Skocz do zawartości

kamień w czajniku


MrTomo

Recommended Posts

Napisano
Cytat

Czy zna ktoś skuteczny sposób na pozbycie się kamienia w czajniku?
Gotowałem już sodę, łupiny ziemniaków, ocet ...
Nie będę co chwila kupował nowego czajnika icon_exclaim.gif

Tak na marginesie - o czym świadczy ten kamień? Woda zbyt twarda?
Może jakiś filtr trzeba zastosować na wejściu wody?

PS.
Dodam, że gotuję na gazie - ale to chyba bez znaczenia.



Kamień w czajniku to ewidentnie twarda woda. Ale u mnie w kranach co ciekawe jakość wody zmienia się co jakiś czas. Od ostatnich 2-3 miesięcy jest twardsza niż zwykle ;/

Generalnie mi się nigdy nie chce stosować tych domowych sposobów, więc kupuję "Kamyk" odkamieniacz w proszku, chyba coś koło 2 zł saszetka kosztuje. Do czajnika elektrycznego póki co pomaga.
  • 4 tygodnie temu...
  • 10 miesiące temu...
Napisano

Kwasek cytrynowy jest najlepszy i tani :14_relaxed: stosuję od kilku lat

I wiem, kto się wp...przy zaraz - ale musiałem to wpisać, skoro pierwszy raz mam taki sam pogląd :yahoo:

Napisano
Dnia 31.03.2017 o 12:24, wigana napisał:

zagotuj ocet w czajniki powinno pomóc 

Ocet, a dla niecierpliwych kwasek cytrynowy, bo nie zostaje po nim taki nieprzyjemny posmak. Po occie trzeba tak ze 4 razy zagotować, żeby potem herbata nie smakowała kwaśno :P

Napisano

Czy ktoś ma podobna poradę jesli chodzi o kamień na krainie? Gotowanie z kwaskiem odpada, bo nie ma jak ;-) próbowałem nasączyć szmatkę octem, ale działa bardzo słabo. Może dlatego ze woda twarda... Ktoś pomoże?

  • 3 tygodnie temu...
Napisano
7 godzin temu, koperewa86 napisał:

U mnie ocet zawsze działa.. tylko nie zwykły ocet ale winny. Gotuje wodę z octem i po chwili czajnik jest jak nowy.

A czemu ten ocet jest winny/:icon_biggrin:

Ocet zwykły daje spokojnie radę, winnego nie stosowałem bo nie widzę uzasadnienia skoro zwykły, spirytusowy ocet działa wyśmienicie, ale najlepiej działa kwasek cytrynowy.

Napisano

Acha, to ja znam kilku miłośników tanich trunków tak więc jak im to powiem co dwa razy na dzień będą odkamieniać czajnik octem winnym:D

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie temu...
Napisano

Podobno dzbanki z filtrami typu Brita dają radę, ale tak z autopsji na twardą wodę skutecznie pomaga filtr odwróconej osmozy. Odkamieniacze to chemia, a i herbaty z octem pić nie myślę. Jak ocet to tylko do marynowanych grzybków :)

 

 

Gość mhtyl
Napisano
34 minuty temu, Kowalski88 napisał:

 Odkamieniacze to chemia, a i herbaty z octem pić nie myślę. Jak ocet to tylko do marynowanych grzybków :)

 

 

Bzdura, nie wiem w co grasz ale podchodzi mi to pod reklamę lub niewiedzę, bo gdybyś używał do odkamienienia octu czy odkamieniacza tak byś nie pisał.

Napisano
Dnia 5.04.2017 o 11:14, Fachad napisał:

Czy ktoś ma podobna poradę jesli chodzi o kamień na krainie? Gotowanie z kwaskiem odpada,

odkręcam końcówkę (o ile masz taką nakręcaną) i wkładam do kwasku na godzinkę - a jak w środku perltor się zapcha, to i trzeba rozło całą tą końcówkę - a siteczko przekłuć igłą. ewentualnie kupić nową końcówkę, jak się całkiem zniszczy.

 

2 godziny temu, Kowalski88 napisał:

Podobno dzbanki z filtrami typu Brita dają radę, ale tak z autopsji na twardą wodę skutecznie pomaga filtr odwróconej osmozy. Odkamieniacze to chemia, a i herbaty z octem pić nie myślę.

Twarda woda ma mikroelementy - badali w Krakowie kranówkę i była porównywalna do niektórej wody pitnej w butelkach.

Filtr? - im więcej części, tym więcej awarii, filtr trzeba też wymienić.

Dlaczego masz pić z octem, kwaskiem? Po odkamienieniu wypłucz, raz zagotuj wodę i wylej i po sprawie. Nic nie czuć.

Napisano

Z kwaskiem próbowałem, ale nie dało to jakichś spektakularnych rezultatów. A używanie odkamieniacza i octu może i jest skutecznym domowym sposobem, ale uważam to za niepraktyczne i tyle w tym temacie. Moja wypowiedź miała na celu podanie alternatywnego rozwiązania, a nie reklamowanie czegokolwiek. 

Napisano
10 minut temu, Kowalski88 napisał:

Z kwaskiem próbowałem, ale nie dało to jakichś spektakularnych rezultatów.

Niemożliwe - wsyp torebkę kwasku cytrynowego w proszku 50g,  do pełnego czajnika, zagotuj i zostaw na godzinkę, dwie. Jak nie wszystko się rozpuści (kamień) - powtórz. 

Odkamieniam co miesiąc. Tak pisza w instrukcji - i rzeczywiście trzeba.

Z octem czajnika nie odkamieniałem.

Napisano

Jak to się robi co miesiąc i zostawia czajnik na godzinę, to faktycznie pewnie jest efektywne, bo mniej kamienia zdąży się przez ten czas nagromadzić. Ja po prostu nie mam w sobie tyle dyscypliny i cierpliwości :)   

Napisano
3 minuty temu, Kowalski88 napisał:

Jak to się robi co miesiąc i zostawia czajnik na godzinę,

Chodzi o grzałkę też - przegrzewa się pod kamieniem, więcej prądu schodzi. i przytrzymaj z godzinke i więcej.

 

  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Tak, kamień świadczy o twardej wodzie. Wytrąca się w czasie gotowania. Ale jaki Ty masz ten kamień, skoro nawet soda nie pomogła? :o możesz kupić filtr do wody, jest tego trochę na rynku

Napisano

Mi pomaga woda z octem. Staram się wykonywać to regularnie, a nie dopiero wtedy kiedy kamień jest bardzo widoczny. Zagotowuje wodę z octem raz na dwa tygodnie i jak na razie kamienia nie widać.

  • 4 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
Napisano

Marku, a poczytałeś ten temat, czy tylko znalazłeś go i wpisałeś powyższe pytania?

  • 9 miesiące temu...
Napisano

Proszę Państwa zwykła woda z octem to wszystko, co potrzebne. Zmieszać pół na pół i zalać czajnik tak, żeby wypełniła jak największa powierzchnię ścianek. Odstawić na parę godzin i efekt nie do poznania :)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • 2.   Sander Standard Alu (płyta z folią aluminiową): W tym systemie rura grzewcza leży w styropianowym rowku, a na całej powierzchni płyty znajduje się cienka warstwa laminowanej folii aluminiowej. Folia ma za zadanie rozprowadzić ciepło z rury na boki, aby ogrzać powierzchnię między rurami. Jej skuteczność jest jednak ograniczona przez jej grubość – jest bardzo cienka. Działa, ale transfer ciepła z rury do płyty i na jej powierzchnię nie jest idealny.   System z radiatorami (płytami aluminiowymi): W tym rozwiązaniu w rowkach styropianu umieszcza się specjalnie wyprofilowane, znacznie grubsze (ok. 0,5 mm) płyty aluminiowe. Rura jest w nie wciśnięta, co zapewnia niemal idealny, maksymalny styk na dużym fragmencie jej obwodu. Taka płyta działa jak radiator – bardzo skutecznie "wysysa" ciepło z rury i rozprowadza je na swojej dużej powierzchni. Taki system jest w stanie przekazać do wylewki i podłogi trochę więcej ciepła przy tej samej temperaturze zasilania. Jest to rozwiązanie po prostu wydajniejsze.     Trudny temat, chyba nieopłacalne i prawdopodobnie nie przyniesie oczekiwanych rezultatów.   Nie powinien Pan traktować zakupu płyt Sandera jako błędu. To jest standardowy, popularny system, który w ocieplonym budynku sprawdza się dobrze. W Pana przypadku jego niższa (w porównaniu do radiatorów) efektywność jest po prostu brutalnie obnażana przez ogromne zapotrzebowanie budynku na ciepło.   Patrząc na przedstawiony problem z perspektywy ekonomicznej, optymalna strategia działania wydaje się jasna.   Należy zakończyć montaż ogrzewania podłogowego w oparciu o zakupiony system płyt Sander, a w następnej kolejności potraktować priorytetowo termomodernizację budynku. .   Takie podejście przynosi podwójną korzyść: po pierwsze, unika Pan strat finansowych, wykorzystując posiadany materiał. Po drugie, inwestycja w termomodernizację szybko się zwróci dzięki znacznemu ograniczeniu strat ciepła.      
    • 1.   Różnica temperatur (delta T) na poziomie 3°C na belkach rozdzielacza. W teorii, dla ogrzewania podłogowego za optymalną uznaje się deltę w przedziale 5-8°C. Pana wynik jest poniżej tego zakresu i wbrew pozorom, w tej konkretnej sytuacji, nie świadczy to dobrze o pracy instalacji.   Niska różnica temperatur między zasilaniem a powrotem oznacza, że woda przepływająca przez pętlę grzewczą nie zdążyła oddać wystarczająco dużo ciepła do podłogi. Woda wraca na rozdzielacz prawie tak samo ciepła, jak z niego wypłynęła. Może to wynikać z dwóch głównych przyczyn, zbyt szybkiego przepływu czynnika grzewczego oraz podłoga nie była w stanie "odebrać" więcej ciepła.   W Pana przypadku najprawdopodobniej mamy do czynienia z połączeniem obu tych czynników.   System grzewczy "próbuje" wtłoczyć więcej ciepła w podłogę (stąd wysoka temperatura zasilania), ale ta, z powodu dużych strat, nie jest w stanie go zakumulować. Woda krąży więc w obiegu, oddając tylko niewielką część swojej energii, a reszta wraca do kotła.   Proszę spróbować delikatnie zmniejszyć przepływ na rotametrze dla tej  pętli. Należy to robić stopniowo, np. o 0,2-0,4 l/min i odczekać kilka godzin na stabilizację systemu. Celem jest sprawdzenie, czy delta T wzrośnie (np. do 5-7°C). Jeśli tak, oznaczać to będzie, że woda ma więcej czasu na oddanie ciepła. Proszę jednak pamiętać, że w warunkach dużych strat ciepła efektem może być niewielki spadek temperatury.   1.5-metrowy odcinek do pokoju jest cieplejszy, to jest normalne. Na tak krótkim odcinku strata ciepła z  rury PEX jest minimalna. Dopiero na dużej powierzchni w pokoju następuje właściwa wymiana ciepła.   Zasadą, której należy się trzymać, jest utrzymywanie optymalnej różnicy temperatur (ΔT) w przedziale 5-8°C. Jeśli pomieszczenie wciąż pozostaje niedogrzane, jest to jednoznaczny sygnał, że wydajność systemu podłogowego jest zbyt niska, by pokryć straty ciepła generowane przez budynek. W tej sytuacji niezbędne jest przeprowadzenie termomodernizacji (izolacja ścian, wymiana okien), która ograniczy ucieczkę ciepła i sprawi, że istniejący system podłogowy bez problemu poradzi sobie z ogrzaniem budynku.       
    • Przepisy narzucają minimalny przekrój kanału (np. 196 cm², co odpowiada kanałowi 14x14 cm). Nie można więc po prostu zbudować węższego kanału, wentylacyjnego, równoważąc przepływ średnicą.    Poprzez częściowe przymknięcie (zastosowanie dławika) w kanale o zbyt silnym ciągu, zwiększylibyśmy opór w tym kanale. Skutkowałoby to zmniejszeniem ilości przepływającego powietrza i teoretycznie pozwoliłoby na zrównanie jego wydajności z kanałami słabszymi murowanymi.   Mimo że teoria brzmi sensownie, w praktyce stosowanie dławików do  regulacji wentylacji grawitacyjnej jest zdecydowanie odradzane i uznawane za błąd w sztuce budowlanej.   Kluczem jest projektowanie zrównoważonego systemu, a nie dokładanie jednego bardziej sprawnego przewodu wentylacyjnego.
    • Zgodnie z polskimi przepisami, zawartymi w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, minimalna długość kanału wentylacji grawitacyjnej, liczona od kratki wentylacyjnej do wylotu ponad dach, powinna wynosić od 2,5 do 3 metrów. Źródła podają również, że dla zapewnienia optymalnej wydajności, wysokość ta powinna wynosić co najmniej 4 metry.   Przepisy dotyczące minimalnej wysokości kominów wentylacyjnych  powstawały w czasach, gdy dominującą technologią były murowane, nieocieplone kominy. Inżynierowie i prawodawcy opierali się na dekadach obserwacji i obliczeń dla tych właśnie, "klasycznych" rozwiązań. Minimalna wysokość została ustalona jako bezpieczny margines, który gwarantował wytworzenie minimalnego, stabilnego ciągu w różnych, także niesprzyjających warunkach:   Należy pamiętać, że wszystkie kanały wentylacyjne w jednym systemie grawitacyjnym powinny mieć zbliżoną długość. Znaczne różnice mogą prowadzić do zakłóceń w działaniu, gdzie dłuższe kanały o silniejszym ciągu mogą "wysysać" powietrze z krótszych, powodując ciąg wsteczny.   Wentylacja grawitacyjna w domu to system naczyń połączonych, potrzebny jest też nawiew świeżego powietrza, żeby można było usunąć zużyte. Zasada równowagi: Aby system działał poprawnie, wszystkie kanały wywiewne powinny mieć zbliżoną siłę ciągu. Zastosowanie jednego, bardzo sprawnego (ocieplonego, z mniejszymi oporami przepływu) kanału w systemie z innymi, (murowanymi) mniej sprawnymi, może pogorszyć działanie w tej części  wentylacji! Przepisy nie nadążają za technologią: Prawo budowlane często jest aktualizowane wolniej, niż rozwija się technologia. Minimalna wysokość pozostaje w przepisach jako uniwersalna, bezpieczna wartość gwarantująca działanie systemu w każdych warunkach, niezależnie od użytej technologii.  Ocieplony kanał jest sprawniejszy, ale przepisy pozostają konserwatywne. Co więcej, jego wysoka sprawność, jeśli nie będzie  zrównoważona w całym systemie, może prowadzić do problemów z działaniem wentylacji.
    • Raz jeszcze dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.    Chciałbym jeszcze poruszyć dwie kwestie związane z tym tematem:   1. Rozdzielacz mam na korytarzu, umiejscowiony w takim miejscu, że rura po podłodze od rozdzielacza do pokoju ma ok. 1.5m długości. Na tym odcinku także nie zauważyłem aby podłoga była dużo cieplejsza niż w pokoju, mimo że korytarz jest w centralnym punkcie domu. Jednakże w tym miejscu nie ma żadnego grzejnika i przechodzi tylko 2x1.5 metra rury (zasilenie i powrót). Mimo to mam jednak obawy, że nieocieplony dom to tylko 1 z kilku powodów dla których podłogówka słabo grzeje. No i ostatecznie, woda w rurze też drastycznie się nie wychładza. Nakleiłem taśmę malarską na belki rozdzielacza aby precyzyjniej zmierzyć ich temperature za pomocą pirometru i wyszło że różnica między nimi to ok 3*C. Delta T wydaje się być w normie, ale specjalistą nie jestem.  Tak jak pisałem, jest to pierwsze pomieszczenie z uruchomioną podłogówką. Niejako cieszę się że tak wyszło, bo w kolejnych pomieszczeniach jest jeszcze szansa na ew. poprawki aby grzało to lepiej.   2. Ostatnio usłyszałem że Sander Standard Alu to był kiepski pomysł i lepiej było wziąć styropian bez aluminium, i powkładać w rowki aluminiowe radiatory które lepiej odbierają ciepło z rury. Niestety nie wiem ile w tym prawdy, a płyty Sandera zostały juz zakupione na całe piętro (poza łazienką i korytarzem, gdzie pójdzie XPS pozwalający na zagęszczenie rur co 10cm). Chyba że jakiś radiator by pasował do nich, to mógłbym jeszcze dodatkowo dokupić o ile miałoby to pomóc. Nie wiem niestety na ile mogłoby to pomóc i czy ma to jakikolwiek sens?   Raz jeszcze dziękuję za odpowiedzi i cierpliwość do laika.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...