Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Teraz jest era bezprzewodowa, bezrurowa, bezworkowa : Mogą też być myjące - a cena (takiego z górnej półki) niższa niż najtańszego odkurzacza centralnego (sumaryczna). Ps. Pomijam już to, że takie same odkurzacze zasilane tradycyjnie (kablowe) są dostępne od 200zł .
  2. Trochę pojechałeś po bandzie . Lasy są dobrem narodowych, dostępnym dla wszystkich - leśniczy może wprowadzić okresowy zakaz wstępu do lasu ze względu na: - zagrożenie pożarowe, - opryski chemiczne, - zagrożenia nadzwyczajne (np. wiatrołomy). Aktualna mapka zakazów: http://zakazywstepu.lasy.gov.pl/
  3. Q.... @*&^% *&^ - a jakiś czas temu dyskutowaliśmy czy minimalna odległość ma być liczona od środka, czy "obudowy" komina. Zawiadomić nadzór budowlany (oj biedny kierbud, ale pewnie jest palantem) - bezapelacyjnie, bo inaczej sam dostaniesz odpryskiem (gdyby coś się stało). To jest bardzo jaskrawy przykład manie w doopie przepisów budowlanych i ppoż.
  4. Na myśli mam: - kolor dużo jaśniejszy od tego co jest, - "wzorek" bardziej zbliżony do podłogi. Tworzywo dowolne - być może nawet to co na podłodze, regips pomalowany tak jak sciany. Ps. Skoro zlikwidujesz te kafelki przy kominku, musi coś być w zamian - np. blacha (przed piecowa) kładziona w tym miejscu podczas używania kominka, lub na stałe. np. taka:
  5. Jako Naczelny Czepialski - drewno można składować w odległości minimalnej 4 m od granicy.
  6. Tak jakoś w tyle głowy mi kołata, że tak blisko ściany nie sadzi się roślin z mocno rozgałęzionym systemem korzeniowym - czyli drzewek i krzakoli.
  7. Sama obudowa kominka - no powiedzmy ................ nie sprzyja estetycznym doznaniom w takim zestawie kolorystycznym otoczenia (ścin i podłóg) Nie mniej jednak, przy jasnych i jednolitych ścianach, oraz stonowanej (co do "wzoru") podłodze, taki kominek może być ciekawym elementem wystroju wnętrza. Jeśli obudować cokół (dół) kominka jakimś jasnym materiałem, to może być to nawet ciekawe, bo sam kominek będzie "wisiał" w powietrzu.
  8. Pięknie - tak jakby bajkowo. Normalnie "zazdraszczam" i to okrutnie.
  9. Jak powszechnie wiadomo, woda wredną suką jest, a co za tym idzie "wykrapla" się wszędzie gdzie ma miejsce i odpowiednie warunki - przeto; - może się "wykropić" na powierzchni ocieplenia, jak i między przegrodą a ociepleniem. Pal licho jak się "wykropi" na powierzchni ocieplenia - spadnie na posadzkę (tak jak napisał mhtyl i po krzyku - ale; Ale, mając na uwadze sukowaty charakter wody, gorzej będzie jak wykropi się między warstwami (w sprzyjających okolicznościach "termicznych"). A wykropi się tylko jak będzie miała gdzie - dlatego; Dlatego ocieplając strop styropianem, należy kleić go po całości (nie na "packi") tak aby woda nie miała pustych przestrzeni. Osobiście nie jestem zwolennikiem styropianu, ale mając na uwadze pewne trudności wynikające z technologi ocieplenia tego stropu wełną, proponuję rozważyć ocieplenie stropu multiporem zgodnie z zaleceniami producenta. Teoretycznie jest to droższe rozwiązanie - ale .................. Co do straszenia mostkami od gruntu. Fakt są, ale nie nie takie straszne - upraszczając - straty z 4 m.b. fundamentów (przy bloczku 25 cm) będą takie (a nawet mniejsze) jak z 1 m2 podłogi na gruncie (bez ocieplenia)
  10. Ale to nie narzędzie robi na 5 czy 4, tylko trzymająca go ręka fachowca. I nie zrozum mnie źle, ale ja nie zatrudniłbym fachowca, do dużych powierzchni, z takim sprzętem - no może do poprawek i owszem.
  11. Taka klapka powinna być już zamontowana w okapie. I tak są klapy zwrotne "pionowe". Zmienić firmę, bo rozwiązanie które zaproponowała jest sprzeczne z obowiązującymi przepisami - nie można w jednym pomieszczeniu stosować wentylacji grawitacyjnej i mechanicznej (wentylator, to wentylacja mechaniczna). Zamontowanie klapy zwrotnej tylko w okapie nic (w takim przypadku) nie da - w drugiej kratce też należy też zainstalować klapę zwrotną - jest to bardzo kulawe rozwiązanie, ale przy prawidłowych nawiewnikach powinno polepszyć sytuację.
  12. Takie rozwiązanie jest zabronione (WT § 141.2). ) Też (w zasadzie) niezgodne z przepisami. Wspólnota powinna doprowadzić wentylację do stanu zgodnego z przepisami. To co napisał Pan Jankowski + uwarunkowania przepisów - odległość wyrzutni od okien (na tej ścianie) w poziomie nie mniej jak 3m, w pionie nie mniej jak 2m. Ps. Najprostsze i raczej tymczasowe rozwiązanie - na kratkę założyć klapę zwrotną.
  13. Nie ma takich domków letniskowych - bez zezwolenia (chyba ze to samowola budowlana). Ktoś Cię wpuszcza w maliny.
  14. czyli ponad 40kWh na dobę - maryśkę w domu uprawiasz ? (przemysłowa produkcja).
  15. W wodociągach - to oni są właścicielami/dysponentami sieci
  16. Problem w tym, że woda nie płynie, a raczej zalega - często na długich odcinkach
  17. Nie wiem o którym projekcie jest mowa (bo jest ich 4 ) ale w żadnym z nich słupy (okapu, podcienia) nie będą (bo nie mogą - bidulki) mostkami termicznymi. Ps. A wysunięty bardziej okap, czy "podcień", oczywiście dodatkowo kosztuje - tyle, że jest traktowany przez inwestorów, którzy się na takie rozwiązanie decydują, jako dodatkowy "pokój" (wiosenno-letnio-jesienny).
  18. @ Mich_86 Olej resztę - tu masz fachową poradę. Jak masz wątpliwości, albo chcesz więcej szczegółów - pisz na PW.
  19. To nie jest procedura tylko na zasadzie pozwolenia na budowę, czyli pełne kwity, projektant, kierownik budowy - pod warunkiem, że MPZP lub WZiZT taką rozbudowę dopuszczają.
  20. Nie "dolewają" strop, tylko belki - mam nadzieję. Bo to ta niedolana belka jest stopniem.
  21. Tiaaaaaa. Może oprotestować, bo jest, w tym/takim przypadku, strona procesu budowlanego - czyli jakby nie patrzeć, wyraża (albo nie) milczącą zgodę.
  22. Tiaaaa. Różne opracowania, różnie definiują odległość od "słupa" jako "bezpieczną dla ucha" - w skrajnych przypadkach jest to 3.000 m, nasz PZH określa to na około 1.000 m. Jest jednak zgodność co do tego, że odległość powinna być taka aby natężenie dźwięku "przed oknem" nie przekraczało 40 dB(A), bo jest to maksymalna granica ustawowa u nas, ale też w większości świata. Podana wyżej grafika, zrobiona na podstawie setek pomiarów, jest i była powielana przez bardzo wiele źródeł w tym producentów turbin i ekologów. Minimalna ("bezpieczna") odległość to 500 m - a do czasu noweli ustawy, "zwyczajowo", u nas, przyjmowano, że minimalna odległość to 300 m. Ps. Przypomniało mi się, że taki jeden mój znajomek mówił, że mieszka nad morzem - w Szczecinie. (też nie słyszał .................. szumu morza)
  23. Zasadnicze pytanie - w jakiej odległości, w metrach, jest najbliższy wiatrak i jak wysoki (ze skrzydłem) ?
×
×
  • Utwórz nowe...