znalezienie fix'a EI 60 nie powinno być problemem
ale można jeszcze dalej zaszaleć - system alarmowy ppoż sprzężony z roletą EI60, a wtedy hulaj dusza piekła nie ma tj. zwykłe okno, otwierane jak Pan Bóg przykazał, choć tu nie jestem pewien, czy nie jest konieczny monitoring (nie taki z monitorami, ale z powiadomieniem w najbliższej jednostce straży pożarnej) wszystko oczywiście opatrzone właściwą pieczątką odpowiedniego strażaka
bo całe te odległości z WT dla domów jednorodzinnych to w zasadzie uproszczone wymogi ppoż, które teraz uzupełniają o odwołanie do paragrafów traktujących o ppoż (zatacza to koło w przepisach, uprościli by teraz wracać do przepisów wprost)
i jest jedno małe ale....
jeżeli w tej granicy ktoś będzie stawiał chałupę, to może się zdarzyć, że będzie miał możliwość przytulenia się do tej istniejącej, czyli będzie maił prawo Ci to "zamurować"
Zenku - nie idź tą drogą, pomysły masz z czapy, nie inaczej....
a co do kto kogo powołuje na budowie, to obaj macie rację;
przypadek mhtyl'a praktykowany częściej, gdy nie ma konieczności wyznaczenia nadzoru i jest to zazwyczaj przy kurnikach, przypadek MTW-Orle gdy takowy jest, lub deczko większe budowy, gdzie już można mówić o wykonawcy generalnym, tj takim, który podzleca wykonanie części robót innym firmom, wtedy inspektor z ramienia inwestora jest optymalnym rozwiązaniem