Skocz do zawartości

Ile lat budowaliście dom?


Gość olo

Recommended Posts

Napisano
budowanie domu to robota na pelny etat przez 4-6 lat, nie ma co oszczedzac na jakosci, ekipy trzeba wywalac jak tylko najdzie was taka mysl i bedzie dobrze. Dobrych fachowcow sie trzymac oni znaja innych dobrych i ciagle siedziec im na glowie, pytac sprawdzac pytac sprawdzac i tak wkolko. Placic po zakonczeniu roboty. I podstawowa zasada chytry 2 razy traci. Naprawde czasem warto zaplacic wiecej bo to sie wszystko ze soba wiaze. A jesli chodzi o kase to dom jest najlepsza inwestycja. Uzywasz, cena rosnie, masz swoje miejsce. Dodam ze warto tez wydac wiecej kasy na dzialke, likalizacja to podstawa.
Gość mhtyl
Napisano
To ty chyba pałac budujesz przez 4-6 lat icon_biggrin.gif
A tak to masz chyba rozdwojenie jaźni i kaprysy małego dzidziusia, bo piszesz że ekipy trzeba wywalać jak najdzie nas/was taka myśl, a potem piszesz, że dobrych fachowców trza się trzymać, to ja się pytam skąd masz mamy wiedzieć czy są dobrzy jak przyjdzie myśl aby ich wywalić icon_biggrin.gif nie dziwię się że aż 6 lat dom budowałeś jak ekipy zmieniałeś jak nachodziła często cię taka myśl icon_mrgreen.gif
Gość mhtyl
Napisano
Budowaliście systemem gospodarczym albo i nawet sami, a gościu pisze o budowie przez fachowców, nawet bym powiedział że przez firmy bo padło słowo "ekipy", więc sorki ale firma czy ekipa aby budowała dom 6 lat!? icon_rolleyes.gif
Napisano
Cytat

Budowaliście systemem gospodarczym albo i nawet sami, a gościu pisze o budowie przez fachowców



przecież u mnie przez 5 lat, same i tylko.... fachowce budowali!!!
Słowo!!!! icon_biggrin.gif
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

przecież u mnie przez 5 lat, same i tylko.... fachowce budowali!!!
Słowo!!!! icon_biggrin.gif


U mnie też fachowcy budowali, a reszta własnymi, tymi rękoma i zajęło mi to cztery lata icon_biggrin.gif
Napisano
O dom trzeba dbać bez końca ,pomiędzy budowaniem i remontowaniem jest cienka granica ,nieraz jedno skrzydło pałacu się jeszcze buduje ,a drugie już remontuje. icon_smile.gif
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Moi rodzice już 30 lat budują. W sensie dom stoi i ma się dobrze, jest wykończony i wszystko, ale mają przybudówkę w stanie surowym zamkniętym i przez to mają jeszcze w papierach "dom w budowie" icon_smile.gif

A tak ogólnie to w tamtych czasach im to zajęło 3-4 lata z wykończeniem.
Napisano
Ja mam kuzyna co buduje się dobre dwadzieścia lat. Na dzień dzisiejszy ma SSZ bez instalacji. Buduje się za to co zarobi a kredytu nie chciał brać bo się bał. Gdyby dwadzieścia lat temu wziął kredyt już dawno by go spłacił, ale cóż, każdy liczy po swojemu.
  • 2 tygodnie temu...
  • 7 miesiące temu...
Napisano
Cytat

4 lata, ale jeszcze masę rzeczy jest do zrobienia /ogrodzenie, kostka, wykończenie elewacji .... itp /



TAK to wychodzi, bo trzeba caly czas na coś dokładać. moja tesciowa niedwno skończyła budowę (na jesień) i ponad 3 lata jej wszystko zajęło
Napisano
Cytat

TAK to wychodzi, bo trzeba caly czas na coś dokładać. moja tesciowa niedwno skończyła budowę (na jesień) i ponad 3 lata jej wszystko zajęło



Budować to można i 20 lat :-) Ale mówmy tutaj lepiej ile czasu zajęło dojście np. do tzw. stanu deweloperskiego, bo to najbardziej miarodajne. U mnie sama wykończeniówka to też była orka na ugorze, ale do SSZ dotarliśmy w sumie w 15 miesięcy (dom bez piwnicy, dwukondygnacyjny, konstrukcja z ceramiki poryzowanej, pokrycie dachowe z ceramiki). Pewnie dałoby się jeszcze szybciej, gdyby nie mały zastój ze stropami... :P
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Od momentu kupna działki, do momentu wprowadzenia 2 lata. Ciężkie dwa lata wyrzeczeń i mieszkania najpierw u Mamy, potem u Siostry. Ale udało się i po kolejnych latach od momentu zamieszkania mogę powiedzieć tylko jedno - było warto ;)
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

...... Pewnie dałoby się jeszcze szybciej, gdyby nie mały zastój ze stropami... :P


My zawiesilismy sie ze stropem na okolo 14 miesiecy icon_smile.gif
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Wszystko zależy od funduszy jakie posiadasz. Jeśli są one niewielkie to proste, że budowa może trwać nawet naście lat zanim wszystko będzie skończone.
Gość arturo72
Napisano
Cytat

Wszystko zależy od funduszy jakie posiadasz. Jeśli są one niewielkie to proste, że budowa może trwać nawet naście lat zanim wszystko będzie skończone.


Czyli zanim się wprowadzimy do domu to będziemy już na emeryturze czyli nie długo pocieszymy się naszym nowym domem icon_smile.gif
Oczywiście ma to sens icon_biggrin.gif
  • 3 tygodnie temu...
  • 1 rok temu...
  • 4 tygodnie temu...
Napisano

1,5 roku - tylko dlatego, że pierwszy etap (stan surowy otwarty) bez kredytu, przez zimę negocjacje z bankami i od wiosny do jesieni kolejnego roku reszta prac. Przeprowadzka zimą.

  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...