Bardzo fajne pomysły! My z żoną dostaliśmy "w spadku" sporo europalet od wujka, który zamknął magazyn, więc też przeglądamy mnóstwo stron, ale np. patent z wieszakami chyba wykorzystamy - dzięki
Co do tego, czy majsterkowanie to kobiece hobby, to mam wrażenie, że to moja żona ma większą zajawkę niż ja na robienie mebli, przynajmniej jeśli chodzi o stoliki
zenek - co do odnawiania i malowania, to wystarczy mieć dobrą szlifierkę, my np. mamy urządzenie wielofunkcyjne ryobi - można nim szlifować i ciąć drewno, bardzo proste w obsłudze, nawet dla początkującego europaleciarza, dwa ostrza, klucz sześciokątny itp. Fajna rzecz, bo w jednym narzędziu masz kilka zastosowań, a końcówki łatwo się wymienia