-
Posty
2 762 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
34
Wszystko napisane przez Buster
-
U mnie było troszkę odwrotnie. Działka była na mnie jako darowizna od rodziców ale jako inwestor budowy domu byliśmy oboje z żoną.Gdy to sprzedawaliśmy to nie wiem czemu do notariusza poszedłem sam.Notariusz stwierdził że mam prawo sprzedać. Pieniądze zostały przelane na moje konto. I mogłem wypiąć się i ........ i dlaczego tego nie zrobiłem
-
ja tez zakladam VETO!
-
I to ciekawi mnie najbardziej. Ten mąż koleżanki ma tzw. słuszną wagę? Może będzie musiał poskakać na którymś skrzydle starając się zgrać wysokości.Mnie to zdarzało się gdy w miejscu gdzie montowałem bramę nie było prądu i możliwości poprawki. Albo trzeba zastosować podkładki tak jak pisze bajbaga
-
Ja też nie mam żadnych powłok,no może poza brzusznymi zbyt dużymi Też mam bramę od wielu lat,pomalowaną chlorokauczukiem,następna która zrobię w tym roku też będzie taka. U mnie w regionie teren generalnie jest taki że woda jest głęboko i nie wiem co dzieje się gdy jej poziom jest wysoki.Może nic innego niż u mnie.
-
Fundament bramowy (międzysłupkowy) też pójdzie ale słupek jeśli jest osadzony głębiej już niekoniecznie. Słupki są ocynkowane więc przespawanie zawiasów zniszczy powłokę. U mnie latem brama otwiera sie cacy,za to zimą zapiera o wylewkę .W dodatku u Baszki jest wysoki poziom wód gruntowych więc nie wiem o ile podniesie się grunt. U mnie woda jest na 20 metrach.
-
Oj czuję że jeśli dzisiaj któryś wykonawca zalezie Ci za skórę to go "odpowiednio potraktujesz" Co do odstępu pod bramą. Pięć cm w "najniższym" punkcie powinno wystarczyć bo nie może być tak że z drugiej strony wciśnie Ci się na teren mały zwierzaczek. Albo wyciśnie na zewnątrz.
-
jeśli nie ma dużych kotew które skutecznie nie pozwolą wyciągnąć słupka ale nie podejrzewam tych fachowców o porządne kotwy
-
plus około 20 cm tego co widać nad ziemią? to byłoby już nieco lepiej, z naciskiem na "nieco" nie przepracowali się,to fakt beton raczej ręcznie robiony,jeśli tak to może być delikatnie mówiąc różnie... tzn że co? wylewka między słupkami i wysokość słupków nie w poziomie? chyba czegoś takiego by nie zrobili chociaż znam takich co dla nich to byłoby wsio ryba. to byłaby katastrofa Chodzić będzie,mniej lub więcej.Ważne jest jak głęboko osadzony jest słupek. Widzę że z jednej strony przy słupku jest małe przęsełko i drugi słupek (chyba).Na tym będzie wisieć brama? To już lepiej. Bramę zawsze osadzałem razem ze słupkami biorąc poprawkę na ewentualne ugięcie słupka.Czasem potrzebna była mała poprawka.Ale jeśli masz ocynkowaną lub malowaną proszkowo to spawanie zniszczy powłokę.Ciekawy jestem jak oni będą to robić
-
O....i Baszka pręży biust......i ja jestem.....i piękne panie.....i przystojni panowie..... tam byłem i miód i wino piłem....
-
Instalacja była niedokończona,nie było kotła,zasobnika itd itp.........
-
dlaczego bez sensu,na moje perskie oko wszystko logiczne kurcze,za "moich czasów" im większy hydrofor tym lepszy,u rodziców miał ze 200 l a bywały u ludzi i większe,ale poduszkę powietrzną miał dużą i to było wygodne Różne są dziwy nad dziwami,w jednym z "moich" domów na zimę została napełniona instalacja co i kaloryfery.Na wiosnę okazało się że wodomierz nabił kilka metrów zużycia.Długo szukałem mokrych plam przy grzejnikach oraz na wylewce.Dopiero po namyśle doszedłem do wniosku że wzrost ciśnienia w sieci powodował niby malutkie zużycie a spadek już nie bo wskazówka wodomierza nie cofała się. I odetchnąłem.
-
No jak.............no co Ty pitolisz?.......
-
ja wiem,widziałem wszystkich sprzątających ale na końcu była chyba cieszka
-
W sprzątaniu też miałem swój skromny udział.Gdy cieszka przyniosła deseczkę z wędlinami to ładnie z niej sprzątałem.Nie trzeba było dużej zachęty.
-
na zewnątrz ,na stołach sprzątała cieszka co własnoocznie widziałem,a później przymknęliśmy bramę no chyba że jeszcze ktoś potem cyzelował porządek
-
znaleźliśmy jednego sprzedawcę,tak sezon kończy sie ale za to truskawy są przepyszne,pierwszy raz w sezonie kupiliśmy tak dobre
-
Nie mogę napisać że było jak zwykle super bo byliśmy pierwszy raz.Ale że spotkałem fantastycznych i przyjaznych ludzi jak najbardziej. Dziękuję wszystkim za wspaniałą zabawę,a bajbadze i cooliemu za organizację.I do następnego........
-
NIESPODZIANKA - Piknik Nad Wodą
Buster odpisał bajbaga w kategorii LetKA 2018, czyli letni Forumowiczów
narty podobno były podwodne,bobiczek może coś powiedzieć na ten temat...... -
I my jesteśmy,skrobnę coś jeszcze później. Kurcze,chcieliśmy kupić truskawki żeby zrobić jakiś szybki niby obiad tzn makaron z truskawkami i dosyć długo ich szukaliśmy bo wszyscy uliczni sprzedawcy zniknęli.Pewnie byli zatrudnieni przez jakiegoś pracodawcę.Normalnie paranoja bo sezon w pełni.
-
NIESPODZIANKA - Piknik Nad Wodą
Buster odpisał bajbaga w kategorii LetKA 2018, czyli letni Forumowiczów
taki byłem w nocy -
Lista, lista, lista, ................
Buster odpisał bajbaga w kategorii LetKA 2018, czyli letni Forumowiczów
nawet gdybym deklarował to dzisiaj nie dałbym rady przyjechać... największe zaskoczenie? - że dzisiaj jest już jutro czyli piątek wczoraj była 38 rocznica "udanego" pożycia a dzisiaj imieniny malżonki -
NIESPODZIANKA - Piknik Nad Wodą
Buster odpisał bajbaga w kategorii LetKA 2018, czyli letni Forumowiczów
W porządku,lubię gdy u konowałów jest dobrze. -
NIESPODZIANKA - Piknik Nad Wodą
Buster odpisał bajbaga w kategorii LetKA 2018, czyli letni Forumowiczów
nieśmiertelne -
NIESPODZIANKA - Piknik Nad Wodą
Buster odpisał bajbaga w kategorii LetKA 2018, czyli letni Forumowiczów
trzeba będzie to odpowiednio uczcić czyli oblać.........