Czy macie jeszcze, jakieś doświadczenie z pisaniem pism do wodociągów i czy w tej sprawie są szanse aby anulowali chociaż ścieki? Jak uargumentować pismo i prośbę aby poszli na rękę. Bez ścieków i tak będzie to spora kwota.
Dzisiaj sprawdzałem licznik i wydaje się naliczać prawidłowo, od ostatniego sprawdzania, nabił tylko trochę po przecinku.
Pan fachowiec, jednak nie wystawi mi tego raportu, ponieważ się rozmyślił, i mowi że wprawdzie na początku był spadek a później już nie, do tego licznik działa teraz prawdłowo, i nie za bardzo chce się pod tym podpisać. W sumie go rozumiem, więc trudno.
Pozostaje mi napisanie pisma do wodociągów.