MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 27 marca 2015 #151 Napisano 27 marca 2015 Cytat TEMAT NA CZASIE:) no baaaaświęta idą jakby nie było
orangemma Napisano 26 listopada 2015 #153 Napisano 26 listopada 2015 Ja zawsze mam żywą choinke w doniczce, ten zapach nie zamienilabym na sztuczną. po świętach wywozimy ją na działkę do teściów i tam sadzimy
witekzz Napisano 2 grudnia 2015 #154 Napisano 2 grudnia 2015 Tylko żywa ;) Dodać troche śniegu za oknem, kolędy, pełny stół i klimat nieziemski.
Kama7 Napisano 3 grudnia 2015 #155 Napisano 3 grudnia 2015 ja w tym roku spędzę pierwsze święta w swoim nowym domku i oczywiście musi być żywy świerk, a na działce posadziliśmy tez kilka pięknych sosenek, które mam nadzieje śnieg przystroi
PiotrDomagala Napisano 3 grudnia 2015 #156 Napisano 3 grudnia 2015 My zostaniemy przy sztucznej. Swoją drogą słyszałem o zapachach, które imitują żywą choinkę w domu. Stosowaliście coś takiego?
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 3 grudnia 2015 #157 Napisano 3 grudnia 2015 Cytat My zostaniemy przy sztucznej. Swoją drogą słyszałem o zapachach, które imitują żywą choinkę w domu. Stosowaliście coś takiego? ponoć już prawie stanowi różnicę
ramosek23 Napisano 3 grudnia 2015 #158 Napisano 3 grudnia 2015 zawsze żywa na domowym stojaku ;) pięknie pachnie w całym domu ;)
lucyna_r Napisano 18 stycznia 2016 #159 Napisano 18 stycznia 2016 Jak byłam dzieckiem, marzyłam o prawdziwej choince, bo moja babcia zawsze wspominała, że to coś wyjatkowego. W te święta po raz pierwszy z ukochanym ubieraliśmy własne drzewko i było sztuczne. Przykro byłoby patrzeć, jak drzewko obsypuje się i umiera, a nie mamy ogrodu, żeby ją przesadzić. :(
kasan45 Napisano 19 stycznia 2016 #160 Napisano 19 stycznia 2016 Raczej temat choinek się kończy. Już po świętach i choinki już dawno się obsypały. Ale jeśli już ja tam wolę sztuczne nie obsypują się i można użytkować kilka lat. A szkoda żywe drzewko wycinać, niech sobie rośnie.
Oktawia Napisano 9 grudnia 2019 #161 Napisano 9 grudnia 2019 Zawsze u mnie w domu rodzinnym była sztuczna choinka, nikt nie wpadł na pomysł, by marnować żywe drzewko dla tych paru dni. Teraz, gdy jestem już na swoim, nie mam choinki w ogóle. Nie jest mi do niczego potrzebna. Chociaż jak już by mi coś nagle strzeliło do głowy i chciałabym mieć taką ozdobę, to jednak też postawiłabym na sztuczną. Potrafią być tak piękne, że żywe nie potrafią im dorównać, a poza tym posłużą przez wiele lat.
Elfir Napisano 9 grudnia 2019 #162 Napisano 9 grudnia 2019 Sztuczna musi być eksploatowana co najmniej 10 lat by się zwrócił "ślad ekologiczny" (czyli zużycie ropy naftowej, energii, wydzielenie CO2). Mam też sztuczną, ale tylko dlatego, że Świąt nie spędzam w domu a jakąś choinkę, jako dekorację chcę mieć. Żywa to jednak coś zupełnie innego - natury się nie podrobi. Nawet nie wymaga specjalnego obwieszania bombkami, bo sama z siebie zdobi. 1
joks Napisano 9 grudnia 2019 #163 Napisano 9 grudnia 2019 13 godzin temu, Oktawia napisał: Zawsze u mnie w domu rodzinnym była sztuczna choinka, nikt nie wpadł na pomysł, by marnować żywe drzewko dla tych paru dni. Teraz, gdy jestem już na swoim, nie mam choinki w ogóle. Nie jest mi do niczego potrzebna. Chociaż jak już by mi coś nagle strzeliło do głowy i chciałabym mieć taką ozdobę, to jednak też postawiłabym na sztuczną. Potrafią być tak piękne, że żywe nie potrafią im dorównać, a poza tym posłużą przez wiele lat. Dziecko neostrady urodzone w epoce sylikonu i plastiku ....
demo Napisano 9 grudnia 2019 #164 Napisano 9 grudnia 2019 Ja mam prawdziwą która rośnie 1,5 m od okna w ziemi na ogrodzie. To jakaś wolno rosnąca odmiana świerku. Ozdabia się lampkami i wygląda cudnie, do tego przez to duże okno wygląda jakby stała w domu. To naprawdę dobry pomysł do naśladowania, potrzebne tylko okno do ziemi i domek na działce.
animus Napisano 9 grudnia 2019 #165 Napisano 9 grudnia 2019 14 godzin temu, Oktawia napisał: jednak też postawiłabym na sztuczną. Potrafią być tak piękne, że żywe nie potrafią im dorównać
SkyWalker Napisano 13 grudnia 2019 #166 Napisano 13 grudnia 2019 Dnia 9.12.2019 o 06:51, Oktawia napisał: Potrafią być tak piękne, że żywe nie potrafią im dorównać, a poza tym posłużą przez wiele lat. A to spoko, wystarczy jedna na całe życie. Po co w ogóle wydawać pieniądze na fajne naturalne ozdoby... po co w ogóle wydawać...
Gość mhtyl Napisano 13 grudnia 2019 #167 Napisano 13 grudnia 2019 Dnia 9.12.2019 o 19:16, Elfir napisał: Sztuczna musi być eksploatowana co najmniej 10 lat by się zwrócił "ślad ekologiczny" (czyli zużycie ropy naftowej, energii, wydzielenie CO2). Mam też sztuczną, ale tylko dlatego, że Świąt nie spędzam w domu a jakąś choinkę, jako dekorację chcę mieć. Żywa to jednak coś zupełnie innego - natury się nie podrobi. Nawet nie wymaga specjalnego obwieszania bombkami, bo sama z siebie zdobi. Jest trochę prawdy w tym co piszesz, ale ja z drugiej strony rzucę światło na tą sprawę sztuczna czy prawdziwa choinka. Jest tu na forum kilku fanatyków smogu i czystego powietrza, w Polsce jest ich na pewno tysiące czy setki a w skali całego świata? miliony i cóż Ci ekolodzy i fanatycy czystego powietrza robią? nie słyszałem aby oponowali za stosowaniem naturalnych choinek które defakto mogły by oczyszczać powietrze i je natleniać a są ścięte i stoją w domach a tek które się nie sprzedały idą na śmieci. Więc czy naprawdę jest aż takie duże ciśnienie aby posiadać żywą choinkę? Wiem, zaraz będzie odzew że sztuczna też zatruwa, bo produkcja, bo utylizacja itp.
animus Napisano 13 grudnia 2019 #168 Napisano 13 grudnia 2019 Naturalna choinka to biomasa, najstarsze i najczęściej wykorzystywane źródło energii odnawialnej. Sztuczna to ten przeklęty plastik, który nas dusi.
Gość Napisano 13 grudnia 2019 #169 Napisano 13 grudnia 2019 2 godziny temu, mhtyl napisał: Wiem, zaraz będzie odzew że sztuczna też zatruwa, bo produkcja, bo utylizacja itp. Bo tak, niestety jest ... właśnie produkcja, utylizacja... więcej wydzieli się np. CO2, niż ta choinka oczyściłaby, czy natleniła... A te biedne ścinane choinki i tak zbytnio by nie urosły... jak hodowla jest np pod liniami wysokiego napięcia...
animus Napisano 13 grudnia 2019 #170 Napisano 13 grudnia 2019 Dodam ze sztuczna choinka śmierdzi. Daje się jakieś sztuczne zapachy ale to cały czas chemia, to niezdrowe
animus Napisano 13 grudnia 2019 #171 Napisano 13 grudnia 2019 (edytowany) Dodatkowo światełka podnoszą temperaturę plastiku, nie dość ze one śmierdzą to i choinka wydziela plastikowy zapach. Po ubraniu to taka choineczka plastikowa, jaka złudnie piękna truje nas i nasze dzieci. Edytowano 13 grudnia 2019 przez animus (zobacz historię edycji)
Gość Napisano 13 grudnia 2019 #172 Napisano 13 grudnia 2019 Dlatego od ubiegłego roku mam cały las z Marymontu Jeszcze uśpiony i zabezpieczony, aleeee... już za chwileczką, już za momencik
animus Napisano 13 grudnia 2019 #173 Napisano 13 grudnia 2019 2 godziny temu, mhtyl napisał: stoją w domach a te które się nie sprzedały idą na śmieci. Nie da się wytworzyć śmieci ze ściętej choinki.
coolibeer Napisano 13 grudnia 2019 #174 Napisano 13 grudnia 2019 Ja tam co roku mam Jodłę Kaukaską czy jak to się tam pisze i nie zamienię nigdy na sztuczną. Wesołych świąt kochani
ravhtc Napisano 13 grudnia 2019 #175 Napisano 13 grudnia 2019 Prawie jak wyższość świąt Wielkanocy nad Bożym Narodzeniem Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
Gość mhtyl Napisano 13 grudnia 2019 #176 Napisano 13 grudnia 2019 1 godzinę temu, animus napisał: Sztuczna to ten przeklęty plastik, który nas dusi. 1 godzinę temu, uroboros napisał: właśnie produkcja, utylizacja... więcej wydzieli się np. CO2, niż ta choinka oczyściłaby, czy natleniła... Piszecie plastik, jesteśmy otoczeni ze wszystkich stron plastikiem w postaci butelek, pudełek wszelakiego rodzaju na produkty itd a choinkę sztuczną kupuje sie na kilka lat i jest to ułamek plastiku Nas otaczającego w porównaniu z innymi wyżej wymienionym. Choinkę prawdziwą kupuje się co roku więc sobie policzcie ile tysięcy czy nawet setek żywych choinek idzie na zmarnowanie" przez te kilka lat używania sztucznej. 1 godzinę temu, uroboros napisał: A te biedne ścinane choinki i tak zbytnio by nie urosły... jak hodowla jest np pod liniami wysokiego napięcia... Nie wszystkie są sadzone pod liniami wysokiego napięcia. 1 godzinę temu, animus napisał: Dodatkowo światełka podnoszą temperaturę plastiku, nie dość ze one śmierdzą to i choinka wydziela plastikowy zapach. Dzisiejsze lampki ledowe wydzielają tyle ciepła co nic, to nie to co kiedyś używało sie żarówek. 32 minuty temu, animus napisał: Nie da się wytworzyć śmieci ze ściętej choinki. Wszystko trafia na wysypisko śmieci więc potocznie można rzecz że na śmieci, a jak je tam utylizują to już inna sprawa. I nie chodzi mi o to abym wszystkich przekonywał do używania sztucznej bo to każdego dobrowolny wybór, po prostu chciałem pokazać inna stronę medalu
animus Napisano 13 grudnia 2019 #177 Napisano 13 grudnia 2019 (edytowany) 48 minut temu, ravhtc napisał: Prawie jak wyższość świąt Wielkanocy nad Bożym Narodzeniem Tu nie ma co porównywać. Choinka z plastiku to nieporozumienie, przecież są naturalne, które nie piętrzą śmieci. Społeczeństwo musi dorosnąć do tego, tylko czy zdążymy. To proste wystarczy nie kupować, a produkcja upadnie. Edytowano 13 grudnia 2019 przez animus (zobacz historię edycji)
Elfir Napisano 13 grudnia 2019 #178 Napisano 13 grudnia 2019 (edytowany) Chętnie ustawiłabym naturalną w donicy, ale prawdziwie ukorzeniona choinka (a nie z obciętymi korzeniami) wymaga ogromnej donicy i nie bardzo wiem, jak to wnieść do domu. No i co z nią zrobić w "międzyczasie"? Edytowano 13 grudnia 2019 przez Elfir (zobacz historię edycji)
Gość Napisano 13 grudnia 2019 #179 Napisano 13 grudnia 2019 2 godziny temu, mhtyl napisał: Nie wszystkie są sadzone pod liniami wysokiego napięcia. Ale wszystkie - no, może oprócz tych nielegalnie wyprowadzonych z lasu - sadzone są na choinki świąteczne...
demo Napisano 13 grudnia 2019 #180 Napisano 13 grudnia 2019 (edytowany) 1 godzinę temu, Elfir napisał: ale prawdziwie ukorzeniona choinka wymaga ogromnej donicy A musisz to mieć tak wielką choinkę ?. 1 godzinę temu, Elfir napisał: . No i co z nią zrobić w "międzyczasie"? Jak Ty nie wiesz to już nie wiem kto ma wiedzieć. Edytowano 13 grudnia 2019 przez demo (zobacz historię edycji) 1
Gość mhtyl Napisano 13 grudnia 2019 #181 Napisano 13 grudnia 2019 2 godziny temu, animus napisał: To proste wystarczy nie kupować, a produkcja upadnie. Ależ to samo można rzecz aby nie kupować żywych, naturalnych choinek wtedy nie będzie przedświątecznej wycinki 1 godzinę temu, uroboros napisał: Ale wszystkie - no, może oprócz tych nielegalnie wyprowadzonych z lasu - sadzone są na choinki świąteczne... Zgadza się, tego nie zaprzeczam że wszystkie są sadzone w jednym celu ale można by było w to miejsce zalesić aby rósł las. No i zastanawiał się ktoś co się dziej z nie sprzedanymi żywymi choinkami? sztuczne jak się nie sprzedadzą to zostaną wystawione za rok a żywej już nikt za rok nie wystawi do sprzedaży ponownie z prostego powodu.
ravhtc Napisano 13 grudnia 2019 #182 Napisano 13 grudnia 2019 Kurczę, a ja bym chciał mieć tylko takie problemy jak wybór choinki- żywa czy sztucznaCzy nawet tak prosty temat musi wiązać się z prawidłami ? Niech ma każdy jaką chce bo najważniejsze to wesoło i rodzinnie spędzić święta. A przy oknie może stać nawet gałąź z gwiazdą, byle cieszyła rodzinę i wprowadzała im magię w domu Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka 1
retrofood Napisano 13 grudnia 2019 #183 Napisano 13 grudnia 2019 13 minut temu, ravhtc napisał: Kurczę, a ja bym chciał mieć tylko takie problemy jak wybór choinki- żywa czy sztuczna A przecież można przystroić dwie, nieprawdaż?
zenek Napisano 13 grudnia 2019 #184 Napisano 13 grudnia 2019 13 minut temu, ravhtc napisał: Niech ma każdy jaką chce bo najważniejsze to wesoło i rodzinnie spędzić święta. A przy oknie może stać nawet gałąź z gwiazdą, byle cieszyła rodzinę i wprowadzała im magię w domu Popieram
animus Napisano 13 grudnia 2019 #185 Napisano 13 grudnia 2019 1 godzinę temu, mhtyl napisał: No i zastanawiał się ktoś co się dziej z nie sprzedanymi żywymi choinkami? Co ma się dziać rosną dalej, te nieżywe ścięte niesprzedane to się z czasem rozłożą, można je śmiało zawieść i wrzucić do lasu, rębakiem przerobić na paliwo. W Polsce miąższość stojących i leżących obumarłych drzew wynosi 5,9 m³/ha W Puszczy Białowieskiej charakteryzującej się wyjątkowo wysokim stopniem naturalności jest 120 m³/ha leżącego martwego drewna, w Oregonie i Kalifornii w USA dochodzi nawet do 1100–1400 m³/ha. A te sztuczne wywalone po kilku latach do śmietnika po Świętach, macie na nie jakiś pomysł?
Gość mhtyl Napisano 13 grudnia 2019 #186 Napisano 13 grudnia 2019 44 minuty temu, animus napisał: Co ma się dziać rosną dalej, te nieżywe ścięte niesprzedane to się z czasem rozłożą, można je śmiało zawieść i wrzucić do lasu, rębakiem przerobić na paliwo. Nie łap mnie za słówka Ok, dasz na rębak czy porąbiesz i spalisz ale co mają powiedzieć mieszkańcy bloków? Do lasu nie wolno legalnie wyrzucać. 46 minut temu, animus napisał: A te sztuczne wywalone po kilku latach do śmietnika po Świętach, macie na nie jakiś pomysł? Taki sam jak na inne śmieci które trafiają do firm segregujących śmieci.
MrTomo Napisano 13 grudnia 2019 #187 Napisano 13 grudnia 2019 Od lat kilkunastu mam żywą choinkę na święta. Sztuczna kojarzy mi się z czasami PRL a jednak to najpiękniejsze wspomnienia Świąt...
retrofood Napisano 13 grudnia 2019 #188 Napisano 13 grudnia 2019 (edytowany) 28 minut temu, MrTomo napisał: Sztuczna kojarzy mi się z czasami PRL A skąd Ty sztuczną choinkę wziąłeś w PRL-u? Przecież w tamtych czasach wszystko było naturalne. I choinka (jodełka, świerk to był szajs), i szynka, i kiełbasa... nawet dziewczyny były prawdziwe. I dmuchane były, a nie nadmuchane. To były czasy... Edytowano 13 grudnia 2019 przez retrofood (zobacz historię edycji)
Gość Napisano 13 grudnia 2019 #189 Napisano 13 grudnia 2019 1 godzinę temu, mhtyl napisał: co mają powiedzieć mieszkańcy bloków? Składają choinki obok śmietnika i ZUK zbierając śmiecie BIO - zabiera ja do zakładu utylizacji - tam na rębak... Przynajmniej tak jest u nas od dwóch lat...
MrTomo Napisano 13 grudnia 2019 #190 Napisano 13 grudnia 2019 16 minut temu, retrofood napisał: I dmuchane były, a nie nadmuchane
Gość Napisano 13 grudnia 2019 #191 Napisano 13 grudnia 2019 15 minut temu, retrofood napisał: skąd Ty sztuczną choinkę wziąłeś w PRL-u? Wziąłeś, wżiąłeś... paskudną (w porównaniu do niektórych dzisiejszych choinek), ale zdarzały się...
Gość mhtyl Napisano 13 grudnia 2019 #192 Napisano 13 grudnia 2019 1 minutę temu, uroboros napisał: Wziąłeś, wżiąłeś... paskudną (w porównaniu do niektórych dzisiejszych choinek), ale zdarzały się... Zgadza się że były ale oprócz że były paskudne to kosztowały majątek.
retrofood Napisano 13 grudnia 2019 #193 Napisano 13 grudnia 2019 14 minut temu, uroboros napisał: Wziąłeś, wżiąłeś... paskudną (w porównaniu do niektórych dzisiejszych choinek), ale zdarzały się... Ja od 12 roku życia choinkę przynosiłem z lasu. Z wyrębu, bo przy ścinaniu drzew i tak się wszystkie łamały. Bez problemów wybierało się do domu wtedy jakąś ładną jodełkę.
MrTomo Napisano 13 grudnia 2019 #194 Napisano 13 grudnia 2019 (edytowany) 38 minut temu, retrofood napisał: A skąd Ty sztuczną choinkę wziąłeś w PRL-u? Dzieckiem byłem. Skąd ma wiedzieć? (pewnie ze sklepu jakiegoś albo... z jakiegoś kraju sąsiedniego...) Była i już, przez lat parę ta sama. Kiczowata, ale była. Podejrzewam, że niejedna nowa nie wytrzyma tyle co tamta.. Edytowano 13 grudnia 2019 przez MrTomo (zobacz historię edycji)
Elfir Napisano 13 grudnia 2019 #195 Napisano 13 grudnia 2019 (edytowany) 6 godzin temu, demo napisał: A musisz to mieć tak wielką choinkę ?. Jak Ty nie wiesz to już nie wiem kto ma wiedzieć. W dużym, wysokim wnętrzu 1 m choinka raczej zginie. Co do sadzenia w ogrodzie - jodła ma wysokie wymagania wodne i glebowe. Suche piaski, które mam w ogrodzie to nie dla niej. Nie mówiąc o tym, że ogród ma tylko ok. 200m2. *** Swoją drogą żywa choinka też zostawia ślad ekologiczny - jej uprawa nie polega tylko na posadzeniu i czekaniu aż urośnie do wyrębu. Jest pryskana przeciw szkodnikom, nawożona, niekiedy wymaga podlewania (pompa), te lepszej jakości są cięte celem zagęszczania i tworzenia regularnego stożka. Potem trzeba je przywieźć z plantacji na plac. Szkoda, że w Polsce nie ma za wiele miejsc, gdzie samemu można wyciąć choinkę prosto zplantacji - bo te sprzedawane na placach często są cięte miesiąc wcześniej - więc szybciej się obsypują. Edytowano 13 grudnia 2019 przez Elfir (zobacz historię edycji)
animus Napisano 13 grudnia 2019 #196 Napisano 13 grudnia 2019 3 godziny temu, mhtyl napisał: Taki sam jak na inne śmieci które trafiają do firm segregujących śmieci. I co dalej z nimi, tam je przetrzymują już na zawsze? Może po zwiezieniu i zebraniu za to kasy podpalają składowisko.
retrofood Napisano 13 grudnia 2019 #197 Napisano 13 grudnia 2019 26 minut temu, Elfir napisał: Szkoda, że w Polsce nie ma za wiele miejsc, gdzie samemu można wyciąć choinkę prosto zplantacji - bo te sprzedawane na placach często są cięte miesiąc wcześniej - więc szybciej się obsypują. Jodła powinna wytrzymać miesiąc bez większego problemu. Gorzej jest ze świerkami. 13 minut temu, animus napisał: I co dalej z nimi, tam je przetrzymują już na zawsze? Może po zwiezieniu i zebraniu za to kasy podpalają składowisko. Muszą, bo inaczej złomiarze nie oczyszczą drutu i na skupie nie wezmą.
animus Napisano 13 grudnia 2019 #198 Napisano 13 grudnia 2019 43 minuty temu, Elfir napisał: Swoją drogą żywa choinka też zostawia ślad ekologiczny . Jest pryskana przeciw szkodnikom, nawożona, niekiedy wymaga podlewania Jak warzywa czy owoce. 44 minuty temu, Elfir napisał: Szkoda, że w Polsce nie ma za wiele miejsc, gdzie samemu można wyciąć choinkę prosto z plantacji - bo te sprzedawane na placach często są cięte miesiąc wcześniej - więc szybciej się obsypują. Choinka sucha nie ma tak giętkich gałązek, wystarczy pomiętosić, jak nią stukniesz o ziemię to już nieźle sypie, w domu traszkę podlewać, rozpaczać też nie ma co, spokojnie się odrodzi z nasion, na następne Święta będzie jak nowa choinka.
Elfir Napisano 13 grudnia 2019 #199 Napisano 13 grudnia 2019 49 minut temu, retrofood napisał: Jodła powinna wytrzymać miesiąc bez większego problemu. Gorzej jest ze świerkami. Muszą, bo inaczej złomiarze nie oczyszczą drutu i na skupie nie wezmą. Gorzej, jak ktoś ubiera choinkę 6 grudnia a rozbiera pod koniec karnawału
retrofood Napisano 13 grudnia 2019 #200 Napisano 13 grudnia 2019 52 minuty temu, Elfir napisał: Gorzej, jak ktoś ubiera choinkę 6 grudnia a rozbiera pod koniec karnawału Skoro się chce świętować przez dwa miesiące to i płacić trzeba!
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się