mnie też można śmiało zapisać do fanów szpinaku, mniam... świeży najsmaczniejszy, a z mrożonych to kupuję taki w kulkach, nie jest aż tak rozdrobniony jak ten najzwyklejszy, można "pochrupać" /wiecie o tej pomyłce z zawartością żelaza w szpinaku? / szefie, piękne te szpinakowe arcydzieła, szkoda, że nie można spróbować chciałabym wiedzieć, czy to są jajka - te fioletowe? i jak to się robi, żeby takie były? super to wygląda