Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 347
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Czyli chodzi o izolację od dźwięków uderzeniowych. Może pomoże trochę uproszczonej wiedzy: Przekładki (gumowe, filcowe) w znacznym stopniu ograniczają "migrację" dźwięku w miejscach łączenia elementów. Twarda wełna "zapobiega" przenoszeniu się dźwięku (z leżącej na niej podłogi) drogą powietrzną - tak samo jak uszczelki.
  2. Dokładnie. A przed czym tak się "bronisz" ? Stuki z poddasza, rozmowa, inne dźwięki ? Poglądowy rysunek - jako ściąga co do sposobu wygłusznia stropu/podłogi
  3. Czas aby ogarnąć noclegi - aby nas -po tych hektarach nie rozrzucono Piszcie na PW kto z kim, ile osób i czy noclegi już zamówione - czas start.
  4. Zastosowana tak jak piszesz (jako "przekładka") - to prawidłowe i skuteczne działanie.
  5. Kominiarz (mistrz kominiarski lub osoba z uprawnieniami budowlanymi) - obowiązkowo tylko 1 raz w roku - przegląd kominów dymowych, spalinowych, wentylacyjnych. Czyszczenie komina - może czyścic każdy - obowiązek co 3 m-ce w czasie używania kotła/komina. Czyli jakby nie liczyć zimą wypada co najmniej 1 czyszczenie.
  6. Nie pytaj - znajdź i zaciągnij do domu np. jakiegoś kierbuda niech luknie, oceni i podpowie. Nie chcę straszyć, ale znam przypadek, że wanna wjechała piętro niżej - też w domu z lat 70 i też po remoncie łazienki.
  7. Powiem tak. Możesz dalej szukać porady internetowej i skończy się to zadaniem następnych tysięcy pytań, postawionych przez wybitnego znawcę tematu, oczywiście dla dobra Twojego. Wpadniesz w ich spiralę a sprawa pozostanie tak rozbabrana, jak robota poprzednich fachowców - no może zostaną Ci zdjęcia, z których też nic nie wynika. Tam, na miejscu, potrzebne jest sprawne oko "nadzoru budowlanego", który będzie w stanie ogarnąć te wszystkie "patenty" poprzednich "fachowców", oraz ocena tego co można, a czego nie - wszak to staroć budowlana i potrzebne jest jej zrozumienie. Nie ma bata we wsi, aby wśród Twoich znajomych, bądź znajomych Twoich znajomych, nie było kogoś kto zna kompetentną osobę. Zaoszczędzisz i czas i pieniądze.
  8. Jeśli możesz sprawdź, czy są klocki konstrukcyjne zgodnie z pkt.32 z podanego linku. Może warto przeczytać całość linku - może znajdziesz jakiś punkt zaczepienia.
  9. Zwróćcie uwagę: Wykonawca (monter okien) potraktował ten budynek jak każdy inny ...... murowany. "Zapomniał" o tym, że drewno jest materiałem organicznym, a co za tym idzie dosyć wymagającym. Liczne procesy biologiczne, które zachodzą w tym surowcu, powodują że sposób mocowania okien w domach drewnianych zasadniczo różni się od tego, który powszechny jest w domach murowanych. Luknijcie np. tu: https://www.byggforsk.no/file/index/17 i porównajcie ze zdjęciem wyżej. Okna osadzane były na początku lutego i obstawiam, że w lutym wszystko było OK. Moim zdaniem, ewentualna regulacja tych okien niczego istotnego nie wniesie - oby nie, ale w zimie najprawdopodobniej problem znów wystąpi.
  10. Raczej od 1 stycznia 2019r. (podstawa prawna - Zał. nr.2. pkt.1.2 Rozporządzenie w sprawie WT ............)
  11. Zanim pochylisz się z należytą czcią nad tymi rozprawkami - pomyśl samodzielnie. Moja propozycja - kupujesz najtańsze panele laminowane. Są tak jak wino marki wino - są tanie i dobre. Jak je z jakiś powodów trafi szlag, albo Ty będziesz chciał zmienić wystrój podłogi - bez żalu wymienisz na nowszy model. Pamiętaj również o tym, że w domku letniskowym, pod podłogą mogą znaleźć azyl różne takie drobneistoty - w tym upierdliwe dla człowieka.
  12. Dla fachowca - łatwizna. Ale fachowiec musi mieć dostępną funkcję myślenie. Ps. Ogrzewanie podłogowe (wodne) jest ogrzewaniem akumulacyjnym, co akurat w tym (opisywanym) przypadku może być wadą. Rozważ opcje ogrzewania nadmuchowego, bądź promiennikami podczerwieni.
  13. Dobre - zwłaszcza, że pisze to kobieta/żona
  14. Ale zapachów od sąsiada to nie "załatwia" - ten/taki problem może się nawet nasilić
  15. O tym, że beton potrafi pływać wiedziano już w połowie XIX wieku - np. betonowce. Ci którzy nie rzucali kamieniami w panią od fizyki znają prawo Archimedesa. O tym, że każda budowa/budowla na działce o wysokim stanie wód gruntowych, jest budową specjalnej troski, wie nawet absolwent zawodówki budowlanej, którego kopami przepychano do następnej klasy. Kierbud musi mieć co najmniej wykształcenie średnie ............ Przeto zapytowywuję - gdzie był/jest kierbud tej budowy ????????
  16. Oba nie są budynkami mieszkalnymi.
  17. Garaż = budynek gospodarczy (do celów podatkowych i "odrolnienia").
  18. USTAWA o ochronie gruntów rolnych i leśnych: Nie ma oficjalnej definicji "budownictwa mieszkaniowego" jednak powszechnie stosuje się PKOB - czyli: Jak widać, budynki gospodarcze i garaże nie są budynkami mieszkalnymi - czyli interpretacja urzędu właściwa. Ale można to po części obejść i wybudować garaż w bryle budynku - co obniży (też) podatek (lokalny) od nieruchomości. Mnie intryguje to: Może być mina i to spora. Powinna być cesja WZiZT na nowego właściciela, a nie nowy wniosek o wydanie decyzji o WZiZT.
  19. Tak na moje bardzo dyletanckie oko. To nie wypór wody był przyczyną (pierwotną), tylko złe przygotowanie podłoża na którym osadzono szambo - woda podmyła a grawitacja zrobiła resztę. Obstawiam, że dno wykopu "wyszło" nierówne i ktoś je wyrównał bez zagęszczenia.
  20. Piszesz o wymaganiach z 1992r Od kilkunastu lat, takiego zapisu/zakazu w Rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać pod względem fachowym i sanitarnym pomieszczenia i urządzenia zakładu opieki zdrowotnej - nie ma.
×
×
  • Utwórz nowe...