Skocz do zawartości

Buster

Uczestnik
  • Posty

    2 734
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    34

Wszystko napisane przez Buster

  1. Tak się złożyło że w ciągu półtora miesiąca w sklepach internetowych kupowałem trzy produkty. Najpierw odkurzacz do odbioru w sklepie Mediaexpert,nie mam zastrzeżeń. Potem zmywarkę w Avans. Przywieźli w wyznaczonym dniu i nie o głupiej godzinie. Na końcu pralkę,też bez zastrzeżeń. Zmywarka i pralka kupiona 200-250 zł taniej niż w sklepie stacjonarnym. Chyba tylko zmywarki nie przywieźli jak reklamują następnego dnia po zamówieniu, ale to już miałem zapowiedziane podczas pierwszej rozmowy telefonicznej. Firmy transportowe są różne,niekoniecznie danej sieci,jak jeden z konsultantów powiedział mają ich kilkanaście. Co ciekawe jest strona na której można śledzić wahania cen poszczególnych produktów.I tak pralka która dzisiaj jest tańsza w danym sklepie np o 20 zł jutro może być droższa o kilkanaście złotych od tej w innym lub tym samym sklepie.I to się zmienia w zasadzie codziennie.
  2. Nie wiem czy stulecia bo za krótko żyję ale spotkał mnie ten dopust boży. Podziurawił papę na dachu w .....set miejscach i powgniatał blachę na dachu Poloneza.Sąsiadowi potrzaskał siding którym miał obłożoną elewację.
  3. Pisałem że Daga nie przyjedzie do solange bo pająk.... A ja do żadnego z Was,zamarzłbym
  4. Na pewno ktoś coś ale dokładniej będę wiedział za 2-3 dni
  5. To był czas gdy porządkowali sprawy odbiorów i być może widząc dawne zezwolenie chcieli sprawdzić.Nie wiem. Tak,przyszli do mnie ale obyło się bez "gróźb" Powiedzieli co robić.Przeczołgali mnie trochę ale fakt że wówczas nie znałem się zbyt dobrze na procedurach. Byli w porządku.
  6. Prawie wszystko jest możliwe. Dom wybudowany,zamieszkany. Pozwolenie na budowę na szczęście zachowało się.Poza tym nic nie było zgłaszane,DB zaginął.KB zmarł. Po 17 latach potrzebny był odbiór budynku. Musiałem robić od nowa projekt (zresztą przez projektanta poleconego przez PINB). Poza tym trzeba było przeprowadzić wszystkie odbiory instalacji itp. Po zrobieniu wszystkiego,inwentaryzacji geodezyjnej powykonawczej przyszli z PINB,przyklepali i było ok.
  7. Świetnie dogadujesz się ze swoim znajomym. Pewnie przy piwku omawiacie szerokie spectrum piaskowania,niuanse działalności firmy,jej rzetelność itp itd.I z czystej ciekawości pytasz o adres.Brawo
  8. zaczekaj niecierpliwcze,uroboros pierwszy a a ja drugi na sweterki
  9. " W tej chwili Kruczek przyszedł jéj na pomoc. Zjeżył sierć na karku i z wściekłém szczekaniem rzucił się na pana pisarza, a ponieważ pan pisarz ubrany był w krótką marynarkę, Kruczek więc schwycił za nieosłoniony marynarką kort, przejął chwycił za nankin, przejął nankin, chwycił za skórę, przejął skórę i dopiéro poczuwszy pełno w pysku, począł potrząsać wściekle łbem i targać."
  10. Miałem owczarka podhalańskiego,nigdy nie wszedł do domu. A żeby wejść musiałby pokonać kilkanaście schodów,wiatrołap i przedpokój.A w kuchni w zupie mieliśmy jego sierść Henryku,zachowujesz się jak samorozpędzająjący się diesel... odpuść,plissss....
  11. mhtylu,ta paskuda igasonia bardzo mocno nacisnęła Ci na odcisk,już jej daruj
  12. bywa różnie... w ciągu mojego długiego życia sprzedałem 3 domy 1.kupujący zapłacił gotówką ale wiem że spieniężył domek w którym mieszkał więc miał kasę 2.kupujący wziął kredyt ale miał mieszkanie warte ok połowy wartości kredytu,nie wiem czy potem je spieniężył czy wynajmował 3.kupujący kupił za gotówkę ,wiem że sprzedał swój dom na dalszej "prowincji" i chyba dołożył swoją gotówkę.
  13. Nie chcę sugerować że źle liczysz ale żyję już parę lat,trochę budowałem i wiem że początkowe kosztorysy nijak się mają do tego co jest później. Ale życzę Ci żebyś zrobiła dach o jakim myślisz
×
×
  • Utwórz nowe...