Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. I słusznie - pod warunkiem, że same sprzątacie między tymi bibelotami, oraz nie jęczycie, że brak miejsca, albo że szafki uwierają w biodrach. No ale druga łazienka, kuchnia, itp. po takim doświadczeniu jest bardziej funkcjonalna.
  2. Nic w tej "poradzie" (eksperta) nie jest prawdą. Przyjmując, że wiata nie jest budynkiem, teoretycznie może stać nawet w granicy. Ale, w tej wiacie ma być składowane drewno, które niewątpliwie jest materiałem palnym, a w zwiazku z tym maja zastosowanie przepisy p.poz, czyli Rozporządzenie w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz.U.2010.109.719), a konkretnie: Mając to na uwadze, minimalna odległość od granicy, wiaty (z drewnem) wynosi 4m.
  3. Tak się zastanawiam, z czego "zbudowano" te 24 cm ściany Liczę, liczę .................................. dalej liczę i nijak mi nie wychodzi U 0,25W/(m2xK). Czego ich uczą
  4. Bo cały dylemat nie polega na "ile", tylko "kiedy"
  5. Pomijając wszystkie inne "założenia". Taśmową pracuje poprawnie nawet w bardzo "niewprawnych" rękach. Trudniej jest nią spieprzyć "robotę". Po odwróceniu masz doskonałe narzędzie do szlifowania małych detali (nie tylko drewnianych) - jest bardziej uniwersalna (na przyszłość)
  6. Błędne "założenie" - nawet bardzo błędne.
  7. Mnie najlepiej pracowało się, szlifierką taśmową (ręczną). Przykładowo za 140zł :
  8. Przenieś wagę w inne miejsce - to widać jej nie odpowiada.
  9. Sprzedający zawsze "podbija" cenę, bo kupujący zawsze chce ją "zbić" - podstawowa zasada handlu. Nie ma towaru bez wad, to tylko kwestia wiedzy kupującego - następna zależność. Jak się wszystko pozbiera do "kupy" i ma trochę szczęścia (szczęście też jest istotnym elementem tej układanki) to można, w skrajnych przypadkach, zbić nawet więcej niż o połowę.
  10. ZWRACA się natychmiast, ale przez usta - w przypadku konsumpcji nieświeżych klopsików. Upraszczając: Ekonomia jest taka, że napęd centrali (średnia półka cenowa) zużywa w ciągu roku około 800kWh, a rekuperacja zaoszczędza około 2.000kWh. Czyli, mając na uwadze dzisiejsze ceny, przy ogrzewaniu; węglem, gazem ziemnym, PCi, drewnem raczej oszczędności nie zrównoważą kosztów eksploatacyjnych. dopisałem: Ps. To co wyliczyłem dotyczy tylko WM z rekuperacją, bo sama WM generuje tylko straty -teoretycznie większe niż WG, bo musi generować. Poczucie komfortu, daje (może dawać) tylko WM z rekuperacją. Sama WM, w zasadzie niczym się nie różni od WG - od jednej i drugiej pizga zimnem tak samo.
  11. A jest to istotne, bo od stycznia tego roku wartość U okna (całego) nie może przekraczać 1,3W/(m2xK), a te podane wartości dla (tylko) "szyby" sugerować mogą, że warunek ten nie jest zachowany.
  12. Tak dla rozjaśnienia, o czym mowa, przykładowy schemat takiej (podobnej) instalacji: Przy czym: - raczej proponuję wykonanie na skrzynce rozdzielczej, a nie na "jednym przewodzie" (przynajmniej nawiew), - drzwi (wszystkie) będą musiały być "podcięte" (powierzchnia netto "szpary" 200cm2), - otwór przewodu wentylacyjnego w pokoju 1 (z kominkiem) zamknięty kratką z "zaworem" zwrotnym, - kanał wentylacyjny w kuchni zaślepiony. Mimo wszystko uważam, że zrównoważenie wentylacji w każdym pomieszczeniu, sumarycznie, da lepszy efekt (dla tego przypadku). Ps. Pewnym problemem (w takiej konfiguracji) będzie uzyskanie w łazience minimalnej wymiany 50m3/h
  13. No nie wiem ....... co kryje się pod pojęciem "piszca"?
  14. Pytanie "pomocnicze" - gdzie ten grzyb jest najstraszniejszy ("pokaż" ściany z występowaniem tego osobnika).
  15. Dechy połączyć można na pióro-wpust, obce pióro, kołki .... A od dołu spiąć "czymś". Nie bez powodu podałem ten "specyfik" jachtowy. To klei, wyrównuje, poziomuje i co tylko chcesz + wydobywa naturalne piękno drewna. Tworzy monolit, który można wykończyć dowolnym lakierem bezbarwnym np. "spożywczym". Jak się zarysuje, lekka przecierka i nowa warstwa lakieru. Może tez być sama powłoka żywicy, która "składowo" niczym nie odbiega od innych "żywicznych" blatów kuchennych.
  16. to jak zmusisz powietrze, aby zapitalało przez szpary w 2 drzwiach, a nie przez komin wentylacyjny kominka? Już pomijam, że mniejszy opór będzie miało ujście przez komin spalinowy kominka, niż przez 2 drzwi.
  17. Jak dla mnie, komponuje się lepiej niż dobrze. Moim zdaniem, dużo lepiej niż betonowy - drewno z surową cegła jest naturalnym zestawem występującym w przyrodzie. Wbrew pozorom, wierzchnie wykończenie takiego blatu nie powinno być trudne - można sięgnąć do wyrobów sprawdzających się i sprawdzonych na jachtach , np. WEST SYSTEM i żywica epoksydowa 105.
  18. Zwracam uwagę na to, bo ważne: + drugi kanał wentylacyjny dla kominka. Pytanie jak ma być wentylowana kuchnia ?
  19. Ta grzałka jest bardziej optymalna, mniej energochłonna i bezobsługowa. Dla ogrzania 100l CWU potrzeba około 3kWh, czyli sporo mniej jak 1kg węgla węgla (uwzględniając sprawność kotła i podły gatunek węgla) - no ale ten węgiel to tylko teoretycznie, bo praktycznie aby uzyskać taki efekt jak przy grzałce, trzeba spalić kilka kilogramów węgla + czas + ewentualne "podtrzymanie" Ps. A nie prościej kupić coś takiego (akurat ta jest wisząca - NUOS PRIMO 80 ) już od 2.300zł i cieszyć się CWU za 1/3 ceny energii elektrycznej ? dopisałem: Ps.
  20. Chyba jej chodzi o coś takiego: Typowe okno wykuszowe. A może coś takiego:
×
×
  • Utwórz nowe...