retrofood

Poszukaj w okolicy kumatego zduna, niech to obejrzy. Być może, uda mu się to uszczelnić zaprawą piecową. Tylko nie próbuj robić tego sam. Złe proporcje spowodują ponowne spękanie, do takich rzeczy trzeba duuuużego doświadczenia.

W tym roku? Chyba żartujesz. Formalności zajmą Ci pół roku. Chcesz ściągać dach na zimę? A poza tym mam jedno pytanie. Czy to jest Twoje? Znaczy działka? Jesli nie - to nie dostaniesz pozwolenia na budowę. A budowanie na cudze pozwolenie Ci odradzam. Już niejedną osobę rodzina wydutkała na strychu wystrychnęła na dudka. Chcesz się przejechać i zostać bez domu i bez kasy? 1. Z czego robić? - Uzgodnij to z projektantem. To od niego zależy jaki materiał dopuści. 2. Nie wiem. Ale to nie problem dowiedzieć się po ile jest drzewo w Twojej okolicy. Jak będziesz miał projekt, to bedzie też zestawienie materiałów. 3. Znowu chcesz na cudzy licznik, czy chcesz mieć swój oddzielny? Bez prawa własności nie możesz wystąpić o techniczne warunki zasilania. 4. Zupełnie nie rozumiem. Gdybyś pisał po polsku... 5. Stary projekt nie jest Twój i nie obejmuje Twoich zamiarów. Zapomnij o nim.

Nie należy zapominać, ze to lampa dla ozdoby, a nie do oświetlania. Można w niej uzywać wyłacznie żródeł, które wydzielają niewiele ciepła.

Właśnie. Bo laikom wydaje się, że do tego sprowadza się instalacja elektryczna. Świeci? Świeci! I gitara! Tyle, że nie wiesz, kiedy wykonanie miejscowych połączeń wyrównawczym jest koniecznością, a kiedy robić tego nie wolno! Zapewniam Cię też, że robię właśnie instalację elektryczną u siebie i chociaż zbliżam się do końca, nie mam jak dotychczas ani jednej puszki rozdzielczej i żadnej miał nie będę. Dziwne? Mało kto również wie, ze na budowie elektryk powinien pojawić się jako pierwszy i ostatni z budowy zejść. Ale kto by się przejmował takim uziomem fundamentowym... I potem pojawiają się takie kfiotki jak ten tutaj: https://forum.budujemydom.pl/wylacznik-nadp...y-D-t20720.html

Ech, gdyby tak było, to Zakopane by nie istniało...

Zwróć uwagę na różnicę w określeniu. Projekt do PnB i projekt wykonawczy. To różne sprawy i różne ceny.

Eeee... to już taki lapszy.

Pranie trza pozbierać...

Uważaj to za wyjątek a nie regułę.

Projekty instalacji nie są wymagane wtedy, jeśli projektowane pomieszczenia takowych nie wymagają. Żaden urzędnik nie bedzie wymagał instalacji wod-kan w pokoju, albo salonie. Ale w łazience czy też kuchni - musi wymagać. Często jest to kwestia odpowiedniego nazwania pomieszczeń i wtedy kłopot z głowy. Nie dotyczy to przeważnie instalacji elektrycznej, bo nikt nie uwierzy, iż mamy zamiar oświetlać pomieszczenia świeczką.

Jest konieczne, co do tego nie ma wątpliwości. http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20120000462

Własnie. Bo takie schody, to powinny zaczynać się w szafie, a nie byle gdzie.

A jakby się paliło? Albo panienka zawołała?

A czego brakło tutaj? Schody kupione w I....

Służebność przejazdu to jest tak, jakby gospodyni z jednej działki podpisała cyrograf, że do śmierci będzie dawać d...y sąsiadowi, niezależnie od tego co powie mąż. I to na każde życzenie sąsiada. Zastanów się teraz, jeśli to Ty masz być tym mężem, ile za to zażądać.

Tiaaaa... Szczególnie jeśli to Impresja. Wkręty gniazdek są przelotowe i niemiłosiernie kaleczą izolację przewodów, nad czym nie mamy kontroli. A gniazdo wkrętu jest połączone z PE, więc różnicówki się nie załączy i szukaj wiatru w polu. Badziewie pierwszej wody.

Właśnie. To ma wartość jako działka budowlana. Służebność przejazdu spowoduje, że tę wartość straci.

Wiem, wiem, sam miałem makietę coś ze 30 lat temu. Też H0. I robiłem programowany układ sterowania rozjazdami, którego nigdy nie ukończyłem. Teraz nawet nie wiem gdzie się to wszystko podziało...

Podziwiam Cię. Naprawdę! Tak samo jak wielu samorodnych wykonawców instalacji elektrycznych w takich domach, bo oni też nie są głupsi ode mnie! Wprawdzie ja uczyłem się 5 lat w technikum elektrycznym, potem 5 lat na Politechnice (wydział Elektryczny), mam 30 lat stażu zawodowego, ale oni po zamontowaniu lampy w garażu też są mądrzejsi. Nawet na tym forum. Po co ja tyle lat zmarnowałem...

A tak potrafisz?

Sorry, a jaką to akację chcesz ciąć prawidłowo? Ten chwast?

Stachu, kolejność jest właściwa. Najpierw gadka - szmatka, potem o gorzale i na koniec o...