Dom za 180 Tyś Metoda Gospodarcza

[animus]

Cytat

Ps znalazłem Ciekawą ofertę na okna ja z niej nie skorzystam bo to o kilka okien więcej niż będę posiadać.

="http://allegro.pl/show_item.php?item=5142

Zapytałem się o więcej szczegółów to odpowiedź
Chętnie udzielę Panu więcej informacji telefonicznie pod nr 7X1 51X X76.
Pozdrawiam!
Adrian Paździor

Co myślicie o Tych oknach ?

Ciekawie je reklamujesz . Edytowano 14 marca 2015 przez animus (zobacz historię edycji)

[Jani_63]

Cytat

Małej wyobraźni człowieku, toż to jest okno na świat!

Okna na świat..., drzwi do lasu - jakie to genialne w swojej prostocie.

[retrofood]

Cytat

Na naszym Forum była kiedysinwestorka która zaczęła budowe od kupna kompletu do jadalni a potem dopiero dobierała jadalnię no i dom. Ale nie pamiętam czy jej się ten dom udał

Mojej znajomej nikt nie przebije! Budowę domu (jeszcze przed PnB) zaczęła od nabycia... zasłon do okien! Naprawdę!

Cytat

Okna na świat..., drzwi do lasu - jakie to genialne w swojej prostocie.

Bo wszystko się kręci wokół doopy okien na budowie.

[BIGL]

Pomijając wszystkie niewyjaśnione aspekty prawne - powinieneś jeszcze dodać 10000 zł. na paliwo. Tanie budowanie to szybkie budowanie, rozciąganie prac na 3-4 lata podnosi znacząco ogólne koszty np. paliwo, taryfa budowlana za prąd itp.
Niestety jestem tego zdania co Retro - przy tak małej działce (zwłaszcza w gęstej zabudowie), może dochodzić do konfliktów. Myślę że wszystko się zweryfikuje w tak długim okresie budowy.
Powodzenia. Edytowano 15 marca 2015 przez BIGL (zobacz historię edycji)

[Przemek89]

Hehe Nie Ja nie chcę , kupować okien po prostu, dużo kupuje ogólnie na allegro i taką śmieszną ofertę zmalałem.

Ogólnie bardzo dużo samochodem kursuje co miesiąc około 2tyś km do samej pracy około 1 tyś .Po drodze do pracy mam działkę budowlaną. Obecnie z mojego miejsca zamieszkania tutaj mam równe 10km. Na paliwo nie będę liczyć wydatków i tak idzie mi około 600zł na miesiąc.


Obiecałem wam zdjęcia więc przedstawiam: Moją działkę . Jako pierwsze przedstawiam drogę. Mogę korzystać z dwóch wariantów dojazdowych.

Mam nadzieje , że Podoba wam się dojazd


Teraz Przedstawiam działkę ,Proszę nie komentować, już wielkości domek będzie mały więc co nie co się zmieści na działce ,po za tym ten żółty dom od moich rodziców w przyszłości będzie i tak ,mój czyli od moich dzieci .

Wolę się wybudować nic mieszkać z rodzicami czy jak obecnie z teściami .
Po za tym , że tu i tu domy puste o powierzchni jeden i drugi ponad 200 m2 użytkowej powierzchni . Ale młodzi powinni być na swoim ;) moja zasada Rodzice mówią bym się klepnąć w głowę skoro są dwa domy ,ale ja uparty jestem to było zawsze moje marzenie.

Tu mój mały wjazd będzie. Służył tylko aby autem wjechać pod wiatę.

Jutro jadę dalej drzewka przesadzać i Tuje wycinać.

Ps na działce widać trzy garaże , jeden jest od mojego wujka obok jego domu i od garażu idzie od razu granica pozostałe dwa są moje będą jak ulał na materiały, narzędzia. Edytowano 15 marca 2015 przez Przemek89 (zobacz historię edycji)

[Draagon]

Cytat

2015

Papiery 10 Tyś ([b] 6,5 tys[/b] max )
Fundament 15 Tyś ( gospodarczo - max 8 tys )
mury 1 10 Tyś
strop 15 Tyś
mury 2 10 Tyś
dach 30 Tyś

90 Tyś

2016

Prąd 10 Tyś
Okna Drzwi 20 Tyś
Wylewki Tynki 10 Tyś
schody 10 Tyś ( tu nie wiem z czego planujesz - średnia jest ok)

50 Tyś

2017

Centralne 25 Tyś
Kanalizacja 5 Tyś ( Kanalizacja przed wylewkami ! - a do czego ją doprowadzisz ?? )
Ocieplenie 10 Tyś

40 Tyś

2018

płytki farby panele 20 Tyś

20 Tyś

90
50
40
20 +

-----------
= 200 Tyś
- 20 Zwrot Vat
= 180 Tyś


[attachment=21437:Domek_Wola.jpg]

Mam nadzieje , że spora część osób wierzy w mój sukces ;)
Pozdrawiam


Aktualne wydatki Projekt z wymianą - 2700zł

Ja tam wierzę w twój sukces - spokojnie dasz radę


Mój imienniku

[Przemek89]

Nie nie Papiery ponad 10 już około 9 będzie , ale liczę w tym projekt i inne rzeczy. Kanalizację zrobię , ale od razu przyłącza nie będę robić.


Trochę głupie pytanie , dom ma być metodą gospodarczą , czy murowanie jest trudne??
fundamenty wiem , że zrobię sam , ale murować nigdy nie próbowałem, no byłem jako pomoc ,ale miałem wtedy 13 lat.
Szybko się uczę, kiedyś z teściem ocieplałem jego dom a w tamtym roku sam ociepliłem dom wujkowi ,
Trochę długo trwało, bo nie miałem żadnej pomocy. Sam musiałem wszystko robić efekty poniżej, czyli coś tam potrafię "" .
Wewnątrz domu Bawić się nie będę w kładzenie płytek czy gipsowanie, malowanie ,bo od tego teścia mam ;)
.. ale murowanie hmm jest czego się obawiać? czy spokojnie samemu spróbować ? sprzęt mam betoniarkę, wyciąg czy inne rzeczy.

Przepraszam za jakoś zdjęć, jak telefon wróci z Australii będzie dużo lepsza jakość.

[Gość mhtyl]

Z tym murowaniem to zależy z jakiego materiału. Są materiały, że po małym wprowadzeniu dasz radę a są takie gdzie trza już się znać.

[animus]

Cytat

Nie nie Papiery ponad 10 już około 9 będzie , ale liczę w tym projekt i inne rzeczy. Kanalizację zrobię , ale od razu przyłącza nie będę robić.


Trochę głupie pytanie , dom ma być metodą gospodarczą , czy murowanie jest trudne??
fundamenty wiem , że zrobię sam , ale murować nigdy nie próbowałem, no byłem jako pomoc ,ale miałem wtedy 13 lat.
Szybko się uczę, kiedyś z teściem ocieplałem jego dom a w tamtym roku sam ociepliłem dom wujkowi ,
Trochę długo trwało, bo nie miałem żadnej pomocy. Sam musiałem wszystko robić efekty poniżej, czyli coś tam potrafię "" .
Wewnątrz domu Bawić się nie będę w kładzenie płytek czy gipsowanie, malowanie ,bo od tego teścia mam ;)
.. ale murowanie hmm jest czego się obawiać? czy spokojnie samemu spróbować ? sprzęt mam betoniarkę, wyciąg czy inne rzeczy.

[attachment=21459:IMG_2015...130047_0.jpg]

Przepraszam za jakoś zdjęć, jak telefon wróci z Australii będzie dużo lepsza jakość.

Proponuję Ci zatrudnić się najpierw na budowie na 2 lata .

[Gość mhtyl]

Cytat

Proponuję Ci zatrudnić się najpierw na budowie na 2 lata .

Jako przykład mogę tu śmiało podać Draagona, a z tego co pamiętam to Przemek na budowie nigdy nie pracował, a dom wybudował

[animus]

Cytat

Jako przykład mogę tu śmiało podać Draagona, a z tego co pamiętam to Przemek na budowie nigdy nie pracował, a dom wybudował

[Przemek89]

Ściany murowane będą pustakami gazobeton 24.
Domek mały 9 na 8 może ogarnę to czy lepiej szukać już murarza z prawdziwego zdarzenia ;)

ale kurde jak to mówią górnik, wszystko potrafi to co ja se nie dam rady .

[animus]

Cytat

Ściany murowane będą pustakami gazobeton 24.
Domek mały 9 na 8 może ogarnę to czy lepiej szukać już murarza z prawdziwego zdarzenia ;)

ale kurde jak to mówią górnik, wszystko potrafi to co ja se nie dam rady .

Poszukaj murarza takiego cieślowatego ,we dwóch postawicie dom. Edytowano 15 marca 2015 przez animus (zobacz historię edycji)

[Gość mhtyl]

Cytat

Czyżbym się mylił?

Cytat

Ściany murowane będą pustakami gazobeton 24.
Domek mały 9 na 8 może ogarnę to czy lepiej szukać już murarza z prawdziwego zdarzenia ;)

ale kurde jak to mówią górnik, wszystko potrafi to co ja se nie dam rady .

Ale jaki ten gazobeton, jak na klej to jeszcze możesz podołać, jak na zaprawę to lepiej nie zaczynaj tylko wołaj murarza.

[animus]

Cytat

Czyżbym się mylił?

Widziałem te domy na, których się uczono fachu.

[Przemek89]

No chyba przekonaliście mnie i zatrudnię murarza + Ja kuzyn i Ojciec jako pomoc. Nie wiem jak długo będę czekać na , podział,przepis,pozwolenie mam nadzieje , ze w tym roku do dachu dojadę.

[Draagon]

Cytat

Nie nie Papiery ponad 10 już około 9 będzie , ale liczę w tym projekt i inne rzeczy. Kanalizację zrobię , ale od razu przyłącza nie będę robić.


Trochę głupie pytanie , dom ma być metodą gospodarczą , czy murowanie jest trudne??
fundamenty wiem , że zrobię sam , ale murować nigdy nie próbowałem, no byłem jako pomoc ,ale miałem wtedy 13 lat.
Szybko się uczę, kiedyś z teściem ocieplałem jego dom a w tamtym roku sam ociepliłem dom wujkowi ,
Trochę długo trwało, bo nie miałem żadnej pomocy. Sam musiałem wszystko robić efekty poniżej, czyli coś tam potrafię "" .
Wewnątrz domu Bawić się nie będę w kładzenie płytek czy gipsowanie, malowanie ,bo od tego teścia mam
.. ale murowanie hmm jest czego się obawiać? czy spokojnie samemu spróbować ? sprzęt mam betoniarkę, wyciąg czy inne rzeczy.

Przepraszam za jakoś zdjęć, jak telefon wróci z Australii będzie dużo lepsza jakość.

 

Nie uwzględniłem kosztów notariusza - tylko za same czysto budowlane do PnB potrzebne..

Czy murowanie jest trudne... no moim przykładzie ( jestem informatykiem )
1) Murowanie z bloczków fundamentowych - wrażenia- ciężkie cholerstwa - zaprawa dobrze sie ich trzyma łatwo się równa do poziomu pionu ( potrzebny porządny młotek gumowy - albo dobre pierdyknięcie trzonkiem kielni murarskiej ) - muruje się dosyć szybko ( tzn widać efekty )
2) Murowanie z cegły pełnej - chyba najgorsza robota - ważne są wymiary cegły - z dupnej cegielni może być różnica nawet 2cm na długościach - wrażenia - dupna cegła pije wodę z zaprawy i zaprawa siada ( nie dobijesz cegły by wyrównać ) Więc cegłę dobrze zmoczyć przed murowaniem ( w wiaderku z wodą zanurzać ) - ściana nośna gruba na 25cm istotne przewiązanie ciegły

Powyższe murowania - trzeba robić od sznurka ( najlepiej żyłka wędkarska gruba )

3) Murowanie z bloczka komórkowego (suporeksu) - najważniejsza 1 warstwa na zaprawie - zasada jak powyżej - na pióro/wpust idzie jak bajka - nie chla tak wody jak cegła i efekty widać od razu - dalej na klej - to idzie jak klocki LEGO - smarujesz klejem i układasz - po 10-30 sek masz związane ( temp murowania pow 20'C)
3a) Pewnie ta sama zasada dot murowania P+W z Ytonga

Na cegłę max porothermu/winnenbergera/owczar nie murowałem. Ale obstawiałbym coś między suporeksem a bloczkiem fundamentowym.
Narzędzia niezbędne: Poziomica min. 150cm ( poziom po długości muru - najlepiej jak obejmuje min 3 elementy murowane - suporeks ma 62cm długości...), poziomica 30cm ( poziom po szerokości), dobra kielnia ( ja lubię trapezową ) - jak na klej to dostaniesz w hurtownii przy zamówieniu na cały dom rylec i rozprowadzacz kleju - do tego wiertarka 400W + mieszadło - rozrabiasz max 5l "kleju" - więcej ci zwiąże w wiaderku zanim wykorzystasz i dojdziesz do wprawy.

A i jeszcze murowanie z kamienia polnego - najłatwiej - tylko ciężko i musisz dobierać kamienie i od cholery zaprawy idzie

 

 

 

 

Cytat

Jako przykład mogę tu śmiało podać Draagona, a z tego co pamiętam to Przemek na budowie nigdy nie pracował, a dom wybudował

 

O o mnie gadka - prawie potwierdzam to - tzn jak miałem z 10 lat to wiązałem zbrojenie na budowie u wujka (dom ciągle stoi) a 15 lat to skuwałem tynki na robocie podczas wakacji.
Przemku imenniku. A co ci szkodzi spróbować - zacznij od bloczków fundamentowych - ja pierwsze murowanie spierniczyłem o 8cm ( pies mi sznurek przesunął ) na drugi dzień rozebrałem i poprawiłem - więc nie bój żaby zwłaszcza, że masz betoniarę.
Jak zobaczysz, że ci nie idzie te weźmiesz sobie ekipę - pytanie zasadnicze - jak dużo masz czasu - ja robiłem po pracy od 17-tej do zachodu słońca + Soboty. Potem jak byłem na interferonie to robił mój ojciec ( Ale mój kurnik ma 11x17m)

 

 

 

 

Cytat

Widziałem te domy na, których się uczono fachu.

 

Nie będę zaśmiecał ale zerknij sobie domy Netbeta, norbiwolow-a, Pezeta, mój..
Co można to się robi samemu - ja np teraz mam zagwozdkę między blachodachówką a gontem bitumicznym.
Gont położę bez problemu - a blachodachówkę się boję i się raczej nie odważę. To samo tyczy się połączeń hydraulicznych i elektrycznych.

 

 

 

 

Cytat

No chyba przekonaliście mnie i zatrudnię murarza + Ja kuzyn i Ojciec jako pomoc. Nie wiem jak długo będę czekać na , podział,przepis,pozwolenie mam nadzieje , ze w tym roku do dachu dojadę.

 

Takie wahania nastrojów masz gwarantowane przez najbliższe lata
Ja sieteraz zaczynam obawiać wykończeniówki - dobór samych okien mnie wykończył..

 

[Przemek89]

Hehe Draagon Imienniku Informatyku , Też pierwszą szkolę skończyłem Technik informatyki , później technik bhp i technik w kierunku aktualnej pracy czyli Górnictwa podziemnego.
No czasu mam sporo pracuje na 18 cały czas . Ale jak za niedługo urodzi się pierwsze dziecko , będzie trzeba żonie pomóc ;) ,ale na budowę znajdę czas, soboty i piątki mam wolne ;)

[Draagon]

No i widzisz - sam zaczniesz od pieluch uciekać - nie ma lepszej motywacji do budowy niż płacz niemowlęcia.
I w końcu staniesz sobie z kielnią, tyrkającą betoniarą, piwkiem i powiesz - no to jedziem z koksem !
Zobaczysz jak się szybko uwiniesz..
Tak poza tym to bardzo dobrze przemyślałeś projekt domu - wielkościowo jest w sam raz.

[Przemek89]

Masakra i zaczynają się komplikacje po wizycie w gminie , może mi ktoś powie o co chodzi bonie rozumiem tego.

Zacznę od początku miesiąc temu, Dzwoniłem do mojego projektanta kierownika budowy , że chcę się budować , że sprawa wygląda tak. Rodzice mają działkę ,chcą zrobić podział ,dadzą mi 5 arów i chcę na tej działce budować się . Odpowiedział , mi , że nic nie możemy robić jak sprawy notarialne podziału nie będę uregulowane , że mam wtedy się do niego zgłosić.....

Dzwoniłem do Geodety przedstawiłem mu sprawę jak to wygląda mówił , że jutro od dzwoni sprawdzi numer działki mapy i wszystko mi powie. Geodeta zadzwonił , że można na spokojnie robić podział działki i czy jestem zdecydowany uzgodniliśmy cenne mówię ok... i aktualnie podział jest robiony...

Dzisiaj jadę do gminy na wasze uwagi znaleźć odpowiedzi Panie odpowiadają , że obok są też takie małe działki ,więc raczej dostane pozwolenie na budowę z drogą nie ma problemu , ale , że muszę wypełnić pierwsze wnioski wszystkie.... i na decyzje czeka się 2 ,3 miesiące ,czy działka może być dzielona i czy może być budowa.

Zapytałem się przecież jestem w trakcie robienia podziału działki, ona popatrzała na mnie jak na debila , że to nie możliwe , że nie można robić podziału działki chyba , że ma powyżej 30 arów , że na jakiej zasadzie on to robi , że na pewno nie będzie ta działka podzielona.....

Jutro ma geodeta przyjechać wkopać słupki i on uważa , że cały podział potrwa jeszcze max 2 tygodnie ...

I jestem głupi o co k.... chodzi , jak on robi podział jak w gminie mówią , że nie można , nie ma takiej możliwości. Geodeta twierdzi , że można .... nie wiem czy teraz dzwonić do niego pytać się o co biega czy jutro pogadać jak będzie tutaj.

[bajbaga]

Przypominam:

Cytat

Mam pytanie.
Podział tej działki jest już zatwierdzony przez wójta ?

Wychodzi na to, ze nie ma takiej zgody na podział i podejrzewam, że geodeta wpuszcza Cię na minę - bo on może wytyczyć, zakopać, narysować, itp. co chce i oczywiście skasować za to, ale nie jest to "podział prawny". Równie dobrze możesz sam sobie tak zrobić - efekt "prawny" taki sam - czyli nic nie ma.

Aby Ci przybliżyć obowiązujące procedury:

Cytat

Strony:

Wnioskodawca - właściciel działki (współwłaściciele, użytkownik wieczysty). Wnioskodawca składa wniosek o podział działki. Decyduje (w ramach możliwości prawnych) o sposobie podziału.

Geodeta uprawniony - przygotowuje projekt podziału działki, odszukuje i ustala granice dzielonej działki, wyznacza w terenie nowe punkty graniczne, przygotowuje dokumentację podziału.

Wójt, burmistrz lub prezydent miasta - opiniuje wstępny projekt podziału działki i zatwierdza projekt podziału działki.


Etapy procedury podziału działki

1. Pobranie z urzędu gminy (miasta) wypisu z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego na dzieloną działkę.

2. Sporządzenie wstępnego projektu podziału dziatki i złożenie w urzędzie gminy (miasta) wniosku o dokonanie podziału działki.

3. Wydanie przez wójta (burmistrza, prezydenta) opinii na temat wstępnego projektu podziału działki.

4. Przyjęcie (zlokalizowanie w terenie) przez geodetę punktów granicznych i granic dzielonej działki.

5. Sporządzenie przez geodetę uprawnionego projektu podziału działki.

6. Sporządzenie przez geodetę dokumentacji podziału działki.

7. Zatwierdzenie przez wójta (burmistrza, prezydenta) projektu podziału.

8. Wyznaczenie w terenie nowych punktów granicznych (granic nowych działek).

9. Przekazanie właścicielowi dokumentów będących podstawą do wpisania zmian do księgi wieczystej.

U Ciebie realizowany jest tylko pkt. 8 - przy czym (najprawdopodobniej) bezprawnie, bo nie jesteś właścicielem działki.

dopisałem:

Ps. Ad.pkt.1. Jeśli w gminie nie ma obowiązującego MPZP, to występuje się o wydanie WZiZT tzw. podziałowe - zapewne to miała na uwadze pani z gminy, bo chyba ta gmina (ten teren) MPZP nie posiada. Edytowano 16 marca 2015 przez bajbaga (zobacz historię edycji)

[Przemek89]

W sumie nie zapłaciłem mu jeszcze ani grosza ,jak nie da mi prawnego podziału działki to mu nic nie zapłacę. Nie wiem jak to zrobi... mam mieć prawny akt podziału.

Dalej jestem głupi czemu powiedział , że można zrobić podział działki... skoro wie , że prawnie to nie będzie,,, jutro z nim pogadam ma przyjść po podpisy od sąsiada , że wkupuje nowe słupki graniczne i od babci.

Cytat

Mam pytanie.
Podział tej działki jest już zatwierdzony przez wójta ?

Czy tylko Wójt ma zatwierdzić podział tej działki ? Wójt to dobry znajomy od Ojca wiec problemu nie będzie czy też inni?

[bajbaga]

Tylko i wyłącznie właściciel tej działki może decydować - właściciel działki. Jeśli nie podpisał się pod wnioskiem o podziale działki, czy jakimkolwiek zezwoleniem na działanie geodety - geodeta działał (działa) bezprawnie.

Masz jakąś umowę z geodetą ? A może właściciel działki ma ?

Cytat

Czy tylko Wójt ma zatwierdzić podział tej działki ? Wójt to dobry znajomy od Ojca wiec problemu nie będzie czy też inni?

Jak jest MPZP dla tego terenu, to faktycznie wójt (imiennie) jest dysponentem takiej decyzji - o ile zapisy w MPZP dopuszczają do podziału dla tak małej działki.

Jak nie ma MPZP, to o wydaniu WZiZT decydują też inni urzędnicy (np. urbanista), a na podstawie ich decyzji wójt podejmuje decyzję o możliwości podziału działki.

[Przemek89]

Nie mamy umowy dzwoniłem do niego mówiłem , mu jak sprawa wygląda ,on od dzwonił na drugi dzień , że da się zrobić podział umówiliśmy się na cenne. Papierowo coś załatwiał z 4 tygodnie w końcu przyjechał w tamten piątek byłem na działce ja z Tatą też byliśmy (tata czyli właściciel ) pomierzył wszystko zaznaczył ,nowe punkty mówi , że przyjedzie w wtorek wkopać nowe słupki , i zebrać podpisy od sąsiadów i , ze potrwa cały podział jeszcze z dwa tygodnie.

[bajbaga]

Jeszcze raz.

Jeśli właściciel działki nie podpisał wniosku o podział, lub nie udzielił w tym zakresie pełnomocnictwa geodecie, to cały ten podział jest do d... (znaczy odbytu).
Do czasu aż nie pokaże wam zgody wójta na podział - nie płać mu, nie pisz, nie dzwoń do niego - zapomnij.

[Przemek89]

Ok bajbaga dzięki za odpowiedź zrobię jak mówisz.

Mam nadzieje , że on wie co robi jak nie to niedostanie honorarium.

[daggulka]

Cytat

Ok bajbaga dzięki za odpowiedź zrobię jak mówisz.

Mam nadzieje , że on wie co robi jak nie to niedostanie honorarium.

Przemku.
Myślałam na początku kiedy założyłeś wątek, że masz już wszstko poukładane, prawnie , w głowie , i w ogóle.
Ale zauważam z pewnym niepokojem, żeś młody i zielony jak szczypiorek przysłowiowy. Nienauczony jeszcze "budowlanego" ograniczonego zaufania wobec urzędników, ekip, sępów wszelakich i wierzysz na hasło "bedzie pan zadowolony".
Dobra rada - pisz tu wszystko , co robisz, co załatwiasz, pytaj o wszystko - ludzie pomogą Ci wychwycić fałsz i uniknąć tym samym "popłynięcia" na kasie i zaufaniu.
Kolejna rada - nie wierzymy nikomu "na słowo" - tylko papier z podpisem , na wszystko.
I jeszcze jedna - "łykaj" teorię.... teoria pomaga ogarnąć praktykę. Później , kiedy będziesz już budował może nie być czasu na łykanie teorii - decyzja goni decyzję , czesto decyzja musi być podjęta w 5 minut.

[Gość mhtyl]

Cytat

Nie mamy umowy dzwoniłem do niego mówiłem , mu jak sprawa wygląda ,on od dzwonił na drugi dzień , że da się zrobić podział umówiliśmy się na cenne. Papierowo coś załatwiał z 4 tygodnie w końcu przyjechał w tamten piątek byłem na działce ja z Tatą też byliśmy (tata czyli właściciel ) pomierzył wszystko zaznaczył ,nowe punkty mówi , że przyjedzie w wtorek wkopać nowe słupki , i zebrać podpisy od sąsiadów i , ze potrwa cały podział jeszcze z dwa tygodnie.

Bo geodeta wytyczyłby Ci nawet działkę dwu arową, widzę że dla niego liczy się kasa. A że działkę wytyczy pięciu arową to będziesz miał ją jako działkę letniskową a nie budowlaną.

Cytat

Przemku.
Myślałam na początku kiedy założyłeś wątek, że masz już wszstko poukładane, prawnie , w głowie , i w ogóle.

Widzisz Daga, jakbym przeczuł, że może być nie do końca, znaczy się od początku załatwione formalności.
Ale dobrze, że Przemek tu trafił, i może liczyć na naszą pomoc

Cytat

I jestem głupi o co k.... chodzi , jak on robi podział jak w gminie mówią , że nie można , nie ma takiej możliwości. Geodeta twierdzi , że można .... nie wiem czy teraz dzwonić do niego pytać się o co biega czy jutro pogadać jak będzie tutaj.

Ale najważniejszego się nie dowiedziałeś, czy jest dla tego terenu zatwierdzony MPZP (choć wydaje mi się że plan jest, jeżeli pani z gminy wspomniała o wielkości działki coś ponad 30 ar ) a to w Twoim przypadku nie wróży szybkiej budowy.

[Przemek89]

No Dobrze , że was mam Przynajmniej wiem jak mam działać.

Nie wyobrażałem sobie , że z podziałem , przepisami mogą być takie problemy .... Nie ma jak posłuchać ludzi doświadczonych życiem .


Trafiła mi się okazja Szwagierka kończy budowę i deski za pół cenny mi sprzedaje 250 zł za kubik , już wyczyszczone 5 kubików jej zostało w tamtym roku je kupiła z tartaku , może stykanie mi na budowę ;)




Takie piękne deseczki na zdjęciu trochę ponad 1 kubik.
[attachment=21470:DSC_2085.jpg]


WZ chyba jest nie ma planu zagospodarowania skoro powiedziała , że dostanę zezwolenie , ale muszę wszystkie papiery oddawać i czekać na decyzje takie przepisy... Edytowano 16 marca 2015 przez Przemek89 (zobacz historię edycji)

[daggulka]

Cytat

Trafiła mi się okazja Szwagierka kończy budowę i deski za pół cenny mi sprzedaje 250 zł za kubik , już wyczyszczone 5 kubików jej zostało w tamtym roku je kupiła z tartaku , może stykanie mi na budowę ;)

Takie piękne deseczki na zdjęciu trochę ponad 1 kubik.

Deseczki zawsze się przydadzą ... na pewno warto nabyć

[Przemek89]

Moi Drodzy trochę wybiegam na przód , ale nie będę się już zastanawiać ,powiedźcie mi na jaką głębokość będę ,musiał kopać fundamenty . Teren mam taki 20-30 cm ziemi i poniżej piasek do końca czyli nie wiem ile. Studnie kopałem głęboką nie przypominam sobie aby było coś innego. Ojciec na całą budowę miał piasek z ziemi wykopany.
Obok mnie wszyscy mają piwnice głębokie nigdy nikogo nie zalała woda gruntowna.
Woda gruntowna pojawia się po 250cm.

[Gość mhtyl]

Około 70 cm poniżej poziomu obecnego , choć na piasku powiadają co niektórzy , że nawet i 50 cm wystarczy. Edytowano 16 marca 2015 przez mhtyl (zobacz historię edycji)

[Przemek89]

Jeszcze Jedna kwestia co myślicie ,aby zrobić studnie głębinowa, na (mojej działce ) no dobra przyszłej mojej ;) Na działce przebiega żyła wodna ,potrafię sam ją zlokalizować mam jakiś dar ha ha a tak serio ludziom już 3 studnie zlokalizowałem przy pomocy drutów z miedzi szaleją mi w ręce wirują w kółko jak jest żyła wodna. Woda jest dobra ogólnie ludzie ją piją ja myślę aby zrobić studnie głębinową , tak aby tylko podłączyć w domu spłuczki i automat no oczywiście jeden zawór na dwór do napełnienia basenu do dziecka czy mycia samochodu ...

[animus]

Cytat

mam jakiś dar ha ha a tak serio ludziom już 3 studnie zlokalizowałem przy pomocy drutów z miedzi szaleją mi w ręce wirują w kółko jak jest żyła wodna.

[BIGL]

Nie inwestuj ani jednej złotówki jeżeli nie masz PNB

[bajbaga]

Poszperałem.

Dla tego terenu (w tej gminie) określono minimalną powierzchnię działki (pod zabudowę) na 600m2, ale z tolerancją -15%, czyli minimalna (z minimalnych) działek nie może mieć mniej jak 510m2.

Ps. to -15% dla "uzasadnionych przypadków" - ale autorzy nie pisali co mieli na myśli. Być może w tym przypadku będzie to dobra wola wójta (bo furtkę ma).

[Przemek89]

No to nie za dobrze bo mam 480m2:/ Tylko czemu na gminie mi nie powiedziała o tym? :/
Ile maksymalnie może mi Ojciec przepisać działki, chodzi jaki odstęp od domu musi być zachowany , wiem , że ogólnie powinno być 4m od granicy , ale skoro jest ona teraz wytyczana może być inna wartość czy musi być min 4m? czy Można zrobić 2m?


Chyba , żeby Ojciec zaczął się budować. Jak on uzyska pozwolenie na budowę to wtedy przepiszemy go na mnie.? Jakieś wyjście musi być , ale coś nie wydaje mi się aby było te 6000. Jeżeli by tak było to w urbanistyce Pani by mi to przekazała wczoraj.

Bajbaga mógłbyś mi wysłać linka do źródła tego przeczytał bym sobie to całe. Edytowano 17 marca 2015 przez Przemek89 (zobacz historię edycji)

[bajbaga]

Cytat

Bajbaga mógłbyś mi wysłać linka do źródła tego przeczytał bym sobie to całe.

Strona urzędu gminy - MPZP

http://bip.miedzna.pl/?c=102

Przy czym - jak dobrze oceniłem, dla tego terenu na którym chcesz budować MPZP nie obowiązuje, ale urbanista i wójt, będą się na tych zapisach wzorowali przy wydawaniu WZiZT "podziałowego". Być może dla tego terenu jest Studium, ale nie chciało mi się szukać.

Ps. Jeśli droga nie jest oddzielną działką, to do powierzchni działki, ten pasek jest też wliczany

Ps. A przy okazji luknij tu: http://bip.miedzna.pl/?a=1021

[Przemek89]

Dzięki Bajbaga . Droga jest odrębna od babci , ale nie będzie problemu z przepisaniem jej na mnie to przybędzie mi 100m2 tylko znowu koszty .... podziału przepisu i czas....




Nie mam pojęcia co odpieprza mi ten Geodeta na działce. Dzisiaj ma dzwonić i przyjechać na działkę ,wtedy będę z nim rozmawiał. Edytowano 17 marca 2015 przez Przemek89 (zobacz historię edycji)

[bajbaga]

Puki co nie kombinuj z tą drogą - to inna działka i taka wolta może nic nie dać.

Ten teren nie ma MPZP, tak więc (teoretycznie) wójt może wyrazić zgodę na tak małą działkę - podpytać go?

[Przemek89]

Czyli trzeba Wójta odwiedzić z Koniakiem ...
a tak Serio niech mi geodeta robi ten podział , ale ma być potwierdzony przez wójta.

[bajbaga]

Ps. Chyba załapiesz się na nowe PnB - będzie obowiązywało za jakieś 4 miesiące.

[PeZet]

Nie podoba mi się, że wójta da się flaszką skorumpować.

edit: usunąłem cytat... Edytowano 17 marca 2015 przez PeZet (zobacz historię edycji)

[Przemek89]

Z flaszką był żart ;) No niestety nie idzie na razie po mojej myśli myślałem ,. Myślałem ,że początkiem maja będę fundamenty kopać a tu takie jaja. Jak by nie Wy jeszcze nie był bym niczego świadom. ;)

[bobiczek]

Cytat

Ps. Chyba załapiesz się na nowe PnB - będzie obowiązywało za jakieś 4 miesiące.

nawet niecałe
http://www.forbes.pl/budowa-bez-pozwolenia...91728,1,1.html#

Cytat

Poszperałem.

Dla tego terenu (w tej gminie) określono minimalną powierzchnię działki (pod zabudowę) na 600m2, ale z tolerancją -15%, czyli minimalna (z minimalnych) działek nie może mieć mniej jak 510m2.

wspominałem wcześniej, prawda?
I tak lepiej niż u mnie..............

Cytat

a tak Serio niech mi geodeta robi ten podział , ale ma być potwierdzony przez wójta.

na serio, to ja bym jednak poczekał......
Co nagle to po diable!
i takie tam inne jeszcze - bezwzględnie musisz na chwilke wyhamować...

[Przemek89]

Geodeta mówi , że ma takie prawo :
Wydzielenie działki na podstawie istniejącego już budynku zamieszkanego , oraz wyodrębnienie działki pozostałej w celu jej podziału. Później przepisaniu na inną osobę.

Geodeta mówi ,że nie był na gminie , że jedzie na końcu aby Wójt mu to zatwierdził prawny podział.


Jak mu powiedziałem , że minimum , musi być 510m2 a jest 480m2 i nie ma szans aby było więcej powiedział , że musi to wszystko przeliczyć i sprawdzić......


........

Coś czuje , że będą jaja....

Chyba zostaną mi dwie inne opcje...

Szukania nowej działki Czyli wzięcia kredytu :/ F...

Albo Realizować pierwszą myśl po i przed ślubem czyli zrobienia dobudowy w tym budynku ,zrobić osobną klatkę schodową i na strychu postawić całe nowe piętro i zrobić z domu blok :/.



ee To za daleko w przyszłość z tego by była Żona zadowolona...

Ja mam nadzieje , że uda mi się załatwić podział , pozwolenie na tamtą działkę. ;)

[BIGL]

Spokojnie. U mnie też na początku były zawirowania w gminie, ale potem jakoś poszło...

[Przemek89]

Chciałbym się was zapytać czy orientuje się ktoś z was jak by to wyglądało , jeżeli bym nie dostał pozwolenia z powodu , że działka za mała , że brakuje te 30m2.

Czy istniała by możliwość przeskoczenia tego w ten sposób , że Mój tata właściciel działki , ubiega się o pozwolenie na budowę drugiego domu na jednej działce , na której leży już dom i przy uzyskaniu tych papierów , wtedy przepisuje pozwolenia na budowę na mnie?

Czy lepiej będzie kombinować z drogą ,aby Babcia przepisała ją na mnie i wtedy zyskał bym 120m2 więc działke z drogą miał bym 600m2. Według gminnych przepisów bez problemu uzyskał bym podział i pozwolenie , tylko znowu papierkowa robota. Edytowano 18 marca 2015 przez Przemek89 (zobacz historię edycji)

[bajbaga]

Nie ma powodu dla którego już dzisiaj nie miałbyś wystąpić do gminy o wydanie warunków zabudowy tej działki (przed podziałem). Jak otrzymasz to:
1. Właściciel działki użycza Ci działkę w celach budowlanych (może być wytyczona geodezyjnie).
2. Załatwiasz na siebie PnB.
3. Po rozpoczęciu budowy (lub w trakcie, lub po zakończeniu) wyodrębniacie osobne działki, ojciec dokonuje darowizny i finito.

[Przemek89]

Od razu miałem wystąpić o PnB a nie pierwsze jakiś głupi podział robić. Ale ktoś miał racje , że ja zielony w tych sprawach
Jutro jadę papiery oddać .