Skocz do zawartości

Buster

Uczestnik
  • Posty

    2 762
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    34

Wszystko napisane przez Buster

  1. bajbago,rozumiem że policzyłeś mnie jako 2 osoby,no i w sumie słusznie (chociaż przez dwa miesiące pozostałe do imprezy troszkę schudnę) (będą nas 3 dorosłe osoby i jedno dziecko)
  2. wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że będę +dwie dorosłe osoby+ jedna sześciolatka Ale tylko w sobotę.
  3. Może 15-17 pasowałby bo 8-10 z dzisiejszym stanem wiedzy zdecydowanie nie. Zresztą to jest płynne,zmienia się.
  4. Naszykowałem się na zlot ale jak piszesz nie będzie go. A pasowałby mnie i rodzince. Przez najbliższe 3 miesiące dzieciaki będą głównie za granicą i to kilkukrotnie w jeszcze niewiadomych terminach.A dziadkowie z wnuczką w kraju. Dzieciaki będą w kraju cały sierpień ale to chyba dla koleżeństwa nieco za późno.Dla mnie byłby ok.
  5. Sola ostatni przykład pierwsza klasa ..... A jakie praktyczne,nawet wymiocin nie będzie widać..... chociaż pierwszy też jest niezły...
  6. Nie wnikam w istotę sporu ale czasem warto mieć papiery. Ze 20 lat temu pożyczyłem kumplowi ciężki Bosch-owski młot do kucia. Kuł otwór drzwiowy w wielkiej płycie, lączył na 13 chyba piętrze mieszkanko z pomieszczeniem obok (pralnia cy cóś) W przyległych mieszkaniach w wielu miejscach pokazały się łączenia płyt,popękały. Ale był kryty bo miał papiery na podstawie których spółdzielnia wyraziła zgodę.
  7. Bo trzeba zrobić tak ja ja z Moją.Wzięliśmy cywilny,potem przez całe 10 dni docieraliśmy się mieszkając razem a potem kościelny
  8. Przyłącz się do weselników A na poważnie.... Nie chcę Cię odwodzić na siłę od pomysły zakupu działki.Może dałbyś radę takiemu niedalekiemu sąsiedztwu. Ale co innego gdy podjedziesz na godzinę teraz gdy jest zimno,zamknięte okna i posłuchasz oraz popatrzysz być może nawet z przyjemnością. A co innego gdy po południu w sobotę będziesz chciał odpocząć bo będziesz zmęczony,może rozdrażniony a tu zonk. Może za bardzo "kraczę". Nigdy nie mieszkałem ani nawet krótko nie przebywałem obok takiego domu.Może dasz radę.
  9. Alibo to: 1 minuta i 17 sekunda gdzie Cię tam zaniosło?
  10. To prawda. Mieszkałem 17 lat w odległości 50 m od torów kolejowych.Okna sypialni miałem na ich stronę.W dodatku 100 m od tych okien był niestrzeżony przejazd.Gwizdy pociągu były niesamowicie głośne.Przez pewien czas przeszkadzało mi to ,budziło w nocy.Potem przestało. Gdyby mnie ktoś pytał czy w ciągu doby przejechał jakiś skład czy nie było ani jednego to nie potrafiłbym powiedzieć. Ale weselne i nie tylko wrzaski,basy granych utworów to co innego.Powtórzę że nie kupiłbym tej działki.
  11. I ja jestem trzeci.Moja działka ma 60 m długości.Mój dom jest 50 m od frontu.Nie wyobrażam sobie żeby zaraz za moją działką był dom weselny.Przemyśl to. Ja bym nie kupił.
  12. Bo pytasz niewłaściwych osób.Pytaj naszej forumowej koleżanki która na 4 m wjeżdża,zawraca,wycofuje i robi inne sztuczki samochodem. I dobrze Jej to idzie. No teraz to mam przechlapane gdy koleżanka przeczyta co napisałem.Truteń to nic nie znaczące porównanie
  13. Ja swoją opinię mam ale się z nią absolutnie nie zgadzam
  14. 12 mm+9 mm=21mm alibo pasek 9 mm nacięty pośrodku z jednej strony i złożony co daje 18 mm chyba...
  15. no to w sumie dużo,ja miałem chyba mniej tylko że miałem PnB ale przecież one wygasło
  16. Tak jak retro pisze,jeśli jest PnB to ok,jeśli nie ma to nie wiem co robić.Ale pewnie coś da się zrobić. Ja po 17 latach robiłem odbiór zamieszkałego budynku.Musiałem zrobić nowy projekt,mieć nowego KB,zrobić odbiory wszystkich instalacji itp. Na szczęście miałem PnB. Załatwiałem wszystko w PINB tzn dowiadywałem się co muszę robić.Dało się bez większego problemu ale trochę mnie przeczołgali,zresztą byłem wtedy nieco niekumaty w tych sprawach.
×
×
  • Utwórz nowe...