Skocz do zawartości

Gdzie macie pralkę?


polonez

Recommended Posts

Napisano
Niektórzy z racji bardzo małej łazienki musza mieć pralkę w kuchni. Jest to rozwiązanie często spotykane w mniejszych mieszkaniach,ale idzie się przyzwyczaić i potem nie ma z tym żadnego problemu- po prostu pranie robi się w kuchni:)
Napisano
Ja posiadam pralkę w łazience, zaś moja teściowa (ze względu na dość małą łazienkę) ma pralkę w kuchni. Trzyma na niej obrus oraz czajnik, a przy niej stoi jedno krzeszlo. Wyjątkowo wpasowała się w całośc kuchni.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Ja posiadam pralkę w łazience, zaś moja teściowa (ze względu na dość małą łazienkę) ma pralkę w kuchni.



spotkałam się z praktyką posiadania pralki w kuchni u Londynie - tam tak mają przyjęte po prostu ....
Napisano
Cytat

spotkałam się z praktyką posiadania pralki w kuchni u Londynie - tam tak mają przyjęte po prostu ....



Gdzies u kogoś ( w bloku ) sie spotkałem - nie umiał bym się do tego przyzwyczaić .. żeby z tym wszystkim do kuchni ...albo w koszu ....i z koszem icon_rolleyes.gif
Napisano
Cytat

Gdzies u kogoś ( w bloku ) sie spotkałem - nie umiał bym się do tego przyzwyczaić .. żeby z tym wszystkim do kuchni ...albo w koszu ....i z koszem icon_rolleyes.gif



dla mnie to tez było dziwne .... masz rację - kwestia przyzwyczajenia po prostu ... icon_smile.gif
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Moi Rodzice mają tak nieustawną kuchnię w bloku, że muszą pralkę trzymać w łazience. Do takiego rozwiązania przywykłam, więc gdy wprowadziłam się do narzeczonego, to było dla mnie dziwne, że pralkę stawiamy w kuchni... Ale mieliśmy specjalnie przygotowany blat pod zlewem i pod tym blatem jest pralka i z perspektywy czasy stwierdzam, że to super wygodne rozwiązanie, tym bardziej, że mamy niewielką łazienkę i gdyby pralka musiała tam stać, to trzeba by zrezygnować z kabiny prysznicowej, a tak mamy i prysznic, i wannę icon_smile.gif
Napisano
Cytat

spotkałam się z praktyką posiadania pralki w kuchni u Londynie - tam tak mają przyjęte po prostu ....



i 2 krany..
Na ciepłą i zimną wodę.....
I kierownice i pedały porąbane na opy w samochodach.
Też spotkałem kiedyś u nich icon_smile.gif

Napisano
Ja będę miała pralkę w kotłowni icon_smile.gif

A co do pralek w kuchni to ostatnio słyszałam ze tylko u nas się je trzyma w łazienkach na całym zachodzie podobno wszyscy trzymają w kuchni - ja tam nie wiem w bloku mam w łazience a domu tak jak pisałam w kotłowni ( gazowej) juz mam instalacje przygotowaną nawet
Napisano
a czemu mam miec tak jak tobie się podoba ??
Ja chce miec w kotłowni i kropka icon_razz.gif nikogo nie namawiam a sama tak własnie chce

wolnoć Tomku w swoim domku icon_lol.gif
Napisano
Cytat

a czemu mam miec tak jak tobie się podoba ??
Ja chce miec w kotłowni i kropka icon_razz.gif nikogo nie namawiam a sama tak własnie chce

wolnoć Tomku w swoim domku icon_lol.gif



I tego się trzymajmy icon_smile.gif
Napisano
Cytat

a czemu mam miec tak jak tobie się podoba ??
Ja chce miec w kotłowni i kropka icon_razz.gif nikogo nie namawiam a sama tak własnie chce

wolnoć Tomku w swoim domku icon_lol.gif



ale tam sadze lecą.....
Się nowa pościel z Cory upaprze zawsze..... icon_smile.gif
Napisano
Cytat

pralka w pralni
kotłownia w kotłowni
łóżko w sypialni
a wanna i natrysk - w łazience



odkrywcze i to bardzo icon_lol.gif chyba sobie wydrukuje i przyczepie do lodowki, zebym nie zapomniala icon_wink.gif

P.S. oczywiscie do lodowki, ktora trzymam w kuchni icon_biggrin.gif
Napisano
A czy opłaca się wydzielać specjalne pomieszczenie w domu jednorodzinnym pod właśnie taką "pralnię"? Tak, żeby pralka nie stała w łazience icon_smile.gif bo tylko by psuła jej wizerunek.
Napisano
Cytat

A czy opłaca się wydzielać specjalne pomieszczenie w domu jednorodzinnym pod właśnie taką "pralnię"? Tak, żeby pralka nie stała w łazience icon_smile.gif bo tylko by psuła jej wizerunek.



IMHO takie pomieszczenie w domu jest niezbędne, nie tylko "nie obciążasz" pralką łazienki, ale w pralni suszysz pranie, trzymasz wszystkie środki czystości, mopy, szczotki itp. Ja mam taką pralnię/pom gospodarcze o pow 10 m2 i sprawdza się doskonale.

pozdrawiam
Napisano
Cytat

IMHO takie pomieszczenie w domu jest niezbędne, nie tylko "nie obciążasz" pralką łazienki, ale w pralni suszysz pranie, trzymasz wszystkie środki czystości, mopy, szczotki itp. Ja mam taką pralnię/pom gospodarcze o pow 10 m2 i sprawdza się doskonale.

pozdrawiam



mam dokładnie tak samo (może nawet minimalnie większe) i mam takie same odczucia jak Tinek icon_smile.gif
Napisano
Też bym chciała pralnię... Ale wprowadziłam się do starego domu, w którym nie było przewidziane takie pomieszczenie :( Jedyne udogodnienia to suszarnia pod strychem (ale pralki się tam nijak nie wciśnie :P) i spiżarnia na półpiętrze. Przerobiłabym spiżarnię na pralnię, ale wtedy nie miałabym gdzie upychać zapasów żywnościowych - a to jest konieczne, bo nigdy nie wiadomo, kiedy wybuchnie wojna :>
Napisano
Cytat

pralka w pralni
kotłownia w kotłowni
łóżko w sypialni
a wanna i natrysk - w łazience

w/g mnie - proste to jest w wybudowanym przez siebie domu




Też bym tak chciała-tylko wtedy zamiast chatki 120m2 musiałabym walnąć 360m2...
...a idąc dalej, trzebaby na "wszystko" wydzielać pomieszczenia:spiżarnia,odpoczywalnia, telewizornia,prasowalnia, siłownia, tapetowalnia(specjalne pomieszczenie do robienia make-upu),składowarnia(graciarnia),jadalnia, pijalnia..... icon_wink.gif
Ja też będę mieć kompakt(pralnio-spiżarnio-kotłownia).
A suszyć będę na korytarzu -czyli stringi na widok publiczny icon_eek.gif
Napisano
Cytat

Też bym chciała pralnię... Ale wprowadziłam się do starego domu, w którym nie było przewidziane takie pomieszczenie :( Jedyne udogodnienia to suszarnia pod strychem (ale pralki się tam nijak nie wciśnie :P) i spiżarnia na półpiętrze. Przerobiłabym spiżarnię na pralnię, ale wtedy nie miałabym gdzie upychać zapasów żywnościowych - a to jest konieczne, bo nigdy nie wiadomo, kiedy wybuchnie wojna :>



Masz schron atomowy żeby te zapasy wykorzystać? icon_wink.gif Ja też mam dość stary dom budowany w latach 50 ubiegłego wieku i wykorzystałem na taką pralnię budynek gospodarczy połączony z domem. Wymiary w środku 6x4. Zrobiłem tam dwie kabiny(ubikacja i duży prysznic), wanna duża rogowa i oczywiście pralnia z suszarnią. Powiem szczerze że teraz dwie łazienki w domu (jedna z wanną , druga z kabiną prysznicową) są sporadycznie wykorzystywane. Przeważnie tylko z powodu ubikacji, no i do starszej osoby(teściowa 93lata) którą z żoną musimy zanosić do wanny i kąpać, bo już nie chodzi i ma demencję starczą.
Napisano (edytowany)
Cytat

Też bym tak chciała-tylko wtedy zamiast chatki 120m2 musiałabym walnąć 360m2...
...a idąc dalej, trzebaby na "wszystko" wydzielać pomieszczenia:spiżarnia,odpoczywalnia, telewizornia,prasowalnia, siłownia, tapetowalnia(specjalne pomieszczenie do robienia make-upu),składowarnia(graciarnia),jadalnia, pijalnia..... icon_wink.gif
Ja też będę mieć kompakt(pralnio-spiżarnio-kotłownia).
A suszyć będę na korytarzu -czyli stringi na widok publiczny icon_eek.gif


Oj tam od razu 360. Ja mam 150 i udało mi się wygospodarować kawałek pomieszczenia na pralnio suszarnię i uważam, że takie pomieszczenie jest w domu niezbędne Edytowano przez tosia (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Oj tam od razu 360. Ja mam 150 i udało mi się wygospodarować kawałek pomieszczenia na pralnio suszarnię i uważam, że takie pomieszczenie jest w domu niezbędne



To byla przenośnia....a przy budowaniu domu trzeba iść na kompromisy.Coś w zamian czegoś.
Napisano
Cytat

IMHO takie pomieszczenie w domu jest niezbędne, nie tylko "nie obciążasz" pralką łazienki, ale w pralni suszysz pranie, trzymasz wszystkie środki czystości, mopy, szczotki itp. Ja mam taką pralnię/pom gospodarcze o pow 10 m2 i sprawdza się doskonale.

pozdrawiam



zerżnąłeś ode mnie - icon_biggrin.gif

Napisano
Cytat

Też bym tak chciała-tylko wtedy zamiast chatki 120m2 musiałabym walnąć 360m2...
...a idąc dalej, trzebaby na "wszystko" wydzielać pomieszczenia:spiżarnia,odpoczywalnia, telewizornia,prasowalnia, siłownia, tapetowalnia(specjalne pomieszczenie do robienia make-upu),składowarnia(graciarnia),jadalnia, pijalnia..... icon_wink.gif
Ja też będę mieć kompakt(pralnio-spiżarnio-kotłownia).
A suszyć będę na korytarzu -czyli stringi na widok publiczny icon_eek.gif




Dobre icon_smile.gif

Kiedyś to ludzie nie mieli takich problemów icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Kiedyś to ludzie nie mieli takich problemów icon_smile.gif



No właśnie.Pranie gotowało się w wielkim garze na piecu kaflowym w kuchni, obok gotującego się rosołu a potem wieszało na płocie lub na zapiecku w towarzystwie suszących się grzybów icon_smile.gif
Co się z ludźmi porobiło..... icon_wink.gif
Napisano
Cytat

No właśnie.Pranie gotowało się w wielkim garze na piecu kaflowym w kuchni, obok gotującego się rosołu .....



A w blokach były pralnie i grafik a na strychu własne sznurki.
To byli czasy icon_cool.gif
Napisano
Cytat

No właśnie.Pranie gotowało się w wielkim garze na piecu kaflowym w kuchni, obok gotującego się rosołu a potem wieszało na płocie lub na zapiecku w towarzystwie suszących się grzybów icon_smile.gif
Co się z ludźmi porobiło..... icon_wink.gif




A do tego nie było w domu pomieszczenia higieniczno - sanitarnego icon_smile.gif

Ps: Rosół gotowało się w niedziele a pranie na tygodniu icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Dotychczas zawsze miałem pralkę w łazience, ale coraz częściej widzę, że ludzie mają pralki w kuchni. A jak jest u was?


Ja mam w łazience, ale mieszkałam za granicą i tam wszyscy mają w kuchni. W zasadzie nie widzę wielkiej różnicy, trzeba wstawić tam gdzie jest miejsce i łatwiej podłączyć.
Napisano
Wszystko zależny od tego czy mieszkamy w mieszkaniu czy w domu. W domu fajnie jest wydzielić miejsce na pralnie. Właśnie tak jak napisał ktoś wcześniej - aby spokojnie wysuszyć pranie, przechowywać środki czystości i nie hałasować po całym domu.

Jednak jeśli chodzi o mieszkania to nie widzę różnicy pomiędzy trzymaniem pralki w kuchni czy łazience.
Napisano
Cytat

Masz schron atomowy żeby te zapasy wykorzystać? icon_wink.gif Ja też mam dość stary dom budowany w latach 50 ubiegłego wieku i wykorzystałem na taką pralnię budynek gospodarczy połączony z domem. Wymiary w środku 6x4. Zrobiłem tam dwie kabiny(ubikacja i duży prysznic), wanna duża rogowa i oczywiście pralnia z suszarnią. Powiem szczerze że teraz dwie łazienki w domu (jedna z wanną , druga z kabiną prysznicową) są sporadycznie wykorzystywane. Przeważnie tylko z powodu ubikacji, no i do starszej osoby(teściowa 93lata) którą z żoną musimy zanosić do wanny i kąpać, bo już nie chodzi i ma demencję starczą.



No ba icon_wink.gif
Problem polega tylko na tym, że co zrobię zapasy, to one po 2 tygodniach jakoś tak wyparowują... ;)
Hmm budynki gospodarcze mamy i od niedawna stoją puste, więc może faktycznie coś by się dało przerobić. Będę musiała o tym pomyśleć, dzięki icon_smile.gif
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Ja mam małą i kuchnię i łazienkę, więc jakoś siłą rzeczy padło na pralkę w łazience. Tak wydaje mi się bardziej naturalna i wtapiająca się w otoczenie.
Napisano
Do mnie również jakoś nie przemawia pralka w kuchni. Ale niektórzy rzeczywiście nie mają wyboru i muszą ją tam umieścić.
Teraz mieszkam w mieszkaniu, w którym pralka znajduje się w korytarzu (dużo miejsca, praktyczne rozwiązanie, bo łazienka jest na nią zbyt mała).
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

W kuchni to się przyżądza jedzenie, a nie wącha śmierdzące śpiochy i inne skarpety



Eeeeeeen o z tym śmierdzeniem przesadzasz icon_smile.gif
W dzisiejszych czasach nie powinno być śmierdzących ubrań.Chyba każdy stosuje antyperspirant,więc koszulki i inne nie powinny capić a jak ma się problem z śmierdzącymi girami to to też się leczy a......... śmierdzące śpioszki (jak sie zdarzą maluchowi) czyli rozumiem zas...e to się najpierw pierze ręcznie do czysta a potem do pralki.
Tak więc spoko, ja pod tym wzgledem bym tego nie rozpatrywała, choć widok gaci może być w kuchni kontrowersyjny icon_wink.gif
Napisano
Cytat

W kuchni to się przyżądza jedzenie, a nie wącha śmierdzące śpiochy i inne skarpety


to, że pralka jest w kuchni nie oznacza, że i tam zbiera się brudne ubrania
Napisano (edytowany)
Cytat

to, że pralka jest w kuchni nie oznacza, że i tam zbiera się brudne ubrania



Nie wyobrażam żeby moja żona trzymała gdzie indziej kosz na pranie niż przy pralce. Jest pod ręka i nie trzeba przenosić ciuchów do prania.

@Czapi nie wiem ile osób opiera Twoja pralka , ale jakbyś miała w domu 4 facetów i w tym 3 codziennie dawało do prania ciuchy z treningów, to żadne antyperspiranty nie pomogą icon_wink.gif . Edytowano przez rybniczak (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Nie wyobrażam żeby moja żona trzymała gdzie indziej kosz na pranie niż przy pralce. Jest pod ręka i nie trzeba przenosić ciuchów do prania.

@Czapi nie wiem ile osób opiera Twoja pralka , ale jakbyś miała w domu 4 facetów i w tym 3 codziennie dawało do prania ciuchy z treningów, to żadne antyperspiranty nie pomogą icon_wink.gif .




Fakt.Moja pralka pierze dla 3 osób w tym 2 facetów, ale jeden to jeszcze sika w majty icon_wink.gif No a 3 facetów po treningach (pewnie dojrzewajace młodziki) ....faktycznie icon_wink.gif
Napisano
Cytat

Nie wyobrażam żeby moja żona trzymała gdzie indziej kosz na pranie niż przy pralce. Jest pod ręka i nie trzeba przenosić ciuchów do prania.


a ja nie wyobrażam sobie, mając pralkę w kuchni, żeby i brudne ubrania też były w kuchni icon_smile.gif
chociaż... może w jakiejś hermetycznej kapsule? icon_rolleyes.gif icon_wink.gif
a z przenoszeniem co za problem? gdy mieszkałam w bloku to z łazienki do kuchni miałam 2 kroki icon_lol.gif

zresztą - temat rzeka... i każdy robi jak uważa icon_smile.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pytałem dlatego, ze do przenośnych lepszy jest przewód z oplotem bawełnianym, taki jak przy żelazkach, Ale do stacjonarnego ten może być. 
    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...