Skocz do zawartości

Dziękuję :)


Recommended Posts

Bardzo dziękuję wszystkim za extra czas :hug:
Za długie i krótkie acz treściwe rozmowy , za ciepłe słowa, za mnóstwo pozytywnej energii, za grę w bilard, za tańce jednej osobie icon_wink.gif , za klimatyczne granie na gitarrrrrrra i śpiewanie przy ognisku ..... niezapomniany czas icon_wink.gif .
Jak zwykle było rewelacyjnie - dużo wspomnień, uśmiech mi z twarzy nie schodzi do tej chwili icon_biggrin.gif
Jesteście boscy wub.gif

Robiłam jakieś foty , jak dojdę do siebie to coś wkleję .... również zachęcam innych do podzielenia się materialem audiowizualnym icon_biggrin.gif
Link do komentarza
To zależy czy lubisz, jak Cię pociska facet od tyłu. Znaczy się nawet nie facet, lecz duet! icon_mrgreen.gif
Heniu, musisz kiedyś pojechać. Toć lepszej zachęty chyba nie trzeba! icon_mrgreen.gif

Kto to taki?
Niech sami mają odwagę się przyznać!
Już widzę te tłumaczenia... "no bo byliśmy pijani, gitarrra, endorfiny, nagła potrzeba" i takie tam. icon_evil.gif
Link do komentarza
Cytat

Wnioskuję z tego, że zlot się udał.
No to fajnie, fajnie.



A Ty kiedy dasz się poznać Forumowiczom ? icon_biggrin.gif icon_razz.gif


Cytat

PS Boli mnie tyłek. Mam dwóch podejrzanych... icon_mrgreen.gif



No ja Cię proszę , bez siania paniki .... byłam codzienie do końca a nawet i dłużej icon_razz.gif ... i nieumkłybymi takie ekscesy icon_lol.gif . Tak, że bez lęku Leszku ... nic nie byyyyłooooo, nic nie byyyyłooooo ... icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Może się tylko wilka na ognisku nabawiłeś? icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Yyyy ...tego icon_rolleyes.gif

...cóżby tu nowego wnieść coby nie przynudzić anitroszku :scratching:

Zacnie było jak zwykle i za to Wszystkim biesiadnikom dziękować spieszę ! icon_cool.gif






...piwko przy ognichu na dębinach ...w śniegu ...gitara wspomagana organkami ...ech

Niech żałuje każdy kto odpuścił cool.gif
Link do komentarza
Moi Drodzy serdecznie Wszystkim dziękuje za rewelacyjne, niepowtarzalnie i niezapomniane spotkanie icon_biggrin.gif , niestety cholernie powtarzalnie jest mi żal i smutno że jest już po icon_cry.gif Jak to ktoś kiedyś zaśpiewał nic nie może przecież wiecznie trwać ..


Link do komentarza
Cytat

I my dziękujemy za wypaśne spotkanie.
Zdjęcia kłamią! Czylwy wyć potrafi jak mało kto, a lepszy od niego w tym jest tylko Prezes. WŁaściwie... zdjęcia prawdę mówią.


No fakt lepiej śpiewają na zdjęciach niż w realu a nawet biedronce icon_lol.gif icon_razz.gif
Link do komentarza
Cytat

Śmiem mniemać, że byliśmy w domu szybciej, niż Ty ;))


Tylko że ja jeszcze z Bożenką, Piotrem i resztą parafian - wymienialiśmy znak pokoju!
No i karnet oddawałem!
Nie zapominaj icon_biggrin.gif


Cytat

Ja pierdziele ... poległam .... :hahaha2:



icon_biggrin.gif ja też! icon_biggrin.gif

no i kilka moich:

tutaj Leszku - mamy Cię! na ostatniej prostej, ale jednak! icon_biggrin.gif
Edytowano przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Żal i zazdrość tych którzy nie załapali się na bilety w cabrio - bezcenny icon_smile.gif






chociaż był moment że i sam właściciel zaczął wątpić czy o tej porze roku między zaśnieżonymi górami cabrio nie odezwie się do niego:
"Nie,nie i jeszcze raz nie - zdecydowanie odmawiam i wybij sobie z głowy ten guzik do otwierania":D



Piczmanowi dzięki że pozwalał w negliżu ganiać na pace dostawczaka i że nie otwarł drzwi jak zakładałem bieliznę termoaktywną. Bo byłby wstyd na cały parking! icon_biggrin.gif



I za to że było z kim pohasać na górce też
Fajnie tam było prawda?



bez znaczenia czy jeździło się na desce czy na :scratching:! Fajnie było!



Zawsze na końcu jest za szybki............
Zawsze!



Cytat

Tratatatttaaaaa. Saaby tak szybko nie pojadą icon_mrgreen.gif



Jak nie - zobacz wyświetlone spalanie w tym momencie i uwierzysz! icon_biggrin.gif Edytowano przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
A teraz ode mnie coś serio:
- byłem jako nowicjusz,
- mogliście mnie potraktować z tzw. buta, (tym bardziej, że na forum potrafiłem zaleźć za skórę),
- okazało się, że spotkałem wspaniałych ludzi (czyli takich, jakich sobie - mimo wszystko - wyobrażałem),
- zlotowicze byli wspanialsi niż sobie to mogłem wyobrazić, bo na wózku czułem się nie jak kaleka, a jak ich świetny kumpel, który tylko na chwilę zaniemógł.

Nie wymienię nikogo z nicku, bo wszystkim Wam dziękuję.
Link do komentarza
Cytat

A teraz ode mnie coś serio:
- byłem jako nowicjusz,
- mogliście mnie potraktować z tzw. buta, (tym bardziej, że na forum potrafiłem zaleźć za skórę),
- okazało się, że spotkałem wspaniałych ludzi (czyli takich, jakich sobie - mimo wszystko - wyobrażałem),
- zlotowicze byli wspanialsi niż sobie to mogłem wyobrazić, bo na wózku czułem się nie jak kaleka, a jak ich świetny kumpel, który tylko na chwilę zaniemógł.

Nie wymienię nikogo z nicku, bo wszystkim Wam dziękuję.



Bardzo się cieszę że Ci się podobało .... mam nadzieję, że kiedyś jeszcze bedziesz miał okazję zawitać na zlot icon_smile.gif

A z obiecanek .... foty u płota icon_lol.gif

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg



DSC01446.jpg

DSC01446.jpg



DSC01446.jpg

DSC01446.jpg



DSC01446.jpg

DSC01446.jpg



DSC01446.jpg

DSC01446.jpg



DSC01446.jpg

DSC01446.jpg



DSC01446.jpg

DSC01446.jpg



DSC01446.jpg

DSC01446.jpg



DSC01446.jpg

DSC01446.jpg



DSC01446.jpg

DSC01446.jpg



DSC01446.jpg

DSC01446.jpg



DSC01446.jpg

DSC01446.jpg



DSC01446.jpg

DSC01446.jpg



DSC01446.jpg

DSC01446.jpg



DSC01446.jpg

DSC01446.jpg



DSC01446.jpg

DSC01446.jpg



DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Kto był i widział ten wie, że nie miałem mandatu do używania aparatu ani żadnego innego przedmiotu, którego wartość należałoby wyrażać w więcej niż pięciu piwach.

Od razu obalam zarzuty co do gitarryy - otóż Gitarra była Prezesa, więc ........

A zdjęcia będą tu.
Jak się załadują i niczego nie zepsułem z linkowaniem.
NA ZDROWIE! Edytowano przez Trzylwy (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Panowie - ojcowie, czy przodkowie, nie ma znaczenia. I tak jest mi wszystko jedno, na czym jadali. Czy co tam nam dali .     Ale nie za wszelka cene. Wyobrazasz sobie ogrom tej pracy - zmiana ph gleby ? Z niewiadomym skutkiem? Wszelkie duze roboty u mnie zakonczone. Finito. Moge poprobowac przeszczepu mchu w kilku miejscach, jak bedzie chcial i mogl sie rozwijac, to swietnie. Jak nie, to trudno, pogodze sie z losem. Zostalo mi troche nasion mikrokoniczyny, jak wyrwe kostrzewe, to je tam posieje. Juz raz zrobilam takie male, doswiadczalne poletko. Pieknie wzeszla i rosla, ale potem musialam wyjechac i teraz jest tam sama kostrzewa. Tak à propos zmiany warunkow glebowych: zagladam czasami na "Ogrodowisko", i jest tam babka, ktora ma dzialke z lasem sosnowym. I ona wymienila cala glebe, nasadzila mnostwo roznych roslin wokol tych drzew. Jest taras dookola domu, z ktorego mozna ten ogrod podziwiac, jak rowniez sciezki do spacerowania. Ale po co w takim razie kupowac dzialke lesna? Nie wiem, moze odziedziczona?
    • Szanowni,   Odpowiadając na pytania:   1. wentylacja jest grawitacyjna   2. są nawiewniki, wszystkie powinny być otwarte teraz?   3. z tą wilgotnością w powietrzy nie zwróciłem uwagi   4. panele przed ich położeniem były składowane w temp pokojowej kilka dni     Wróciłem właśnie z lokalu, raczej nie ma wątpliwości, że na piętrze została woda w posadzce.   1/ Poniżej link z badania higrometrem w przejściach drzwi gdzie ściągnąłem panel, wartości w innych miejscach od 45 do nawet 60, to wzrosło bo podbiło wilgoć z dolnych warstw:   https://drive.google.com/file/d/1sSSEXTJFl3cpUKNj4aRw0wWlceAEo65w/view?usp=sharing   Na parterze pomiary jastrychu dają wartość 30-40, ponieważ po tym jak deweloper nas zalał, suszył podłogę miesiąc w tym podpodłogowo na podciśnieniu, a od miesiąca podłoga jest ogrzewana i niezamknięta. Wydaje mi się, że jastrych nie powinien się odkształcić, na parterze jest prosty w rogach, a deweloper grzał tą posadzkę podpodłogowo dość mocno, do tego 4 nagrzewnice działały i pochłaniacze wilgoci, z 40 stopni w pomieszczeniu. Szczęśliwi parter obecnie nie ma szczególnych spękań posadzki, jest jedna kreska ale bardzo wąska odpowiada dylatacjom w jastrychu. C.O. miałem maks na piecu 29 stopni. Na piętrze można sprawdzić tylko po demontażu paneli, ale one w przejściach między pomieszczeniami też się bujają.    2/ Zdjąłem listwę w jednym miejscu gdzie się mocno bujają panele, wygląda to jak poniżej:   https://drive.google.com/file/d/1FxtqxwOuPXJ7x3VxZZ5MtThem_dMTa_q/view?usp=sharing   Raczej nie mam wątpliwości, że podłoga do demontażu i wygrzewanie, a potem folia, pianka i ponowne położenie.   Czy problematyczne jest ponowne odtworzenie ułożenia paneli?   One są położone nieregularnym wzorem, różnie podocinane, bez zachowania symetrii (tak woleliśmy wizualnie). Powinno się numerować panele w poszczególnych pomieszczeniach, żeby wrócić do tego samego? I jak je składować? Jeden na drugim? Muszą dojść do siebie.   3/ Czy w zaistniałej sytuacji wyłączyć ogrzewanie i zostawić uruchomione pompy mieszające na rozdzielaczach? Z dobę będzie spadała temperatura sama z siebie w zamkniętym budynku.   4/ Zgodnie z moją wiedzą, deweloper wydając lokal nabywcy, jest obowiązany wydać go w stanie nadającym się do wykończenia i zamieszkania. Mokry budynek jest wadą, która została zatajona przed nami. Zgłosiłem wilgoć do protokołu odbioru, wskazując, że wartości wilgoci jastrychu to 4,5-7% zależności od pomieszczenia. Osuszali dodatkowo tydzień i zapewnili, że wydali osuszone (fuszerka i ignorancja). O procedurze wygrzania posadzki dowiedziałem się przypadkowo, niedawno, deweloper odpowiedział mi, że "oni tego nie robią". W instrukcji obsługi lokalu nie ma słowa o konieczności przeprowadzenia podobnego procesu. Czy zgodzicie się ze mną, że mam podstawę do:   a) zgłoszenia wady lokalu i wezwania do wygrzania posadzki na koszt dewelopera - pójdzie kilkaset m3 gazu na to to jest koszt;   b) dochodzenia pokrycia kosztów najmu lokalu z uwagi na niemożność wprowadzenia się, gdzie z rozmysłem i ignorancją wprowadzono nas w błąd co do warunków budynku.   5/ położenie paneli bez foli na tej posadzce to już inna para kaloszy, zawinił wykonawca wykończeniówki, powinien zażądać protokołu wygrzania i mieć miernik wilgoci, a położył to na podkładzie XPS (nie XPRS) bez foli, bo mu na oko było sucho, jestem teraz pewien, że facet po prostu nie zna się na tym ogrzewaniu (porażka), więc jest obowiązany zdemontować teraz te panele i zwrotnie je zamontować po wygrzaniu.    https://www.obi.pl/podklad-pod-panele/home-inspire-podklad-pod-panele-xps-floor-protect-2-mm/p/6963565?wt_mc=gs.pla.Mieszkać.Podłogi.Panelepodłogoweipodłogidrewniane&wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=?wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=&wt_mc=gs.pla.smart.mieszkac.&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiAire5BhCNARIsAM53K1gNgPjmuvVrz-nH2cpsIg-II41wX4Q1sZEezCCQIwwLe3X36eW7gBoaApk7EALw_wcB      
    • Nie ojcowie, tylko PRZODKOWIE... jadali na mchu... Czaisz? Nasi przodkowie... itd...
    • Bo nasi ojcowie na m chu jadali. 
    • Jeszcze jedna sprawa, która się nie pojawiła. Jaki tam jest rodzaj wentylacji? Jeżeli jest grawitacyjna to czy są nawiewniki w oknach, bo deweloperzy potrafią o nich zapomnieć. Na ile ta wentylacja jest skuteczna, jaką wilgotność powietrza w pomieszczeniu wskazuje higrometr? Bo może być i tak, że panele wchłonęły wilgoć z powietrza. A tej potrafi być zbyt dużo, jeżeli budynek jest nowy (czyli generalnie jeszcze mokry), a wentylacja jest niewydolna. Kiedy panele przed montażem przeniesiono do budynku? I czy zostały otwarte (odfoliowane), żeby ich wilgotność się ustabilizowała? Jeżeli panele były wcześniej tak przygotowane, wentylacja jest sprawna i wilgotność względna powietrza nie przekracza 50-60% to wracamy do jastrychu.   Wszystko zależy od ilości wilgoci  w jastrychu i od specyficznych cech paneli. Jeżeli wilgoci jest mało. to można zaryzykować jego dosuszenie bez zdejmowania paneli. Dlatego proponowałem prosty test z folią przyklejoną do jastrychu, żeby zorientować się w sytuacji. Całkiem dokładny pomiar można zaś mieć po wycięciu paru próbek, kostek po parę centymetrów, zważeniu ich na dokładnej wadze, wysuszeniu choćby w lekko ciepłym piekarniku przez przynajmniej 20 godzin i ponownym zważeniu na dokładnej wadze. Ubytek masy to nasza woda.    Powolne podnoszenie temperatury jastrychu zaproponowałem ze względu na panele oraz już ułożone płytki. Można wtedy obserwować, czy z panelami nie dzieje się nic złego. Maksymalną temperaturę utrzymujemy przez kilka dni (przynajmniej 3-4). Studzić możemy szybciej, np. w ciągu tygodnia. Ale najważniejsze jest czy wygrzewanie obniży wystarczająco wilgotność jastrychu. Dlatego polecam powtórzyć próbę z folią.    Przy ogrzewaniu kotłem gazowym wyższy opór cieplny podkładu nie będzie miał istotnego wpływu na koszty ogrzewania. To nie pompa ciepła. Folia zaś może być jakakolwiek. Na nią i tak ni trafi wiele wilgoci, jeżeli jastrych będzie suchy.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...