bajbaga

To zależy od kontekstu, ale ogólnie - to niespodziewana pomoc, a kawa jak z mlekiem , to będzie jakieś (do czegoś) zaproszenie.

Psychologicznie temat ujmując, płeć psa nie powinna zwiększać (powiększać) przewagi „płciowej” w domu.

Latanie na suszarce, może też "odzwierciedlać" sukces, jego chęć osiągnięcia, ale ta druga osoba, w takich samych "okolicznościach", raczej wskazuje na pierwszą interpretację, bo do tanga trzeba dwojga .....

A co ma się innego kojarzyć , skoro jazda na suszarce, każde na swojej to (wg. Junga) obrazuje dążenie do spełnienia gorącej miłości (podświadomej?) , niekoniecznie wobec osób szybujących razem w tym śnie. Ale uwaga na to pranie - to symbol ostrzeżenia (obawa ?) przed plotkami (obmową)

Jest taka stara (zapomniana ?) zasada - przyjęte zobowiązania, w walucie w jakiej są przychody. W rozszerzonej wersji - lub rozchody.

Ja wiem, ze życie postrzega się z własnej perspektywy - ile to kosztuje i dlaczego tak drogo. Dlatego ustawa śmieciowa jest postrzegana tylko i wyłącznie z perspektywy stawek za wywóz śmieci. Ale jej głównym atutem (upraszczając) jest to, że każdy "śmieć" w gminie jest "własnością" gminy i tylko gmina ponosi pełną odpowiedzialność za śmiecie, na każdym etapie - od odbioru do utylizacji (składowania). Teraz (od 01.07.2013r) gmina musi w pierwszej kolejności i na własny koszt usunąć np. dzikie wysypisko, a dopiero potem dochodzić roszczeń zwrotnych od sprawcy. Co do stawek - jest przygotowana nowela ustawy, która zezwala na różne naliczanie stawek (w danej gminie) w zależności od np. skupisk mieszkańców. Będzie możliwe również naliczanie na podstawie e-deklaracji śmieciowych. Ps. Te późne terminy uchwalenia stawek, wynikają z przygotowanej noweli ustawy śmieciowej, gminy chcą "przewidzieć" jej zapisy.

Tere, fere kuku. Przeca ogląda pan domu, a z reguły zaprasza kobiety. To co ma oglądać ?

Na potrzeby tej fotki, usunęli sznurki rozwieszone na wanną

Zamknięta komora spalania - to raczej tak jak w kotłach gazowych klasy "C"

Raczej od średnicy "czopucha" pod paleniskiem - po co kombinować z redukcjami ?

A głosować należy na drugi od góry: http://www.ms.pl/index.php/sondy/portale_i...ane_popularnosc 499

Proste (tanie) PCi do CWU, z założenia nie gwarantują samodzielnego grzania w ciągu całego roku. Czerpanie powietrza z budynku w czasie sezonu grzewczego jest iluzją opłacalności takiego rozwiązania, bo to co uzyskamy do ogrzania CWU, musi oddać (z nawiązką) system grzewczy. Dość powiedzieć, że pobór ogrzanego powietrza z domu to więcej niż 300m3/h (im prostsza, tańsza PCi, tym więcej powietrza potrzebuje - nawet do 500m3/h). "Opłacalność" - tylko szacunkowo: - 200l CWU dziennie, to zużycie w ciągu rok około 2.100kWh Średnioroczna sprawność PCi, z uwzględnieniem pracy grzałek, to COP od 2 do 3, czyli PCi zużyje od około 700 do 1.000kWh. Kolektory w dobrych układach mają od 50 do 60% (realną) sprawność śródroczną, czyli zużyją od około 800 do 1.100kWh + energia (nieduża) zużyta przez pompę obiegową. Niewątpliwą różnicą między tymi rozwiązaniami jest to, że PCi działa tylko wtedy kiedy jest taka potrzeba, a kolektory są bardzo zależne od nasłonecznienia i mogą mieć niedobór lub nadmiar wyprodukowanego ciepła.

Wyliczenie jest proste - taką na którą Cię stać. Tego się nie wylicza, tylko kupuje taką która ma zasobnik o odpowiedniej wielkości - w Twoim przypadku 170 - 200l.

Zmień fachowców zwłaszcza tych od WM.

A po jakie ..... robić te "bruzdy ? Nie słyszeli, łącznie z kierbudem, o płaskich kanałach (przewodach) wentylacyjnych ?

Uwierz - to jest wentylacja mechaniczna wywiewna

Moim zdaniem, prawidłowo skonfigurowana centrala powinna zapewniać osiąganie (nastawianie) następujących wydajności: - wakacyjna, dyżurna, czyli najmniejsza z możliwych do osiągnięcia wydajność, - nocna, czyli 60% wymaganej wydajności "obliczeniowej", - normalna, czyli wymagana "obliczeniowa", - awaryjna (?) o wydajności równie co najmniej 1 kubaturze domu. Również moim zdaniem, zachowując minima dostarczania nie mniej niż 20m3/h na 1 osobę, możemy mówić już o komforcie. Ostatnie trendy, domów ADD czy zeroenergetycznych, ustawiają własnie tak działanie wentylacji mechanicznej + obowiązkowo czujniki w pomieszczeniach "brudnych", które zwiększają wydajność centrali wtedy kiedy jest to potrzebne.

Wilgoć + kondensacja + kumulacja a nie odparowanie.

Popraw link

Moim zdaniem I wariant posiada zbyt dużą centralę (zbyt duża wydajność). Potrzebujesz i to docelowo centrale o maksymalnej wydajności 200 - 300m3/h. Potrzeby mieszkańców to 20m3/h/ na osobę, a w nocy, około 12m3/h na osobę. Minimalna (wymagana) wydajność centrali (licząc z powietrza usuwanego) to dla Twojego przypadku i docelowo z poddaszem nie więcej niż 200m3/h (wartość szacunkowa). W zasadzie większość użytkowników WM , w domach o podobnym metrażu (docelowym) i podobnej ilości osób, "zadowala się" na co dzień (w sezonie grzewczym), wydajnością oscylującą wokół 100 - 120m3/h.

Raczej dziwić się skąd ma tyle "oktanów"

Najtaniej to można wykonać za około 5.000zł na bazie Luny lub podobnej centrali. Za 10.000zł można mieć dość sensowną WM (nawet dwustrefową) z kasetami na dobre filtry. Oczywiście mowa tu o systemie wykonania tzw. gospodarczym.

Moim zdaniem, wybór styropianu na ocieplanie od wewnątrz nie jest dobrą opcją - z wielu powodów. Najgorszemu wrogowi nie polecałbym takiego rozwiązania.

Nie uogólniaj Ja za młodu sie nie wstydziłem, a teraz jeszcze mogę