Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 682
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    405

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Co? Nic! Oni (i nie tylko) traktują światło ozdobnie. Czyli wszędzie, gdzie coś robisz, masz mieć indywidualne oświetlenie, a bajery są po to, zeby robić wrażenie na gościach. A w salonie oprócz żyrandola jeszcze kinkiety na scianach i punktowe lampki w różnych innych miejscach. Skoro zaplanowali halogeny w żyrandolu, to pewnie skierowane do góry, albo na boki. Jakbyś zamiescił fotkę tego ustrojstwa, to można by pisać konkretniej. Bo jesli do góry, to wtedy sufit do odnawiania co rok. A jesli w bok, mogę być problemy z temperaturą i olśnieniem. A tak ogólnie, to niewiele osób przejmuje się nalepkami informującymi jakie maksymalnej mocy źródła światła mozna w oprawie stosować. A istnieje wymóg podawania tej wartości...
  2. Ten cebrzyk to chyba jest bardzo wywrotny...
  3. Samemu? Nie wiem czy potrafisz stawiać konstrukcje pod płyty gipskartonu. Nie ma w tym żadnej filozofii, ale doświadczenie jest niezbędne. Trzeba znać dokładny rozstaw i miejsce wszelkiewgo wyposażenia łazienki. Bo w ścianę w tych miejscach, gdzie mają być mocowania należy dać wzmocnienia. Trzeba znać rozmieszczenie baterii do wody, szafek, lustra, oświetlenia, geberit, wannna... WSZYSTKO! Bez narysowania dobrego rysunku, czarno to widzę. Chyba, że się to robi stale, to się pamieta o szczegółach. Nie jest to proste, widziałem kilkadziesiąt razy jak robili, byłem też pomocnikiem kilka razy, ale bałbym się sam to robić. Bo problem w tym, ze poprawki po założeniu plyt są bardzo trudne.
  4. Wełna w środek pomiędzy płyty i po akustyce. Koszty? Standard.
  5. W tysiącach łazienek zdają egzamin (zielone, czyli wodoodporne) a u Ciebie słabe? Czołgi będziesz kąpać?
  6. Profil stalowy i gipso karton zielony. Po co Ci beton komorkowy? Nadproże się kupuje. Rodzaj, oraz technologię wykonania ustalić z projektantem posiadającym uprawnienia budowlane o spocjalności konstrukcyjnej.
  7. Diabli wiedzą jak masz skierowane lampy, jaki mają kąt rozsylu światła itp. Tak ogólnie, to halogenów nie zalecałbym do żyrandola.
  8. co by nie było, to my dziedziczymy dwadzieścia procent...?
  9. Co Ty opowiadasz, ja tam mam tylko kota, ale tego faszysty nie cierpię jak psa. Albo śpi, albo łazi mi wiecznie po klawiaturze i biurku; nie da spokojnie zjeść, bo zaraz woła swoją część, w kuchni pląta się pod nogami, a z drogi nie usunie się nigdy. Wprawdzie do moich butów nigdy się nie załatwił (wie kto w domu rządzi), ale jak przyjdzie ktoś obcy, to trzeba zamykać w szafce, bo już niejedne uszlachcił... A jak syn przyjeżdża z psem, to siedzi na środku stołu, albo na szafie i wpatruje się w bydlaka (pies to wyżeł), jakby chciał go zadusić.
  10. W dodatku chroni dom, przesyłając wszystkie pioruny do studia telewizyjnego.
  11. Radek wie, czy ona mruczy, czy nie. A on jest obiektywnie istniejący.
  12. retrofood

    Uzbrojenie

    To nie całkiem tak. Ceny są urzędowe. Za kW mocy i tyle. Kwestią odrębną jest podejście odnośnie terminu wykonania, no i dogadanie się odnośnie miejsca, gdzie zakończy się przyłącze ZE.
  13. Jasne! Zawsze wie do czyich butów naszczać...
  14. Gdzie ma być zwolniony? W sklepie? Duty free pomiędzy krajami unii nie istnieje
  15. Drzewiej u nas murowali stropy łukowe, wsparte na stalowych trawersach (dwuteowniki). Najbardziej mi się podobało, jak murarz po zamknieciu przęsła i zdjęciu rusztowania (taka drewniana wybrzuszona konstrukcja) od razu po tym chodził! I się nie zawaliło! A przecież zaprawa była świeżutka...
  16. ja to odróżnię po kilku pierwszych ruchach... Muszę chyba napisać książkę: BYŁEM GASTARBEITEREM...
×
×
  • Utwórz nowe...