Skocz do zawartości

Ogrzewanie


Recommended Posts

Witam serdecznie, w przyszłym roku planuję podłączyć się do c.o. z moimi rodzicami. Mieszkamy w domu jednorodzinnym gdzie są cztery piętra. Piec znajduje się w piwnicy. Moje pytanie brzmi: czy mogę do ogrzewania c.o. podłączyć kominek i Jaki i ile by wynosiły koszty w przybliżeniu ?
Metraż mieszkania to 120 m2

Dziękuję i pozdrawiam
Link do komentarza
Masz na myśli kominek z PW?
Tu koszty są zależne od tego jak daleko poniesie Cię fantazja.
Sam wkład to koszt 3000 - 35000zł. Do tego dochodzę koszty hydrauliki, automatyki, no spięcia tego w całość.
A, przypuszczam że dobrze by było to ładnie obudować. Zabudowa G-K będzie "parę złoty" tańsza niż ta ze szlachetnego kamienia. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Potrzebuję porady w sprawie: czy korzystać jak do tej pory z ogrzewania kierowanego sterownikiem,
czy lepiej go odłączyć i regulować temperaturę na poszczególnych grzejnikach?
Mam dwupoziomowe mieszkanie (a właściwie dwa mieszkania,
bo trzeba wyjść na nieogrzewany korytarz żeby przejść schodami z jednego poziomu na drugi),
sterownik jest w przedpokoju na piętrze i niestety jest zimno w sypialni,
która jest pomieszczeniem narożnym oraz na w pomieszczeniach na dole.
Zastanawiam się czy bardzo wzrosły by opłaty za gaz gdybym odłączyła od pieca sterownik?
Myślę, że gdyby pomieszczenia były stale dogrzane to piec nie włączał by się na tak długo i nie rozgrzewał
kaloryferów niemal do czerwoności. Potem przez parę godzin kaloryfery stygną a mnie zaczyna robić się zimno.
Raczej nie biegam ciągle po domu, tylko wykonuję siedzącą pracę, dlatego bardzo szybko odczuwam chłód a mój sterownik
niestety nie.
Link do komentarza
Cytat

Myślę, że gdyby pomieszczenia były stale dogrzane to piec nie włączał by się na tak długo i nie rozgrzewał
kaloryferów niemal do czerwoności. Potem przez parę godzin kaloryfery stygną a mnie zaczyna robić się zimno.


Piszesz że przez parę godzin stygną i piec nie pracuje, to ciekawy przypadek, czy się tylko przejęzyczyłonapisało ?.
Jednak największą efektywność piece gazowe mają przy pracy niemal ciągłej i przy niskiej temperaturze, tym bardziej jeżeli to piec kondensacyjny.
Link do komentarza
Cytat

Myślę, że gdyby pomieszczenia były stale dogrzane to piec nie włączał by się na tak długo i nie rozgrzewał
kaloryferów niemal do czerwoności. Potem przez parę godzin kaloryfery stygną a mnie zaczyna robić się zimno.


Dobrze myślisz.
Masz zbyt dużą, wręcz fatalnie ustawioną histerezę na sterowniku.
Link do komentarza
Może źle się wyraziłam. Kaloryfery są zimne bardzo szybko,
ale temperatura w pomieszczeniach spada kilka godzin.
Jest to stary piec Beretta, a sterownik go uruchamia kiedy temperatura pomieszczenia spadnie o 1 stopień.
Nie ustawiam temperatury nocnej i dziennej, tylko cały czas jest 21.
Link do komentarza
Sterowanie temperaturą w systemie ogrzewania odbywa się z reguły na trzech poziomach - regulacja temperatury kotła, termostat pokojowy i termostaty przy grzejnikach. Każdy z tych układów ma nieco inne zadanie, ale system
powinien tworzyć odpowiednią konfigurację nastaw dostosowana do konkretnych rozwiązań elementów automatyki sterującej instalacja c.o.

Generalnie, za temperaturę w poszczególnych pomieszczeniach odpowiada termostat przy grzejniku, oczywiście pod warunkiem doprowadzenia do grzejnika wystarczającego strumienia ciepła.

Termostat pokojowy natomiast ustala zapotrzebowanie na ciepło dla reprezentatywnego pomieszczenia w którym nie mogą być zakładane przygrzejnikowe głowice termostatyczne. Pracuje on w trybie proporcjonalnym (zmniejsza lub zwiększa moc kotła zależnie od potrzeby) bądź w trybie włącz/wyłacz.

Ogólną zasadą przy nastawach elementów sterujących temperaturą, jest taki ich dobór, aby zapewnić pokrycie zapotrzebowania na ciepło zależnie od warunków atmosferycznych i pożądanej temp. w pomieszczeniach.

Na podstawie opisu trudno jednoznacznie określić co jest przyczyną przegrzewania i niedogrzewania pomieszczeń, gdyż wymaga to zapoznania się z konkretnymi urządzeniami pracującymi w tej instalacji. Niemniej odłączenie termostatu pokojowego (sterownika) może spowodować konieczność ręcznego przestawiania temperatury na kotle zależnie od temperatur zewnętrznych. Trzeba też sprawdzić, czy przy grzejnikach prawidłowo przeprowadzono regulację wstępną zaworów, gdyż brak zrównoważenia hydraulicznego instalacji może powodować również takie skutki.
Link do komentarza
Cytat

Może źle się wyraziłam. Kaloryfery są zimne bardzo szybko,
ale temperatura w pomieszczeniach spada kilka godzin.
Jest to stary piec Beretta, a sterownik go uruchamia kiedy temperatura pomieszczenia spadnie o 1 stopień.
Nie ustawiam temperatury nocnej i dziennej, tylko cały czas jest 21.


Czyli w sumie nie wiadomo o co chodzi. Znaczy 21 to jest OK tak? , więc podnieś zadaną temperaturę na 22 i spoko.
Ocenia się że podniesienie o jeden stopień zwiększa zużycie gazu o 6 %.
Link do komentarza
Dzięki! Zaczyna mi się coś rozjaśniać.
Może podam jakie urządzenia obsługują to moje ogrzewanie, tylko muszę zobaczyć jaki to typ kotła i sterownika,
tylko nieco później, bo w tej chwili nie mogę tego sprawdzić, a nie pamiętam tych nazw i typów.
Będę też teraz sprawdzać codzienne zużycie gazu żeby mieć dokładny obraz sytuacji.

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Potrzebuję porady w sprawie: czy korzystać jak do tej pory z ogrzewania kierowanego sterownikiem,
czy lepiej go odłączyć i regulować temperaturę na poszczególnych grzejnikach?
Mam dwupoziomowe mieszkanie (a właściwie dwa mieszkania,
bo trzeba wyjść na nieogrzewany korytarz żeby przejść schodami z jednego poziomu na drugi),
sterownik jest w przedpokoju na piętrze i niestety jest zimno w sypialni,
która jest pomieszczeniem narożnym oraz na w pomieszczeniach na dole.
Zastanawiam się czy bardzo wzrosły by opłaty za gaz gdybym odłączyła od pieca sterownik?
Myślę, że gdyby pomieszczenia były stale dogrzane to piec nie włączał by się na tak długo i nie rozgrzewał
kaloryferów niemal do czerwoności. Potem przez parę godzin kaloryfery stygną a mnie zaczyna robić się zimno.
Raczej nie biegam ciągle po domu, tylko wykonuję siedzącą pracę, dlatego bardzo szybko odczuwam chłód a mój sterownik
niestety nie.


Z przedstawionego opisu rozkładu mieszkania 2-kondygnacyjnego i działania instalacji z kotłem gazowym wynika, że w tym konkretnym układzie pomieszczeń przyjęte sterowanie instalacją nie spełnia swoich zadań.
Sterowanie termostatem pokojowym, jest wskazane wtedy, kiedy można wyróżnić reprezentatywne pomieszczenie np. duży salon na parterze domu.
Proponuję zdjąć termostat (wystarczy odłączyć go od automatyki kotła, a w to miejsce założyć zworę).
Przy grzejnikach natomiast należy założyć głowice termostatyczne - wówczas instalacja będzie pracować jako instalacja c.o. z regulacją miejscową.
W mieszkaniu nie będzie niedogrzanych pomieszczeń, z drugiej strony nie będą się one "rozgrzewać ... niemal do czerwoności".

"Zastanawiam się czy bardzo wzrosłyby opłaty za gaz gdybym odłączyła od pieca sterownik?"
Z jednej strony mogą wzrosnąć - jeśli do tej pory w pewnych pomieszczeniach nie była dotrzymana temperatura, a po zmianach już będzie, to tak - w celu osiągnięcia wyższej temperatury wzrośnie też zużycie paliwa.
Z drugiej strony nie - jeśli dotychczas miała miejsce sytuacja, kiedy wg opisu "kaloryfery rozgrzewały się niemal do czerwoności", to przy regulacji miejscowej takiej sytuacji nie będzie i sumarycznie zużycie może pozostać bez zmian lub nawet zmaleć.

"Raczej nie biegam ciągle po domu, tylko wykonuję siedzącą pracę," - przy takim sposobie użytkowania pomieszczeń polecam właśnie regulację miejscową:
- wszystkie grzejniki mają mieć założone zawory termostatyczne z głowicami,
- należy świadomie używać głowic termostatycznych do regulacji temperatury:
- ustawiać na głowicach temperaturę komfortu (np. 20-21 st. C) kiedy pomieszczenie jest używane,
- ustawiać na głowicach temperaturę osłabienia (np. 17-18 st. C) kiedy pomieszczenie jest nieużywane i w nocy.

Proponuje też zmniejszyć nastawę temperatury na automatyce kotła gazowego i podwyższać ją kiedy temperatura na zewnątrz będzie spadać - to zadanie spełniłaby automatyka pogodowa.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Witam.
Mam straszny dylemat w kwestii ogrzewania. Planuję budowę (rozpoczęcie na wiosnę tego roku, zakończenie 2015 r. lato, może jesień ale przed sezonem grzewczym). W planie miałem zamiar do ogrzania domu wykorzystać piec na pellet. Jednak dowiedziałem się, że w planie jest gazyfikacja miejscowości, w której będę budować, a nitka gazu będzie szła przy mojej działce. Dlatego zdecydowalem sie na gaz. Gazownicy poinformowali mnie, że planowany termin realizacji przedsięwzięcia to 2014 r., ale ze względu na opóźnienia, wydłuży się do 2015 r. Oczywiście, biorę na to poprawkę, chociaż gmina chwali się, że realizacja inwestycji przebiega tak, że powinni skończyć w 2015 r. Biorąc powyższe pod uwagę mam problem. W projekcie mam ogrzewanie na paliwo stałe i pod takie będę budował. W przypadku, kiedy zdążą z realizacją, wrzucę kwasiaka do komina i po kłopocie. Jednak, co wtedy, gdy nie zdążą. Do głowy przychodzą mi dwa rozwiązania:
1. Zbiornik CWU kupić taki, żeby miał zarówno grzanie elektryczne i za pomocą pieca. Do ogrzewania domu zimą wykorzystać kominek z DGP (nadmieniam, że w domu będzie reku).
2. Zakupić jakiś najtańszy piec na ekogroszek na sezon grzewczy 2015/2016 i po podłączeniu sieci gazowej odstawić go na ciężkie czasy.
Może ktoś zaproponowałby lepsze rozwiązanie.
Nadmieniam, że planuję w całym domu podłogówkę i wstawienie pieca na paliwo stałe wiązałoby się z dodatkowymi kosztami typu sprzęgło hydrauliczne. Wg projektu „Dom w żurawkach TERMO” biura ARCHON , bez uwzględnienia rekuperacji , obciążenie cieplne budynku to 7,16 kw. Dom przeprojektowany (parę metrów kwadratowych większy (1 metr poszerzony na kalenicy)).
Moim zdaniem najekonomiczniej byłoby zastosować się do 1 propozycji, jednak nie wiem, czy (a jeżeli tak, to jakiej mocy) kominek dałby radę ogrzać dom.
Forumowicze. Pomóżcie.
Link do komentarza
BP ma takie rozwiązanie propan.

Nie będziesz musiał nic zmieniać w instalacji grzewczej, poza wymianą dyszy lub regulacją kotła.
Przy tym rozwiązaniu koszty grzania nie są wyższe niż przy dzierżawie zbiornika na propan. Zaleta - nie jesteś związany długoletnią umową i limitami zużycia.
Wybór idealny na 1 -2 sezony, do czasu podłączenia gazu z rurki. Edytowano przez Centrumgaz (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Dzięki centrumgaz za odpowiedź. Jakby moja piękniejsza połówka zobaczyła mnie jak z taką butlą wjeżdżam jej do domu, to by chyba mnie za jej pomocą odpaliła icon_smile.gif Może jakieś inne podpowiedzi.
A propos. Czy przy zastosowaniu gazowego pieca indukcyjnego mógłbym wówczas zrezygnować z jednego SCHiEDLA?
Link do komentarza
Chodziło mi o tymczasowe rozwiązanie, gdyż zdecydowany jestem na gaz. I tak musiałem długo walczyć, żeby moją przekonać do gazu, a teraz mam jej zaproponować pompę ciepła? Nasłuchała się tyle o rachunkach za prąd przy pompach, że nawet nie podejdę z tym pytaniem. Sam z resztą nie mam do tego przekonania.
Link do komentarza
Cytat

Dzięki centrumgaz za odpowiedź. Jakby moja piękniejsza połówka zobaczyła mnie jak z taką butlą wjeżdżam jej do domu, to by chyba mnie za jej pomocą odpaliła icon_smile.gif Może jakieś inne podpowiedzi.
A propos. Czy przy zastosowaniu gazowego pieca indukcyjnego mógłbym wówczas zrezygnować z jednego SCHiEDLA?


Przeczytaj dokładnie. Tych butli nie trzyma się w domu. Nie Ty je nosisz. Wszystko załatwia BP.
To jest propozycja bezinwestycyjna dla kogoś kto ma perspektywę podłączenia do gazu w ciągu 1 - 3 lat.
Jeżeli wolisz wydać dodatkowo kilka tysięcy na kocioł na paliwo inne niż gaz i następnie użytkować go przez 2 lata + automatykę do układu mieszanego + dwie kotłownie + dodatkowy komin to .... wolna wola inwestora icon_wink.gif.

Co to jest gazowy kocioł /piec/ indukcyjny?
Link do komentarza
Cytat

Chodziło mi o tymczasowe rozwiązanie, gdyż zdecydowany jestem na gaz. I tak musiałem długo walczyć, żeby moją przekonać do gazu, a teraz mam jej zaproponować pompę ciepła? Nasłuchała się tyle o rachunkach za prąd przy pompach, że nawet nie podejdę z tym pytaniem. Sam z resztą nie mam do tego przekonania.



niewiele wiesz na ten temat (świadczy o tym to co piszesz), ale nie mam zamiaru cię przekonywać. Jedynym argumentem za gazem w takim przypadku, jak gaz jest na działce i koszt wykonania przyłącza jest minimalny. Chociaż znam nawet przypadki, że nawet mając gaz i tak była instalowana pompa ciepła.
Link do komentarza
Centrumgaz: Oczywiście miałem na myśli kondensacyjny. Myślałem o jednym, a napisałem co innego. icon_redface.gif
Nie zagłębiałem się w temat, odpisałem na gorąco. Po za tym, jak wygląda gwarancja kotła przy wymianie dysz? Będę musiał się przyjrzeć tematowi i więcej na razie nie będę pytał, żeby się nie pogrążać icon_biggrin.gif.
Adigg: To fakt, nie wiele wiem na ten temat, gdyż się tym za bardzo nie interesowałem. Słyszałem tylko od kogoś, kto zna kogoś, że jego kolega ma pompę ciepła i płaci kosmiczne rachunki za prąd. Z tego co czytałem, może tak być, jeżeli ktoś np. zastosuje ogrzewanie wysokotemperaturowe, lub popełni inne błędy przy projektowaniu takiego ogrzewania. Domyślam się, że pompa ciepła, w szczególności przy zastosowania podłogówki w całym domu, zdałaby egzamin, a i koszty ogrzewania byłyby nieduże. Jednak ciężko będzie mi do tego przekonać żonę. Podeślij mi jakiś link na ten temat, poczytam i może spróbuję.
Po za tym dzięki za odpowiedź.
Link do komentarza
nie ma problemu - tak jak piszesz - mając wszędzie podłogówkę sprawa wygląda zupełnie inaczej (gdybyś w pierwszym poście napisał coś o grzejnikach, nie zaczynałbym nawet tematu)

szczegóły na temat mojego domu znajdziesz w moim dzienniku budowy,150m2 po podłogach, mam wm z reku, ściany 20cm, dach 30cm wełny, wszędzie podłogówke, dodatkowo piwnica (nie pamiętam projektowego obciążenia cieplnego, chociaż liczyłem OZC). PC (co prawda gruntowa) 7,6kw jest ze sporym zapasem. Całkiem prawdopodobne, że dzisiaj wziąłbym powietrzną - jak ja byłem na etapie wyboru systemu CO, to rynek PC wyglądał zupełnie inaczej, nie było chyba jeszcze inwerterów, a jak były to w kosmicznych cenach. Teraz porządną PC P-W z montażem (np Panasonic T-CAP 9kw ze stałą mocą do -15C czy Atlantica S10 - obie będą z dużą nadwyżką do ciebie, można pokusić się o słabszy model) można już mieć za 23-25tys I coraz więcej jest zadowolonych użytkowników.
Mam podlicznik do PC, zużycie całoroczne prądu przez PC (CO+CWU) to około 5000kwh, w taryfie 2-strefowej kosztuje mnie około 1800-2000zł/rok(dane za 3 ostatnie lata) Dla PC P-W i twojego sporo mniejszego domu wyjdzie pewnie podobnie lub nawet mniej. W taryfie całodobowej byłoby trochę drożej
Link do komentarza
Biorąc pod uwagę takie informacje, o ile rzeczywiście takie zużycie byłoby przy PC P-W, nie zastanawiałbym się długo nad wyborem. Jednak nie tylko ode mnie to zależy. Wierz mi pokonałem długą drogę. Pierwotnie miałem mieć kocioł na ekogroszek i wiele mnie kosztowało, aby przekonać żonę najpierw do peletu, a później do gazu. Mam w tej chwili ogrzewanie gazowe (piec dwufunkcyjny) w mieszkaniu (7 letnim) i żona narzeka na gaz, że jej zimno, itp. Udało mi się ją przekonać, że to nie jest wina rodzaju pieca, a ocieplenia. Teraz mam zbyt mało czasu (pozwolenie na budowę już prawie, murarz zabukowany) i trzeba by było szybko podejmować decyzję, żeby nie wydawać zbędnej kasy (komin). Dlatego myślę, że będzie ciężko. Sam musiałbym dużo poczytać, aby się do tego przekonać. Po za tym pompy mają dużo czarnego pr-u (jak podłogówka w sypialniach) i raczej "marneszanse". Ale dzięki za pojaśnienie. Pozdrawiam.
Link do komentarza
powiem ci tylko na szybko, że podłogówka po całości, to najlepsza decyzja podczas budowy. Nawet lepsza niż wybór PC i wentylacji mechanicznej z reku icon_smile.gif
A ty czytaj,czytaj,czytaj. Nie wiem kiedy chcesz zacząć budowę - jak wiosną, to jeszcze masz dużo czasu ;)
U mnie są 2 kominy spalinowe - bo miał być ekogroszek i dodatkowo żona uparła się na kominek - a teraz stoi nieużywany ;) I mimo że miałem komin,dużą kotłownię i skład opału, to zdecydowałem się na PC
Nie pisałeś jakie planujesz grubości izolacji, ale myślę że dla tyle mniejszego domu te ilości które podałem są spokojnie osiągalne. Życzę udanych wyborów icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

[...] można już mieć za 23-25tys [...]

[...]Mam podlicznik do PC, zużycie całoroczne prądu przez PC (CO+CWU) to około 5000kwh, w taryfie 2-strefowej kosztuje mnie około 1800-2000zł/rok(dane za 3 ostatnie lata) Dla PC P-W i twojego sporo mniejszego domu wyjdzie pewnie podobnie lub nawet mniej. W taryfie całodobowej byłoby trochę drożej[...]


Przepraszam, że wcinam się ale chcę/muszę. Pomijając koszt kotłowni (koszt, bądź zużyta powierzchnia).
Piec na paliwo stałe - od 5k PLN do 10k PLN (oczywiście piec z podajnikiem)
Pompa ciepła vs. Kocioł = 0:1 13-15k PLN zysku (na dziś to od 14 do 17 ton węgla)
Roczny prąd to około 2 - 3 ton węgla

Niestety o odwiertach nie wspomniałeś - niech będzie 2*50metrów i niech będzie 200PLN za metr = 22tony węgla

Strata = 22+14ton ekogrochu czyli 36 ton. Przy założeniu "zjadania przez kocioł 4 ton na sezon i jednej tony na lato (CWU) to daje nam około 5 lat darmo grzania i mycia (w ciepłej wodzie) przez 7 lat....

Popatrz jeszcze na to, że nie przeliczałem zużycia prądu rocznie vs. węgiel.... Mało tego dodam, że piec można w ekstremalnej sytuacji rozpędzić drewnem budowlanym bądź innymi badziewiami.

O.K. Powiesz, że cena kominów. Za robociznę 3 zapłaciłem 2500PLN materiałów uwierz nie pamiętam. Ale powiedzmy zmniejsza mi się przewaga z 7 lat do 5 i co?

Piszę to po to, że zawsze byłem za zieloną energią i nawet nie planując domu coś tam kombinowałem ale ekonomia tego świata (a zwłaszcza Polski) wybiła mi te pomysły z głowy.

AAAAAAAAaaaaaaaaaaaaa i najważniejsze na pompę na dzień dobry musisz dać
Cytat

[...] można już mieć za 23-25tys [...]

do tego odwierty czyli jakieś 20k PLN a na piec 5-10k PLN - jest różnica? Edytowano przez Qubacen (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Centrumgaz: Po za tym, jak wygląda gwarancja kotła przy wymianie dysz? Będę musiał się przyjrzeć tematowi i więcej na razie nie będę pytał, żeby się nie pogrążać icon_biggrin.gif.


Pytaj. icon_idea.gif
Nic nie tracisz. Wymiany dysz dokonuje serwis. Każdy kocioł może pracować na gazie ziemnym, zaazotowanym lub propanie. Producenci przewidzieli takie sytuacje.
Link do komentarza
Qubacen - ja pisze o PC P-W, więc jakie odwierty?!?
koszty kotłowni wszyscy pomijają, one są gratis do projektu icon_eek.gif

rozpędziłeś się w liczeniu a nie do końca wiesz co liczysz...
poza tym istnieje tez coś takiego jak DZ poziome....nie wiem czy słyszałes....te 23-25kw to PC P-W z montażem...w bardzo podobnej cenie można zrobić gruntówkę z DZ poziomym jak jest miejsce na działce i włoży się w to trochę pracy

poza tym jest też coś takiego jak komfort, ale każdy wybiera co uważa za słuszne....
Link do komentarza
qabecan: o ile się znam, to w PC P-W nie ma odwiertów. Węgla nie chcę mieć, pomimo że jest najtańszy. Nie chodzi tu o zieloną energię (chociaż w PMZGT mam zastrzeżenie, że ma być eco), bo wiem, że prąd pochodzi z elektorciepłowni, które w Polsce zasilane są czym? Węglem.
centrumgaz: Dzięki. Będę się zagłębiał, ale będzie mi ciężko przekonać moją.
Po za tym sprawy się pokomplikowały. Żona podzwoniła, popytała i wychodzi na to, że może wszystko (chodzi o nitkę gazu) zależeć od tego ile osób złoży zapotrzebowanie. Z tych co się pobudowali w moim rejonie (około 10 domów) tylko chyba 2 ma gaz ze zbiorników. Pozostali inne źródła. I teraz dopiero mam kłopot. Chyba padnie na pelet. Chociaż przy pędzących cenach drewna, to może być strzał w stopę.
Link do komentarza
Cytat

Qubacen - i tak jeszcze na zakończenie, ceny odwiertów które podałeś w swoich "wyliczeniach", to były takie, ale 10 lat temu. dzisiaj są trochę inne (sprawdz sobie) - to tak na marginesie


W świętokrzyskim niestety sprawdzałem przy okazji robienia studni głębinowej... Niestety jestem na bieżąco. Owszem możesz zejść do tych 150zł za metr ale to jest chyba maks który wyciśniesz. A z ościennych województw nie przyjadą bo im się nie opłaca chyba, że znajdę ze 3-5 inwestorów na raz.....

Teraz doczytałem - co do wykopków to trzeba mieć trochę dużo działki - przy 1000m2 to tak troszkę kiepsko z miejscem.

Kolejny P.S. Wiem co to PC PW ale nie uwierzę póki nie poliżę, że przy minus 20 (i więcej) to ustrojstwo ogrzeje mi chałupę 105m2 do jakiś 20stopni na +

Ale nie zaśmiecajmy wątku tak, że koniec OT. Edytowano przez Qubacen (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Qubacen - to nie jest kwestia wiary, Piszesz teraz jak ludzie którzy twierdzą że tylko żywy ogień daje ciepło (czyli palenie w piecu)
To zwykła matematyka. Masz policzone OZC, projektowe obciążenie cieplne niech jest te 5kw, doliczam 0,25kw/1os na cwU, czyli potrzebuje 6kw. T-CAP 9kw do -15 daje te 9kw (to taki marketingowy trik, ale mniejsza o to) dla -20 ta moc będzie już mniejsza, ale i tak większa niż wymagane 6kw. Taki mały domek spokojnie można prądem grzać bez bankructwa - jak się do tego dobrze przygotować. I ogrzeje nie do 20C, tylko nawet i 22 i 23.
Ile u ciebie w ciągu roku jest dni co jest te -20C?
U mnie zeszlej zimy był 1 dzień, może 2....było -21C. A te PC mają przecież grzałki
nie siej fermentu ;)
a te 1000m2 to też starczy - ludzie robią kolektory spiralne jak grunt jest dobry nawet na mniejszych działkach - każdy przypadek trzeba traktować indywidualnie, ot co icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
[quote name='Purmo - ogrzewanie' date='2.01.2014, 09:41 ' post='398017']
Z przedstawionego opisu rozkładu mieszkania 2-kondygnacyjnego i działania instalacji z kotłem gazowym wynika, że w tym konkretnym układzie pomieszczeń przyjęte sterowanie instalacją nie spełnia swoich zadań.
Sterowanie termostatem pokojowym, jest wskazane wtedy, kiedy można wyróżnić reprezentatywne pomieszczenie np. duży salon na parterze domu.
Proponuję zdjąć termostat (wystarczy odłączyć go od automatyki kotła, a w to miejsce założyć zworę).
Przy grzejnikach natomiast należy założyć głowice termostatyczne - wówczas instalacja będzie pracować jako instalacja c.o. z regulacją miejscową.
W mieszkaniu nie będzie niedogrzanych pomieszczeń, z drugiej strony nie będą się one "rozgrzewać ... niemal do czerwoności".

"Zastanawiam się czy bardzo wzrosłyby opłaty za gaz gdybym odłączyła od pieca sterownik?"
Z jednej strony mogą wzrosnąć - jeśli do tej pory w pewnych pomieszczeniach nie była dotrzymana temperatura, a po zmianach już będzie, to tak - w celu osiągnięcia wyższej temperatury wzrośnie też zużycie paliwa.
Z drugiej strony nie - jeśli dotychczas miała miejsce sytuacja, kiedy wg opisu "kaloryfery rozgrzewały się niemal do czerwoności", to przy regulacji miejscowej takiej sytuacji nie będzie i sumarycznie zużycie może pozostać bez zmian lub nawet zmaleć.

"Raczej nie biegam ciągle po domu, tylko wykonuję siedzącą pracę," - przy takim sposobie użytkowania pomieszczeń polecam właśnie regulację miejscową:
- wszystkie grzejniki mają mieć założone zawory termostatyczne z głowicami,
- należy świadomie używać głowic termostatycznych do regulacji temperatury:
- ustawiać na głowicach temperaturę komfortu (np. 20-21 st. C) kiedy pomieszczenie jest używane,
- ustawiać na głowicach temperaturę osłabienia (np. 17-18 st. C) kiedy pomieszczenie jest nieużywane i w nocy.

Proponuje też zmniejszyć nastawę temperatury na automatyce kotła gazowego i podwyższać ją kiedy temperatura na zewnątrz będzie spadać - to zadanie spełniłaby automatyka pogodowa.

Bardzo dziękuję za fachową i wyczerpującą odpowiedź na moje dylematy. Na wszystkich grzejnikach mam zawory termostatyczne z głowicami, tyle że nie ma na nich podziałki z temperaturą, a jedynie cyfry od 0-5 i gwiazdka ( rozumiem, że * to temperatura przeciwzamrożeniowa). Zużycie gazu trzeba po prostu sprawdzić w praktyce.
Moja cała instalacja grzewcza jest już dość stara. Piec Beretta i sterownik Euroster 2000. Jeszcze raz dzięki.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To jedna z najprzyjemniejszych chwil jak do tej pory Podlewanie powierzchni płyty fundamentowej. Zajmujemy się tym równe 10 dni - być może niepotrzebnie tak długo ale ciepłe i słoneczne dni powodują szybkie schnięcie betonu. Ponadto odkuwamy zabetonowane kielichy rur kanalizacyjnych, gdyż chcemy je mieć wyciągnięte już na wierzch tak aby w przyszłości bez problemu podpiąć w nie poszczególne punkty sanitarne.    
    • Faza 1.     Książka to są palety i na nich położone  dwie warstwy paneli naprzemiennie, z przesunięciem z lewej od osi budowanej bryły.      Faza 2.   Książka to są palety i na nich położone  dwie warstwy paneli naprzemiennie, z przesunięciem do prawej od osi budowanej bryły.      Nie ma problemu, na parterze będzie  lepiej schło.
    • Koniecznie! Jeśli tylko podparty panel się ugnie, to należy natychmiast wszystko rozebrać i zwiększyć ilość podkładek.  I jeszcze jedna uwaga techniczna. Podkładki należy układać w miejscach podparcia, czyli nad sobą! Albo inaczej podkładki mają wyznaczać linię pionową. Tego się należy trzymać jak się nie ma doświadczenia.
    • Nie szukałem rozmiaru paneli, ale moim zdaniem koniecznie musisz podeprzeć od samego podłoża na którym będziesz suszyć panele nie tylko na końcach paneli, ale i w dwóch, trzech miejscach na ich długości... A porada co do przekładek, którą tu wrzucił @retrofood jest dobrym wyjściem!!!     Z tym że ciąłbym raczej WZDŁUŻ...          
    • Bardzo Wam wszystkim udzielającym się dziękuję. Poprosiłem o pomoc na 4 forach, tylko tutaj wywiązała się szeroka dyskusja, która pozwala mi nabrać wiedzy i wyklarować dalszy sposób działania.   Wasza pomoc jest porównywalna do konsultacji z profesjonalnym rzeczoznawcą, to bardzo budujące, że jeszcze istnieją ludzie, którzy chcą się podzielić wiedzą i pomóc innemu człowiekowi, tak po prostu.  Bardzo możliwe, że uchronicie mnie i moją małżonkę od dotkliwych szkód, jeszcze raz serdecznie dziękuję zarówno redakcji jak każdemu kolejnemu z Was który zechciał wziąć udział w dyskusji.   Ubolewam nad tym głęboko, że jako konsument, muszę teraz świecić oczami na każdym etapie za wszystkich, poczynając od dewelopera, dostawców materiałów, a kończąc na robotach wykończeniowych i błędach w projekcie kuchni. Na każdym kroku jest babol na babolu.      1/ Wiem, że to może być trochę komiczne, ale prośba o zerkniecie, czy dobrze rozumiem jak mam tą bryłę budować z paneli do suszenia, czy nie zrozumiałem źle, bo jak już ułożę to będzie po sprawie:   FAZA pierwsza:   Na samym dnie podłoże z legarów lub palet i taką konstrukcję powiela, jedna na drugiej (końce równo do siebie dolegają nic nie wystaje poza bryłę:     FAZA DRUGA (po tygodniu?):     2/  Jest jeden mankament, muszę to suszyć w nowym lokalu nie ma innej opcji. Robiąc proces wygrzewania, zacznie posadzka parować skoczy wilgotność powietrza. Planuję ułożyć to na parterze, bo tam jest posadzka 2-3x bardziej sucha od piętra, po pierwsze suszyli ją miesiąc po zalaniu i to tak bardzo grubo suszyli, po drugie od miesiąca było centralne włączone i tam nie ma podłogi położonej więc dodatkowo odparowywało swobodnie.    3/ Czy Panowie macie może jakąś rekomendację dla podkładu oraz foli jaką po wygrzaniu powinienem zastosować?   Z wypowiedzi Pana redaktora zrozumiałem, że przy moim ogrzewaniu, może zostać ten podkład co mam:   https://www.obi.pl/podklad-pod-panele/home-inspire-podklad-pod-panele-xps-floor-protect-2-mm/p/6963565?wt_mc=gs.pla.Mieszkać.Podłogi.Panelepodłogoweipodłogidrewniane&wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=?wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=&wt_mc=gs.pla.smart.mieszkac.&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiAire5BhCNARIsAM53K1gNgPjmuvVrz-nH2cpsIg-II41wX4Q1sZEezCCQIwwLe3X36eW7gBoaApk7EALw_wcB   Teraz pytanie jaką folię tam zastosować.     PS. (ciekawostka) Wczoraj strawiłem cały dzień nad zachodzeniem w głowę braku prądu w jednym z pomieszczeń. Dzięki przypadkowi, że sąsiad na swoim segmencie zrobił zdjęcia instalacji elektrycznej na etapie stanu surowego (deweloper nie udostępni jej bo nie) i ślęcząc z detektorem kabli nad ścianami, ustaliłem, że deweloper zagipsował w ścianie jedną z puszek tzw. gniazda rozgałęźnego, gdzie jest faza i trzeba to zarobić, aby zamknąć obwód i puścić prąd na to konkretne pomieszczenie....brak słów, do dłubania dziura w ścianie, która jest wykończona w 100% pomalowana i wszystko.  Detektorem znalazłem w ścianie kabel z fazą dokładnie w miejscu w którym sąsiad ma gniazdo i zweryfikowałem na projekcie instalacji elektrycznej, że jest tam przewidziane, u mnie ściana. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...