[quote name='Purmo - ogrzewanie' date='2.01.2014, 09:41 ' post='398017'] Z przedstawionego opisu rozkładu mieszkania 2-kondygnacyjnego i działania instalacji z kotłem gazowym wynika, że w tym konkretnym układzie pomieszczeń przyjęte sterowanie instalacją nie spełnia swoich zadań. Sterowanie termostatem pokojowym, jest wskazane wtedy, kiedy można wyróżnić reprezentatywne pomieszczenie np. duży salon na parterze domu. Proponuję zdjąć termostat (wystarczy odłączyć go od automatyki kotła, a w to miejsce założyć zworę). Przy grzejnikach natomiast należy założyć głowice termostatyczne - wówczas instalacja będzie pracować jako instalacja c.o. z regulacją miejscową. W mieszkaniu nie będzie niedogrzanych pomieszczeń, z drugiej strony nie będą się one "rozgrzewać ... niemal do czerwoności". "Zastanawiam się czy bardzo wzrosłyby opłaty za gaz gdybym odłączyła od pieca sterownik?" Z jednej strony mogą wzrosnąć - jeśli do tej pory w pewnych pomieszczeniach nie była dotrzymana temperatura, a po zmianach już będzie, to tak - w celu osiągnięcia wyższej temperatury wzrośnie też zużycie paliwa. Z drugiej strony nie - jeśli dotychczas miała miejsce sytuacja, kiedy wg opisu "kaloryfery rozgrzewały się niemal do czerwoności", to przy regulacji miejscowej takiej sytuacji nie będzie i sumarycznie zużycie może pozostać bez zmian lub nawet zmaleć. "Raczej nie biegam ciągle po domu, tylko wykonuję siedzącą pracę," - przy takim sposobie użytkowania pomieszczeń polecam właśnie regulację miejscową: - wszystkie grzejniki mają mieć założone zawory termostatyczne z głowicami, - należy świadomie używać głowic termostatycznych do regulacji temperatury: - ustawiać na głowicach temperaturę komfortu (np. 20-21 st. C) kiedy pomieszczenie jest używane, - ustawiać na głowicach temperaturę osłabienia (np. 17-18 st. C) kiedy pomieszczenie jest nieużywane i w nocy. Proponuje też zmniejszyć nastawę temperatury na automatyce kotła gazowego i podwyższać ją kiedy temperatura na zewnątrz będzie spadać - to zadanie spełniłaby automatyka pogodowa. Bardzo dziękuję za fachową i wyczerpującą odpowiedź na moje dylematy. Na wszystkich grzejnikach mam zawory termostatyczne z głowicami, tyle że nie ma na nich podziałki z temperaturą, a jedynie cyfry od 0-5 i gwiazdka ( rozumiem, że * to temperatura przeciwzamrożeniowa). Zużycie gazu trzeba po prostu sprawdzić w praktyce. Moja cała instalacja grzewcza jest już dość stara. Piec Beretta i sterownik Euroster 2000. Jeszcze raz dzięki.