Skocz do zawartości

Buster

Uczestnik
  • Posty

    2 617
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    33

Wszystko napisane przez Buster

  1. Chyba tak jak mnie polonistka pod wypracowaniem pisała : styl telegraficzny
  2. Są bo są ale po co zaprzęgać do tego wiarę.I twierdzić że to cuda z nieba płynące. Tak jak piszesz lekarze zaświadczają że co któryś przypadek wyzdrowienia jest niewytłumaczalny.Nawet czytałem przed laty jak to mniej więcej wygląda statystycznie w różnych chorobach.Ale to uzdrowienie wychodzi z nas,organizm sam sobie radzi z chorobą w przekonaniu wszystkich śmiertelną.
  3. Zenek,Ty tak poważnie? Nie robisz sobie jaj? Poczytaj trochę.Zacznij może od starszych pozycji np od Hoimara von Ditfurtha.
  4. Oj tam oj tam...czepiacie się człowieka.Chce mieć swoje 5 minut gdy redakcja świętuje
  5. Wczoraj na rynku młode ziemniaki po 2.50 zł,duże ogórki gruntowe po 3 zł,truskawki po 5 zł.
  6. Michał,moja Druga Połowa obskoczyła łódź,motorówkę i żaglówkę,mało co była na lądzie więc jest OK,wielkie OK
  7. Scenka rodzajowa z wczorajszego dnia.W drodze powrotnej zawadziliśmy o zamek w Mirowie. Ruiny,nie upał a patelnia.Mnóstwo oglądających,drobna gastronomia. Czekam w samochodzie na swoich. Jedzie rowerzysta,taki bardziej profesjonalny a jego kumpela lekko została w tyle.Stanął,zaczekał.Dogoniła go i spytała: -staniemy na loda? Odmówił a ja zacząłem myśleć czy dobrze zrobił
  8. Fakt,moją rodzinę reprezentuję tylko ja jako typowy stacjonarny uczestnik takich imprez Rysiu,w poprzednim poście nie podziękowałem Tobie i Twojej mrówczej pracy co niniejszym czynię
  9. To i o mnie....skoro Oni blisko to i ja też bo przy północnej granicy Zgierza. Dojechaliśmy,ale zamiast 2.5 godziny jechaliśmy 5 bo a to zamek po drodze,a to budka z lodami bezczelnie zatrzymała nas,a to mcdonalds. Było wspaniale,dziękujmy redakcji.Wielkie podziękowania dla Michała oraz całej reszty organizującej zlot i całej bandy obecnej na zlocie
  10. Np takie coś....to coś zapewni wygodną pozycję horyzontalną w szybkim tempie
  11. Ja czytam i układam listę zakupu potrzebnych akcesoriów do wypoczynku,chyba już żadna epidemia mi nie przeszkodzi w przybyciu.
  12. Uważać trzeba,u mojej mamy uczulenie na osy i pszczoły pojawiło się gdy miała ponad 60 lat.Teraz ja boję się użądlenia chociaż nigdy uczulenia nie miałem,bywały wakacje gdy użądliło mnie ponad 60 pszczół/os. Mama czasem na sygnale jechała do szpitala.To było w czasie afery łódzkich "łowców skór".Jej rodzinna lekarka mówiła potem że na szczęście trafiała na obsadę nie uśmiercającą pacjentów.A kandydatką na nie dojechanie była idealną bo nieprzytomną.
  13. No nie poszła w związku z czym okupuje komputer a ja nie mam do niego dostępu.Ale obok być muszę żeby nie dostały się treści niedozwolone.... że do niedzieli zdecyduję ale na razie jest ok
×
×
  • Utwórz nowe...