Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    21 533
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    320

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Nie. Tam gdzie się trzyma, skuwanie jest zbędne.
  2. Dokładnie tak. Zablokują. Obostrzenie to jest dodatkowe mocowanie przewodu sieciowego, jego zabezpieczenie w przypadku zerwania podstawowego mocowania. Jego wykonanie majątku nie kosztuje, ale to są roboty na wysokości, z wykorzystaniem chociażby podnośników, więc za flaszkę tego nikt nie zrobi. Tym bardziej, że trzeba wtedy wyłączyć linię, a to także koszt. A skoro możesz rozmawiać z prawnikiem, to niech się zorientuje co można "ugrać" od energetyki za bezumowne korzystanie z twojej ziemi, bo przecież oni mają korzyść, a Tobie przysparzają dodatkowych utrudnień. Tematyka jest szeroka, ale trudna, jednak wielu osobom udało się uzyskać od energetyki niemałe odszkodowania. Jeśli energetyka nie ma waszej pisemnej zgody na stawianie słupów to jest szansa.
  3. Łatwiej jest, jeśli ściana jest wykonana tak, że krawędzie do siebie przylegają, bez fug. Bo to co jest na zdjęciach Autora, to partanina. Zaprawa oblepia kafle o wiele za dużo. Wtedy i z izolacyjnością jest lepiej.
  4. Musicie. Kwestia obostrzeń istnieje w prawie od wielu, wielu lat i żadnych odstępstw nie bywa. To są kwestie bezpieczeństwa. Natomiast wykonawcą jest sama energetyka, albo firmy, którym oni to zlecą. Oni wiedzą komu i wykaz firm, z którymi współpracują powinien być u nich jawny i dostępny. A tak na marginesie, darmo to masz, że chcesz budować w takiej lokalizacji? Płacą wam chociaż za użytkowanie działki do celów energetycznych? Słupy stoją za czyjąś zgodą?
  5. Zwykłe listwy maskujące, a na górze oprócz listwy, jakiś bajerancki szyld.
  6. Kiedyś luksfery to było coś, a dzisiaj... Nie wiem czy komuś na nich zależy.
  7. To jest ideał, ale w życiu jest to trudne. Dlatego ja radziłbym zaczynać tam, gdzie jest wygodnie, kiedy mocno stoi się na nogach, na podłodze. Bo pierwsza cegła jest najtrudniejsza, natomiast górna część spoczywa na prętach i nie spadnie, A później idziemy nieco na boki i w górę, obserwując i analizując sytuację. Chyba, że górna warstwa nie jest łączona zbrojeniem z sufitem, wtedy może być łatwiejsza, ale wątpię.
  8. Szlifierka kątowa i/lub młot udarowy i demolka. Jak pewnie wiesz, na obrzeżach luksfery mają wgłębienia, w które wchodzi beton, dlatego nie da się ich wypchnąć, ani wybić, A w tym betonie najpewniej zatopione są druty zbrojeniowe, bo tak się takie ścianki robiło. Więc delikatne metody są tutaj daremne.
  9. Tu masz pomocny link https://www.onet.pl/styl-zycia/kb/jak-gruby-powinien-byc-styropian-na-posadzke-jakiej-klasy-sprawdzamy/4l3c2l4,30bc1058
  10. Przecież podłogę masz wymieniać. Ja mam zrobioną nową podłogę w starym domu właśnie kilka miesięcy temu. To jest pierwsza zima. I nie narzekam. Warstwa styropianu izoluje od zimna. Zresztą, niby dlaczego nie mógłbyś korzystać z podłogówki elektrycznej? Mojemu szwagrowi wyprodukowali specjalny przewód, na żądane napięcie i żądaną długość i tak ogrzewa taras.
  11. Mogę się mylić, ale śledząc kierunek zmian w polityce energetycznej Unii, obawiam się, że za kilka lat ogrzewanie gazowe może stać się bardzo drogie.
  12. No właśnie Pytający nie chce nam tego rozjaśnić.
  13. Tylko lepiej jest budować na płycie, ławy mogą stwarzać niedogodności. Jest jeszcze kwestia poziomu wód gruntowych i rodzaju terenu. Znajomy w Stalowej Woli budował dom na skarpie i miał trzy źródła wody po zrobieniu wykopu. Ale wylał płytę i nie ma problemów.
  14. Raczej wykopu, tak jak pokazał u góry @animus
  15. W młodości nosiłem cegły na budowie domu, którego fundament ściany frontowej (od drogi) wystawał około metra nad poziom gruntu, a z drugiej strony wchodziło się na strop po deskach z góry. Czyli poziom stropu był poniżej poziomu gruntu. To było w Brennej, niedaleko Szczyrku, ale tak budowali i się dało. Napisz gdzie droga, w którą stronę nachylenie?
  16. Nie ma wątpliwości "chyba, że", jest tylko pytanie kiedy to się stanie? Bo o sztucznej inteligencji też dywagowano, że kiedyś, że może, że musimy poczekać... Postęp techniczny jest nieubłagany, czego nie pojmują (albo tak udają) na przykład górnicy. Albo zrozumieć nie chcą. Kilka, kilkanaście lat. Najwyżej kilkanaście.
  17. Przecież jeszcze niedawno twierdził, że takich ma. I tylko takich, sprawdzonych jak należy. Jak to leciało? Pokora, praca, umiar już po paru miesiącach przeszło w To im się po prostu należało!
  18. Pamiętam, że to samo i tak samo mówili w 1980-tym o Gierku. Że też chciał dobrze, ale otoczenie mu to spieprzyło. Ech, to były czasy! Dziewczyny były wtedy młode i miały jędrne co nieco...
  19. Podłoga docieplana jak najbardziej, ale reszta? Wg mnie, masz zbyt małą powierzchnię użytkową, aby slalomy alpejskie z pompę ciepła i podłogówką się opłacały. Chyba, ze ktoś dopłaci na to 85% to tak. Wodę podłącz z sieci, gaz odradzam. Ja mam skrzynkę gazową na ścianie domu, ale z gazu sieciowego nie korzystam. Butla wystarcza na kilka miesięcy. Do grzania fotowoltaika i nowoczesne piece akumulacyjne z dynamicznym rozładowaniem. Przeglądnij chociażby taką ofertę https://www.inproel.com.pl/index.html aby zorientować się w różnorodności możliwych rozwiązań. Komin zostaw, piec kaflowy niekoniecznie. Kominek albo koza na wszelki wypadek są dobrym rozwiązaniem. To jest wina zapominania o wentylacji. Jakąś trzeba zapewnić, inaczej się nie da.
  20. Surowce oczywiście w zniżkowym trendzie – tanieje gaz (referencyjna cena w Europie jest z holenderskiego hubu gazowego Dutch TTF to ok. 30 Euro/MWh – a było prawie 13 razy więcej – to dlatego na naszych rachunkach domowych z PGNiG są kolejne obniżki), tak samo szybko tanieje węgiel (tu referencyjna cena ARA portów holenderskich) poniżej 100 USD za tonę. Niska cena węgla na rynku to oczywiście katastrofa polskiego górnictwa (które wydobywa po średnich cenach ok. 900 zł/tonę – a więc jest znacznie droższe niż zewnętrzna konkurencja.
×
×
  • Utwórz nowe...