-
Posty
9 343 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
108
Wszystko napisane przez zenek
-
Słusznie - uroboros - w sumie niepotrzebnie wsiadłem na bajbagę. Nie chciałbym nawet palca dołożyć do obalenia jego kariery . Mimo ze go szczerze nie lubię. Ale to nie ja tu mam chody, więc moje zdanie i tak mało znaczy - znaczy w kwestii kariery bajbagi Może się sprawdzi. I rzeczywiście - forum jest Marcina - niepotrzebnie się wciąłem z krytyką bajbagi. W sumie to mi obojętne czy ktoś moderuje, czy nie - i jak to robi. Ja i tak piszę , co chcę. Chyba że mnie bajbaga zbanuje na rok, podobno takie opcje są. Albo na stałe, czego zyczenia wypowiada przy każdej okazji . A życznia podobno się spełniają Będzie dyskusja, to fajnie, nie będzie - no to nie.
-
ale, ale: Przecież ostatnio nie rozchodziło się o kwestie budowlane (tam nie było jakichś wiekszych scysji), tylko o swiatopoglądowe. Tam były, co normalne, ostre posty i sprzeczki. Do czego by tu służył moderator - do udowadniania jego słusznej prawdy? do roli cenzora światopoglądowego? I jak to będzie robił - jednym zakładał knebel, a drugim posty puszczał? Można to zrobić prościej - napisać, jakie poglądy wolno, a jakich nie - głosić na forum i z głowy. Po co owijać w bawełnę. oczywiście że zenek taki jest. Ale nie ma warunków na to, by się ubiegać o to zaszczytne stanowisko
-
Przecież tu taki panuje zwyczaj, że jak ktoś nowy sie pojawi, to się go "ustawia". Nawet jeśli ten nowy nieumiejętnie się zapyta - w końcu pewnie nie jest fachowcem, bo zwykle tacy pytają - no to jest okazja do pokazania mu, jakim jest durniem. Nie daj Bóg, jak sie odgryzie - wtedy rzuca się na niego cała sfora. No to raczej nie jest zachęcające. Jeszcze gorzej jest z nowym chętnym do podzielenia się uwagami. Sam to tu przerabiałem, i trzeba dużo dobrej woli i twardej skory, żeby na to nie splunąć. I nie myślę tu o tobie, tylku paru z grajdołka. I nie jest to teoria spiskowa, tylko mizerna rzecczywistość, ktora psuje forum, bo nie tylko bajbaga jest narcyzem, ale jeszcze kilku - chętnych do obrażania innych i mieszania z błotem - ale bardzo czułych i restrykcyjnych na własnym punkcie. moderator powinien sie znać na temacie - jesli to będą tematy dot prawa, przepisów, administracji - ogólnie rzecz biorąc - bajbaga jest w tym dobry chyba (piszę chyba, bo nurkowanie w przepisach mnie nie bawi) - szczególnie w cytowaniu. Jeśli idzie o kwestie budowlane stricte, konstrukcji, technologii - chyba nie jest fachowcem. Jesli idzie o obawy - czego tu sie obawiać - może ty zarabiasz na forum - ja nie, nie licząc chyba dwóch płytek cd za punkty. Przelicz to na czas poświęcony postom, ktore nie są, jak u wielu , półsłówkami. Sławy tu nie robię, nasłucham się wyzwisk. Zastanow się na drugi raz, jak zadajesz pytanie - co by miało sens!
-
No właśnie - są Gorące Debaty - co prawda mogą byc też takie i budowlane - te jak widać nie podobaja sie bajbadze, może dlaego, że nie rozumie, o co w nich chodzi - niemniej jednak takie były Ale tez moga byc o innej tematyce. Nic dziwnego, że mniej teraz jest tematów budowlanych, bo glowy są przestraszone wirusem i polityką zaprzątnięte. Chodzi o to by trzymać poziom kultury wypowiedzi - i tyle. Ja nie widzę problemu. Dlatego do pewnego stopnia przyjmuję "obrażanie". Szczególnie wieczorową porą, gdy widać, że ktoś pokropił bynajmniej nie święcona wodą. przy tym uważam, że temat koronawrusa dalej trwa - sam bym założył kontynuację, ale to działka animusa. Narcyz moderatorem? Niezłe rozdanie. Myślałem że takie myślenie jest obecne w polityce, nie w biznesie. Widzę , że samobójcze nastroje panują. Bedzie wesoło Ciekawe, czy we wszystkich tematach, czy tyko o czerwonej cegle na elewacji że zacytuje klasyka: "Tiaaaaaaaaaa............." Idę do ogrodu pościnać badyle... bo głowa boli ... Ciekawe, co jeszcze przeczytam za pare godzin?????.....
-
1. Bo warstwa wyrównawcza może popękać, ma mniejszą wytrzymalość. 2. Bo nie ma sensu ekonomicznego. 3. Bo znacznie stabilniejsza jest konstrukcja, czyli pod spodem mury nośne, żelbet. I całość wtedy lepiej pracuje. 4. No i jeszcze jedno - Na fotce widać prawie 20 cm różnicy - nie wiadomo, z czego wynika? Może coś na ten temat wyjaśni Leszek O.
-
Dom 360m2 z piwnicą budowany własnoręcznie
zenek odpisał dawid86 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Bardzo ładnie od spodu wygląda. -
I gdzie chciałeś dawać tą izolację? Jeżeli na te schody tylko na zabiegu pod ściankę zewnętrzną - to nie.
-
Folia kubełkowa niewiele daje, jak ktoś wyżej napisał, tylko pozwala łatwiej odejść wilgoci od ściany, ale wtedy, gdy jest dren. A dren to nie tylko rura drenażowa, ale i wykop z obsypka z kamienia. Jeżeli dom będzie otoczony drenami, to poziom wilgoci (wody) się obiży również tam gdzie są schody. Więc tam jest potrzebny dren, a nie folia kubełkowa.
-
Ja szczerze mówiąc niewiele widzę z tej fotki. Może pokaż kawałek rzutu projektu i przekroju i na nim pokaż, co chcesz wiedzieć?
-
Najlepiej, jak byś pokazał jakis projekt tego budynku, przekrojprzede wszystkim - no i sprawdził, czy te wymiary na projekcie pokrywają się z tymi realnymi. Jak głęboko są fundamenty, a jak głeboko podłoga piwnicy, jaki jest poziom wody gruntowej - no i b. ważne - czy masz gdzie odprowadzić tę wodę np. z drenu.
-
Przeczytaj 3 i 4 post wyżej.
-
Najlepiej nawiercić po obwodzie (minimalnie szerzej niż zamierzony otwor) jak najgęściej (bo rozumiem że masz swobodny dostęp z góry co ułatwia robotę), żeby mieć potem proste ścianki i wykuwać i nawiercać młotowiertarką. Jak sie trafi pręt, to po odsłonięciu i zrobieniu miejsca wyciąć albo małą tarczą albo piłką do metalu.
-
Przede wsystkim musisz wiedzieć, czy to woda gruntowa, czy napływowa. Czy woda jest stale, czy czasem? Potem - jaki jest poziom tej wody - musisz dokopać się obok budynku do tej wody - albo może już pewnie wiesz, jak jest. Jeszcze jest kwestia jej ilości, kierunku napływu, jeśli to np stok terenowy. No i dobrze, żebyś pokazał na rysunku, jak to wygląda u ciebie - jak budynek jest położony, gdzie te odwodnienia firma zrobiła i jakie, gdzie studzienka, gdzie odpływ ze studni, jaka glębokość studni w porównaniu do głębokości fundamentów, jaki jest ten poziom wody gruntowej, jak gęboko w ziemi jest piwnica, czy na jednym poziomie, czy ta woda pokazuje się w całej piwnicy, czy w jej części?
-
Trudno nie - kwestia wycięcia piłką ręczną (tylko wąską) w krokwiach nacięcia na płatewkę i dodanie tych jetko - kleszczy mocowane do krokwi. Albo tylko w płatwi zrobić nacięcia na krokwie (gniazda) i przyłożyć od spodu i wtedy dodać jętko kleszcze mocowane do krokwi. Tu masz rysunek (jak idzisz wycięcia w krokwiach na płatwię są minimalne,ale w tej sytuacji można je zrobić w płatwi) - tyle że nie dajesz miecza i stolca. Ale jeśli daszek zadeskujesz pod pokryciem i przybijesz deski do każdej krokwi - a pewnie tak - to to będzie wystarczające stężenie.
-
Mały daszek - więc nie ma strachu. Można by dodać taka malutką płatwię pod szczytem tyvh krokwi. tu na rysunku jest inny kąt krokwi i krokiew jest podparta stolcem - ale u ciebie by była tylko ta króciutka płatew i pod spodem takie jętko - kleszcze, lub nawet jedna - na parę krokiew. Tu wrysowałem to na czarno - pod płatwią widać te poprzeczne jętko - kleszcze.
-
Zapomniałem na samym początku dodać taka oczywistość, że klejenie na nie oczyszczonym z nalotu styropianie bedzie nieskuteczne, bo ten pył to klejenie całkowicie osłabi. A więc najpierw oczyszczenie styropianu, potem klejenie na niego czegokolwiek.
-
Najważniejsze, to wiedzieć co możesz dobudować (patrz post wyżej - taką info z gminy musisz posziadać) - i konkretnie wiedzieć, co sam potrzebujesz, jaki chcesz mieć finalny program, wygląd, podział. Dopiero do tego dopasować koncepcję zawierającą nowy wygląd pomieszczeń i przeznaczenie, wygląd całości, kształt dobudowy i z czego ta dobudowa. Jedno jest pewne - dobudowana część powinna być zdylatowana, czyli wybudowana jakby osobno tuż koło istniejącego budynku.
-
Styropian utlenia sie pod wpływem słońca. Weź szczotkę taką średnio twardą i przeszczotkuj - trzeba się dobrze ustawić do wiatru, bo to drobny pył i niezdrowy do wdychania, natomiast podrażnia gardło i nos mocno. Najlepiej mieć maskę antypyłową. Szczotkować w różnych kierunkach. Przeciągnąć siatką tez dodatkowo nie zawadzi. Potem odpylić pędzlem i odkurzaczem. Przynajmniej ja tak robiłem z dobrym efektem. Strata warstwy styropianu praktycznie niezauważalna.
-
Ktoś ci powinien zrobić rysunek z wymiarami i obliczeniami - czyli konstruktor. Przekroje są za duże. Słupy bym zrobił 25x25 cm maksimum, a pewnie 20x 20 by było super silne, a belki prostokątne 20 (25)x30 (35) powinny starczyć. Jest jeszcze kwestia stóp fundamentowych - wazna kwestia, żeby ci to równo potem siadło i nie popękało. Ale - to konstruktor ci zrobi mini dokumentację - forum nie jest od takich rzeczy.
-
Dość duże to ugięcie, ale nie wiadomo, czy to ugięcie, czy tak było zaszalowane? A czy są jakieś pęknięcia? Zamieść jakiśrysunek, fotki. Ja bym radził jednak wizytę na miejscu jakiegoś konstruktora. Taka belka (4m dług) to chyba ledwo siebie utrzyma. Tak na oko oceniam.
-
Ściana Działowa czy Nośna? Problem
zenek odpisał Damian Saugut w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Wg mnie nie jest to ściana nośna, jeśli z tynkiem ma 8 cm grubosci.