mikroFaradów na 450 V prądu przemiennego. Gdzie ten wątek, bo nie mam siły szukać.
  6. Jasne! Im więcej u nas kupisz, tym więcej zaoszczędzisz!!!
  7. Paweł, czemu gościa cyganisz? My, elektrycy, powinniśmy pisać prawdę. Otóż nic się nie stanie, bo po pierwsze ciepła woda nie wypłynie, jeśli nie da się dopłynać zimnej i w zbiorniku cały czas będzie woda (a żeby nie spłyneła dopływem, to się daje zawór zwrotny na zimnej wodzie). a po drugie bojler posiada odpowiednie zabezpieczenia termiczne. Ale nie należy doprowadzać do takiego stanu, żeby one zadziałały. Bo przecież zabezpieczenia też mogą zawodzić. Trzeba tego pilnować.
  8. Nie jest. Obowiązkowe jest zabezpieczenie różnicówkami obwodów gniazd. Po co tam pchasz oświetlenie? Poza tym oddzielny obwód powinno posiadać kazde urzadzenie, którego moc osiąga i przekracza 2 kW. Oddzielny obwód dla lodówki wykonuje się nie z powodu poboru mocy, tylko po to, żeby jakaś awaria nie wyłączyła nam jej zasilania. Itd., itp.,... O szczegółach za dużo pisać. Proponuję poczytanie trochę tutaj: Instalacje elektryczne Potem możemy pogadać o ewentualnych jeszcze niejasnościach.
  9. Nie pozwólmy rozebrać tej szopy. w 2006 roku Waldek Deska, znany muzyk reggae (współzałożyciel zespołu DAAB) wybudował na swej działce pod Kazimierzem domek (szopę z desek) za 10 tys. zł, w której zamieszkał wraz z żoną. Urzędnicy uznali to za samowolę budowlaną i wydali nakaz rozbiórki. Waldek przypuszczał że tak będzie, mimo to świadomie budował swą szopę nie prosząc żadnego urzędnika o zgodę (i tak by jej nie dostał). Jego Walka o dom wciąż trwa i toczy się przed różnymi sądami. Każdy chętny może udzielić mu poparcia podpisując jego elektroniczną petycję: http://www.petycje.pl/petycja/5958/sprzeci...mara_deski.html Tutaj!!!
  10. Ano za uzyskaną korzyść! Bo skoro ktoś ci coś użycza, więc to coś było ci potrzebne. A gdyby ktoś ci nie użyczył, to musiałbyś to kupić, albo wydzierżawić. I poniósłbyś koszty. A skoro nie ponosisz kosztów, to masz czysty zysk! PS. US to tak uzasadniają jak żyd, który nie chciał płacić podatków, bo twierdził, że jego sklep kazdego dnia przynosi straty. Więc poborca podatkowy zapytał go z czego w takim razie żyje? Żyd odparł, że w soboty jest szabas, sklep jest zamkniety i dzięki temu nie przynosi strat. No i on z tego własnie żyje!
  11. Redakcjo! Proszę trenować występy na żywo! Tu pierwsza lekcja: http://www.youtube.com/watch?v=Axks9YWR6Zg...feature=related
  12. A jak się skarbówka dowie, że próbujecie obchodzić prawo, to wam tak dopieprzy, ze się wam domu odechce.
  13. Bo tak jest. Ile ja się w domu osłucham ot tym wszystkim... moja żona i jej siostra ze szwagrem robią projekty od wielu lat. Czasami właśnie inwestorzy zlecają im załatwienie wszelkich formalności aż do uzyskania PnB. Pamiętajmy, że to są osoby z uprawnieniami projektowymi, doskonale obeznane z prawem budowlanym, wymogami, procedurami i wymaganiami konkretnych urzędników, których od lat znają. A i tak bardzo często przechodzi to wszystko z sękami. A jeszcze sa powiaty, gdzie nie cierpią nic załatwiać... Wymogi niektórych kierowników nadzoru budowlanego w Starostwach bywają kuriozalne. Tyle, ze spróbuj się nie podporządkować... to nastepną sprawę przeciągnie o dalsze pół roku... To po prostu chleb codzienny.
  14. Ech... z ZUDP to problemy mają nawet ci, co znają się z nimi od kilkudziesięciu lat... (jak mój szwagier). I tak jak tam jedzie to zawsze się zastanawia, którą nogą dzisiaj wstali członkowie tego gremium...
  15. Po diecie Dukana. Czy tylko szczupła sylwetka? http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34975,9..._sylwetka_.html
  16. Czyli na razie masz kanały dymowe. A jak z wentylacyjnymi?
×
×
  • Utwórz nowe...