Skocz do zawartości

aru

Uczestnik
  • Posty

    2 888
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    110

Wszystko napisane przez aru

  1. Stanisławie prze PINB dając pozwolenia na użytkowanie w 2010 o ile dobrze pamiętam, okolice wafki
  2. co do "aktywnego" to mam to samo spostrzeżenie, ale są (były) montowane, i odbierane, i to na wielorodzinnych.....
  3. Stanisławie wybacz nie będę czytał, tu Autorowi szorty falują, bo chce "wyciągnąć" komin (przepraszam MrTomo, to nie kpina i sarkazm), Powinny mu falować czy nie? linki wpędzą go w deprechę, nie poogazmowe zrelaksowanie się,,,,
  4. to inaczej do komina montuję bednarkę, lezę nią w dół, pakuję w glebę zgodnie z "wymogami" (jak to wygląda? pręty na głębokość? otok? - jak?) a potem przyłazi ubezpieczyciel i co? kwestionuje? co kwestionuje?
  5. dżizas było? było remont zrobiłeś zgodnie z przepisami? (nie ma ) przedłużyłeś komin? a wcześniej masz udokumentowane jaki był? a ubezpieczyciel był? widział? pytałeś? mówił co i jak? jeżeli odrębne przepisy nie mówią co i jak to umowa mówi, a mówi coś? nie sądzę
  6. ale czy to trzeba odbierać jako porażkę w doradzaniu? na mój gust nie; świadomość, że się doradziło dobrze powinna być wystarczającą satysfakcją, a jak ta rada zostanie wprowadzona w życie - to już szczyt szczytów, a i sraczka obłędna; i tyle
  7. dodaj do tego przekroje instalacji i masz projekt że ho ho nie kojarzę, że musi być do tego osoba (szczególnie) uprawniona
  8. pisałem o usytuowaniu chałupy na działce, ale odzew był znikomy, a exhibicjonistą nie jestem, jeżeli coś piszę to oznacza chęć dyskusji w temacie, nie chwalenie się ....
  9. a o retorsji pomyślałeś? jak walnie w to do czego się podłączyłeś to gdzie polezie ładunek? ja bym robił swoje, niezależne... Stanisławie jestem dalieki od polemizowania w tym temacie, ale skoro to takie nieobliczalne.....
  10. jestem nauczony słuchać, a to ostatnio chyba rzadka przywara...
  11. hmmm, to by trza było wątek założyć i dyskutować, warto? to dywagacje n/t co chcę, nie odnośnie tego co tu się publikuje
  12. nie dół ytong (ława czy płyta?), strop żelbet, więźba j,w, "stodoła" - ergo dach dwuspadowy, garaż w bryle, ale oddylatowany od właściwej chałupy (sprawy termiczne), ciekawy dalej? próbujesz zdezawuować moje uwagi odnośnie Twoich wpisów, nie tędy droga Kolego niemniej obiecuję konstruktywnie postponować Twoje dywagacje na tematy, w których czuję czaczę a odbiegają od sensu sprawy
  13. jednak to on to tak , coby nie umknęło, jak mi się zachce
  14. sorry zenku, wiesz że gdzieś dzwonią, ale to nie piekarnik w/w tylko wskazuje na Twoje dyletanctwo ale w jakim sensie? kształt? materiał? układ?
  15. pewnie nic nie da ale idea więźby jętkowej z drewnianą ścianą kolankową to jest to co będę realizował vide post bajbagi na str 2 (numeru nie podam) ale chodzi o termikę takiego rozwiązania, zwłaszcza w przypadku braku konieczności uzyskiwania znaczej powierzchni użytkowej na poddaszu
  16. mój projekt?
  17. ano można czyli ekonomia rozwiązania= -1
  18. tak tak retrofood, nie mam plenipotencji do polemiki w tym temacie, ale jak sama norma jest nazwana PN-EN 62305-2 Ochrona odgromowa. Zarządzanie ryzykiem jest to w zasadzie zarządzanie ryzykiem, czyli 50/50, co zrobić?, jeb.nie lub nie jeb.nie tu każdy napisze, że "może nie....." "ale na wszelki wypadek...." itp itd a praktycznie? zapewne walić będzie w coś co jest bliżej nieba i (na mój gust) metalowe i to tyle, reszta to już nauka, tu nie będę polemizował nie trywializuję pojęcia "odgromówka" tylko chciałbym, aby to było przyswajalne dla każdego, a nie jak jakiś mistycyzm
  19. jedne wielkie "pompy ciepła" te bele wyżej balkonu oczywiście też
  20. sorry Kolego, mylisz się okrutnie.... że słi dezole; i mylisz się także w kwestii słupa i koopy a fota nie moja
  21. rozpali w kominku? wiesz, to tylko właściwe przekroje "odgromówki" są konieczne (jak sądzisz retrofood?) projekt? pewnie tak, jak chce się kasę wydać
  22. masz drzewa obok? cokolwiek (większe niż chałupa) w niewielkiej odległości od chałupy? tak - olej, nie - drut/bednara ocynk, "zwód" do gleby i porządny pręt zbrojeniowy wbity na ile się da a w czasie burzy - wyłącz wrażliwe urządzenia, tak dla spokoju ducha
  23. gdzie pokazałem "płatwiowy", nie jętkowy? w zobrazowaniu obciążeń? kaman.... ekonomia = 0 bo zabawa w żelbet pomysł = 1 dobry tylko po co? funkcjonalnośc =3 bo z pewnością żelbet najlepszy, tylko po co? ot choćby mostki termiczne, żeby daleko nie szukać, zapewne te płatwie opierają się na ścianach konstrukcyjnych (szczytowych), ale jak mają słupy w środku to katastrofa i na tej komentowanej fotce (jak już poruszasz kwestię balkonu) to ten balkon powinien opierać się na belkach," odcięty" od stropu, a tu tego nie ma, także termicznie - katastrofa
  24. ekonomia =0 pomysł =1 funkcjonalność=3 w skali od 1 do 10 słupy a (hi hi) stolec to trochę różne elementy.... Te Twoje propozycje to kicha ekonomiczna, jakby nie patrzyć wichury zabierają baraninę, nie więźby bez wieńca nic tu dodać i zmienić, ot i tyle, a podyskutować dalej można, łajnot...
  25. ba, pora rere, re, rea rera.........
×
×
  • Utwórz nowe...