Skocz do zawartości

Elfir

Uczestnik
  • Posty

    2 543
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    82

Wszystko napisane przez Elfir

  1. Rośnie w parku niedaleko mojego domu. Interesowałam się nią kiedyś, jako potencjalnym drzewkiem do ogrodu. Ale w sumie jest bardziej zaskakująca niż ozdobna.
  2. Jako inspiracja do przesłonięcia kuchni (ten szklany kredens w tle): https://bi.im-g.pl/im/47/14/17/z24200007Q,Classic-modern---szykowne-wnetrza-poznanskiego-apa.jpg
  3. Zrobienie ładnej wizualizacji nie ma nic wspólnego z kompetencjami architekta/projektanta. Co najwyżej ze zdolnościami plastycznymi połączonymi z obsługą programu graficznego Coś, co jest ładne, wcale nie musi być użyteczne. Zrobienie użytecznego dla inwestora piękna - to jest sztuka! Dziwne, że klienci nie pokazali projektantowi swoich inspiracji wnętrzarskich. Bo z opisu wynika, że zgadzali się na wszystko, co im zaproponowano, bez zastanowienia się, czy tego potrzebują. Dla mnie to podstawa współpracy, bowiem wówczas wiem, czy mówiąc np. o jakimś stylu, mamy na myśli to samo. Naprawdę wiele razy miałam sytuację, w której klient po prostu słowami nie umiał wyrazić, o czym myśli. Tak samo uprzedzanie klienta, jaki element projektu wymagałby pracy, by utrzymać go w idealnym stanie. Albo jaki jest kosztowny w realizacji. Ale umiejętności komunikacji człowiek uczy się z czasem. Ja im bardzo współczuję, bo wydali mnóstwo pieniędzy na coś, czym najwyżej mogą się pochwalić znajomym, ale sprawia problemy w użytkowaniu. I trzeba zebrać pieniądze na kolejny remont. Czasem niektóre rzeczy da się naprawić - na przykład wyspę przekształcić w ściankę częściowo przesłaniającą kuchnię, poprzez dodanie nadstawki-szafki do sufitu (mocowane rozporowo). Powstanie wówczas coś w rodzaju wysokiego kredensu. na przykład coś takiego, jak tu: ** Ja bym się na przykład nie zdecydowała na: - otwartą kuchnię, bo wiem, że nie utrzymam jej w idealnym stanie, jak z katalogu, a oglądana z kanapy będzie mnie denerwować. - wannę w sypialni, co czasem jest promowane przez niektórych architektów. - błyszczące wykończenia, wysoki połysk - bezbarwne, szklane klosze lamp - bogatą sztukaterię, mocno rzeźbione listwy przypodłogowe - ryflowane, rzeźbione szafki kuchenne (jak np. w kuchniach w stylu angielskim) i białe szafki kuchenne - płytki na podłodze w pokojach, gdy nie ma ogrzewania podłogowego (w sumie to domu bez podłogówki już sobie nie wyobrażam )
  4. Opis raczej świadczy o kiepskim projektancie (zapomniał spytać inwestora o oczekiwania, tryb życia) i inwestorze nie umiejącym wyrazić swoich oczekiwań ani postawić projektantowi wymagań. Bo głównym problemem widać jest brak komunikacji na linii inwestor-projektant. W sumie ja nie mam szafek wiszących w kuchni (tylko dolne + wysoka zabudowa i spiżarka). Szklanki i kubki mam w szufladzie ale się po nie nie schylam, bo są w górnej. Schylić muszę się w sumie do dolnej szuflady, dlatego tam mam rzadko używane rzeczy. Herbata i kawa stoi na blacie i tu faktycznie planuję niewielką półeczkę nad blatem, by puszki z kawą i herbatą, cukiernicę + filtr Brita na niej ustawić. Mam kafle w salonie, ale oczywiście nie błyszczące. Matowe, drewnopodobne z ciemną fugą. Fajnie byłoby mieć drewno, ale miałam w mieszkaniu i wiem, jak trudno zapewnić mu ładny wygląd. Miałam też dywan i już więcej nie chcę. Za dużo z nim roboty przy sprzątaniu. Kafelki sprząta się raz-dwa. Można rozlać wodę, chodzić w butach, bez stresów. Na dodatek mam wiele szafek w salonie i pokojach podwieszanych lub z pełnym dnem, żeby nie trzeba było mopem robić slalomu między nóżkami.
  5. malowanie płytek farbami ceramicznymi:
  6. Portfolio można obejrzeć na Facebooku (Album: realizacje ogrodów): Ogrody.Elfir https://www.facebook.com/pg/Ogrody.Elfir/about/ Wrzucam też zdjęcia na Pinteresta https://pl.pinterest.com/elfir2722/elfir-studio-projektowania-terenów-zieleni/
  7. Elfir

    Warunki zabudowy

    gawel - nie wlicza się taras naziemny (na wiki masz normę). Moja odpowiedz była sarkastyczna (tak, wiem, znów zapomniałam o emotikonce), bo jak można radzić cokolwiek, skoro autor nawet nie pokazał projektu? Niedługo prośby o pomoc na tym forum ograniczą się: "Mam problem, co robić?". Bo przecież wszyscy powinni wiedzieć o co chodzi. Więc po co marnować czas na omówienie problemu? Na przedstawienie własnych pomysłów czy chociaż sugestii na jego rozwiązanie i zapytanie co inni na ten temat sadzą? To już któryś forumowicz z rzędu, któremu wydaje się, że jesteśmy jasnowidzami.
  8. Elfir

    Warunki zabudowy

    Usuń z projektu taras.
  9. To była sarkastyczna sugestia, że problem nie został właściwie opisany przez autora wątku. W związku z powyższym nie ma żadnej możliwości by móc mu odpowiedzieć prawidłowo na tak ogólnikowo zadane pytanie.
  10. Super, ale co ma piec wspólnego z brakiem wody? Rachunek do wodociągów zapłacony? Nie odcięli?
  11. trza było powiedzieć, że do kościoła, to by wyszukał najpiękniejsza Kot pewnie nie może się doczekać wdrapywania na nią
  12. Maclura pomifera - Żółtnica pomarańczowa - rośnie w Polsce również.
  13. Demo - może to kwestia tego, co uważamy za "śmiecenie"? Bo dla mnie to sytuacja, w której resztki rośliny walają się po całym ogrodzie i sa trudne do usunięcia (coś jak igły modrzewia), a dla ciebie to chyba po prostu jakiekolwiek liście leżące u podstawy rośliny?
  14. Aż musiałam sobie przypomnieć i przejrzeć posty 4 lata wstecz. Napisałam wówczas, że tamte informacje miałam za pośrednictwem forum internetowych wędkarskich i posiadaczy stawów/oczek wodnych . Cała tamta dyskusja była właśnie idealnym przykładem twojego umiłowania do kłócenia się i chwytania za słówka, wypaczając sens przekazu. Niektóre informacje skorygowałeś i słusznie. Bo moje źródło okazało się we fragmentach nieprecyzyjne lub błędne. Dzięki temu ja się też nauczyłam pewnych rzeczy o rybach (ale to raczej nie jest wiedza ogrodnicza, czyż nie?). Ale zamiast poprzestać na poprawieniu mojego wpisu, zacząłeś się kłócić. Jak napisałam o jesiotrze, to ty wyskoczyłeś o ochronie gatunku, tak jakby narybku jesiotrów (w tym sterletów) nie szło kupić na Allegro. Ty kłóciłeś się, że raka nie da się trzymać w oczku wodnym. Póki Jani 63 nie wkleił zdjęcia oczka, o którym pisałam...
  15. No to powiedz mi jaki sens miała twoja wcześniejsza uwaga? Dziwi mnie idea śmiecenia, skoro trawy ozdobne niemal do wiosny zachowują pokrój - śnieg nie wyrywa liści tylko kładzie najwyżej całą roślinę. A liście wcale nie wychodzą łatwo z ziemi na wiosnę. Miskant olbrzymi praktycznie nie kwitnie, więc kwiatostany nie mają jak się rozpadać. Natomiast ma bardzo sztywne pędy. Bardzo trudno je ściąć (akurat miskanty cięłam i wiem jaka to ciężka praca). Podaj przykład mojej mało profesjonalnej porady ogrodniczej. Jestem bardzo ciekawa zasobu twojej wiedzy i chętnie ją skonfrontuję ze swoją.
  16. mhtyl - widziałeś kiedyś suchą trawę ozdobną na przedwiośniu? Bo twoje uwagi trącą daleko idącą ignorancją. Demo - akurat miskanta olbrzymiego faktycznie nie miałam w ogrodzie. I praktycznie nie stosuję w projektach. Ale w swoim ogrodzie mam kilka różnych innych gatunków traw ozdobnych, a jak wspomniałam tego miskanta ma sąsiadka. Może twój problem polegał na zbyt późnym przycinaniu?
  17. drzewko - wertycylioza albo szkodnik w pędach (coś jak trociniarka).
  18. Te liście ci same odpadają? Sąsiadka ma tego miskanta i liście trzymają się aż do wiosny, O rozplenicy wspomniałam.
  19. Na rdzę jednak najlepsza jest chemia. Jest to grzyb dwudomowy - jego drugim żywicielem jest jałowiec. W tej sytuacji, jeśli nie zamierzasz ostro walczyć z tą chorobą, odradzam sadzenie jałowców w ogrodzie. Bo o ile na gruszy da się zwalczyć, to na jałowcu praktycznie nie ma szansy i prowadzi do śmierci krzewu. *** Miskant - w sumie zastanawia mnie, co miałoby w nim śmiecić? Miskant olbrzymi praktycznie nie zakwita, a liście trudno się rozkładają (doskonale po pocięciu na drobne kawałki na ściółkę pod krzewy, zamiast kory). Skoro podoba ci się ta roślina, zainteresuj się innymi trawami ozdobnymi - trzcinnikami, palczatkami, rozplenicami, prosami. Z tym, że większość traw świetnie wygląda w dużych łanach. Przebarwiają się na jesień nie tylko w żółcienie, ale i we wściekłe fiolety, czerwienie. Mają przepiękne kwiatostany falujące na wietrze i dobrze wyglądają większość zimy. Jeśli chodzi o inwazyjność, to miskant olbrzymi i miskant chiński są kępowe - kępa przyrasta na grubość, ale się nie rozłazi. Inwazyjny jest miskant cukrowy i w nieco mniej kłopotliwy sposób miskant Miscanthus oligostachyus. Ten ostatni to dobre wypełnienie w naturalistycznym zagajniku brzozowym. Miskant cukrowy stosuję rzadziej, w dużych ogrodach lub miejscach, które odgrodzone są kostką brukową czy podmurówką. Zaletą miskanta cukrowego jest to, że wcześniej od miskanta chińskiego startuje wiosną i ma dużo mniejsze wymagania glebowe i wodne. Inne inwazyjne gatunki to np. wydmuchrzyca piaskowa, spartyna (ale wymaga wilgoci i na suchym terenie rozrasta się wolniej). Słabo inwazyjne, doskonałe jako zadarniacz na dużej powierzchni: Imperata cylindryczna: Używam często w projektach, jako wypełniacz między trawnikiem a linią krzewów. Ograniczam w ten sposób wyrastanie chwastów. turzyca Morrowa: Idealny, zimozielony wypełniacz do cienia, często stosuję z dereniem białym.
  20. Akurat ta odmiana (bo podejrzewam, że to "Vanilie Fraise") zawsze się pokłada. Najczęściej się ją sadzi w bukszpanowych (lub podobnego gatunku) obwódkach. W przyszłym roku bardzo mocno przyciąć, to trochę pomoże. Podobna do Vanilie Fraise, ale sztywniejsza, jest Fraise Melba. *** Na pigwie jest rdza gruszy.
  21. O matko, to pomysł projektantki wnętrz? Warto podać nazwisko, by ostrzec potencjalnych klientów. Efekt - coś pomiędzy schodami w urzędzie (barierki) a w zakładzie pogrzebowym (kolorystyka).
  22. Moje komary o tym nie wiedzą. To mit z roślinami. Stężenie olejków , które ewentualnie mogłyby odstraszać, jest zbyt małe na świeżym powietrzu. Chyba, że zamierzasz się w nich tarzać. Ale w sumie podczas pielenia kocimiętki, lawendy czy aksamitki i tak jestem pogryziona, więc to tarzanie nie jest pewne. Za to pewna jest chemia. I oczywiście dbać by nigdzie nie było odkrytej tafli wody - miejsce na składanie jaj zwabia samice.
×
×
  • Utwórz nowe...