Skocz do zawartości

Koniec systemu opustów - apel branży o wprowadzenie okresu przejściowego


Recommended Posts

Napisano

Jak pewnie wielu z was już słyszało, zgodnie z projektem nowelizacji Prawa Energetycznego i Ustawy OZE, koniec systemu opustów dla nowych prosumentów ma nastąpić od początku 2022 roku. Taka nagła zmiana może doprowadzić do szeregu negatywnych skutków takich jak likwidacja wielu miejsc pracy, wzrost cen instalacji wynikający ze skokowo rosnącego popytu w drugim półroczu tego roku, a nawet zagrożenie utraty środków unijnych.

Z tego względu, Stowarzyszenie Branży Fotowoltaicznej POLSKA PV, którego Viessmann jest członkiem apeluje o wprowadzenie okresu przejściowego do końca 2023 roku, co jest zgodne z Dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/944 z dnia 5 czerwca 2019 r. w sprawie wspólnych zasad rynku wewnętrznego energii elektrycznej, na którą powołuje się projekt noweli.

Apel można pobrać ze strony Stowarzyszenia, a następnie wydrukować, podpisać i odesłać w ramach konsultacji społecznych projektu.

Co o tym myślicie? Może macie jakieś inne pomysły?

Napisano

Nagła zmiana w tej polityce może wynikać z zabezpieczenia przed przeciążeniem sieci. Moim zdaniem można ograniczyć instalacje domowe do np. 6kWp i tyle. Szkoda, że nie można dzielić się z sąsiadem na zasadzie umowy i podziału kosztów. Wtedy jednak prosument musi się stać producentem, ale tu tez można ustanowić limity energii, które może dzielić z sąsiadem lub nawet odrębnym gospodarstwem. Swoja drogą - bardzo ciekawy temat.

Napisano

Czyli nic się nie zmienia i dalej gramy starą płytę, ba, często mam wrażenie że jest gorzej niż za komuny. Nic się nie zmieni dopóki się coś nie stanie. Nie mamy w Polsce ludzi - naukowców/fachowców, którzy nie przewidzieli tego że sieć nie będzie w stanie przyjąć takiej nadprodukcji? Trzeba to regulować w ten sposób żeby udupić kolejną branże i wszystko to co wiąże się z tym że ta energia jest za darmo? Wystarczyło właśnie zadbać o taki jeden drobiazg, żeby tych paneli nie było za dużo. Pewnie i tak zatrzymało by to na chwilę, ale nie byłoby to tak samopas. Ze sprzedażą np sąsiadowi uważam że to jest bardzo dobry pomysł.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Napisano

Teraz mnie tknęło, że to nie musi być dzielenie z sąsiadem na zasadzie ode mnie do sieci, z sieci do sąsiada tylko na bieżąco bez oddawania do sieci a sąsiad korzysta z mojej instalacji przez dodatkowy licznik. partycypację w kosztach energii można (by) ustalić już na etapie montażu licznika i sąsiad by został współudziałowcem instalacji i korzystał z niej. Umową można to uściślić. Przecież to nie musi być rodzina ani wspólne gospodarstwo a zwykła partycypacja dwóch obcych ludzi usankcjonowana odpowiednią umową - tyle, że nie ma ustawy. Ja wyjeżdżam na urlop - sąsiad siedzi w domu i czerpie prąd z moich (naszych w zasadzie wspólnych paneli). W innym przypadku ja pompuję do sieci w czasie mojej nieobecności zamiast na bieżąco zużywać.

Napisano
49 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Nagła zmiana w tej polityce może wynikać z zabezpieczenia przed przeciążeniem sieci.

Ja myślę że dlatego gdyż jest dość niekorzystny dla dostarczycieli energii.

W zasadzie to było tylko kwestią czasu kiedy nastąpią zmiany w rozliczaniu, a wcześniejsze rozwiązania było po to żeby zachęcić ludzi do wchodzenia w fotowoltaikę.

System na dłuższą metę i skalę nie mógł tego udźwignąć.

 

Napisano
1 minutę temu, demo napisał:

Ja myślę że dlatego gdyż jest dość niekorzystny dla dostarczycieli energii.

W zasadzie to było tylko kwestią czasu kiedy nastąpią zmiany w rozliczaniu, a wcześniejsze rozwiązania było po to żeby zachęcić ludzi do wchodzenia w fotowoltaikę.

System na dłuższą metę i skalę nie mógł tego udźwignąć.

 

Mam podobne przemyślenia niestety.

Napisano
1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Nagła zmiana w tej polityce może wynikać z zabezpieczenia przed przeciążeniem sieci.

I to jest największy problem... Jak ostatnio jechałem pociągiem, ze zdziwieniem patrzyłem w zachodniopomorskiem na nie pracujące wiatraki... skrzydła ustawione tak, żeby nie kręcił ich wiaterek, niezbyt zresztą duży... na farmie pracował jeden, dwa wiatraki... skojarzyło mi się to z wielką ilością paneli na dachach budynków, z pięknie świecącym słońcem...

Widać w tej okolicy "współpraca" paneli, wiatraków i  sieci nie dawała rady przerobić nadmiaru prądu...

To są moje - laika -  przypuszczenia, ale może coś w tym jest...

Napisano

Ale termin "przeciążenie sieci" funkcjonuje tylko w warunkach zbyt dużego odbioru i małej podaży.

Ze zjawiskiem odwrotnym bardzo łatwo można sobie poradzić.

 

Napisano

a niby jak? zatrzymasz turbiny?

chodzi o to, nie ma u nas dość wystarczająco pompowo-szczytowych elektrowni, żeby upchnąć nadwyżki, prosumenci jeszcze do tego się dokładają;

a ludzie się rzucili na FV i gruuubo prześcignęli założenia rządowe

z drugiej strony trochę to dziwne, blackouty się zdarzają, i mają mieć miejsce co raz częściej,

Napisano
4 godziny temu, demo napisał:

Ale termin "przeciążenie sieci" funkcjonuje tylko w warunkach zbyt dużego odbioru i małej podaży.

Nie bawmy się w definicje...

 To Twoje przeciążenie - to historia... kiedyś był jeden producent prądu - elektrownia... wodna, węglowa, atomowa - i ona produkowała ile trzeba było dostarczyć i ile mogła...

 

A teraz? :zalamka: dodatkowe i w coraz większych ilościach PV, wiatraki... działające wtedy, kiedy mogą... często nadmiarowo... stąd m. in. wahania napięcia,

 

A sieć jest jedna... a u nas wciąż ta sama :zalamka:

Napisano (edytowany)
4 godziny temu, aru napisał:

a niby jak? zatrzymasz turbiny?

A niby też tak można, a do tego jest wiele innych sposobów bilansowania i stabilizacji zasilania..

Cytat

 

Każde z palenisk może regulować swoją moc od minimum technicznego (wynoszącego ok. 50%) do pełnej mocy. Dzięki temu dostosowuje się produkcję prądu do wyższego zapotrzebowania w dzień i niższego w nocy.

W każdej z tych wielkich elektrowni jest zainstalowanych od trzech do trzynastu kotłów. Gdy niskie zapotrzebowanie na prąd ma trwać przez dłuższy czas (np. przez weekend) część kotłów jest całkowicie wygaszana. Zawsze jednak musi pracować przynajmniej jeden, aby dostarczać parę do zasilania urządzeń. Z tego powodu moc elektrowni nigdy nie spada do zera.

 

Polecam zapoznać się z całością żeby wiedzieć trochę więcej.

https://wysokienapiecie.pl/33397-bilansowanie-magazynowanie-pradu-w-polsce-co-zmienilo-sie-od-czasow-prl/

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano

tia, super artykuł, takie rzeczy to tylko w erze i w większości w teorii

a przede wszystkim nie mieszaj NN i nN,, bo Ci słabo to wyjdzie

Napisano

Dla mnie ciekawe jest to, że wszyscy patrzą na to jako nagłą zmianę (ja też), a przecież wspomniana dyrektywa jest z 2019 roku, tylko wcześniej nie bardzo się o tym mówiło. I tutaj faktycznie nagłe jest wprowadzenie tej zmiany, bo raptem kilka miesięcy na przystosowanie się branży... Niby wiadomo było, ze opusty nie będą wieczne, ale fotowoltaika bardzo uwidoczniła problem sieci niedostosowanych do naszych czasów. Pół miliona prosumentów, czterokrotne wzrosty przyłączonych instalacji pokazały, że trzeba trochę zastopować. Myślę więc, ze jak najbardziej można mówić o przeciążeniu sieci. Ja osobiście (skoro dyrektywa już musi wejść) byłbym za stopniowym wygaszaniem opustów i stopniowym zmniejszaniem "procentów". Bardzo podoba mi się pomysł, żeby opust został zachowany dla osób, które chcą zainwestować w pompę ciepła.

Napisano
23 godziny temu, demo napisał:

Ale termin "przeciążenie sieci" funkcjonuje tylko w warunkach zbyt dużego odbioru i małej podaży.

Ze zjawiskiem odwrotnym bardzo łatwo można sobie poradzić.

 

Co za czasy ? :) Kiedyś na mojej ulicy po kilka godzin nie było prądu, a teraz sami produkujemy - pompujemy do elektrowni. Niedługo rzeki zaczną płynąć "pod prąd" :) Trzeba zmienić uprawnienia prosumenta na "micro producenta" z możliwością podzielenia się z najbliższym domostwem np. w limicie 100kWh. Po roku najwyżej znowu się zmieni warunki. Przed chwilą oglądałem film jednej z firm z branży grzewczej i instalacja 3.6kWp na połaci dwuspadowej czyli klasyk - "obtańcuje" czyli zbilansuje pompę ciepła powietrze-woda. To po co ludzie sobie 10 kWp "na zapas" montują? Nie pojmuję

Napisano

A'propos na zapas. Projekt nowej ustawy ma sprawić, że ludzie nie będą musieli przewymiarowywać instalacji żeby pokryć zapotrzebowanie w ciągu roku w związku ze stratami w opustach. Ciekaw jestem, czy ludzie faktycznie nie będą przewymiarowywać instalacji, jak będą sprzedawać energię co najmniej połowę taniej niż ją kupią, bo już spotkałem się z opiniami: "no to ja sobie pokryją fotowoltaiką cały dach".

Napisano

Cena jednego przewymiarowanego panela długo będzie się bilansować przez sprzedaż energii do sieci po cenach korzystnych dla monopolisty. Poza tym - na 1 kWp trzeba tak około 7 m2 powierzchni dachu - najlepiej typu stodoła/namiot. Tutaj tez widzę ograniczenie. Najważniejsza jest świadoma inwestycja na drodze do zbilansowania domowej elektrowni. Nasza polska Pani Doktor Olga Malinkiewicz wymyśliła i już wdrozyła do produkcji technologię napylania na folię i niebawem te ramowe panele PV odejdą do lamusa, więc po co trzymac to na dachu skoro za rok-dwa będzie już "złomem".

Napisano
8 godzin temu, Eksperci Viessmann napisał:

 "no to ja sobie pokryją fotowoltaiką cały dach".

Tylko gdzie w tym interes jest, przed zmianą prąd był o połowę tańszy przez 20 lat, potem jeżeli instalacja nie generowała kosztów remontu to prąd był prawie za darmo, teraz można zainwestować pieniądze w coś innego, starczy na prąd i jeszcze zostanie.      

Napisano
10 godzin temu, animus napisał:

Tylko gdzie w tym interes jest, przed zmianą prąd był o połowę tańszy przez 20 lat, potem jeżeli instalacja nie generowała kosztów remontu to prąd był prawie za darmo, teraz można zainwestować pieniądze w coś innego, starczy na prąd i jeszcze zostanie.      

Możliwe, dlatego trzeba sobie rozważyć i skalkulować sens zakładania instalacji PV za kilkadziesiąt tysięcy a już na 100% nie 10kWp bo tyle akurat można :). Można np. te same pieniądze wydać na ocieplenie budynku, wymianę źródła ciepła i całej instalacji grzewczej. Wtedy koszty ogrzewania spadną do takiego poziomu, że będzie można się w zasadzie zdecydowac nawet na prąd 1:1 (grzejniki) z sieci. W Niemczech ponad 10 lat temu nie było na dachach żadnego PV, a ostatnio odwiedziłem małą wieś i każdy dach był zajęty. Tam był tez program sprzedaży nadmiaru produkcji do sieci za kwotę, którą potem zmniejszono. Nie śledziłem tematu dokładnie, ale rozmawiałem kuzynem, który mieszka w takiej wsi. Mam wrażenie, ze kolejne zmiany są wzorowane na doświadczeniach niemieckich sąsiadów. Moim zdaniem wielkość domowej elektrowni PV nie powinna przekraczać rocznego zapotrzebowania na energię. Nie było jednak takich ograniczeń w ustawie  - jedynie 10kWp w gospodarstwach domowych bez żadnych innych ograniczeń. Po 2 latach przyszła pora na przemyślenia i radykalne zmiany - bo to jest radykalna zmiana prawie o 180 stopni.

Napisano

Mnie interesuje coś innego - gdzieś mi migło, że tych co już są prosumentami, zmiany nie dotkną. Za to nowe warunki będą dla tych, co zabudują od 1.01.2022. Ja w przyszłym roku planowałem rozbudowę instalacji - ale teraz mam wątpliwości, bo tylko mogę sobie zaszkodzić w ten sposób...

Napisano
52 minuty temu, aaaa napisał:

Mnie interesuje coś innego - gdzieś mi migło, że tych co już są prosumentami, zmiany nie dotkną. Za to nowe warunki będą dla tych, co zabudują od 1.01.2022. Ja w przyszłym roku planowałem rozbudowę instalacji - ale teraz mam wątpliwości, bo tylko mogę sobie zaszkodzić w ten sposób...

Dlaczego ? w sumie to już masz umowę a ta druga instalacja byłaby jako rozbudowa czy coś innego?

Napisano

no bo tam jest taki zapis że" osd dokona oceny możliwości sieci i potrzeb prosumenta i albo podpisze aneks albo i nie. Jak mała dokładka to ogóle bym się zastanawiał nad zgłaszaniem ale jak konkret to jest problem i brak info konkretnych na chwile obecna. 

Napisano
1 godzinę temu, aaaa napisał:

Mnie interesuje coś innego - gdzieś mi migło, że tych co już są prosumentami, zmiany nie dotkną. Za to nowe warunki będą dla tych, co zabudują od 1.01.2022. Ja w przyszłym roku planowałem rozbudowę instalacji - ale teraz mam wątpliwości, bo tylko mogę sobie zaszkodzić w ten sposób...

A to niewiele daje 15 lat  na starych zasadach od momentu uruchomienia, a przez 20 lat miałeś prąd tańszy o połowę, czyli po 15 latach splata instalacji się raptownie wydłuży  do następnych 10 lat.

 

 

2 godziny temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Możliwe, dlatego trzeba sobie rozważyć i skalkulować sens zakładania instalacji PV za kilkadziesiąt tysięcy a już na 100% nie 10kWp bo tyle akurat można :). Można np. te same pieniądze wydać na ocieplenie budynku, wymianę źródła ciepła i całej instalacji grzewczej. Wtedy koszty ogrzewania spadną do takiego poziomu, że będzie można się w zasadzie zdecydowac nawet na prąd 1:1 (grzejniki) z sieci. W Niemczech ponad 10 lat temu nie było na dachach żadnego PV, a ostatnio odwiedziłem małą wieś i każdy dach był zajęty. Tam był tez program sprzedaży nadmiaru produkcji do sieci za kwotę, którą potem zmniejszono. Nie śledziłem tematu dokładnie, ale rozmawiałem kuzynem, który mieszka w takiej wsi. Mam wrażenie, ze kolejne zmiany są wzorowane na doświadczeniach niemieckich sąsiadów. Moim zdaniem wielkość domowej elektrowni PV nie powinna przekraczać rocznego zapotrzebowania na energię. Nie było jednak takich ograniczeń w ustawie  - jedynie 10kWp w gospodarstwach domowych bez żadnych innych ograniczeń. Po 2 latach przyszła pora na przemyślenia i radykalne zmiany - bo to jest radykalna zmiana prawie o 180 stopni.

Ja się zastanawiam, czy w Niemczech też jest taka sama różnica w cenie pomiędzy sprzedażą energii do sieci, a zakupem dla typowego Kowalskiego

Napisano

nie rozmieszaj mnie...spłata instalacji po 15 latach? Wstępnie licząc, to moja instalacja będzie spłacona w 3,5 roku. Może minimalnie dłużej. Liczyłem dla średniej ceny z mojego G12w....pisałem bardzo dokładnie swego czasu ile mnie kosztowała moja instalacja.

Tak, ta rozbudowywana część już nie będzie w tak korzystnej cenie, ale i tak się powinna szybko zamortyzować.

Napisano
1 godzinę temu, aaaa napisał:

Mnie interesuje coś innego - gdzieś mi migło, że tych co już są prosumentami, zmiany nie dotkną. Za to nowe warunki będą dla tych, co zabudują od 1.01.2022. Ja w przyszłym roku planowałem rozbudowę instalacji - ale teraz mam wątpliwości, bo tylko mogę sobie zaszkodzić w ten sposób...

Dokładnie, mi też

Napisano
13 minut temu, aaaa napisał:

nie rozmieszaj mnie...spłata instalacji po 15 latach? Wstępnie licząc, to moja instalacja będzie spłacona w 3,5 roku. Może minimalnie dłużej. Liczyłem dla średniej ceny z mojego G12w....pisałem bardzo dokładnie swego czasu ile mnie kosztowała moja instalacja.

Tak, ta rozbudowywana część już nie będzie w tak korzystnej cenie, ale i tak się powinna szybko zamortyzować.

dokładnie mnie zostało jeszcze 1,5 roku do zwrotu

Napisano
4 godziny temu, aaaa napisał:

nie rozmieszaj mnie...spłata instalacji po 15 latach? Wstępnie licząc, to moja instalacja będzie spłacona w 3,5 roku. Może minimalnie dłużej. Liczyłem dla średniej ceny z mojego G12w....pisałem bardzo dokładnie swego czasu ile mnie kosztowała moja instalacja.

Tak, ta rozbudowywana część już nie będzie w tak korzystnej cenie, ale i tak się powinna szybko zamortyzować.

To twoja. ale moich sąsiadów, zakładana przez firmę Columbus spłaci się po ok 10 latach.

4 godziny temu, gawel napisał:

dokładnie mnie zostało jeszcze 1,5 roku do zwrotu

A kiedy zakładałeś?

Napisano
1 godzinę temu, animus napisał:

To twoja. ale moich sąsiadów, zakładana przez firmę Columbus spłaci się po ok 10 latach.

A kiedy zakładałeś?

w X 2019

Napisano
12 godzin temu, animus napisał:

To twoja. ale moich sąsiadów, zakładana przez firmę Columbus spłaci się po ok 10 latach.

 

Jak rozumiem, że ten Columbus ich zmusił do założenia tej instalacji? Przykładali im pistolet do głowy? wiertarkę do kolana? czy jak?

Dostali ofertę, zaakceptowali ją...jak nie potrafią liczyć, nie interesują się tematem, to pretensje mogą mieć jedynie do siebie.

Napisano

Właśnie z tego względu uważam, że część ludzi tym bardziej będzie chciało sobie pokryć cały dach. Nie mówię, że to dobre rozwiązanie, ale nie jestem pewien czy tak wszyscy przeliczają swoje inwestycje. Na pewno nowy system (bez przewymiarowania instalacji)  wydłuży okres zwrotu z inwestycji, mimo że w uzasadnieniu do projektu ustawy jest napisane że będzie odwrotnie :icon_cool:

Co do rozbudowy, to nie wiem czy na tym etapie można odpowiedzieć na to pytanie, jak trwają konsultacje. Na pewno w projekcie jest mowa o drodze w jedną stronę: jednorazowej migracji do nowego systemu z systemu opustów, więc może rozbudowę pod to podepną?

Napisano
7 godzin temu, aaaa napisał:

Jak rozumiem, że ten Columbus ich zmusił do założenia tej instalacji? Przykładali im pistolet do głowy? wiertarkę do kolana? czy jak?

Dostali ofertę, zaakceptowali ją...jak nie potrafią liczyć, nie interesują się tematem, to pretensje mogą mieć jedynie do siebie.

Nie robili z badzewnych elementów, albo robili z chłamu i ich skroili. :scratching:

Napisano

Słyszeliście już najnowszą informację od NFOŚiGW? Od 1 lipca ma zostać uruchomiony Mój Prąd 3.0. na praktycznie niezmienionych zasadach co drugi nabór, czyli dotacja będzie na razie dotyczyła tylko fotowoltaiki i prawdopodobnie będzie nieco niższa. Nie będzie też dotacji do magazynów energii ani ładowarek do elektryków w tym naborze. Po zniesieniu opustów w nowym roku ma zostać uruchomiony Mój Prąd 4.0. i dopiero on być może zostanie rozszerzony o te technologie.

Napisano

Hmm... moim zdaniem z punktu widzenia inwestora pewnie lepiej dostać niższą dotację na PV i załapać się na system opustów na 15 lat. Szczególnie że teraz dotacja tylko podnosi atrakcyjność inwestycji w PV. Nie jest już czynnikiem który decyduje o samej inwestycji, Pytanie też jak duże będą te dotacje na technologie wspierające autokonsumpcję w wersji 4.0., ale zawrotnych bym się nie spodziewał. Z punktu widzenia sieci, pewnie lepiej wstrzymać się z instalacją a później zainwestować też we wsparcie autokonsumpcji ;) 

Napisano
3 minuty temu, aaaa napisał:

Jedno się nie zmieniło i raczej nie zmieni - trzeba myśleć o jak największej autokonsumpcji od samego początku

Podzielam Twoje zdanie w 100,1 procentach. Bije piane na ten temat chyba juz od kilkunastu postów, ale to jedyna słuszna droga. Ciągle trabi się o tym, żeby nie przewymiarowywać kotłów gazowych, a jeśli chodzi o PV  - ludzie montują 10kWp i zadowoleni. To po nowym roku będą już mniej zadowoleni.

Napisano

W zwiększeniu autokonsumpcji mają pomóc dotacje w Moim Prądzie 4.0. na inne technologie takie jak magazyny energii czy ładowarki do samochodów elektrycznych. Pytanie tylko jakiej wysokości one będą, bo na razie zakup magazynu energii do instalacji bez żadnego wsparcia wiąże się z całkiem sporo większymi kosztami. Druga sprawa, że de dodatkowe technologie miały wejść już od wersji 3.0. programu, a jednak nie wchodzą. 

Napisano
41 minut temu, Eksperci Viessmann napisał:

W zwiększeniu autokonsumpcji mają pomóc dotacje w Moim Prądzie 4.0. na inne technologie takie jak magazyny energii czy ładowarki do samochodów elektrycznych. Pytanie tylko jakiej wysokości one będą, bo na razie zakup magazynu energii do instalacji bez żadnego wsparcia wiąże się z całkiem sporo większymi kosztami. Druga sprawa, że de dodatkowe technologie miały wejść już od wersji 3.0. programu, a jednak nie wchodzą. 

 

Wciąż nie potrafię zrozumieć idei dotacji do magazynów energii czy ładowarek do aut. To taka współczesna odmiana anty Janosika. Bezwzględnie zabiera biednym, by obdarowywać bogatych i jeszcze walić farmazony o tym, jaki on jest przyjazny środowisku. Większą obłudę trudno znaleźć. 

Napisano

Dlaczego? Magazyny energii bez dotacji będą miały trudność żaby się rozwinąć. I można rozważyć, czy np. fotowoltaika rozwinęłaby się tak szybko bez Programu Mój Prąd? Moim zdaniem nie, a zakładając skutki uruchomienia programu też nie spodziewano się że zainteresowanie będzie aż tak duże. W końcu program planowany był bodajże na 5,5 roku, a budżet skonczył sę po 1,5. Moim zdaniem magazyny energii również potrzebują takiego impulsu żeby się rozwinąć. Oczywiście można mówić o innych formach autokonsumpcji, tych prostych typu nastawianie pralki czy zmywarki na odpowiednią godzinę, ale to nie jest moim zdaniem taki sam rodzaj rozwoju autokonsumpcji jak wykorzystanie magazynów. Teraz one są po prostu relatywnie drogie więc osoby z ograniczonym budżetem nie będą w nie inwestować. Jeśli poziom wsparcia będzie np. zależny od dochodu to nie będzie antyjanosika

Napisano
32 minuty temu, Eksperci Viessmann napisał:

  Moim zdaniem magazyny energii również potrzebują takiego impulsu żeby się rozwinąć.  

Nie mają szans aby się rozwinąć, bo litu na świecie jest skończona ilość. Więc proszę nie robić sobie prywatnej, drogiej zabawki na mój koszt! Jeśli macie ochotę bawić się w tak zwane magazyny energii to proszę wyłożyć na nie swoje pieniądze, a nie moje! 

 

A wspomagać rozwój magazynów energii opartych o inne zasady, można finansując badania naukowe, bo na takim poziomie te prace się znajdują. A nie kraść pieniądze emerytom i rencistom. Bo do tego finansowanie takich zabawek się sprowadza.

 

Napisano

Czyli akumulatory z samochodów też wyjmiemy - te stare ołowiowe i te nowe do samochodów z systemem start-stop, o elektrykach nie wspomnę? Mały bufor zawsze się przyda, ale już nie będę się powtarzał. Na zapas to sobie można weków do piwnicy narobić a nie 2x przewymiarowywać panele na dachu. Skoro to jest produkcja rozproszona i z każdej strony płynie nadmiar pradu do sieci, to kiedyś musi to paść przy starej infrastrukturze. A przecież równie dobrze można go odsprzedac sąsiadowi zamiast za grosze (niczym w lombardzie) do elektrowni. Wtedy jakoś sieć nie padnie - o dziwo. Ta polityka ma chronić monopolistów. I te nowe reguły to kompromis między produkcją i chwaleniem się przed EU kolejnymi MW ze słońca, a ochrona interesów dostawców prądu. Taka wysnułem teorię spiskową :).

Napisano
1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Czyli akumulatory z samochodów też wyjmiemy - te stare ołowiowe i te nowe do samochodów z systemem start-stop, o elektrykach nie wspomnę?  

Do czego pijesz?

1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

  Na zapas to sobie można weków do piwnicy narobić a nie 2x przewymiarowywać panele na dachu. Skoro to jest produkcja rozproszona i z każdej strony płynie nadmiar pradu do sieci, to kiedyś musi to paść przy starej infrastrukturze.  

Zdecydowanie tak! Założeniem idei prosumenta jest jak najmniejsze korzystanie z sieci przesyłowych i rozdzielczych.

2 godziny temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

 A przecież równie dobrze można go odsprzedac sąsiadowi zamiast za grosze (niczym w lombardzie) do elektrowni.  

 

Bo operator sieci wyłącza instalacje prosumentów, kiedy w drutach ma nadmiar słonecznej energii. Nie zapominaj o tym.

2 godziny temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

 Ta polityka ma chronić monopolistów.  

 

Nie. Ma chronić sieć przed zdechnięciem. A że operator sieci jest monopolistą... :icon_lol:  Nieprzypadkowo zresztą.

2 godziny temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

  I te nowe reguły to kompromis między produkcją i chwaleniem się przed EU kolejnymi MW ze słońca, a ochrona interesów dostawców prądu. Taka wysnułem teorię spiskową :).

 

E tam. Gdyby chodziło o samo chwalenie się, nikt by zapału ludu nie tłumił. Tylko że lud może nabrać takiego tempa, jak na budowie z taczkami. Taki zapie..dol, że nie ma kiedy taczek załadować.

Napisano
20 godzin temu, retrofood napisał:

Nie mają szans aby się rozwinąć, bo litu na świecie jest skończona ilość. Więc proszę nie robić sobie prywatnej, drogiej zabawki na mój koszt! Jeśli macie ochotę bawić się w tak zwane magazyny energii to proszę wyłożyć na nie swoje pieniądze, a nie moje!

A wspomagać rozwój magazynów energii opartych o inne zasady, można finansując badania naukowe, bo na takim poziomie te prace się znajdują. A nie kraść pieniądze emerytom i rencistom. Bo do tego finansowanie takich zabawek się sprowadza.

 

Nie mogę się z tym zgodzić. Idąc tym tropem (choć przypuszczam że wiele osób tak uważa), finansowanie czegokolwiek jest zabieraniem pieniędzy emerytom i rencistom. Czym się różni wsparcie z programów publicznych, które jest dawane na fotowoltaikę, pompy ciepła, samochody elektryczne, a czym na magazyny energii? Pieniądze w gruncie rzeczy są zabierane w ten sam sposób na każde z dofinansowań, jeżeli na dofinansowania patrzymy w kategorii zabieranych pieniędzy.

Różnica tylko polega na tym, że o ile fotowoltaika jest już tak naprawdę technologią dojrzałą, która wsparcia nie potrzebuje. Bariera przy zakupie magazynu energii jest dużo większa niż przy zakupie instalacji PV, szczególnie przy systemie opustów który pozwala się rozliczać bezgotówkowo. A co do "bogaczy"... Chyba zawsze jest tak że w nowe technologie najpierw inwestują bardziej majętni ludzie. Z pompami ciepła i fotowoltaiką też tak było.

Napisano
2 godziny temu, Eksperci Viessmann napisał:

Nie mogę się z tym zgodzić. Idąc tym tropem (choć przypuszczam że wiele osób tak uważa), finansowanie czegokolwiek jest zabieraniem pieniędzy emerytom i rencistom.  

 

Oczywiście, że tak. Ale są dziedziny i powody moralnie usprawiedliwiające takie postępowanie, oraz są takie, dla których takiego usprawiedliwienia nie ma. Magazyny energii należą do drugiego gatunku, bardzo wyraziście. Są zabawką, a nie potrzebą. 

2 godziny temu, Eksperci Viessmann napisał:

 Czym się różni wsparcie z programów publicznych, które jest dawane na fotowoltaikę, pompy ciepła, samochody elektryczne, a czym na magazyny energii? Pieniądze w gruncie rzeczy są zabierane w ten sam sposób na każde z dofinansowań, jeżeli na dofinansowania patrzymy w kategorii zabieranych pieniędzy. 

 

No własnie problem chyba w tym, że Ty różnicy nie zauważasz. I wydaje Ci się, że Twoje chcenie usprawiedliwia szalbierstwo. Ja natomiast mam inny pogląd.

2 godziny temu, Eksperci Viessmann napisał:

Nie mogę się z tym zgodzić. Idąc tym tropem (choć przypuszczam że wiele osób tak uważa), finansowanie czegokolwiek jest zabieraniem pieniędzy emerytom i rencistom. Czym się różni wsparcie z programów publicznych, które jest dawane na fotowoltaikę, pompy ciepła, samochody elektryczne, a czym na magazyny energii? Pieniądze w gruncie rzeczy są zabierane w ten sam sposób na każde z dofinansowań, jeżeli na dofinansowania patrzymy w kategorii zabieranych pieniędzy.

Różnica tylko polega na tym, że o ile fotowoltaika jest już tak naprawdę technologią dojrzałą, która wsparcia nie potrzebuje. Bariera przy zakupie magazynu energii jest dużo większa niż przy zakupie instalacji PV, szczególnie przy systemie opustów który pozwala się rozliczać bezgotówkowo.  

 

Napisałem wcześniej jaka jest różnica. Fotowoltaika od początku miała przed sobą przyszłość i było czymś moralnie zasadnym udzielanie jej wsparcia na koszt społeczeństwa. Natomiast magazyny energii w technologii litowej takiej przyszłości nie mają, Są i pozostaną kosztowną zabawką dla młodych, zdrowych i bogatych, którzy rabują resztki pieniędzy starym, chorym i biednym po to tylko, żeby MIEĆ! I żeby się pobawić na cudzy koszt.  

No cóż, nie pierwszy to przypadek w dziejach. Ale świadectwo obłudy trzeba głosić jasno.

2 godziny temu, Eksperci Viessmann napisał:

 A co do "bogaczy"... Chyba zawsze jest tak że w nowe technologie najpierw inwestują bardziej majętni ludzie. Z pompami ciepła i fotowoltaiką też tak było.

Jeśli inwestują ludzie majętni, to szerokiej drogi! Niech inwestują! Tylko dlaczego, do cholery, uparli się, żeby swoje pieniądze trzymać na szampan, a bawić się chcą moimi? Pytam jakim prawem chcą inwestować moją krwawicę, bez mojej zgody? 

Napisano
2 godziny temu, Eksperci Viessmann napisał:

.............. fotowoltaika jest już tak naprawdę technologią dojrzałą, 

Raczej jeszcze daleka droga.:bezradny:

2 godziny temu, Eksperci Viessmann napisał:

 Bariera przy zakupie magazynu energii jest dużo większa niż przy zakupie instalacji PV

Teraz dopiero mieszają ludkom w głowach, magazyny są potrzebne ale nie aż takie, trzeba zmienić ludziom warunki, wypracować porozumienia,  to musi zrobić Państwo na arenie międzynarodowej, przecież słońce świeci cały czas, tylko kulka się kręci, ludzie to bezrozumne istoty, do tego zagadnienia trzeba podejść globalnie. 

 

Napisano
8 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Retro do niczego nie piję. Rozwiń mi temat z tymi akumulatorami proszę. Nie do końca zrozumiałem a się mam za w miarę intelygenta :). Przecież lit to nie jedyna opcja.

 

 

Otóż to. Nie jest to jedyna opcja! I w dodatku opcja litowa nie ma przed sobą przyszłości! Baterie litowe są potrzebne tak szeroko (smartfony, auta, wszystkie urządzenia wymagające baterii), że litu na magazyny energii nie będzie! To co teraz się produkuje, to jednostki służące tak naprawdę do badań. Owszem, ten etap jest potrzebny i niezbędny, na tym polega rozwój nauki. Ale do cholery, niech baterie badają naukowcy! Po jaką ćmę finansować budowę baterię (magazyn energii) bogatemu Jasiowi, który pod Warszawą chce zaszpanować przed sąsiadem?  Weź mi znajdź chociaż cień sensu w tym, żebym ja płacił za jego zabawę? Bo oprócz szpanowania, innego sensu w tym nie ma. W dodatku eksploatacja wymaga dokładania do interesu przez cały czas użytkowania. Oczywiście, będzie chciał, abym to ja i reszta emerytów się do tego dokładała.

I zapewniam, że bogaty Jaś nawet się nie skrzywi, kiedy będzie chował do kieszeni moje pieniądze. Jemu nie zaśmierdzą.

 

Dlatego, zamiast finansować bogatym Jasiom bardzo drogie zabawki do szpanowania, skupmy się na poszukiwaniach innej technologii, która będzie miała  odrobinę więcej sensu i chociaż nikłą nadzieję na opłacalność jej wykorzystania w przyszłości. Bo litowe magazyny energii żadną przyszłością nie są.

Napisano (edytowany)

Nic nie trzeba szukać i kombinować, Niemcy stawiają na wodór jako nośnik energii  rozwijają tę technologię, więc tylko trzeba się do nich przyłączyć.

Ale to jeszcze potrwa, a żyjemy tu i teraz, dlatego musimy jakoś sobie radzić, nawet dofinansowując bogatych Jasi.

https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/komentarze-osw/2020-05-06/wodor-nadzieja-niemieckiej-polityki-klimatycznej-i

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
23 godziny temu, demo napisał:

Ale to jeszcze potrwa, a żyjemy tu i teraz, dlatego musimy jakoś sobie radzić, nawet dofinansowując bogatych Jasi

A niby w czym polepsza się nasze wspólne radzenie sobie z czymkolwiek - jeśli biedniejsza większość dofinansuje bogatych misiów czy Jasiów?

 

Dnia 15.06.2021 o 09:34, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Nagła zmiana w tej polityce może wynikać z zabezpieczenia przed przeciążeniem sieci.

Może - czy na pewno wynika?

Bo w końcu chyba jest jakiś konkretny cel czy powód tej ustawy.

Napisano (edytowany)
32 minuty temu, zenek napisał:

A niby w czym polepsza się nasze wspólne radzenie sobie z czymkolwiek - jeśli biedniejsza większość dofinansuje bogatych misiów czy Jasiów?

Jak nie wiesz to Ci podpowiem.;)

W tym że UE narzuca nam procentowy poziom miksu energetycznenego z udziałem OZE i jak tego nie wykonamy to mogą być kary, upomnienia, obcięte fundusze i inne niedogodności.

32 minuty temu, zenek napisał:

Może - czy na pewno wynika?

Bo w końcu chyba jest jakiś konkretny cel czy powód tej ustawy.

Ja myślę że te przeciążenia sieci to taki pretekst, bo chodzi o to że ZE tracą dużą kasę i na dłuższą metę i jeszcze większą skalę, nie można było na to pozwolić więc trzeba wrócić do normalności, co ładnie tłumaczy Zachar w tym materiale:

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Każda inwestycja budowlana czy instalacyjna, niezależnie od jej skali, powinna być prowadzona w sposób zgodny z prawem, zasadami sztuki budowlanej i dobrymi praktykami branżowymi. Jednym z absolutnie kluczowych elementów takiej realizacji jest rzetelna dokumentacja z prowadzonych prac.   W Raccoon 24 Home od początku naszej działalności przykładamy do tego ogromną wagę. Bo dla nas liczy się nie tylko to, co widoczne na zewnątrz, ale też pełna transparentność i pewność, że każda instalacja została wykonana zgodnie z projektem, normami i oczekiwaniami inwestora.   Co powinna zawierać dokumentacja robót instalacyjnych?   Podczas prowadzenia prac instalacyjnych — czy to przy ogrzewaniu, klimatyzacji, wentylacji czy instalacjach wodnych — dokumentacja powinna obejmować: Dziennik budowy lub robót — w przypadku instalacji realizowanych w ramach zgłoszenia lub pozwolenia na budowę. Protokóły z wykonanych prób szczelności — instalacji wodnych, gazowych, wentylacyjnych. Protokoły odbioru częściowego i końcowego — dla każdej wykonanej instalacji. Protokół uruchomienia instalacji — potwierdzający poprawną pracę systemów. Protokół pomiarów i testów eksploatacyjnych — np. wydajności wentylacji, ciśnienia w instalacji C.O., parametrów pracy klimatyzacji. Dokumentację powykonawczą — czyli aktualny rysunek/schemat instalacji z naniesionymi zmianami wykonawczymi.   Kartę gwarancyjną i instrukcję użytkowania urządzeń oraz instalacji. Brak tych dokumentów to nie tylko problem w przypadku awarii czy reklamacji, ale też ryzyko przy odbiorach technicznych i problematyczne rozliczenia z inwestorem czy deweloperem.     👉 Pobierz wzór protokołu odbioru robót instalacyjnych (PDF)   Dlaczego dokumentacja jest tak ważna dla Ciebie jako inwestora?   Masz pełen wgląd w zakres wykonanych prac i potwierdzenie, że wszystko odbyło się zgodnie ze sztuką.   Łatwiejsze serwisowanie i eksploatacja — protokoły i dokumentacja powykonawcza pomagają w późniejszych modernizacjach i naprawach. Bezpieczeństwo prawne i techniczne — w przypadku kontroli, odbiorów czy ewentualnych sporów. Możliwość dochodzenia gwarancji — na podstawie podpisanych protokołów i kart gwarancyjnych.   W Raccoon 24 Home masz to w standardzie W naszej firmie każda instalacja objęta jest kompletną dokumentacją powykonawczą i protokolarną. Niczego nie robimy na słowo. Po zakończeniu robót klient otrzymuje komplet dokumentów, w tym:   protokół odbioru końcowego protokół prób szczelności protokół uruchomienia instalacji dokumentację powykonawczą   Dzięki temu masz pewność, że każda instalacja została wykonana zgodnie z projektem i przepisami.   Do pobrania — wzór protokołu odbioru robót instalacyjnych Aby ułatwić inwestorom i wykonawcom właściwe prowadzenie dokumentacji, przygotowaliśmy dla Ciebie gotowy, uniwersalny blankiet protokołu odbioru robót instalacyjnych.       Możesz go wykorzystać przy każdej inwestycji — niezależnie, czy zlecasz nam instalację, czy współpracujesz z inną ekipą. To bezpłatne narzędzie, które pomoże Ci uporządkować dokumentację i zabezpieczyć swoje interesy.   Pamiętaj: instalacja to nie tylko urządzenia i rury w ścianie. To również dokumenty, które chronią Twój budżet i bezpieczeństwo budynku na lata.   W Raccoon 24 Home nie musisz o to prosić — u nas kompletna dokumentacja to standard, a nie dodatkowa opcja.         Michał Rzepczyński +48 698 000 441  office@raccoon24.pl                       e0bdea_5761a534884c4d0988db213df10adb7f.pdf.pdf
    • Dziś niemal każdy inwestor prywatny i biznesowy, planując budowę domu, halę czy modernizację budynku, zadaje sobie jedno pytanie: kiedy zacznie się zwrot z inwestycji w instalacje? Koszty energii rosną, a systemy ogrzewania, chłodzenia, wentylacji i zasilania to nie tylko kwestia komfortu, ale też realnego wpływu na domowy i firmowy budżet. Problem w tym, że większość firm wykonawczych, kiedy słyszy od klienta hasło „zwrot z inwestycji”, zaczyna dopytywać, kalkulować, wyceniać wersję „podstawową” i „wzmocnioną”, a często finalnie proponuje rozwiązania na styk — takie, które formalnie spełnią wymogi projektu, ale realnie nie zapewnią maksymalnych oszczędności i bezawaryjności przez długie lata.   W Raccoon 24 Home nie pytamy, czy chcesz mieć instalację zoptymalizowaną pod szybki zwrot inwestycji. My od razu robimy instalacje w wersji wzmocnionej. Zawsze. Bez wyjątków. Co to znaczy wzmocniona instalacja?   W praktyce oznacza to, że każdą instalację, jaką wykonujemy — czy to ogrzewanie podłogowe, centralę wentylacyjną, instalację wodną czy systemy zasilania odnawialnego — projektujemy i montujemy w taki sposób, by:   zwiększyć jej trwałość wydłużyć bezawaryjny okres działania zminimalizować straty energii przyspieszyć zwrot inwestycji dzięki oszczędnościom na eksploatacji     Jak to robimy? Na przykład:   W ogrzewaniu płaszczyznowym stosujemy więcej rur niż minimum technologiczne. Dzięki temu system szybciej nagrzewa pomieszczenia, pracuje przy niższych temperaturach zasilania, co zmniejsza zużycie energii i przedłuża żywotność źródła ciepła. Montujemy przewymiarowane emitery ciepła, czyli większe grzejniki lub pętle podłogówki, niż wynika to z obliczeń na styk. Efekt? Lepsza wydajność przy niższym koszcie eksploatacji. System grzeje krócej, rzadziej się załącza, a Ty oszczędzasz na rachunkach.     W instalacjach wodnych i kanalizacyjnych stosujemy większe średnice rur tam, gdzie to ma sens dla bezpieczeństwa i komfortu użytkowania. W wentylacji zawsze przewymiarowujemy kanały i stosujemy lepsze izolacje, co zmniejsza opory przepływu, poprawia wydajność i ogranicza koszty pracy rekuperatora. Po co to wszystko? Żeby Twoje rachunki równały się zero.   W Raccoon 24 Home nie traktujemy instalacji jako zbędnego kosztu, tylko jako realny składnik Twojego domowego lub firmowego bilansu energetycznego. Dzięki odpowiednio zaprojektowanym i wykonanym instalacjom możesz osiągnąć bilans niemal zerowy albo znacząco ograniczyć zapotrzebowanie na energię z sieci. Wielu wykonawców ogranicza się do minimum wymaganego w projekcie lub normach. My wiemy, że warto pójść dalej. Bo im bardziej wydajna i trwała instalacja, tym mniejsze jej koszty eksploatacji i większe oszczędności dla Ciebie.   Zwrot z inwestycji — jak go przyspieszyć?   Kluczem jest odpowiedni mix energetyczny, który nie tylko zapewni Ci niezależność, ale też pozwoli zredukować rachunki praktycznie do zera.   W naszej ofercie możesz połączyć:   pompę ciepła — jako główne źródło ciepła i chłodzenia fotowoltaikę — która zasili pompę ciepła, dom i magazyn energii przydomową elektrownię wiatrową — jako uzupełnienie bilansu w okresach niskiego nasłonecznienia   Taki zestaw pozwala na uzyskanie maksymalnego efektu energetycznego i finansowego. A dzięki temu, że instalacje wykonujemy w wersji przewymiarowanej i wzmocnionej, działają one stabilnie, bez awarii i z wyższą wydajnością przez wiele lat.       Dlaczego inne firmy tego nie robią? Bo liczą na krótkoterminowy zysk i klienta, który nie zadaje pytań. Większość wykonawców chce wykonać usługę możliwie najniższym kosztem własnym, z minimalną ilością materiału, by zwiększyć swoją marżę. My w Raccoon 24 Home patrzymy inaczej. Dla nas liczy się długofalowa relacja i rekomendacje zadowolonych klientów, a to można osiągnąć tylko dzięki jakości i uczciwemu podejściu.     Podsumowanie Jeśli chcesz mieć instalacje, które: działają stabilnie i bezawaryjnie są przewymiarowane, a nie robione „na styk” realnie przyspieszają zwrot z inwestycji pozwalają ograniczyć rachunki do zera to zapraszamy do Raccoon 24 Home.   U nas nie pytamy, czy chcesz mieć wzmocnioną instalację — bo każdą robimy w wersji premium już w standardzie. Tak pracują wykonawcy, którzy naprawdę rozumieją inwestycję w energię i komfort.   Chcesz sprawdzić, jak może wyglądać Twój domowy bilans energetyczny? Skontaktuj się z nami i poznaj propozycję systemu szytego pod Twoje potrzeby.   Usługi Raccoon 24 Home   Instalacje C.O. Instalacje centralnego ogrzewania (C.O.)   Ogrzewanie Ogrzewanie grzejnikowe Ogrzewanie podłogowe   Pompy ciepła Pompy ciepła dla Twojego domu   Kotły gazowe Kotły gazowe kondensacyjne   Klimatyzacja Klimatyzatory Split Klimatyzatory Multi-Split Systemy klimatyzacji VRF Klimakonwektory Przeglądy okresowe klimatyzacji Serwis klimatyzacji   Wentylacja Rekuperacja Wentylacja mechaniczna Kanały wentylacyjne — rodzaje Serwis wentylacji Wentylatory wyciągowe Systemy odciągowe dla hal i garaży   Sterowanie Sterowanie ciepłem   Cennik usług Cennik usług instalacyjnych   O firmie O nas   Kontakt Formularz i dane kontaktowe     Michał Rzepczyński +48 698 000 441  office@raccoon24.pl
    • W świecie usług budowlanych i instalacyjnych od lat funkcjonują dwa zupełnie różne podejścia do kwestii wycen i rozliczeń z klientami. Z jednej strony mamy wykonawców, którzy nie boją się jasno przedstawiać swoich stawek, otwarcie informują o kosztach poszczególnych usług i uczciwie tłumaczą, z czego wynikają konkretne ceny. Z drugiej — wciąż istnieją firmy, które wyceniają „na oko” przez telefon, a na końcowym etapie realizacji zaskakują klienta dodatkowymi pozycjami na fakturze lub tłumaczą nieuzgodnione wcześniej koszty jako „nieprzewidziane prace dodatkowe”. Ten podział doskonale zna każdy inwestor, deweloper, zarządca nieruchomości czy zwykły klient prywatny, który choć raz zlecał wykonanie instalacji wodnej, elektrycznej, wentylacyjnej czy gazowej. Dlatego w Raccoon 24 Home od samego początku postawiliśmy na pełną przejrzystość i uczciwe zasady współpracy z klientem.     Dlaczego przejrzystość cenowa w usługach instalacyjnych jest tak ważna?   W odróżnieniu od wielu branż, w których ceny można łatwo sprawdzić w cennikach online czy porównać na popularnych porównywarkach, w usługach instalacyjnych sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana. Każda inwestycja ma swoją specyfikę, zakres prac często ustala się indywidualnie, a ceny mogą się różnić w zależności od rodzaju budynku, zastosowanych materiałów, stopnia skomplikowania instalacji czy lokalizacji inwestycji. To sprawia, że niektórzy wykonawcy wykorzystują tę niepewność na swoją korzyść. Podają orientacyjne stawki bez szczegółów, nie pokazują klientowi dokładnego kosztorysu, a podczas realizacji pojawiają się „niespodzianki”, które trudno później zweryfikować. Dlatego uważamy, że uczciwy wykonawca nie ma powodu, by ukrywać swoje ceny. Przeciwnie — powinien udostępniać je w przejrzysty i dostępny sposób, aby klient od samego początku wiedział, ile zapłaci za usługę i z czego wynika dana kwota.   Jak to wygląda w praktyce? Transparentny kalkulator usług instalacyjnych   Właśnie z myślą o klientach stworzyliśmy na stronie Raccoon 24 Home kalkulator usług instalacyjnych. To proste i wygodne narzędzie, które pozwala w kilka chwil sprawdzić orientacyjny koszt wykonania wybranej instalacji lub prac modernizacyjnych. Dzięki temu klient ma możliwość porównania cen różnych usług jeszcze przed kontaktem z naszym doradcą technicznym i może zaplanować swój budżet inwestycyjny bez obaw o późniejsze „niespodzianki”. W kalkulatorze jasno przedstawiamy, jakie elementy składają się na cenę usługi — od kosztów materiałów, przez robociznę, aż po ewentualne dodatkowe prace towarzyszące. Dzięki temu klient wie, za co płaci i może świadomie podjąć decyzję o wyborze konkretnej usługi czy zakresu prac.   Czym różni się uczciwy wykonawca od nieuczciwego?   Różnic jest wiele, ale najważniejsze to: Jasne i przejrzyste wyceny jeszcze przed rozpoczęciem prac. Brak ukrytych kosztów, które pojawiają się na końcowej fakturze. Szczegółowe kosztorysy przedstawiane klientowi do akceptacji. Przejrzyste warunki współpracy, które określają, co wchodzi w zakres usługi, a co wymaga dodatkowych ustaleń.   Stała komunikacja z klientem na każdym etapie realizacji inwestycji.   W Raccoon 24 Home klaklulator właśnie według takich zasad prowadzimy każdą realizację. Naszym celem jest nie tylko wykonanie instalacji na najwyższym poziomie technicznym, ale również zbudowanie zaufania i poczucia bezpieczeństwa u klienta.   Wiemy, że inwestorzy i klienci prywatni mają dość niejasnych wycen, niedomówień i kosztów, które nagle pojawiają się w trakcie realizacji zlecenia. Dlatego pokazujemy pełen kosztorys jeszcze przed podpisaniem umowy, informujemy o wszystkich możliwych dodatkowych opcjach i pozwalamy klientowi samodzielnie sprawdzić ceny w naszym kalkulatorze. Dlaczego inne firmy wciąż boją się udostępniać swoje ceny?   Bo często ich polityka cenowa opiera się na „polowaniu” na nieświadomego klienta. Bez przejrzystego cennika można manipulować wyceną w zależności od sytuacji, nastroju klienta, lokalizacji czy konkurencji w danym rejonie.   My w Raccoon 24 Home uważamy, że takie praktyki powinny zniknąć z rynku. Klient ma prawo wiedzieć, ile zapłaci, a wykonawca, który jest pewny jakości swoich usług i uczciwie kalkuluje koszty, nie ma żadnego powodu, by ukrywać stawki.     Podsumowanie   Jeśli szukasz wykonawcy instalacji budowlanych, który: gra w otwarte karty nie boi się pokazać cen swoich usług oferuje transparentny kosztorys pozwala Ci sprawdzić wycenę jeszcze przed pierwszym kontaktem   to zapraszamy do Raccoon 24 Home. Na naszej stronie znajdziesz transparentny kalkulator usług instalacyjnych, dzięki któremu możesz od razu oszacować koszt planowanych prac i sprawdzić, jak wygląda uczciwa wycena w tej branży.   Nie warto ryzykować współpracy z firmami, które unikają konkretów i nie potrafią jasno określić ceny. Wybieraj wykonawców, którzy szanują Twój czas, pieniądze i nerwy.  
    • Nie zastanawiałbym się nad tym ale już zdążyłem przygotować pole pod ten garaż z kostki brukowej i teraz musiałbym to wszystko robić na nowo.    Jakie byłyby koszty starania się o pozwolenie?
    • Tak Rury wodnej podłogówki prowadzi się w warstwie wylewki. Rury pozostałych instalacji (woda, kanalizacja), także kanały wentylacji mechanicznej układa się w warstwie styropianu. Grubość warstw styropianu można dobrać do średnicy rur - to a propos optymalnej grubości styropianu. To rozstrzygnie instalator. Dylatacje wykonują fachowcy od wylewki, powinny być też zaplanowane w projekcie ogrzewania. Zwykle i tak wykonuje się je w otworach drzwiowych.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...