Praktyka ? Każdy będzie chwalił własny wybór - bo jakże inaczej Porównywać nie ma co ani jak, bo nikt nie ma zainstalowanych równolegle takich urządzeń. Komuś trzeba zaufać - równie dobrze własnej intuicji (i potrzebom). Kocioł, to kocioł. Z jednej strony wlata zimne, z drugiej ciepłe, podgrzane jakimś paliwem. Jak ktoś ma pecha, to mu będzie szwankować najlepszy model, a jak ma szczęście to "syf" będzie długie lata bezawaryjny - to jest loteria bez reguł. Jednak uwaga. Kompakty (a ten kociołek takowym jest) posiadają (zwłaszcza markowe) podstawowa wadę. Tam są (często) dedykowane podzespoły dla danego modelu, a to powoduje, że nie ma "zamienników" (tańszych). Ps. Ja mam proste kryteria wyboru. Po analizie i pozostaniu na placu boju kilku rozwiązań - wybieram ten który podoba się najbardziej. No ale ja trochę, tak jakby, porąbany jestem