Skocz do zawartości

Odchudzanie


Recommended Posts

Napisano (edytowany)
Cytat

Nie jestem pewna czy o to jej chodziło...


No to ja może za tego gońca będę?? icon_cool.gif
Tyle, że sami widzicie jak zap...am i gie z tego icon_sad.gif
A by się z 7-8 przydało wyrzucić precz!

A tak w ogóle to się witam w tym wewontku icon_smile.gif Edytowano przez Baru (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

No to ja może za tego gońca będę?? icon_cool.gif
Tyle, że sami widzicie jak zap...am i gie z tego icon_sad.gif
A by się z 7-8 przydało wyrzucić precz!

A tak w ogóle to się witam w tym wewontku icon_smile.gif



Baśka a co ty chcesz zrzucać??? icon_eek.gif
Napisano
Cytat

Baśka a co ty chcesz zrzucać??? icon_eek.gif



ona nie chce zrzucać , bo nie ma co ... ponaśmiewać sie przyszła na pewno ... icon_lol.gif

a w temacie ... własnie zjadłam kromeczkę chlebka pełnoziarnistego z serkiem wiejskim ... to dziś już 500 kcal mam za sobą ... icon_rolleyes.gif
Napisano
Cytat

Baśka a co ty chcesz zrzucać??? icon_eek.gif


Ojjjj mam, mam niestety...
Jak się całe życie ważyło 50-55 (max!!!) to te 64 to porażka jest icon_sad.gif.
A jaki stres przeżyłam kupując strój na wakacje icon_eek.gif icon_rolleyes.gif
Napisano
Cytat

Ojjjj mam, mam niestety...
Jak się całe życie ważyło 50-55 (max!!!) to te 64 to porażka jest icon_sad.gif.
A jaki stres przeżyłam kupując strój na wakacje icon_eek.gif icon_rolleyes.gif



ja całe życie ważyłam 58 ... ale w tej chwili 60 by mnie zadowoliło ...
hm ... no to dobra ...
składam deklarację .....
do zlotu wrześniowego będę ważyć 60 kilo .... przy czym wbije sie w rozmiar 38 ....
howkh .... icon_biggrin.gif

rzetelnie bedę wpisywac tu każda zjedzona krówke icon_wink.gif i każdy nadprogramowy kieliszek wina ...

założenia:
1000-1200 kcal w 4 posiłkach dziennie
słodycze ograniczyć do max. dwóch czekoladek dziennie
ruch - wieczorkiem steper , rowerek, spacery z psem ...
Napisano
A właśnie to ma być podstawowy warunek członkostwa- spowiedź. Wyznajemy wszystkie dietetyczne grzechy i pokornie przyjmujemy skarcenie celem odbycia pokuty. Co Wy na to?
Napisano
Cytat

A właśnie to ma być podstawowy warunek członkostwa- spowiedź. Wyznajemy wszystkie dietetyczne grzechy i pokornie przyjmujemy skarcenie celem odbycia pokuty. Co Wy na to?




dobra ... niech tak będzie ... żebyście mogli mi nakopać jak się będe chciała poddać tudzież podnieść na duchu w chwili słabości ... icon_biggrin.gif

dzisiejsze zakupy weekendowe będa wyglądały inaczej niż zwykle ... icon_wink.gif
musze omijać biedronkę z drażami i czipsami icon_sad.gif
Napisano
Cytat

Pomogłem?icon_smile.gif muszę zapunktować.



no dobra ... pomogłeś ... wymogłeś na mnie ruszenie doopy ... ale ....
coś za coś ....
ja się wezmę za siebie za Twoimi namowami , ale widzimy się na zlocie we wrześniu ....
co Ty na to? icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

rzetelnie bedę wpisywac tu każda zjedzona krówke icon_wink.gif i każdy nadprogramowy kieliszek wina ...


Ja zeżarłam dzisiaj drożdżówkę z jabłkiem, ale to sie nie liczy, bo zeżarłam zanim zapisałam się do klubu.
Słodyczom mówię - nie. Zupełnie. I mogę nie jeść, jak się zaprę ( nie mylić z zaparciem). I nie będę jeść białego chleba.
Dziś na obiad mam mielone z inyka zrobione na parze.
Najgorzej z tym ruchem. Basen raz w tygodniu moge zadeklarować, aerobik odpada, rower odkurzę.
Napisano
ja mam zaplanowane odwracanie uwagi ... znaczy na dziś wieczór się właśnie umówiłam z kumpelą na odstres ... jutro praca i ogródek , w niedzielę ogródek i impreza z okazji Dni Miasta .... nie będę miała czasu jeść ... icon_biggrin.gif
Napisano
no to moja spowiedź. Mam jakieś 167 cm wzrostu. Ważyłam kiedyś nawet i 52 kg ale byłam wtedy chuda i absolutnie nie chce do tego wracać. Kończac studia miałam jakieś 59-60 i to było super, idealna waga dla mnie (mam taka mocniejsza budowe chyba )Teraz po 2 dzieci mam 68. A chciałabym mieć póki co z 64. Ratuje mnie to że bardzo lubię ruch, fitness i sport. A gubi...
słodycze rzadko ja tak sobie lubie słodkie, moge nie jeśc
piweczko. Grillki. Biały chlebek. Jedzenie wieczorami (w dzień nie mam czasu...)
dziś za cały dzień:- jedna kromka razowa i dwie bułki grahamki z białym serem i pomidorem
na obiad porcja ryby, surówka i jedna łyżka ziemniaków. Ale wczoraj jadłam sałatkę a dziś wazyłam więcej icon_sad.gif Nie jest dla mnie problemem utrzymac wagę- ale zrzucić- niestety tak icon_sad.gif
Napisano
Cytat

kelnerka w klubie odchudzającym ? icon_rolleyes.gif to może lepiej barmanka icon_biggrin.gif


może być barmanka, ale może prezes powinien zatwierdzić. Mieli my już gońca, możemy mieć barmankę icon_lol.gif
Napisano
fajny klub macie duzo lepszy niz radio M...ja.fajny jest grillek(sosy obowiazkowo),bronislaw(w sensie piwko-bronek),walnac sie na kanapie po robocie i poserfowac(pilotem),witamin pojesc tez fajnie(ogranicza sie do kapusty wookolo golonki),ale bardzo ciezko te nasze trudy jedzenia zgubic...Moja mama powtarza zawsze: synu ty nigdy nie bedziesz szczuply(chyba jakas wrozka czy cos...)szczuply nie jestem ale jakos sie pocieszam ze biegam tylko nie daje rady dzien w dzien ale 4 razy w tygodniu to i owszem.Fakt samopoczucie super ale waga stoi jak zamarznieta.Widze jednoczesnie ze strasznie czas ze mna polecial.?Obecnie 36 wiosen i szronem niewazkim sie pokrywam jak i melioracja na twarzy jakby gestrza sie pojawia.Alkohol i pewnie(raz sie zyje),jaranko juz 11 lat mnie nie robi wiec mam z glowy,sex jak najbardziej czasem az nad program,to chyba budowa mnie tak zjada-hehehe...Pozdrawiam
Napisano
Cytat

do myślenia daje ten sex aż nad program ? icon_cool.gif icon_wink.gif



Tylko mi nie mow ze jestes normalnej budowy 34-ro letnia brunetka z jednym dzieckiem i budowa na WYKONCZ|ENIU.....-bo pojde do sypialni i sprawdze czy Ty na lapku nie pomykasz ...
Napisano
Cytat

A właśnie to ma być podstawowy warunek członkostwa- spowiedź. Wyznajemy wszystkie dietetyczne grzechy i pokornie przyjmujemy skarcenie celem odbycia pokuty. Co Wy na to?



Dobra, więc zaczynam.
Czytam Was od początku, alem grzeszny (co wiecie) więc nie zabierałem głosu. Poza tym letko mię wnerwia, żeście wszystkie funkcje w Zarządzie rozdzielili beze mię. A ja na prostego członka się już nie nadaję ( icon_biggrin.gif ). Tyle, że mam problem, więc potrza porady.
Otóż ja przestaję jeść wyłącznie wtedy, kiedy piję. Jak myślicie, to jest dobry sposób na odchudzanie? Jak dobry, to trza mię dokooptować do Zarządu. Wtedy mogę schuść.
Napisano
Cytat

Dobra, więc zaczynam.
Czytam Was od początku, alem grzeszny (co wiecie) więc nie zabierałem głosu. Poza tym letko mię wnerwia, żeście wszystkie funkcje w Zarządzie rozdzielili beze mię. A ja na prostego członka się już nie nadaję ( icon_biggrin.gif ). Tyle, że mam problem, więc potrza porady.
Otóż ja przestaję jeść wyłącznie wtedy, kiedy piję. Jak myślicie, to jest dobry sposób na odchudzanie? Jak dobry, to trza mię dokooptować do Zarządu. Wtedy mogę schuść.



No to witam.Musze przyznac ze bardzo niesmialo przystapilem do kolka naszego rozancowego ale jak teraz widze nie jestem sam tym smielej zaczynam polewac bo przeciez najwazniejsza jest WAGA...Pozdrawiam zartobliwie
Napisano
Cytat

tutaj racer rozdaje karteczki ..... trza poczekać aże wróci na forum .... jeśli jest jak się chwali to może teraz biega? icon_lol.gif


No, po godzinach już jest. icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Tylko mi nie mow ze jestes normalnej budowy 34-ro letnia brunetka z jednym dzieckiem i budowa na WYKONCZ|ENIU.....-bo pojde do sypialni i sprawdze czy Ty na lapku nie pomykasz ...


jestem blondynką icon_biggrin.gif poproszę jaśniej icon_rolleyes.gif (bez grypsów czy sloganów czy czegoś tam icon_eek.gif
Napisano (edytowany)
Lista członków Klubu KzG (forget about the fat belly)

1. racer - board member, President KzG
2. Piczman - board member, starszy spec. ds operacyjnych (senior operating officer)
3. Etka
4. daggulka - public relations
5. dżempel - hostess
6. retro - Minister of Propaganda

Do obsadzenia mamy jeszcze:
- human resources management (sugestie przyjęcia bądź odrzucenia kandydatur)
- Customer Experience Manager (nie wiem co to znaczy)

Na zgłoszenia oczekuje się do poniedziałku. W poniedziałek rozstrzygnięcie konkursu. Od przyszłego tygodnia rozpoczynamy ścisłą dietę według procedur określonych w regulaminie który wymyślę też w poniedziałek. Edytowano przez racer (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Lista członków Klubu KzG

1. racer - członek zarządu, prezes KzG
2. Piczman - członek zarządu, starszy specjalista ds operacyjnych
3. Etka
4. daggulka - dział windykacji
5. dżempel - hostessa
6. retro - minister propagandy



Etka - seksrosariat
Reszta - Ok. Ja się zastrzegam, że na prostego członka - to ja się nie nadaję. icon_biggrin.gif
Napisano (edytowany)
Ale się ośmiałem icon_mrgreen.gif
Niezła jazda się tu zrobiła.

Gawel zalicytowałeś czy sam mam licytować ?
Pytam bo nie chcę nieporozumienia dzięki któremu kupie drożej icon_wink.gif
Fajnie że klub się powiększa, muszę jeszcze 5 kilo zwalić i dzięki Wam mi się uda !
Póki co trzymam się zasad, zero cukru,zero słodyczy,zero białego chleba !
Przyzwyczaiłem się ,,,

Daga, zmienił bym założenia.
Po pierwsze policz zapotrzebowanie, podawać maile jeśli ktoś jeszcze chce, wyślę program który liczy w kilka sekund.
Uważam że minimum 1500 kcal i ZERO SŁODYCZY ! Edytowano przez Piczman (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Daga, zmienił bym założenia.
Po pierwsze policz zapotrzebowanie, podawać maile jeśli ktoś jeszcze chce, wyślę program który liczy w kilka sekund.
Uważam że minimum 1500 kcal



poproszę ....
daggulka@interia.pl

1500 kcal to za dużo chyba ... ja mam strikte siedzący tryb życia niestety ....
wczoraj było 900 kcal ... bo nie miałam czasu zjeść kolacji ... icon_rolleyes.gif

Cytat

i ZERO SŁODYCZY !



buuuuuuu ..... icon_cry.gif
Napisano
Oho, czuję że zaraz coś mnie może ominiąć, więc niniejszym - aplikuję.
Referencje:
- jak piję, to jem. Nie zawsze.
- jak jem,to piję. zazwyczaj.
Napisano
Retro źle mnie zrozumiałeś.
Nie chodzi o trzymanie się jakiejś ilości kalorii.

Wierzcie lub nie ale Ja według kalkulatora powinienem zjeść 3 tyś kcal każdej doby !!!
I zjadając tyle chudnę cały czas.
Napisano
Cytat

Do obsadzenia mamy jeszcze:
- human resources management (sugestie przyjęcia bądź odrzucenia kandydatur)
- Customer Experience Manager (nie wiem co to znaczy)

Na zgłoszenia oczekuje się do poniedziałku. W poniedziałek rozstrzygnięcie konkursu. Od przyszłego tygodnia rozpoczynamy ścisłą dietę według procedur określonych w regulaminie który wymyślę też w poniedziałek.



no to może na któreś reflektuje rijswijker lub kropeczka_ns , albo PeZet??
także zgłaszali akces z tego co mi przemknęło.... icon_rolleyes.gif
Napisano
Cytat

Retro źle mnie zrozumiałeś.
Nie chodzi o trzymanie się jakiejś ilości kalorii.

Wierzcie lub nie ale Ja według kalkulatora powinienem zjeść 3 tyś kcal każdej doby !!!
I zjadając tyle chudnę cały czas.



No ja wiem dlaczego i Ty wiesz... icon_biggrin.gif (znaczy: zajęcia w podgrupach)
Ale to już nie dla mnie icon_sad.gif
A Ciebie dopiero TO czeka... icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Spadam na Wesele a tam ,,,

Sałatki, ciasto, tort, kupę miecha i wszystko bez ograniczeń icon_razz.gif

I tak co tydzień, trzeba mieć silna wolę żeby się odchudzać blink.gif



Piczman .... Ty masz chyba jakieś zapędy masochistyczne icon_eek.gif icon_lol.gif

zrobiłam zakupy odchudzające .....
kalarepka , wędzony terwal, truskawki, jogurty naturalne , i ponieważ pogoda nie sprzyja jednak grillowaniu - na obiad będzie dietetyczny gulasz z wołowinki i pieczarek z kaszą.... małż już ma minę skazańca .... uwielbia kiedy się odchudzam i gotuję kaszę lub ryż zamiast ziemniorów... icon_lol.gif

stanęłam na wagę .... 68kilo .... a przed zlotem było 70 ...icon_eek.gif
znaczy muszę więcej imprezować ..... icon_lol.gif
zostało mi do zrzucenia 8 kilo .... i dużo i mało .... icon_rolleyes.gif
Napisano
Cytat

Ale wytłumacz o co chodziło icon_rolleyes.gif



Napisalem ze sexu mam nawet ponad program,wiec ktos zaczal dociekac jak to z tym sexem jest,wiec ja zaczalem podejrzewac czy to nie moja zona brunetka(matka jedynaka)z sasiedniego pokoju koresponduje ze mna poprzez forum muratora ze swego laptopa ...Teraz jak to czytam to wydaje sie zawile ale nie umiem inaczej wytlumaczyc lub mnie to przerasta.
Napisano
Witam

Zapisałbym się do tego klubu "grubasów", ale większość "członków" znam i to same szczuplaki, jaja se robicie czy co?

Jak będzie klub dla prawdziwych grubasów to się Tinek zapisze... i już




pozdrawiam icon_smile.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...