aru

stawiam na wypór baranina na dnie to mogła tylko pomóc, a wystarczyło wlać te 2-3m3 wody zaraz po ustawieniu ??? swoją drogą te fotki to już gdzieś kiedyś widziałem...... tak mi coś śmierdzi no i emotikonów mniej niż w starej wersji...

TINEK - Tyś konstruktor

bierze go elektryka, nie spalinówka, ot lubi 230/400 i tyle co do tematu walec nożowy/frez wolnoobrotowe amen

żadne

a dokładniej od kwitów na instalację elektryczną blaszaka czyli wystąp o przyłącze docelowe zrób instalację w blaszaku, elektryk robi odbiór instalacji, protokół i ZE przyłącza

ja ja wypowiem krótko, bo za długie wypowiedzi można dostać bana nie lubię facetów i nikt mi nie wmówi, że są przypadki, że mogę polubić; i ch... mnie obchodzi co o tym w necie piszą sproastowanie nie to, że nie lubię, nie dopuszczam do myśli że mógłbym no ten, tego....

na kolana to mało....

to się ściąga jak załącznik i otwiera w word/open office

Stanisławie prze PINB dając pozwolenia na użytkowanie w 2010 o ile dobrze pamiętam, okolice wafki

co do "aktywnego" to mam to samo spostrzeżenie, ale są (były) montowane, i odbierane, i to na wielorodzinnych.....

Stanisławie wybacz nie będę czytał, tu Autorowi szorty falują, bo chce "wyciągnąć" komin (przepraszam MrTomo, to nie kpina i sarkazm), Powinny mu falować czy nie? linki wpędzą go w deprechę, nie poogazmowe zrelaksowanie się,,,,

to inaczej do komina montuję bednarkę, lezę nią w dół, pakuję w glebę zgodnie z "wymogami" (jak to wygląda? pręty na głębokość? otok? - jak?) a potem przyłazi ubezpieczyciel i co? kwestionuje? co kwestionuje?

dżizas było? było remont zrobiłeś zgodnie z przepisami? (nie ma ) przedłużyłeś komin? a wcześniej masz udokumentowane jaki był? a ubezpieczyciel był? widział? pytałeś? mówił co i jak? jeżeli odrębne przepisy nie mówią co i jak to umowa mówi, a mówi coś? nie sądzę

ale czy to trzeba odbierać jako porażkę w doradzaniu? na mój gust nie; świadomość, że się doradziło dobrze powinna być wystarczającą satysfakcją, a jak ta rada zostanie wprowadzona w życie - to już szczyt szczytów, a i sraczka obłędna; i tyle

dodaj do tego przekroje instalacji i masz projekt że ho ho nie kojarzę, że musi być do tego osoba (szczególnie) uprawniona

pisałem o usytuowaniu chałupy na działce, ale odzew był znikomy, a exhibicjonistą nie jestem, jeżeli coś piszę to oznacza chęć dyskusji w temacie, nie chwalenie się ....

a o retorsji pomyślałeś? jak walnie w to do czego się podłączyłeś to gdzie polezie ładunek? ja bym robił swoje, niezależne... Stanisławie jestem dalieki od polemizowania w tym temacie, ale skoro to takie nieobliczalne.....

jestem nauczony słuchać, a to ostatnio chyba rzadka przywara...

hmmm, to by trza było wątek założyć i dyskutować, warto? to dywagacje n/t co chcę, nie odnośnie tego co tu się publikuje

nie dół ytong (ława czy płyta?), strop żelbet, więźba j,w, "stodoła" - ergo dach dwuspadowy, garaż w bryle, ale oddylatowany od właściwej chałupy (sprawy termiczne), ciekawy dalej? próbujesz zdezawuować moje uwagi odnośnie Twoich wpisów, nie tędy droga Kolego niemniej obiecuję konstruktywnie postponować Twoje dywagacje na tematy, w których czuję czaczę a odbiegają od sensu sprawy

jednak to on to tak , coby nie umknęło, jak mi się zachce

sorry zenku, wiesz że gdzieś dzwonią, ale to nie piekarnik w/w tylko wskazuje na Twoje dyletanctwo ale w jakim sensie? kształt? materiał? układ?

pewnie nic nie da ale idea więźby jętkowej z drewnianą ścianą kolankową to jest to co będę realizował vide post bajbagi na str 2 (numeru nie podam) ale chodzi o termikę takiego rozwiązania, zwłaszcza w przypadku braku konieczności uzyskiwania znaczej powierzchni użytkowej na poddaszu

mój projekt?

ano można czyli ekonomia rozwiązania= -1