Skocz do zawartości

zenek

Uczestnik
  • Posty

    9 343
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    108

Wszystko napisane przez zenek

  1. Słusznie - uroboros - w sumie niepotrzebnie wsiadłem na bajbagę. Nie chciałbym nawet palca dołożyć do obalenia jego kariery . Mimo ze go szczerze nie lubię. Ale to nie ja tu mam chody, więc moje zdanie i tak mało znaczy - znaczy w kwestii kariery bajbagi Może się sprawdzi. I rzeczywiście - forum jest Marcina - niepotrzebnie się wciąłem z krytyką bajbagi. W sumie to mi obojętne czy ktoś moderuje, czy nie - i jak to robi. Ja i tak piszę , co chcę. Chyba że mnie bajbaga zbanuje na rok, podobno takie opcje są. Albo na stałe, czego zyczenia wypowiada przy każdej okazji . A życznia podobno się spełniają Będzie dyskusja, to fajnie, nie będzie - no to nie.
  2. ale, ale: Przecież ostatnio nie rozchodziło się o kwestie budowlane (tam nie było jakichś wiekszych scysji), tylko o swiatopoglądowe. Tam były, co normalne, ostre posty i sprzeczki. Do czego by tu służył moderator - do udowadniania jego słusznej prawdy? do roli cenzora światopoglądowego? I jak to będzie robił - jednym zakładał knebel, a drugim posty puszczał? Można to zrobić prościej - napisać, jakie poglądy wolno, a jakich nie - głosić na forum i z głowy. Po co owijać w bawełnę. oczywiście że zenek taki jest. Ale nie ma warunków na to, by się ubiegać o to zaszczytne stanowisko
  3. Przecież tu taki panuje zwyczaj, że jak ktoś nowy sie pojawi, to się go "ustawia". Nawet jeśli ten nowy nieumiejętnie się zapyta - w końcu pewnie nie jest fachowcem, bo zwykle tacy pytają - no to jest okazja do pokazania mu, jakim jest durniem. Nie daj Bóg, jak sie odgryzie - wtedy rzuca się na niego cała sfora. No to raczej nie jest zachęcające. Jeszcze gorzej jest z nowym chętnym do podzielenia się uwagami. Sam to tu przerabiałem, i trzeba dużo dobrej woli i twardej skory, żeby na to nie splunąć. I nie myślę tu o tobie, tylku paru z grajdołka. I nie jest to teoria spiskowa, tylko mizerna rzecczywistość, ktora psuje forum, bo nie tylko bajbaga jest narcyzem, ale jeszcze kilku - chętnych do obrażania innych i mieszania z błotem - ale bardzo czułych i restrykcyjnych na własnym punkcie. moderator powinien sie znać na temacie - jesli to będą tematy dot prawa, przepisów, administracji - ogólnie rzecz biorąc - bajbaga jest w tym dobry chyba (piszę chyba, bo nurkowanie w przepisach mnie nie bawi) - szczególnie w cytowaniu. Jeśli idzie o kwestie budowlane stricte, konstrukcji, technologii - chyba nie jest fachowcem. Jesli idzie o obawy - czego tu sie obawiać - może ty zarabiasz na forum - ja nie, nie licząc chyba dwóch płytek cd za punkty. Przelicz to na czas poświęcony postom, ktore nie są, jak u wielu , półsłówkami. Sławy tu nie robię, nasłucham się wyzwisk. Zastanow się na drugi raz, jak zadajesz pytanie - co by miało sens!
  4. No właśnie - są Gorące Debaty - co prawda mogą byc też takie i budowlane - te jak widać nie podobaja sie bajbadze, może dlaego, że nie rozumie, o co w nich chodzi - niemniej jednak takie były Ale tez moga byc o innej tematyce. Nic dziwnego, że mniej teraz jest tematów budowlanych, bo glowy są przestraszone wirusem i polityką zaprzątnięte. Chodzi o to by trzymać poziom kultury wypowiedzi - i tyle. Ja nie widzę problemu. Dlatego do pewnego stopnia przyjmuję "obrażanie". Szczególnie wieczorową porą, gdy widać, że ktoś pokropił bynajmniej nie święcona wodą. przy tym uważam, że temat koronawrusa dalej trwa - sam bym założył kontynuację, ale to działka animusa. Narcyz moderatorem? Niezłe rozdanie. Myślałem że takie myślenie jest obecne w polityce, nie w biznesie. Widzę , że samobójcze nastroje panują. Bedzie wesoło Ciekawe, czy we wszystkich tematach, czy tyko o czerwonej cegle na elewacji że zacytuje klasyka: "Tiaaaaaaaaaa............." Idę do ogrodu pościnać badyle... bo głowa boli ... Ciekawe, co jeszcze przeczytam za pare godzin?????.....
  5. 1. Bo warstwa wyrównawcza może popękać, ma mniejszą wytrzymalość. 2. Bo nie ma sensu ekonomicznego. 3. Bo znacznie stabilniejsza jest konstrukcja, czyli pod spodem mury nośne, żelbet. I całość wtedy lepiej pracuje. 4. No i jeszcze jedno - Na fotce widać prawie 20 cm różnicy - nie wiadomo, z czego wynika? Może coś na ten temat wyjaśni Leszek O.
  6. Ja bym raczej budował najpierw ściany. Nie możesz ich stawiać na warstwie wyrównawczej, tylko na tym, co jest. Dopiero później jest sens dawać jakieś warstwy - w tym wyrownawcze - zależnie od docelowej podłogi.
  7. I gdzie chciałeś dawać tą izolację? Jeżeli na te schody tylko na zabiegu pod ściankę zewnętrzną - to nie.
  8. a gdzie te grzyby są?
  9. Folia kubełkowa niewiele daje, jak ktoś wyżej napisał, tylko pozwala łatwiej odejść wilgoci od ściany, ale wtedy, gdy jest dren. A dren to nie tylko rura drenażowa, ale i wykop z obsypka z kamienia. Jeżeli dom będzie otoczony drenami, to poziom wilgoci (wody) się obiży również tam gdzie są schody. Więc tam jest potrzebny dren, a nie folia kubełkowa.
  10. Ja szczerze mówiąc niewiele widzę z tej fotki. Może pokaż kawałek rzutu projektu i przekroju i na nim pokaż, co chcesz wiedzieć?
  11. Najlepiej, jak byś pokazał jakis projekt tego budynku, przekrojprzede wszystkim - no i sprawdził, czy te wymiary na projekcie pokrywają się z tymi realnymi. Jak głęboko są fundamenty, a jak głeboko podłoga piwnicy, jaki jest poziom wody gruntowej - no i b. ważne - czy masz gdzie odprowadzić tę wodę np. z drenu.
  12. Przeczytaj 3 i 4 post wyżej.
  13. Przeież chyba jakaś rynna będzie, skoro to jednak spora buda?. Poza tym tam wygląda, że przed ogrodzeniem będzie kawałek trawnika.
  14. Najlepiej nawiercić po obwodzie (minimalnie szerzej niż zamierzony otwor) jak najgęściej (bo rozumiem że masz swobodny dostęp z góry co ułatwia robotę), żeby mieć potem proste ścianki i wykuwać i nawiercać młotowiertarką. Jak sie trafi pręt, to po odsłonięciu i zrobieniu miejsca wyciąć albo małą tarczą albo piłką do metalu.
  15. Przede wsystkim musisz wiedzieć, czy to woda gruntowa, czy napływowa. Czy woda jest stale, czy czasem? Potem - jaki jest poziom tej wody - musisz dokopać się obok budynku do tej wody - albo może już pewnie wiesz, jak jest. Jeszcze jest kwestia jej ilości, kierunku napływu, jeśli to np stok terenowy. No i dobrze, żebyś pokazał na rysunku, jak to wygląda u ciebie - jak budynek jest położony, gdzie te odwodnienia firma zrobiła i jakie, gdzie studzienka, gdzie odpływ ze studni, jaka glębokość studni w porównaniu do głębokości fundamentów, jaki jest ten poziom wody gruntowej, jak gęboko w ziemi jest piwnica, czy na jednym poziomie, czy ta woda pokazuje się w całej piwnicy, czy w jej części?
  16. Trudno nie - kwestia wycięcia piłką ręczną (tylko wąską) w krokwiach nacięcia na płatewkę i dodanie tych jetko - kleszczy mocowane do krokwi. Albo tylko w płatwi zrobić nacięcia na krokwie (gniazda) i przyłożyć od spodu i wtedy dodać jętko kleszcze mocowane do krokwi. Tu masz rysunek (jak idzisz wycięcia w krokwiach na płatwię są minimalne,ale w tej sytuacji można je zrobić w płatwi) - tyle że nie dajesz miecza i stolca. Ale jeśli daszek zadeskujesz pod pokryciem i przybijesz deski do każdej krokwi - a pewnie tak - to to będzie wystarczające stężenie.
  17. Mały daszek - więc nie ma strachu. Można by dodać taka malutką płatwię pod szczytem tyvh krokwi. tu na rysunku jest inny kąt krokwi i krokiew jest podparta stolcem - ale u ciebie by była tylko ta króciutka płatew i pod spodem takie jętko - kleszcze, lub nawet jedna - na parę krokiew. Tu wrysowałem to na czarno - pod płatwią widać te poprzeczne jętko - kleszcze.
  18. A co ma być w tej dobudówce? Jak to rozwiązałeś pod względem kounikacji z istniejącym budynkiem?
  19. Zapomniałem na samym początku dodać taka oczywistość, że klejenie na nie oczyszczonym z nalotu styropianie bedzie nieskuteczne, bo ten pył to klejenie całkowicie osłabi. A więc najpierw oczyszczenie styropianu, potem klejenie na niego czegokolwiek.
  20. Najważniejsze, to wiedzieć co możesz dobudować (patrz post wyżej - taką info z gminy musisz posziadać) - i konkretnie wiedzieć, co sam potrzebujesz, jaki chcesz mieć finalny program, wygląd, podział. Dopiero do tego dopasować koncepcję zawierającą nowy wygląd pomieszczeń i przeznaczenie, wygląd całości, kształt dobudowy i z czego ta dobudowa. Jedno jest pewne - dobudowana część powinna być zdylatowana, czyli wybudowana jakby osobno tuż koło istniejącego budynku.
  21. Styropian utlenia sie pod wpływem słońca. Weź szczotkę taką średnio twardą i przeszczotkuj - trzeba się dobrze ustawić do wiatru, bo to drobny pył i niezdrowy do wdychania, natomiast podrażnia gardło i nos mocno. Najlepiej mieć maskę antypyłową. Szczotkować w różnych kierunkach. Przeciągnąć siatką tez dodatkowo nie zawadzi. Potem odpylić pędzlem i odkurzaczem. Przynajmniej ja tak robiłem z dobrym efektem. Strata warstwy styropianu praktycznie niezauważalna.
  22. Ktoś ci powinien zrobić rysunek z wymiarami i obliczeniami - czyli konstruktor. Przekroje są za duże. Słupy bym zrobił 25x25 cm maksimum, a pewnie 20x 20 by było super silne, a belki prostokątne 20 (25)x30 (35) powinny starczyć. Jest jeszcze kwestia stóp fundamentowych - wazna kwestia, żeby ci to równo potem siadło i nie popękało. Ale - to konstruktor ci zrobi mini dokumentację - forum nie jest od takich rzeczy.
  23. Dość duże to ugięcie, ale nie wiadomo, czy to ugięcie, czy tak było zaszalowane? A czy są jakieś pęknięcia? Zamieść jakiśrysunek, fotki. Ja bym radził jednak wizytę na miejscu jakiegoś konstruktora. Taka belka (4m dług) to chyba ledwo siebie utrzyma. Tak na oko oceniam.
  24. Wg mnie nie jest to ściana nośna, jeśli z tynkiem ma 8 cm grubosci.
×
×
  • Utwórz nowe...