Skocz do zawartości

bachus

Uczestnik
  • Posty

    98
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    2

bachus last won the day on września 4 2011

bachus had the most liked content!

bachus's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

7

Reputacja

  1. A niby jaka to ona solidna, nie zabezpieczona niczym. Po jakimś czasie wypadnie i oprze się na KG.
  2. I tu szanowni profesjonaliści z firm zamilkli. Pewnie się wstydzą podać tych jak nie wielkich kosztów corocznej konserwacji wraz z dojazdem. Ale to tak zawsze jest z tymi firmami.
  3. Ale nie każdemu odpowiada codziennie szuflować węgiel, nawet jak jest tani. Mija kolejny rok, jakieś nowości w temacie?
  4. Jeżeli jesień jest od razu chłodna to odczuwam, ze budynek jakby był cieplejszy i zużywam nie co mniej drewna. Ale zasada jest jedna i nieubłagalna, opisał ją wyżej Jani. Od tego się nie ucieknie. Do sezonu grzewczego nie wiele tego ciepła zostaje.
  5. Witam. Nowa instalacja słoneczna typu AQUA-STEP Instalacje solarne wykonywane w obecnym kształcie stwarzają coraz więcej kłopotu ich użytkownikom. O ile parę lat wstecz głównie montowało się kolektory płaskie, dzisiaj duża część instalacji składa się z kolektorów próżniowych. I te najbardziej narażone są na różnego rodzaju niedogodności. Obecnie instalacje solarne składające się z kolektorów płaskich jak i próżniowych wykonywane są jako instalacje ciśnieniowe, to znaczy takie w których glikol jako ciecz niezamarzająca wpompowywana jest pod ciśnieniem z jednoczesnym procesem usuwania powietrza z niej. Prawidłowa praca takiej instalacji czasami nastręcza wiele kłopotów, ponieważ czasami zdarza się, że na wakacje w czasie największego nasłonecznienia pragniemy wyjechać z rodziną na urlop. O ile instalacje składające się z kolektorów płaskich ze względu na budowę mają możliwość wyprowadzenia nagromadzonego ciepła z powrotem do atmosfery poprzez tak zwaną funkcję wakacyjną realizowaną w module elektroniki to instalacje składające się z kolektorów próżniowych nie są w stanie wytracić tego ciepła. Spowodowane jest to tym, że próżnia jako idealny izolator nie wypuści nagromadzonego ciepła z wnętrza rury próżniowej. Również zanik napięcia sieciowego w czasie dużego nasłonecznienia spowoduje, że instalacja solarna przejdzie do stanu "stagnacji". To znaczy takiego gdzie w kolektorach prawie natychmiast wypełniający kolektory glikol zaczyna się gotować. Co prawda dobrze wykonana instalacja zawsze jest wyposażona w urządzenia kompensujące wzrost ciśnienie a więc zwiększone ciśnienia nie pociągnie za sobą rozszczelnienia układu i tu nic się nie stanie, natomiast ze względu na panujące temperatury w unieruchomionym kolektorze doprowadzają do degradacji samego glikolu, który to po zbyt krótkim czasie pracy trzeba wymienić na nowy. Część instalacji aby do takich sytuacji nie dochodziło wyposażana jest w tak zwane UPS-y, czyli urządzenia, które po zaniku prądu sieciowego podtrzymują napięcie na pompie solarnej. Jednak nie wielka ilość inwestorów decyduje się na takie wyposarzenie instalacji ze względu na koszty takiego UPS-a. Do zagotowania glikolu w kolektorach może dojść w momencie gdy w zasobnik osiągnie temperaturę 85oC a słońce nadal świeci. Ta sytuacja może również wystąpić gdy zużycie ciepłej wody jest stosunkowo niskie lub instalacja jest "przewymiarowana" w stosunku do normalnego zużycia ciepłej wody. Z opisanymi wyżej sytuacjami zawsze trzeba się liczyć bo należą one do "specyfiki" instalacji solarnych. Producenci glikoli wychodząc naprzeciw zaczynają produkować glikole, których temperatura wrzenia jest w granicach 180oC. Jednak przy kolektorach próżniowych to nie wystarcza, bowiem przy unieruchomionej instalacji temperatura w kolektorze dochodzi do około 250-300oC i proces degradacji glikolu będzie jednak następował. Zagotowanie glikolu w kolektorach czasami jednak doprowadzi do wytrącenia się powietrza co może skutecznie doprowadzić do blokady całej instalacji. Po takim unieruchomieniu wizyta serwisu już jest konieczna co jest związane z dodatkowymi kosztami odpowietrzenia instalacji. Po wyliczeniu tych jakże istotnych niedogodności pracy instalacji solarnych można by się spytać czy istnieje możliwość wykonania takiej, bez tych wszystkich wad. Otóż większość instalacji solarnych można wykonać tak aby nie miały one przedstawionych wyżej wad. Jest to system AQUA-STEP. Budowa w tym systemie jest tańsza ze względu na to, że jest to system o wiele prostszy w swej budowie.. Jednak nie wszystkie kolektory będą nadawać się do takich instalacji. W przypadku kolektorów płaskich nie nadawać się będą kolektory o tak zwanej podwójnej harfie a w przypadku kolektorów próżniowych kolektory o budowie i zasadzie działania heat pipe. Najlepiej będą natomiast nadawały się kolektory płaskie o budowie pojedynczej harfy a w przypadku kolektorów próżniowych tak zwane u rurki. System AQUA-STEP został zaprezentowany na rysunku poniżej. Proszę zwrócić uwagę na prostotę systemu AQUA-STEP. Do jego budowy prócz kolektorów i zbiornika będą potrzebne tylko trzy elementy: pompa, moduł elektroniki oraz nowy element zbiornik drenażowy. W stosunku do "klasycznej" instalacji nie mają tu zastosowania takie elementy jak: naczynie kompensujące ciśnienie, rotametr, manometr, separator powietrza, zawór zwrotny oraz odpowietrznik przy kolektorze. Wszystkie te elementy należały do tak zwanej grupy solarnej, z której pozostała tylko pompa. Prostota tego systemu polega na tym, że jest to system bezciśnieniowy, gdzie kolektory pozostają w stanie "suchym" bez płynu do momentu kiedy moduł elektroniki poda napięcie do pompy. Woda w momencie gdy pompa zaczyna pracę pobierana jest z zbiornika dreżanowego , który jednocześnie napełniany jest powietrzem z kolektorów. Ta sytuacja trwa tak długo jak pracuje pompa. W momencie, gdy stanie pompa woda siłą ciężkości spływa po jednej stronie instalacji, natomiast drugą powietrze zgromadzone w zbiorniku drenażowym wypełnia kolektory, przejmując jednocześnie ciecz, która uprzednio je wypełniała. Nie bez znaczenia jest moduł elektroniki. Ponieważ w "klasycznych" ciśnieniowych układach można było stosować różne moduły elektroniki do różnych kolektorów, to układzie AQUA-STEP praca modułu nie co się różni i w związku z tym napisano nowy algorytm działania, pozostawiając ze starych układów systemy zabezpieczeń instalacji przed przegrzaniem. W tej sytuacji, posiadając system AQUA-STEP niczym strasznym i spędzającym sen z powiek będzie w słoneczny dzień wyjazd na urlop, zanik prądu, czy temperatura w zasobniku na poziomie 85oC, bo w tych sytuacjach kolektory pozostają puste bez płynu. Szacuje się, że tak wykonana instalacja jest tańsza od "klasycznej " o około 10% co nie jest bez znaczenia.
  6. Witam. No dobra, pies drapał tą opłacalność. Ale znalazłem coś takiego: http://www.sfm.pl/aktualnosci.html,232,0,64 Co wy na to?
  7. Przeglądając ten dział chyba jeszcze nikt nie zadał takiego pytania. Myślę o założeniu u siebie rekuperatora ale nie znajduję odpowiedzi na pytanie po jakim czasie zwróci mi się inwestycja. Czy ktoś robił obliczenia ile zaoszczędzę w stosunku do poprawnie działającej wentylacji "grawitacyjnej".
  8. Jeżeli chodzi o dopłaty to jednak warto, to zależy od banu, dobry bank bierze nie wiele a w "suchym" zostaje ok. 35%. Zadna instalacja nie pójdzie w obiegu grawitacyjnym, za duże opory przpływu.
  9. Faktycznie, na temat samego akumulatora jest prawie nic, A więc tu nie co opiszę. Otóż jak budowałem swój dom z racji produkcji kolektorów sonecznych wiedziałem, że na dachu będę miał ilość przekraczającą normalne jak na rodzinę ilość kolektorów. Jednocześnie chciałem się przekonać czy posiadając dużą iliść kolektorów będę mógł zgromadzić wszystkie nadwyżki latem w gruncie pod budynkiem tak aby to zgromadzone ciepło wykożystać zimą. Sam wymiennik został ułożony na początku budowy a więc po wylaniu ław fundamentowych a był to rok 2003. Nigdzie nie byłem w stanie znaleść (szczególnie w necie) jak to należy wykonać aby zadziałało. A więc po wylaniu ław i w granicach ścian fundamentowych rozciągnąłem rurę PEX-AL-PEX tak jak się to robi układając podłogówkę. Na to poszło 9 wywrotek piachu i na tym wszystkim staną dom. Izolacji nie dawałem żadnej, ani od spodu anii z boków od strony ścian fundamentowych. Po pierwszym seezonie, gdzie gromadziłem cieplo z kolektorów w tym wymienniku bardzo szybko zoriętowałem się, że fajnie rośnie temperatura (przy dobrej pogodzie w grunt szło ok. 100kWh), natomiast gdy w lecie przyszły kiepskie dni pod względem nasłonecznienia okazało się, że bardzo szybko temperatura spada. Tu na forum zastanawialiśmy się co może być przyczyną. i doszliśmy do wniosku, że nie da się w tak wykonanym wymienniku utrzymać co kolwiek. Brak izolacji powoduje ucieczkę ciepla poprzez przewodzenie w głąb gruntu i na boki. zaraz przy budynku jest tak cieply fundament, że trawa bardzo szybko wysycha. Aby się ustrzec przed takimi błędami, jeżeli chcesz zaryzykować jako deweloper taki akumulator to proponuję Tobie takie doświadczenie: Weźmiesz skrzynkę o wymiarach 1mx1mx1m, obłożysz ją ze wszystkich stron styropianem o grubości gdzieś 20cm, do środka włożysz grzałkę elektryczną oraz czujnik temperatury i to wszystko zakopiesz na 1,5 metra. Reszty nie tłumaczę bo wiesz jak dalej postępować. Prowadząc skrupulatnie pomiary będziesz wiedział czy te 20 cm wystarczy i na jak długo. Dla czego to wszystko pod ziemią a nie na jej powierzchni? Otóż dla tego aby zachować zbliżone warunki rzeczywistym, bo utrata ciepła jest inna na powietrzu a inna w gruncie i z kolei inna w wodzie tego samego materiału.
  10. Witam. W obecnej chwili jest 18,8 stopnia. Jeżeli chcesz więcej na temat mojego akumulatora to jest tutaj: http://www.słoneczny.com.pl/dogrzewanie.php pozdrawiam. Witold
  11. Lato się skończyło podobnie chyba pomysły!!!
  12. Ten pellet to nie takie tanie rozwiązanie. Ale czy żadnemu z Was nie przyszło do głowy w tym doradzaniu aby najpierw z tych 15 cm styro zwiększyć do co najmniej 25cm styropianu w ścianach?, 30 cm styropianu w podłodze i tyleż samo wełny w dach.
  13. Witam. Lato się zbliża, czas odkurzyć temat. Panowie, czy coś nowego będzie w temacie? pozdrawiam Witold
  14. Witam. Czy ja, pytając nieśmiało, też mogę się do was podłączyć? pozdrawiam. Witold
  15. Witam. Ponieważ również chemia nie jest dziedziną mi obcą postanowiłem pobawić się jakiś czas temu aby obalić następny mit o zaleganiu śniegu na kolektorach próżniowych. Temat ten zawsze w zimie powraca jak bumerang. Zaleganie śniegu na próżniówkach jest faktycznie problemem. Przeciwnicy próżniówek bardzo często wytaczają ten argument i nie bez racji. Pomieszałem parę mikstur, przeciągnąłem po rurze i oto efekt: Wczoraj na dachu nie było śniegu dziś wygląda to tak jak wyżej. Na przetartej rurce śnieg się nie utrzymał. Może pierwsza jaskółka... jak mi pewnie co niektórzy zarzucą, ale jest temat do dopracowania. Pozdrawiam. Witold
×
×
  • Utwórz nowe...