Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    25 000
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    456

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Też tak lubię. Z talerza? Niestety, albo rybki albo akwarium. Jak się na takim stole chce jadać, to zawsze (przed talerzami) należy coś pod nie położyc. Możliwości jest wiele, jedne bardziej eleganckie, inne mniej, ale zawsze skuteczne. A po posiłku trzeba pozabierać i już. Lakierowanie, malowanie, tynkowanie czy pokrywanie papą zawsze zniszczy to, co miało być ukazane, więc uczyni nasz wybór mebla bezsensownym.
  2. Tym niemniej dobrze byłoby gdybyś wiedziala dokładnie. Najlepiej gdyby pokazali mapę.
  3. Zważ, że sytuacja istniejąca jest w okresie przed opracowaniem planu zagospodarowania działki, czyli daje dużą dowolność projektantowi na usytuowanie budynku. Natomiast Energa musi się pozbyć możliwości budowy domu w miejscu kolizji, czyli przed wydaniem zaświadczenia możliwości projektanta w tym zakresie muszą zostać ograniczone. Czym? Ano tym co napisałem, czyli wydzieleniem obszaru, w którym projektant może się poruszać. Według mnie dopiero wtedy nie może się sprzeciwiać. Ja się już spotkałem z takim tematem, gdzie przewody przechodziły jedynie w narożniku działki i też był taki problem. Pomogło własnie podzieleni działki na dwa obszary (nie na dwie działki), czyli oznaczenie w zasobie geodezyjnym jednej części jako zieleń, czy coś takiego i tylko drugiej połowy jako mozliwej do zabudowy. Wtedy znikneła kolizja i nie mieli juz nic do tego. PS. Strefy ochrony bezpośredniej czyli dopuszczalne odległości od przewodów są nie tak wielkie, dla 110 kV to kilka czy kilkanaście metrów, nie chce mi się szukać normy.
  4. Ja też tak zrobiłem, tylko do mnie online przyjechał do chaty na pomiar, uzgodnił kolory i dodatki a także szczegóły wyposażenia modułów i otwierania drzwiczek. Ja też nie mam zastrzeżeń do onlina.
  5. Już wyszły czy jeszcze nie przyszły?
  6. I zadziała! Jesli się jeszcze zadba o odpowiedni skład mieszanki... To i odrzut się wytworzy!
  7. Byś słuchał odpowiednich rozgłośni to byś wiedział, że wiara czyni cuda...
  8. Co, mamusia czytać nie nauczyła? Dlaczego stal w betonie nie koroduje. Masz po raz wtóry.
  9. Źle rozumiesz. To jest średnie napięcie. Tia... Pisałem Ci już, żebyś się zajął kozimi wymionami. Bo nawet na słupach przelotowych bywa różnie, a co dopiero mówić o lokalizacjach specjalnych, szczególnie z obostrzeniami, a niemało ich na linii. Już prędzej po izolatorach da się określić, ale trzeba wcześniej chodzić do szkoły, żeby o tym wiedzieć.
  10. Przestać oblewać się wrzątkiem. Mam kabinę, otwartą u góry, wentylację grawitacyjną i nie mam żadnych problemów. No, powiedzmy że w porywach lustro jest zaparowane jeszcze pół minuty po wyjściu z kabiny.
  11. Mącisz, mącisz, a nie moncisz. I nie dla jaj, tylko żebyś zmądrzał. Dałem Ci linka, gdzie wszystko pisze, to nawet przeczytać nie umiesz, ale drzesz pysk że to ja się nie umiem wypowiadać... Oj, biedactwo... Nadlej betonu, lepiej na tym wyjdziesz.
  12. Ja wiem, że to troszkę roboty, ale niestety, tak się robi... Na Twoim miejscu odpuściłbym sobie natomiast skrobanie tych rurek. Odzyskanie ładnej powierzchni w takim układzie jest w zasadzie nierealne, albo wymaga benedyktyńskiej pracy. Już lepiej zamaskować to jakąś połką, chociażby z g/k.
  13. A co to jest w poprzednim poście? Rusz rzyć, przeczytaj i ty informacje z tego linku. Może skorzystasz, a na pewno nie bedziesz głupszy. PS. Klawiaturę mam zamortyzowaną juz, więc mi nie szkoda.
  14. Wreszcie skumałem, bo cały czas mi wychodziło, że grupa sąsiadow utworzyła spółkę i każą płacić na wejście 2500 plus udział w kosztach budowy sieci plus przyłącze. A tu jest dwa podmioty pośredniczące, nie jeden. PS. A czemu 1/5? Masz pięciu potencjalnych sąsiadów?
  15. Oczywiście, że geodezyjnie! Przejdź się do starostwa, do zasobu geodezyjnego, powinni coś podpowiedzieć. Bezpłatnie nas początku. Bardzo mądre, bo oni przecież nie wiedzą jakie mają słupy na linii, trzeba ich uświadomić niczym maluchy w przedszkolu.
  16. Nie nudź! Tu nie szkoła! A jesli nie wierzysz, to kliknij sobie link w mojej stopce o uziomach fundamentowych, tam znajdziesz sposób ich wykonywania. I zastanów się dlaczego nie daje się w fundament bednarki ocynkowanej, tylko zwykłą, albo wykorzystuje się odpowiednie pręty zbrojeniowe. Zwykłą stal! A przecież tam jest nisko! Czasem wilgoć podchodzi! I wymóg jest taki, żeby uziom był skuteczny tak długo, dopóki stoi dom, czyli dopóki nie rozwalą go ruscy, jak im się ciasno na Krymie zrobi.
  17. 1. Nie wiem! A co mnie obchodzi, jeśli go nie widać? 2. W tej szafie nie ma szans przesunąć drzwi. W pudełkowej sam se otwierał, jak się zapomniało na klucz zamknąć. 3. No, ba! 4. Jak nie, jak tak!
  18. Nie jest chore, tylko musisz zrozumieć, że firmy MUSZĄ stosować się do uwarunkowań prawnych. Nie zamieszczasz wyrysu z mapy ewidencyjnej, ale chodzi prawdopodobnie o to, że masz jednorodnie oznaczone przeznaczenie działki w zasobach geodezyjnych. Ja nie jestem geodetą, mogę się mylić, ale prawdopodobnie należałoby z Twojej działki wydzielić część przeznaczoną pod zabudowę tak, aby nad tą częścią nie przebiegała linia, czyli podzielić działkę. To jest właśnie ta kolizja. Jeśli nad częścią przeznaczoną pod zabudowę nie będzie linii, ani obok ileś tam metrów, to i kolizji nie będzie. A na drugi raz to podaj więcej informacji, bo ani nie wiadomo jaki obszar wchodzi w gę, jakie jest otoczenie, jakiś szkic... Bo nie ma nawet o czym dyskutować!
  19. Dawno wyrzuciłem z domu wszelkie dywany i dywaniki. Bezsens.
  20. E, tam, teraz nie muszę kurzów ścierać, kot mi na szafę nie włazi... A ile płyty się zaoszczędziło! Nie trzeba poziomować, nie chwieje się, gdy se plecy o kant drapię...
  21. Ja bym optował za Maybelline New York. A co! Trzeba sobie podarować odrobinę luksusu!
×
×
  • Utwórz nowe...