Skocz do zawartości

Gdzie macie pralkę?


polonez

Recommended Posts

  • 2 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...
Moi Rodzice mają tak nieustawną kuchnię w bloku, że muszą pralkę trzymać w łazience. Do takiego rozwiązania przywykłam, więc gdy wprowadziłam się do narzeczonego, to było dla mnie dziwne, że pralkę stawiamy w kuchni... Ale mieliśmy specjalnie przygotowany blat pod zlewem i pod tym blatem jest pralka i z perspektywy czasy stwierdzam, że to super wygodne rozwiązanie, tym bardziej, że mamy niewielką łazienkę i gdyby pralka musiała tam stać, to trzeba by zrezygnować z kabiny prysznicowej, a tak mamy i prysznic, i wannę icon_smile.gif
Link do komentarza
Ja będę miała pralkę w kotłowni icon_smile.gif

A co do pralek w kuchni to ostatnio słyszałam ze tylko u nas się je trzyma w łazienkach na całym zachodzie podobno wszyscy trzymają w kuchni - ja tam nie wiem w bloku mam w łazience a domu tak jak pisałam w kotłowni ( gazowej) juz mam instalacje przygotowaną nawet
Link do komentarza
Cytat

A czy opłaca się wydzielać specjalne pomieszczenie w domu jednorodzinnym pod właśnie taką "pralnię"? Tak, żeby pralka nie stała w łazience icon_smile.gif bo tylko by psuła jej wizerunek.



IMHO takie pomieszczenie w domu jest niezbędne, nie tylko "nie obciążasz" pralką łazienki, ale w pralni suszysz pranie, trzymasz wszystkie środki czystości, mopy, szczotki itp. Ja mam taką pralnię/pom gospodarcze o pow 10 m2 i sprawdza się doskonale.

pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

IMHO takie pomieszczenie w domu jest niezbędne, nie tylko "nie obciążasz" pralką łazienki, ale w pralni suszysz pranie, trzymasz wszystkie środki czystości, mopy, szczotki itp. Ja mam taką pralnię/pom gospodarcze o pow 10 m2 i sprawdza się doskonale.

pozdrawiam



mam dokładnie tak samo (może nawet minimalnie większe) i mam takie same odczucia jak Tinek icon_smile.gif
Link do komentarza
Też bym chciała pralnię... Ale wprowadziłam się do starego domu, w którym nie było przewidziane takie pomieszczenie :( Jedyne udogodnienia to suszarnia pod strychem (ale pralki się tam nijak nie wciśnie :P) i spiżarnia na półpiętrze. Przerobiłabym spiżarnię na pralnię, ale wtedy nie miałabym gdzie upychać zapasów żywnościowych - a to jest konieczne, bo nigdy nie wiadomo, kiedy wybuchnie wojna :>
Link do komentarza
Cytat

pralka w pralni
kotłownia w kotłowni
łóżko w sypialni
a wanna i natrysk - w łazience

w/g mnie - proste to jest w wybudowanym przez siebie domu




Też bym tak chciała-tylko wtedy zamiast chatki 120m2 musiałabym walnąć 360m2...
...a idąc dalej, trzebaby na "wszystko" wydzielać pomieszczenia:spiżarnia,odpoczywalnia, telewizornia,prasowalnia, siłownia, tapetowalnia(specjalne pomieszczenie do robienia make-upu),składowarnia(graciarnia),jadalnia, pijalnia..... icon_wink.gif
Ja też będę mieć kompakt(pralnio-spiżarnio-kotłownia).
A suszyć będę na korytarzu -czyli stringi na widok publiczny icon_eek.gif
Link do komentarza
Cytat

Też bym chciała pralnię... Ale wprowadziłam się do starego domu, w którym nie było przewidziane takie pomieszczenie :( Jedyne udogodnienia to suszarnia pod strychem (ale pralki się tam nijak nie wciśnie :P) i spiżarnia na półpiętrze. Przerobiłabym spiżarnię na pralnię, ale wtedy nie miałabym gdzie upychać zapasów żywnościowych - a to jest konieczne, bo nigdy nie wiadomo, kiedy wybuchnie wojna :>



Masz schron atomowy żeby te zapasy wykorzystać? icon_wink.gif Ja też mam dość stary dom budowany w latach 50 ubiegłego wieku i wykorzystałem na taką pralnię budynek gospodarczy połączony z domem. Wymiary w środku 6x4. Zrobiłem tam dwie kabiny(ubikacja i duży prysznic), wanna duża rogowa i oczywiście pralnia z suszarnią. Powiem szczerze że teraz dwie łazienki w domu (jedna z wanną , druga z kabiną prysznicową) są sporadycznie wykorzystywane. Przeważnie tylko z powodu ubikacji, no i do starszej osoby(teściowa 93lata) którą z żoną musimy zanosić do wanny i kąpać, bo już nie chodzi i ma demencję starczą.
Link do komentarza
Cytat

Też bym tak chciała-tylko wtedy zamiast chatki 120m2 musiałabym walnąć 360m2...
...a idąc dalej, trzebaby na "wszystko" wydzielać pomieszczenia:spiżarnia,odpoczywalnia, telewizornia,prasowalnia, siłownia, tapetowalnia(specjalne pomieszczenie do robienia make-upu),składowarnia(graciarnia),jadalnia, pijalnia..... icon_wink.gif
Ja też będę mieć kompakt(pralnio-spiżarnio-kotłownia).
A suszyć będę na korytarzu -czyli stringi na widok publiczny icon_eek.gif


Oj tam od razu 360. Ja mam 150 i udało mi się wygospodarować kawałek pomieszczenia na pralnio suszarnię i uważam, że takie pomieszczenie jest w domu niezbędne Edytowano przez tosia (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Też bym tak chciała-tylko wtedy zamiast chatki 120m2 musiałabym walnąć 360m2...
...a idąc dalej, trzebaby na "wszystko" wydzielać pomieszczenia:spiżarnia,odpoczywalnia, telewizornia,prasowalnia, siłownia, tapetowalnia(specjalne pomieszczenie do robienia make-upu),składowarnia(graciarnia),jadalnia, pijalnia..... icon_wink.gif
Ja też będę mieć kompakt(pralnio-spiżarnio-kotłownia).
A suszyć będę na korytarzu -czyli stringi na widok publiczny icon_eek.gif




Dobre icon_smile.gif

Kiedyś to ludzie nie mieli takich problemów icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

No właśnie.Pranie gotowało się w wielkim garze na piecu kaflowym w kuchni, obok gotującego się rosołu a potem wieszało na płocie lub na zapiecku w towarzystwie suszących się grzybów icon_smile.gif
Co się z ludźmi porobiło..... icon_wink.gif




A do tego nie było w domu pomieszczenia higieniczno - sanitarnego icon_smile.gif

Ps: Rosół gotowało się w niedziele a pranie na tygodniu icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Dotychczas zawsze miałem pralkę w łazience, ale coraz częściej widzę, że ludzie mają pralki w kuchni. A jak jest u was?


Ja mam w łazience, ale mieszkałam za granicą i tam wszyscy mają w kuchni. W zasadzie nie widzę wielkiej różnicy, trzeba wstawić tam gdzie jest miejsce i łatwiej podłączyć.
Link do komentarza
Cytat

Masz schron atomowy żeby te zapasy wykorzystać? icon_wink.gif Ja też mam dość stary dom budowany w latach 50 ubiegłego wieku i wykorzystałem na taką pralnię budynek gospodarczy połączony z domem. Wymiary w środku 6x4. Zrobiłem tam dwie kabiny(ubikacja i duży prysznic), wanna duża rogowa i oczywiście pralnia z suszarnią. Powiem szczerze że teraz dwie łazienki w domu (jedna z wanną , druga z kabiną prysznicową) są sporadycznie wykorzystywane. Przeważnie tylko z powodu ubikacji, no i do starszej osoby(teściowa 93lata) którą z żoną musimy zanosić do wanny i kąpać, bo już nie chodzi i ma demencję starczą.



No ba icon_wink.gif
Problem polega tylko na tym, że co zrobię zapasy, to one po 2 tygodniach jakoś tak wyparowują... ;)
Hmm budynki gospodarcze mamy i od niedawna stoją puste, więc może faktycznie coś by się dało przerobić. Będę musiała o tym pomyśleć, dzięki icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

W kuchni to się przyżądza jedzenie, a nie wącha śmierdzące śpiochy i inne skarpety



Eeeeeeen o z tym śmierdzeniem przesadzasz icon_smile.gif
W dzisiejszych czasach nie powinno być śmierdzących ubrań.Chyba każdy stosuje antyperspirant,więc koszulki i inne nie powinny capić a jak ma się problem z śmierdzącymi girami to to też się leczy a......... śmierdzące śpioszki (jak sie zdarzą maluchowi) czyli rozumiem zas...e to się najpierw pierze ręcznie do czysta a potem do pralki.
Tak więc spoko, ja pod tym wzgledem bym tego nie rozpatrywała, choć widok gaci może być w kuchni kontrowersyjny icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

to, że pralka jest w kuchni nie oznacza, że i tam zbiera się brudne ubrania



Nie wyobrażam żeby moja żona trzymała gdzie indziej kosz na pranie niż przy pralce. Jest pod ręka i nie trzeba przenosić ciuchów do prania.

@Czapi nie wiem ile osób opiera Twoja pralka , ale jakbyś miała w domu 4 facetów i w tym 3 codziennie dawało do prania ciuchy z treningów, to żadne antyperspiranty nie pomogą icon_wink.gif . Edytowano przez rybniczak (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Nie wyobrażam żeby moja żona trzymała gdzie indziej kosz na pranie niż przy pralce. Jest pod ręka i nie trzeba przenosić ciuchów do prania.

@Czapi nie wiem ile osób opiera Twoja pralka , ale jakbyś miała w domu 4 facetów i w tym 3 codziennie dawało do prania ciuchy z treningów, to żadne antyperspiranty nie pomogą icon_wink.gif .




Fakt.Moja pralka pierze dla 3 osób w tym 2 facetów, ale jeden to jeszcze sika w majty icon_wink.gif No a 3 facetów po treningach (pewnie dojrzewajace młodziki) ....faktycznie icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

Nie wyobrażam żeby moja żona trzymała gdzie indziej kosz na pranie niż przy pralce. Jest pod ręka i nie trzeba przenosić ciuchów do prania.


a ja nie wyobrażam sobie, mając pralkę w kuchni, żeby i brudne ubrania też były w kuchni icon_smile.gif
chociaż... może w jakiejś hermetycznej kapsule? icon_rolleyes.gif icon_wink.gif
a z przenoszeniem co za problem? gdy mieszkałam w bloku to z łazienki do kuchni miałam 2 kroki icon_lol.gif

zresztą - temat rzeka... i każdy robi jak uważa icon_smile.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie wiem czy to jest T-cap ale pełna nazwa mojej pompy to : PANASONIC AQUAREA WH-MDC05J3E5 5KW MONOBLOK. Ogrzewa dom o powierzchni 100 m. kw. plus garaż plus CWU. Dom jest dobrze ocieplony więc pompa nie zużywa wiele energii zimą ale niskie rachunki za prąd, to raczej wynik fotowoltaiki na dachu. W pokojach zimą mam temperaturę 21 st. C., dla mnie wystarczy a w garażu 15 st. C. Jak na razie pompa daje radę. Co do innych pytań, to nie pomogę bo się na tym nie znam.
    • Przepraszam za brak konkretow. Dzialka rolna 0.7h jest polozona 130km a 0.3h 20km od miejsca gdzie planowana jest budowa domu. Jeszcze dodam że niedawno takie odległości nie stanowiły zadnego problemu poniewaz znajoma właśnie na takiej zasadzie się wybudowała.
    • Tak z ciekawości jaka moc tego Panasonica? To jest T-cap? Pytam, bo zanim zamontowałem kocioł gazowy też brałem pod uwagę T-capa 9kw. Tylko teraz jak policzyłem ile mocy zwykle używamy na gazie to wychodzi nie do wiary, ale kocioł zwykle chodzi na 6% mocy z 19kw, max było 12% przy mrozach nie wiem czy -10 czy więcej, przy czym % jest liczony od minimalnej mocy, czyli w moim przypadku od 3kw. Na CWU ustawione jest 50% i zasobnik 140L grzeje kilka minut, nie mierzyłem, ale raczej nie więcej niż 5-10 minut. I teraz mam wątpliwości, czy taki T-cap 9kw nie byłby po prostu za duży? Nie wiem czy te wskazania mocy na Termecie są rzeczywiste, ale jak już złapie temperaturę, a zwykle to jest 35°C na zasilaniu, to możliwe żeby chodził na 4-5Kw? Najwyższą jaką ustawiliśmy to było 42°C. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Komentarz dodany przez Darek: Farba do płytek to sprytny trik na odnowienie kafelek w łazience czy kuchni. Zacznij od solidnego przygotowania – umyj płytki środkiem odtłuszczającym, usuń brud i lekko je zmatuj papierem ściernym. Wybierz farbę ceramiczną, np. epoksydową, która wytrzyma wilgoć i codzienne zużycie. Nałóż podkład, jeśli jest wymagany, a potem dwie cienkie warstwy farby – wałkiem na dużych obszarach, pędzlem w trudno dostępnych miejscach. Między warstwami zrób przerwę 12-24 godzin. Fugi pomaluj osobno lub zostaw w oryginalnym kolorze dla efektu. To szybka alternatywa dla remontu, dająca nowy wygląd tanim kosztem. Po skończeniu daj farbie kilka dni na utwardzenie, unikając wody. Proste, a efektowne! https://www.nowin.pl/2023/12/21/farba-do-plytek-jak-pomalowac-kafelki-w-lazience-lub-kuchni/
    • Komentarz dodany przez zecia: Pomalowanie kafelek farbą do płytek to ekonomiczny sposób na nową łazienkę lub kuchnię. Najpierw przygotuj powierzchnię – oczyść ją z brudu i tłuszczu (np. benzyną ekstrakcyjną), a potem delikatnie zeszlifuj, by farba dobrze chwyciła. Wybierz farbę przeznaczoną do ceramiki, np. akrylową z utwardzaczem, odporną na wodę i zarysowania. Nałóż grunt, jeśli zaleca producent, a następnie dwie warstwy farby – wałkiem na płasko, pędzlem w kątach. Odczekaj 12-24 godziny między warstwami. Fugi możesz zamalować lub zostawić dla kontrastu, używając cienkiego pędzla. To sposób na szybką zmianę bez bałaganu. Po malowaniu chroń kafelki przed wilgocią przez kilka dni, aż farba stwardnieje. Styl i świeżość gwarantowane!
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...