Skocz do zawartości

Lista obecności


Recommended Posts

  Cytat

No chyba, że "ktoś" Ci zepsuł (czasowo) i wiaderka z wodą już nie podniesiesz. icon_cool.gif

Rozwiń  

Odpowiem Ci anegdotą.

W szpitalu pielęgniarka ma ogolić pacjenta przed operacją. Konkretnie chodzi o pachwiny. Rozbiera go i widzi ogromny interes. Nie może powstrzymać się od uwagi:
- Panie Leszku, ależ to prawdziwy młot!
A on dumnie:
- Jeszcze 10 lat temu wieszałem na nim wiadro z wodą i przenosiłem 100 metrów od studni do domu bez pomocy rąk!
- A teraz się to już nie udaje?
- Ano nie, kolana po drodze wysiadają...

icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Też anegdotka, odnośnie:

  Cytat

Byłem w piątek na siłowni, znaczy się w knajpie, żeby co nieco poćwiczyć. Zestaw przyrządów urozmaicony.
Wniosek: brak treningów powoduje, że szybko wiotczejemy. icon_redface.gif

Rozwiń  



Siedzi pijany facet w knajpie i myśli sobie:
- Mam już dość, idę do domu.Próbuje wstać, ale upada.
Myśli:- Ok, doczołgam się do drzwi i spróbuję wstać na ulicy.
Wychodzi na ulicę, próbuje wspiąć się na parkometr, ale znów gleba!.
Myśli: - Doczołgam się do tamtego murku i spróbuję. Wspina się na murek, ale znowu pierdut i leży.
W ten sposób, ciągle bezskutecznie próbując wstać, doczołguje się do domu. Starając się nie budzić żony, wślizguje się do łóżka i zasypia.
Rano żona budzi go wymówkami:
- Piłeś?!
- Ależ co ty, skarbie! Ja, piłem?
- Właśnie dzwonili z knajpy, żeby ktoś odebrał twój wózek. icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
  Cytat

- Właśnie dzwonili z knajpy, żeby ktoś odebrał twój wózek. icon_mrgreen.gif

Rozwiń  

Kiedyś, po imprezie w pobliskiej knajpie, zadzwoniłem rano do znajomej, która prowadzi tę knajpę:
- Ty, rozejrzyj się, czy nie ma gdzieś tam mojego wózka.
- OK – padło w odpowiedzi.
I odłożyłem słuchawkę. Oddzwoniła po jakichś 2 min., kiedy zrozumiała, że ją wkręciłem. icon_mrgreen.gif

Retro, to prawda - nie jest łatwo z tym żyć, a dzisiaj ciężko znaleźć osobę z podobnym problemem... Ale wreszcie widzę bratnią duszę. icon_wink.gif

PS Ale nas ten Elutek wkręcił w temat! icon_razz.gif
Link do komentarza
  Cytat

Odpowiem Ci anegdotą.

W szpitalu pielęgniarka ma ogolić pacjenta przed operacją. Konkretnie chodzi o pachwiny. Rozbiera go i widzi ogromny interes. Nie może powstrzymać się od uwagi:
- Panie Leszku, ależ to prawdziwy młot!
A on dumnie:
- Jeszcze 10 lat temu wieszałem na nim wiadro z wodą i przenosiłem 100 metrów od studni do domu bez pomocy rąk!
- A teraz się to już nie udaje?
- Ano nie, kolana po drodze wysiadają...

icon_mrgreen.gif

Rozwiń  

Ta przypadłość spotyka niestety wielu. icon_lol.gif

A jak jeszcze delikwent jest po flaszce to i stawy rzekome przeszkadzają. icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
  Cytat

E tam myślałem że o frontpage icon_confused.gif , tuszą się nie przejmuj grubsza ode mnie nie jesteś na 110% icon_smile.gif

Rozwiń  


No nie wiem, nie wiem ... :th_0girl_impossible:


  Cytat

icon_eek.gif a w zasadzie na co masz nadzieję ? Bo to dość obiecujące oczekiwanie.

Rozwiń  


Obiecujące by było gdyby chodziło o tuszę wieprzową najchętniej pieczoną bezpośrednio na ogniu icon_razz.gif icon_wink.gif
Aleśmy świniaka nie zamawiali z tego co pamiętam icon_lol.gif
Link do komentarza
  Cytat

Jeszcze nie ale smalec zrobiony

Rozwiń  


To bardzo dobra nowina dla wszystkich 😉

  Cytat

No zawsze może się spindolić pierwszy raz icon_confused.gif

Rozwiń  


Nie kracz 😜 . Poza tym jestem pewna ze nawet jesli wyjdzie inaczej to i tak zostanie jak zwykle zmieciony w tempie ekspresowym 😉
Stwierdzenie techniczne wywołane zerknieciem na listę obecności: moze niech kazdy wezmie chociaż z pół bochenka bo ludu dość sporo będzie do tego smalczyku icon_wink.gif :-D
Link do komentarza
  Cytat

To bardzo dobra nowina dla wszystkich 😉



Nie kracz 😜 . Poza tym jestem pewna ze nawet jesli wyjdzie inaczej to i tak zostanie jak zwykle zmieciony w tempie ekspresowym 😉
Stwierdzenie techniczne wywołane zerknieciem na listę obecności: moze niech kazdy wezmie chociaż z pół bochenka bo ludu dość sporo będzie do tego smalczyku icon_wink.gif :-D

Rozwiń  

To fakt z tym chlebem, trochę będę miał ale od przybytku głowa nie boli najwyżej upiecze się na ognisku w dniu następnym
Link do komentarza
  Cytat

To to będę sępił na maksa (a może nawet więcej) icon_biggrin.gif

Ps. Zrobiłem symulację i wyszło mi, że chyba po raz pierwszy będziemy na miejscu dobrze przed 14

Baszka - transport masz ? (już wszystko wiem). Szkoda, szkoda @#$#@^%& szkoda.

Rozwiń  

Ja Rysiu cyrkluje że się zjedziemy razem że tak powiem.

Właśnie czy jest na Sali Baszka? Bo jakby były problemy transportowe to służę ewentualnie.
Link do komentarza
  Cytat

Też mam taką nadzieję, będę się cieszyć Waszym szczęściem icon_biggrin.gif .


O jednego ludka (smalczykosmakosza ) mniej icon_cry.gif . To znaczy płaczę ja, Wy się cieszcie z powodu mniejszej
kolejki do słoika icon_biggrin.gif .

Rozwiń  

Może się skusisz jednak? Ja też tego smalcu nie jadam bo nie bardzo moge, ale zawsze próbuje na zlocie bo robie na pamięc bez próbowania icon_eek.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...