Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    24 937
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    452

Wszystko napisane przez retrofood

  1. no i dobrze. Jeszcze poprzeczki w miejscach, gdzie będziesz łączył płyty (wszędzie!!! Każde łączenie płyt ma być na profilu) Jaki masz rozstaw tych profili? Coś wydaje się zbyt rzadko. I dlaczego nie ma profilu na ścianie z prawej?
  2. Józef M., który nielegalnie postawił pięć domów i pensjonat na chronionym Bachledzkim Wierchu w Zakopanem, nie chce pojawić się na sali rozpraw. Sądowi przesyła zwolnienia lekarskie. Ale pensjonat (nielegalny) prowadzi normalnie, w nim jest zdrowy.
  3. Tym bardziej, ze sądząc po odległościach położenia działek, te władze są bardzo różne.
  4. U mnie w podobnych dziurach osy robią sobie gniazda. Tylko u mnie jest to budynek gospodarczy. Pewnie dlatego tynk się odspoił.
  5. I drugie podstawowe pytanie ile tam jest miejsca w pionie? Czy po wykonaniu nowej warstwy gospodarz nie będzie się musiał garbić po wejściu do piwnicy? Tę kwestię wiele osób pomija, a później są nieprzyjemnie zaskoczeni.
  6. Piszecie: Nie lepiej dawać wtopioną w ściance rury metalową nitkę, którą można będzie lokalizować ogólnie dostępnymi detektorami? pomyślcie o modyfikacji rurek.
  7. Inna lokalizacja czyli jaka? Przecież to podstawowa informacja, inaczej każda odpowiedź będzie wróżeniem z fusów.
  8. A jaka ta "podłoga' jest teraz? Z czego zrobiona?
  9. Ten przykład nie jest najlepszy. Do rębaka nie należy wkładać mokrych gałęzi, bo wilgoć sprzyja korozji mechanizmu. Wybrałaś nie najgorzej, najważniejsze, że rębak jest frezowy. Nie polecam natomiast tarczowych. Tarczowe uderzają nożem o gałąź i to uderzenie jest przenoszone na dłoń operatora. Bolą dłonie potem jak cholera. We frezowych tego nie ma. Wciąganie jest grawitacyjne i wcale nie najgorsze.
  10. Może podaj linka o którą dokładnie Ci chodzi.
  11. I zagraniczni inwestorzy wykupywali by działki 30-arowe. Już widzę jak biegną. Jak mleko wykipi to już go nie pozbierasz. 10 lat minęło.
  12. To po co w ustawie ograniczono areał do 30 arów? I bębniono, ze to przeciwko zagranicznym spekulantom. Śmiech na sali. Rozumiałbym, gdyby granicą było 100 ha, no, niech będzie 50 ha. Miałem kupca na łąkę 0,55 ha w kwadracie. Dobra łąka, ale po ustawie zaoferował mi za nią 5 tys zł. Śmiech na sali. Ceny dyktują więksi gracze. I dlatego ceny tych małych działek też spadły. I to bardzo.
  13. Przy 200 metrach to nawet więcej warto przewymiarować. Im więcej tym lepiej. Tyle, że cena rośnie wraz z przekrojem. Oczywiście, kabel 4-ro żyłowy.
  14. Nie jestem śledczym, mnie wystarcza, że uchwalone naprędce prawo stworzyło taką możliwość, Natomiast prawo Murphy'ego jest jasne pod tym względem. Jeśli coś ciulowe jest możliwe, to stanie się na pewno i to w najbardziej nieodpowiednim momencie. Howgh! Setki rozdrobnionych działek leżą w okolicy, nikt sprzedawać się nie kwapi, bo ustawa obniżyła ceny tak, że ludzie za bezdurno oddawać ziemi nie chcą. Chociaż leży ugorem i byliby chętni na jej nabycie.
  15. Uzasadnia się interesem państwa. Tyle. Taką ustawę (z dnia 14 kwietnia 2016 r.) uchwalono, Duda ją natychmiast podpisał i finito. Agencja Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa (później KOWR) dostała prawo decydowania i nikomu nie musi się tłumaczyć jakie przesłanki nia kierują. Mogłeś kupić 30 arów, a każdy wyższy areał mogą ci zablokować. Ty możesz mieć kupca za 100 tysięcy, ale ich cena jest 10 tysięcy i oni mają pierwszeństwo, jeśli chcą.
  16. No właśnie. W 2016 roku. Ciekawe... Agencja państwowa może zawsze zabrać każdej osobie prywatnej, jeśli tak se uzna, nawet po kilku latach od transakcji. No chyba, ze ziemię kupił Kościół, to wtedy nie wolno.
  17. Jaki jest rozmiar dziur, ile ich jest, czy lubisz majsterkować na wysokości i masz na to czas?
  18. Skoro masz KW to tam wszystkie ograniczenia są zawarte. Jeśli takowe są, oczywiście. Skoro na szerokości 5 m nie ma być żadnej zabudowy, to tej "wychylonej" także. Bo jak wtedy przejechać ciężarówką? Mam taki problem u siebie, nie z zabudową, a z drzewami i gałęziami. Kierowcy nie chcą mi wjechać, dopóki nie poobcinam gałęzi. A przecież chodzącym to nie przeszkadza, ani osobowym. Sam przecież jeżdżę autem.
×
×
  • Utwórz nowe...