Pomocnik Napisano 14 grudnia 2017 Udostępnij #1 Napisano 14 grudnia 2017 Podstawowym argumentem za ogrzewaniem podłogowym jest korzystniejszy niż przy grzejnikach rozkład temperatury we wnętrzach. W eksploatacji wodna podłogówka może być tańsza od instalacji grzejnikowej, ale wybudowanie domu, który da się ogrzać wyłącznie w ten sposób, jest droższe. Podłogówkę elektryczną, ze względu na cenę prądu, stosuje się raczej w pojedynczych pomieszczeniach w budynkach remontowanych. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/ogrzewanie-podlogowe-i-grzejniki/a/7259-ogrzewanie-podlogowe-aby-bylo-cieplo-w-stopy Link do komentarza
Gość Pedroos Napisano 14 grudnia 2017 Udostępnij #2 Napisano 14 grudnia 2017 Witam. Pierwsze zdjęcie przedstawia pracownika zalewającego instalację wylewką anhydrytową a nie betonem. Proszę się dokształcic bo na temat czym zalac taką posadzkę nic niema. A jak powszechnie wiadomo anhydryt jest lepszy od betonu :) Link do komentarza
solange63 Napisano 14 grudnia 2017 Udostępnij #3 Napisano 14 grudnia 2017 Dnia 14.12.2017 o 18:11, Gość Pedroos napisał: A jak powszechnie wiadomo anhydryt jest lepszy od betonu Rozwiń a świstak siedzi i zawija je w te sreberka Link do komentarza
Gość Pedroos Napisano 15 grudnia 2017 Udostępnij #5 Napisano 15 grudnia 2017 A świstak siedzi i zawija ... Siedzi bo mu ciepło w pupe :):) grzeje go ogrzewanie podłogowe. Link do komentarza
bajbaga Napisano 15 grudnia 2017 Udostępnij #6 Napisano 15 grudnia 2017 Dnia 15.12.2017 o 09:17, Gość Pedroos napisał: Siedzi bo mu ciepło w pupe :):) grzeje go ogrzewanie podłogowe. Rozwiń Tiiiiiaaaaaaaaaa. Jak grzeje w tyłek, to znaczy że ktoś skopał robotę. Ps. Moim zdaniem ten artykuł już w tytule (Ogrzewanie podłogowe, aby było ciepło w stopy) wprowadza zamieszanie, reszta także przeciętna z widocznymi błędami. Link do komentarza
Elfir Napisano 15 grudnia 2017 Udostępnij #7 Napisano 15 grudnia 2017 Ja mam anhydryt na podłogówce. Link do komentarza
Parkiet Komplex Napisano 15 grudnia 2017 Udostępnij #8 Napisano 15 grudnia 2017 Anhydryt względem betonu jest lepszy w przewodzeniu ciepła i ma to znaczenie przy ceramice. Przy oporniejszych posadzkach (drewno, wykładzina itp.) przewodność cieplna podkładu ma marginalne znaczenie, jako że te, oporne posadzki wyznaczają tempo przepływu ciepła. Dnia 15.12.2017 o 09:45, bajbaga napisał: Tiiiiiaaaaaaaaaa. Jak grzeje w tyłek, to znaczy że ktoś skopał robotę. Ps. Moim zdaniem ten artykuł już w tytule (Ogrzewanie podłogowe, aby było ciepło w stopy) wprowadza zamieszanie, reszta także przeciętna z widocznymi błędami. Rozwiń Na pewno, dobrze wykonana podłogówka nie będzie grzała naszych stóp, bo ma niższą temperaturę, natomiast odczucie ciepła jest przyjemniejsze niż przy posadzce nieogrzewanej. Link do komentarza
Elfir Napisano 15 grudnia 2017 Udostępnij #9 Napisano 15 grudnia 2017 To było moje rozczarowanie podłogówką naczytałam się o tym cieple w stopy w zimowe dni a tu zonk! Link do komentarza
Takiowaki Napisano 15 grudnia 2017 Udostępnij #10 Napisano 15 grudnia 2017 Znaczy na podłogówce nie można ustawić 45*? Wtedy chyba już lekko będzie grzać... Link do komentarza
Parkiet Komplex Napisano 15 grudnia 2017 Udostępnij #11 Napisano 15 grudnia 2017 Co innego temperatura zasilania a co innego temperatura powierzchni podłogi. W dzisiejszych budynkach i średnich zimowych temperaturach zewnętrznych, temperatura powierzchni podłogi jest wyższa o 2 - 3 stopnie względem temperatury powietrza w pomieszczeniu. Link do komentarza
Takiowaki Napisano 15 grudnia 2017 Udostępnij #12 Napisano 15 grudnia 2017 Dnia 15.12.2017 o 20:25, Parkiet Komplex napisał: Co innego temperatura zasilania a co innego temperatura powierzchni podłogi. W dzisiejszych budynkach i średnich zimowych temperaturach zewnętrznych, temperatura powierzchni podłogi jest wyższa o 2 - 3 stopnie względem temperatury powietrza w pomieszczeniu. Rozwiń A nie ma możliwości podwyższenia i sterowania temperaturą pomieszczeń poprzez np rekuperację? Link do komentarza
Parkiet Komplex Napisano 15 grudnia 2017 Udostępnij #13 Napisano 15 grudnia 2017 Pisząc o dzisiejszych budynkach, miałem na uwadze min. rekuperację, która redukuje straty ciepła przy wentylacji. Jednak temperaturę w pomieszczeniach reguluje się grzejnikiem, obojętnie jaki on jest - bardziej lub mniej bezwładny. Link do komentarza
Takiowaki Napisano 15 grudnia 2017 Udostępnij #14 Napisano 15 grudnia 2017 Dnia 15.12.2017 o 20:52, Parkiet Komplex napisał: Pisząc o dzisiejszych budynkach, miałem na uwadze min. rekuperację, która redukuje straty ciepła przy wentylacji. Rozwiń Czyli np. używając rekuperacji do mieszania powietrza, uwzględniając układ pomieszczeń (otwarta przestrzeń) nie udałoby się strefowo zwiększyć temperaturę podłogi znacząco nie zwiększając w tej części temperatury powietrza? Np. W układzie kuchnia-jadalnia-salon zasilać wyżej salon? Tak z ciekawości pytam, sam nad podłogówką i jej zasilaniem się zastanawiam. Link do komentarza
Parkiet Komplex Napisano 15 grudnia 2017 Udostępnij #15 Napisano 15 grudnia 2017 Układ temperatura powierzchni podłogi i temperatura powietrza w pomieszczeniu zależy od strat ciepła - im większe straty tym większa różnica w/w temperatur. W tej sytuacji jeśli przy wentylowaniu pominiesz rekuperator to automatycznie zwiększysz omawianą różnicę temperatur i odwrotnie. Link do komentarza
bajbaga Napisano 16 grudnia 2017 Udostępnij #16 Napisano 16 grudnia 2017 Powietrze miesza każda działająca wentylacja, każdy ruch np. ludzi w pomieszczeniu. Dobrze wyliczona i wykonana podłogówka posiada strefy brzegowe - po to aby wyższa temperatura podłogi była tylko tam, gdzie jest największa ucieczka ciepła (ściany szczytowe). Generalnie maksymalna temperatura podłogi nie powinna przekraczać: - w pomieszczeniach 29 stopni (optymalnie 24 - 26), - w łazienkach i WC 34 stopnie, - w strefach brzegowych 35 stopni. 1 Link do komentarza
Elfir Napisano 16 grudnia 2017 Udostępnij #17 Napisano 16 grudnia 2017 Jeśli chcesz sterować temperaturą poszczególnych pomieszczeń to buduj dom o niedużej bezwładności (szkielet drewniany), grzany elektrycznie niecentralnie. Link do komentarza
Gość Napisano 16 grudnia 2017 Udostępnij #18 Napisano 16 grudnia 2017 Dnia 15.12.2017 o 21:14, Takiowaki napisał: W układzie kuchnia-jadalnia-salon zasilać wyżej salon Rozwiń Pewnie żeby w salonie chodzić na bosaka, a w kuchni juz niekoniecznie... Albo w czasie igraszek na podłodze w salonie było... bardziej komfortowo termicznie... a w kuchni już niekoniecznie... Pewnie należałoby gęściej dać rurki podłogówki i zasilanie od strony salonu... Dnia 16.12.2017 o 19:56, Elfir napisał: Jeśli chcesz sterować temperaturą poszczególnych pomieszczeń to buduj dom o niedużej bezwładności (szkielet drewniany), grzany elektrycznie niecentralnie. Rozwiń Takiowaki ma/ma mieć otwartą przestrzeń salon-jadalnia-kuchnia... Link do komentarza
Parkiet Komplex Napisano 16 grudnia 2017 Udostępnij #19 Napisano 16 grudnia 2017 Dnia 16.12.2017 o 08:35, bajbaga napisał: Generalnie maksymalna temperatura podłogi nie powinna przekraczać: - w pomieszczeniach 29 stopni (optymalnie 24 - 26), Rozwiń Zmieniające się przepisy w zakresie izolacyjności nowych budynków zmniejszają straty ciepła a tym samym istotnie wpływają na obniżenie maksymalnych i średnich temperatur powierzchni podłogi w pomieszczeniach do max 26-27 i średnio 22 -24 oC. Link do komentarza
Takiowaki Napisano 16 grudnia 2017 Udostępnij #20 Napisano 16 grudnia 2017 Dnia 16.12.2017 o 20:40, uroboros napisał: Albo w czasie igraszek na podłodze w salonie było... bardziej komfortowo termicznie... a w kuchni już niekoniecznie... Rozwiń Wystarczy, że żona sie rozgrzeje w kuchni nad garnkami, w salonie sobie już poradzę Dnia 16.12.2017 o 21:00, Parkiet Komplex napisał: Zmieniające się przepisy w zakresie izolacyjności nowych budynków zmniejszają straty ciepła a tym samym istotnie wpływają na obniżenie maksymalnych i średnich temperatur powierzchni podłogi w pomieszczeniach do max 26-27 i średnio 22 -24 oC. Rozwiń Czyli wypada dodatkowo ładować w bufor i grzać równomiernie delikatniutko, a nie okresowo z większą mocą... Chyba, że grzejąc nocą w tańszej taryfie pompa ciepła zapewni komfort na cały dzień (6-22) bez bufora? Ale to już odrębny temat. Finalnie: Ciepła podłoga jest pe. Link do komentarza
bajbaga Napisano 17 grudnia 2017 Udostępnij #21 Napisano 17 grudnia 2017 Dnia 16.12.2017 o 21:00, Parkiet Komplex napisał: Zmieniające się przepisy w zakresie izolacyjności nowych budynków zmniejszają straty ciepła a tym samym istotnie wpływają na obniżenie maksymalnych i średnich temperatur powierzchni podłogi w pomieszczeniach do max 26-27 i średnio 22 -24 oC. Rozwiń Przyjęte takie a nie inne maksymalne wysokości temperatury podłogi związane są z komfortem termicznym człowieka, oraz jego zdrowiem - służą do obliczeń maksymalnej wydajności grzejnika podłogowego, dla danych warunków, a co z tym idzie, związane z gęstością rurek w podłodze w danym pomieszczeniu. I dla jasności - nie ma w tym zakresie uregulowań prawnych, w stosunku do budynków jednorodzinnych - jednak jest to zgodne z PN-EN ISO 7730:2006. Dodam jeszcze, że przy projektowaniu budynków nieprzemysłowych, czyli dotyczy też budynków jednorodzinnych, w obowiązującej (przy projektowaniu) PN-EN 15251:2012, określono parametry środowiska wewnętrznego (w tym temperaturę podłogi), które wywierają wpływ na charakterystykę energetyczną budynków. Link do komentarza
Elfir Napisano 17 grudnia 2017 Udostępnij #22 Napisano 17 grudnia 2017 W otwartym planie domu temperatura powietrza wyrówna się, to o jakim sterowaniu mówimy? Link do komentarza
bajbaga Napisano 17 grudnia 2017 Udostępnij #23 Napisano 17 grudnia 2017 Gdzie się wyrówna ? W sypialni 17 a w salonie 22 - możliwe ? W łazience 24. w salonie 22, sypialni 17 - możliwe ? Ps. Dobry fachowiec, nawet przy otwartym planie np. salon, jadalnia, kuchnia potrafi zrobić odrębne strefy temperaturowe - sterowalne strefy. Link do komentarza
animus Napisano 17 grudnia 2017 Udostępnij #24 Napisano 17 grudnia 2017 Dnia 15.12.2017 o 20:47, Takiowaki napisał: A nie ma możliwości podwyższenia temperatury powierzchni podłogi ? Rozwiń Jest kilka takich możliwość i da się to zrobić, zasada jest prosta, dzieli się powierzchnię ogrzewania podłogowego w pomieszczeniu. Typowa podłogówka w jednym pomieszczeniu składa się z wylewki i z jednej lub kilku wężownic (zależy od powierzchni) + sterowanie temperaturą całej płyty. Wystarczy w każdym pomieszczeniu wydzielić strefy cieplne, które będą pracowały na stałej temperaturze takiej, żeby było odczuwalne przyjemne ciepło w stopy, tam, gdzie przebywamy, siedzimy, chodzimy boso. Reszta płyty grzejnej, czyli przeważnie strefy brzegowe, będą pracowały na zmiennej temperaturze czynnika grzejnego, żeby "pilnować" temperatury w pomieszczeniu. Można też zrezygnować %-owo z robienia ogrzewania podłogowego na całych powierzchniach posadzek, to również spowoduje podwyższenie temperatury powierzchni płyt grzejnych w miejscach pożądanych. Budowa instalacji mieszanych, czyli grzejniki + podłogówka, lub podłogówka + kable grzejne na pewnej części podłogi, również spowodują taki efekt. Link do komentarza
Elfir Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #25 Napisano 18 grudnia 2017 Dnia 17.12.2017 o 16:01, bajbaga napisał: Gdzie się wyrówna ? W sypialni 17 a w salonie 22 - możliwe ? W łazience 24. w salonie 22, sypialni 17 - możliwe ? Ps. Dobry fachowiec, nawet przy otwartym planie np. salon, jadalnia, kuchnia potrafi zrobić odrębne strefy temperaturowe - sterowalne strefy. Rozwiń W otwartym planie pomieszczeń temperatura powietrza sie wyrówna. Chyba, ze tworzysz nową fizykę. Link do komentarza
Takiowaki Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #26 Napisano 18 grudnia 2017 Dnia 18.12.2017 o 10:18, Elfir napisał: W otwartym planie pomieszczeń temperatura powietrza sie wyrówna. Chyba, ze tworzysz nową fizykę. Rozwiń Specjalistą nie jestem, ale wydaje mi się, że się nigdy nie wyrówna. Może dążyć do tego, przy dostarczeniu odpowiedniej ilości energii, odpowiedniej do zniwelowania strat. Ewentualnie przegrzejemy pomieszczenie powyżej odczuwalnej komfortowej temperatury. Dobrze myślę? Link do komentarza
bajbaga Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #27 Napisano 18 grudnia 2017 Dnia 18.12.2017 o 10:18, Elfir napisał: W otwartym planie pomieszczeń temperatura powietrza sie wyrówna. Chyba, ze tworzysz nową fizykę. Rozwiń Tiiiiaaaa. Fizyka powiadasz. Ogrzewanie podłogowe ogrzewa pomieszczenie w 70% przez promieniowanie cieplne, a jedynie w 30% przez przepływ powietrza (konwekcję) - resztę dopowie fizyka. Dnia 18.12.2017 o 10:46, Takiowaki napisał: Specjalistą nie jestem, ale wydaje mi się, że się nigdy nie wyrówna. Rozwiń Blisko - nawet bardzo blisko. Upraszczając: Poprawnie wykonana wentylacja będzie "popychała" powietrze w większości górą. Mając na uwadze "poprawnie wykonana wentylacja", można zaryzykować stwierdzenie, że ewentualne wyrównanie temperatury powietrza nastąpi przy suficie. Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo ogólne Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #28 Napisano 18 grudnia 2017 Zasada jest zawsze taka sama - ma być komfort cieplny. A to , że w jednym pomieszczeniu masz 22 a w drugim 24 to zależy od wielu czynników. Przegród, cyrkulacji powietrza w budynku, bezwładności warstwy kumulującej ciepło etc. Dlatego nie ma to jak ogrzewanie elektryczne z czujnikiem przy podłodze Fakt, że różnica kilku stopni między pomieszczeniami - o ile nie jest to korytarz, zastanawia. 1 Link do komentarza
bajbaga Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #29 Napisano 18 grudnia 2017 (edytowany) Dnia 18.12.2017 o 11:12, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał: Fakt, że różnica kilku stopni między pomieszczeniami - o ile nie jest to korytarz, zastanawia. Rozwiń Dlaczego ? Nie pomijając sytuacji, akurat takiego ustawienia (projektu i wykonania) ogrzewania podłogowego. Edytowano 18 grudnia 2017 przez bajbaga (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo ogólne Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #30 Napisano 18 grudnia 2017 Różnica między 22 a 17 to jak chłodne lato i ciepłe przedwiośnie To oczywiście w formie żartu, generalnie ja bym zmierzył temperaturę przy podłodze przy tych samych nastawach i się nad tym nie zastanawiał o ile płyta nie jest nadal chłodna po tygodniu. Link do komentarza
bajbaga Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #31 Napisano 18 grudnia 2017 (edytowany) Bo w tych pomieszczeniach, na bank, nie działa podłogówka - albo tak zostało zaprojektowane, wykonane i "wysterowane". Ps. Mam kumpla, u którego jest podłogówka po całości (pedzoną PCi). Ma 3 sypialnie - w jednej jest około 18 stopni, w drugiej około 23, a w trzeciej około 20 - bo ma akurat takie potrzeby. Edytowano 18 grudnia 2017 przez bajbaga (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #32 Napisano 18 grudnia 2017 Dnia 18.12.2017 o 12:12, bajbaga napisał: Ma 3 sypialnie Rozwiń I ma kupę ścian pomiędzy tymi sypialniami... A może nie ma ścian ... Dzięki ścianom dzielącym pomieszczenia może uzyskać te różnice temperatur... A Takiowaki ma mieć OTWARTĄ przestrzeń salon-jadalnia-kuchnia... Ta otwarta przestrzeń, mimo, że jest otwarta, to zapewne nie ma 150 m kw... cztery kroki kuchni, pięć kroków jadalni i sześć kroków salonu... Link do komentarza
animus Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #33 Napisano 18 grudnia 2017 (edytowany) Dnia 18.12.2017 o 12:40, uroboros napisał: I ma kupę ścian pomiędzy tymi sypialniami... A może nie ma ścian ... Dzięki ścianom dzielącym pomieszczenia może uzyskać te różnice temperatur... Rozwiń Dzięki ścianom dzielącym pomieszczenia, może uzyskać większe różnice temperatur. Edytowano 18 grudnia 2017 przez animus (zobacz historię edycji) 1 Link do komentarza
bajbaga Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #34 Napisano 18 grudnia 2017 Dnia 18.12.2017 o 12:40, uroboros napisał: A Takiowaki ma mieć OTWARTĄ przestrzeń salon-jadalnia-kuchnia... Ta otwarta przestrzeń, mimo, że jest otwarta, to zapewne nie ma 150 m kw... cztery kroki kuchni, pięć kroków jadalni i sześć kroków salonu... Rozwiń Rozpatrujesz to tylko pod względem temperatury "przemieszczanej konwekcją". Ogrzewanie podłogowe grzeje (człowieka), w zasadzie, przez promieniowanie. A ono, w różnych strefach grzewczych pomieszczenia, może mieć różną temperaturę (i odczuwalną i rzeczywistą). Praktycznie przechodząc przez takie pomieszczenie (z różnymi strefami grzewczymi) nie odczuwasz większej różnicy w temperaturze - ale wystarczy się na jakiś czas zatrzymać lub usiąść .................. Dnia 18.12.2017 o 12:49, animus napisał: Dzięki ścianom dzielącym pomieszczenia może uzyskać większe różnice temperatur. Rozwiń Właśnie - o to pogrubione chodzi. Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo ogólne Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #35 Napisano 18 grudnia 2017 Z tego robi się dyskusja akademicka ponieważ mało kto sprawdza takie parametry przy ogrzewaniu grzejnikami. Jak komuś za zimno, niech się plecami na podłodze położy i po sprawie. Link do komentarza
bajbaga Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #36 Napisano 18 grudnia 2017 No nie wiem (a skąd nawiązanie do grzejników - kaloryferów?) - ja tylko twierdzę, że (moim zdaniem) możliwe jest funkcjonowanie różnych stref grzewczych, w otwartych przestrzeniach (przy ogrzewaniu podłogówką) - jeśli ktoś taką potrzebę ma. Link do komentarza
Takiowaki Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #37 Napisano 18 grudnia 2017 Po całości ogrzewanie podłogowe, zasilane z powietrznej PC Szkic zrobiłem szybki w paincie tej "otwartej przestrzeni" Póki co jest bez działówek Czerwony prostokąt to przewidywana lokalizacja narożnego kominka (dyskusja o jego istnieniu niekonieczna, ogródek też nie każdemu jest potrzebny) Cały czas nad małym dgp się zastanawiam... Pomieszczenie w centrum to planowana spiżarka. Czarny prostokąt w spiżarce to istniejący otwór na komin. Przebiega przez wszystkie kondygnacje. 100 x 55 Lokalizacja to pierwsze piętro, nad garażem Okna 180 x 170 - 3 sztuki Wejście z otwartej klatki schodowej. Na lewo z klatki krótki korytarz, a z niego dojście do łazienki i sypialni. Nad poddasze z przeznaczeniem na pokoje dzieciakom. Plus pomieszczenie nad spiżarką do montażu centralki rekuperacji Dobrze zaprojektowana instalacja chyba mi kuchni nie przegrzeje nadmiernie, jednocześnie w salonie emitując ciepełko odczuwalne w stopy. Link do komentarza
bajbaga Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #38 Napisano 18 grudnia 2017 Dnia 18.12.2017 o 13:52, Takiowaki napisał: Dobrze zaprojektowana instalacja chyba mi kuchni nie przegrzeje nadmiernie, jednocześnie w salonie emitując ciepełko odczuwalne w stopy. Rozwiń Nie przegrzeje - nawet trochę "partacka" instalacja też nie przegrzeje. Link do komentarza
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #39 Napisano 18 grudnia 2017 Wystarczy zmienić zagęszczenie rurek w różnych pomieszczeniach i nawet przy tej samej temperaturze zasilania będą odpowiednie różnice w mocy grzewczej poszczególnych części podłogi. W czym problem? To takie abecadło przy robieniu podłogówki. 1 Link do komentarza
Takiowaki Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #40 Napisano 18 grudnia 2017 Dnia 18.12.2017 o 14:51, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał: W czym problem? Rozwiń Zasadniczo problemu nie ma, rozmawiamy o fizyce. Zasilając 35* i zagęszczając rurki odczujemy ciepłą podłogę? Link do komentarza
bajbaga Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #41 Napisano 18 grudnia 2017 Zbyt wiele zmiennych aby odpowiedzieć. Link do komentarza
Takiowaki Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #42 Napisano 18 grudnia 2017 Dnia 18.12.2017 o 15:30, bajbaga napisał: Zbyt wiele zmiennych aby odpowiedzieć. Rozwiń Jakiś program, do policzenia? Jakiś poradnik odnośnie kooperacji PC i podłogówki? Zasilanie 35* na podłogę, pompa ciepła grzeje CWU też na 35*? Link do komentarza
MrTomo Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #43 Napisano 18 grudnia 2017 (edytowany) Dnia 18.12.2017 o 16:07, Takiowaki napisał: Jakiś poradnik odnośnie kooperacji PC i podłogówki? Zasilanie 35* na podłogę, pompa ciepła grzeje CWU też na 35*? Rozwiń Dlaczego? Przecież na podłogówce masz zawór mieszający ,który zrobi ci te 35st. Na cwu możesz dać 45st czy ila tam pompa da. Edytowano 18 grudnia 2017 przez MrTomo (zobacz historię edycji) Link do komentarza
bajbaga Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #44 Napisano 18 grudnia 2017 I tak i nie. PCi to ta bestia, że najwyższy COP ma przy najniższej temperaturze grzania. Ale też prawdą jest, że potrafi grzać CWU do około 55 stopni (bez wspomagania grzałką). Link do komentarza
Takiowaki Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #45 Napisano 18 grudnia 2017 Dnia 18.12.2017 o 16:57, bajbaga napisał: najwyższy COP ma przy najniższej temperaturze grzania. Rozwiń Więc po co grzać na 45* albo 55*, zmniejszając COP, a potem mieszać w celu obniżenia temperatury zasilania podłogi? A jest sens wstawienia dla CWU np oddzielnej pompy powietrznej ze zbiornikiem 200l, pobierającej powietrze z wnętrza budynku, np parteru, nieogrzewanego garażu lub piwnicy? Link do komentarza
bajbaga Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #46 Napisano 18 grudnia 2017 Też w uproszczeniu - PCi grzeje albo jedno albo drugie. Link do komentarza
bajbaga Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #47 Napisano 18 grudnia 2017 (edytowany) Luknij http://www.viessmann.com.pl/wizualizacja/pompa.html - trochę stare rozwiązanie (z buforem ) ale klimat działania/grzania pompą ciepła oddaje. Zwróć uwagę na różnice między zasilaniem a powrotem, może to coś Ci wyklaruje. Gdyby link nie był aktywny otwórz z tego: https://www.viessmann.pl/pl/budynki-mieszkalne/wizualizacja-pracy-pompy-ciepla.html Edytowano 18 grudnia 2017 przez bajbaga (zobacz historię edycji) 1 Link do komentarza
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne Napisano 18 grudnia 2017 Udostępnij #48 Napisano 18 grudnia 2017 Polecam poradnik ze strony Purmo (Poradnik techniczny Purmo - systemy ogrzewania i chłodzenia płaszczyznowego): http://www.purmo.com/pl/pobierz-pliki/poradniki.htm Na końcu są tabele pokazujące temperaturę powierzchni podłogi i moc cieplną ogrzewania zależnie od temperatury wody, rozstawu rur, oporu cieplnego okładziny podłogowej. W przypadku pomp ciepła im niższa temperatura wody w obiegu tym lepiej. Pompa ma wtedy wyższą sprawność. Dlatego wskazane jest spore zagęszczenie rurek i mniejsza niż 10 K różnica temperatury zasilania i powrotu. 1 Link do komentarza
aaaa Napisano 19 grudnia 2017 Udostępnij #49 Napisano 19 grudnia 2017 Dnia 18.12.2017 o 16:07, Takiowaki napisał: Jakiś program, do policzenia? Jakiś poradnik odnośnie kooperacji PC i podłogówki? Zasilanie 35* na podłogę, pompa ciepła grzeje CWU też na 35*? Rozwiń najpierw OZC, potem eksport danych do dodatkowego programu do CO, dobierze ci rozstawy na podstawie projektowego obciążenia cieplnego poszczególnych pomieszczeń pestka Dnia 18.12.2017 o 20:42, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał: W przypadku pomp ciepła im niższa temperatura wody w obiegu tym lepiej. Pompa ma wtedy wyższą sprawność. Dlatego wskazane jest spore zagęszczenie rurek i mniejsza niż 10 K różnica temperatury zasilania i powrotu. Rozwiń nie znam nikogo kto miałby wartość delty zbliżoną do 10K....musiałby być w całym domu chyba rozstaw co 30cm... mam 3 kondygnacje z podłogówka - jak pracują wszystkie 3 razem - to jest to 4.5-5. Jak pracuje tylko parter lub poddasze, to jest 5-6 Jak pracuje sama piwnica - to delta jest około 7-8 Parter i poddasze rozstaw 10cm, piwnica 20cm i do tego nie we wszystkich pomieszczeniach. A właśnie - jeszcze co do tych stref grzewczych. Sceptycznie do tego podchodzę - wiem że to specyficzny przykład, ale tam gdzie w piwnicy nie mam podłogówki, temperatura jest tylko minimalnie niższa niż tam gdzie podłogówka jest Wręcz jest to niezauważalna różnica... Link do komentarza
bajbaga Napisano 19 grudnia 2017 Udostępnij #50 Napisano 19 grudnia 2017 Dnia 19.12.2017 o 05:16, aaaa napisał: nie znam nikogo kto miałby wartość delty zbliżoną do 10K....musiałby być w całym domu chyba rozstaw co 30cm.. Rozwiń + specyfika pracy pompy ciepła. Przyjmuje się że przy ogrzewaniu PCi delta nie powinna przekraczać 5K. Każdy grzejnik, w tym podłogówka, jest wymiennikiem ciepła - czyli aby grzał, to temperatura podłogi musi być wyższa od temperatury powietrza w pomieszczeniu. O ile? – no przynajmniej 1 stopnień. Jakaś różnica musi być. A im zimniej na dworze, tym ta różnica musi być większa. Upraszczając. Jeśli temperatura zasilania jest ustawiona na 25 stopni a PCi pracuje z różnicą zasilanie/powrót z deltą, 5 stopni (25/20), to średnia temperatury wody w posadzce wyniesie 22,5 stopnia, a temperatura posadzki będzie do niej zbliżona lub nieco niższa. W pomieszczeniu będziemy wówczas mieli ok. 20-21 stopni. Dnia 19.12.2017 o 05:16, aaaa napisał: A właśnie - jeszcze co do tych stref grzewczych. Sceptycznie do tego podchodzę - wiem że to specyficzny przykład, ale tam gdzie w piwnicy nie mam podłogówki, temperatura jest tylko minimalnie niższa niż tam gdzie podłogówka jest Wręcz jest to niezauważalna różnica... Rozwiń Zapewne na myśli masz strefy grzewcze pomieszczeń (otwarte lub zamknięte). W piwnicy podłogę grzeje grunt, "zamknięty skrzynią" ścian. Zakładam, że temperatura podłogi/posadzki jest bardzo zbliżona w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym z tymi bez ogrzewania, a zadana temperatura powietrza też nie jest taka (jest niższa) jak w części mieszkalnej. A jeśli chodzi o strefy brzegowe, ich rola jest niedoceniana. Zależność jest taka. Im na zewnątrz zimniej, tym bardziej grzejemy, ale sama temperatura posadzki nie rośnie już tak szybko. Początkowo przybliża się do powrotu, a potem spada poniżej. Strefa brzegowa "zapobiega" temu/takiemu spadkowi. Moim zdaniem w piwnicy powinno się kłaść tylko strefę brzegową (jeśli już). Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się