Skocz do zawartości

zenek

Uczestnik
  • Posty

    9 357
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    110

Wszystko napisane przez zenek

  1. Może nie bezpośrednio, ale: https://pl.wikipedia.org/wiki/Strzemię_(żelbet) "Strzemię (żelbet) Elementy poprzeczne do prętów zbrojeniowych to strzemiona. Strzemię – element zbrojenia pomocniczego w żelbecie. Stosowany jest głównie w zbrojeniu elementów prętowych (belek, słupów, łuków), rzadziej w elementach powłokowych i konstrukcjach masywnych (bryłowych)[1][2]. Zbrojenie pomocnicze układane jest zazwyczaj prostopadle do prętów zbrojenia głównego i ma za zadanie utrzymywanie tych prętów we właściwym miejscu formy. Dzięki zbrojeniu pomocniczemu można montować szkielet zbrojenia poza deskowaniem, a dopiero następnie ułożyć w jego właściwym miejscu. Strzemiona spełniają nie tylko rolę konstrukcyjno-stabilizacyjną w stosunku do szkieletu zbrojenia przed zalaniem go betonem, ale w powstałych już konstrukcjach przenoszą siły ścinające w gotowych belkach i rozpierające w słupach[3]."
  2. A możesz Pokazać jakieś fotki z pokazaniem większych powierzchni ścian? Czy one się powtarzają (są widoczne) w sąsiednich pomieszczeniach na wspolnych ścianach? Albo na ścianach zewnętrznych od wewnątrz i na zewnątrz (tu zastrzeżenie, jesli budynek jest ocieplony, to jednak może być niewidoczne pęknięie z zewnątrz)? Jeśli nie - być może tylko tynk popękał, odparzył.
  3. Pod XPS czy na XPS? Co to za pomieszczenie? Na gruncie ?
  4. Nie próbuję analizuję odpowiedź - i piszę wynik jak w matematyce - 2+2=4 U aru i ciebie często wychodzi inaczej, i macie to przemyślane
  5. raczej głupi mądrego nie zrozumie, nawet jak mu szuflą do tępego łba ładować następny twardogłowy
  6. Nie to małem na myśli. Raczej chodzi o zredukowanie konsumpcyjnego stylu myślenia, gonienia za groszem za wszelką cenę tylko po to, by go wydać na byle co. Nie mam tu oczywiście na myśli naprawdę potrzebujących ledwo wiążących koniec z końcem, ktorych nie brakuje niestety. Jednak chęć wymiany komórki za 3tys co dwa lata, samochodu co 3, itp zakupów, ambicje imponowania szpanerskimi wakacjami za naście, albo dziesiąt tys - uważam za durny efekt durnej mody i lansowania wyścigu szczurów. Z wiadomo, czyim interesem. Trochę luzu, trochę luzu... żeby zdążyć pożyć.... Chyba że ktoś kocha się ścigać, to sorry, widać taki klmat
  7. Odczuwam tylko minimalną niedogodność noszenia maseczki. Poza tym piękne puste miasto Kraków, puste ulice rownież od samochodów, puste autobusy, tramwaje (nielicząc ranka), spokój, brak smogu, wreszcie poznałem wszystkich ludzi z mojej ulicy, bo siedzą w domach, wiele osób na spacerach (ale i tak pusto). Wygląda, jak by z Krakowa wymiotło 98 % ludzi i samochodów. W sklepach brak tłoku, w kolejkach przestrzennie, nikt nie pcha się na plecy drugiemu. Wreszcie widzę architekturę Krakowa od powierzchni chodnika (dawniej do 5 rano tak było), perspektywę ulic, dalszy widok - zamiast tłumow psujących widok. Jest super, część ludzi odpoczywa, poznało bliżej najbliższą rodzinę , swoje dzieci, a dzieci swoich starych rodziców. Ludzi mniej umiera, bo mniej praują i o siebie dbają! Jest pięknie mimo oczywistych zagrożeń.
  8. A nie napisałaś, że to blok. On ma jakąś tam architekturę, wygląd - na dobrą sprawę ma też projektanta z jego prawami autorskimi. No i ten blok ma porządek w swoim wyglądzie. Te zmiany są jednak niekorzystną ingerencją w wygląd budynku - zamiast porządku pojawia się chaos estetyczny. I możesz mieć z tym kłopot, mimo, ż ten chaos wprowadził już wcześniej ktoś inny poszerzeniem okna. Budynek będzie wyglądał gorzej niestety. Choć piękny nie jest. A więc zgłaszaj - ale czy dostaniesz zgodę - nie wiem. Ja bym nie dał ze względów estetycznych - ale od razu zaznaczam - nigdy czymś takim sie nie zajmowałem i w życiu bym nie chciał. I mimo wszystko życzę powodzenia
  9. Niech nic nie dołącza - poprostu napisać, że chce zamurować częściowo okno o wymiarze tym i tym, po zmianie będzie taki i taki - bo koliduje z wyposażeniem łazienki. Może dołączyc fotkę z zaznaczonym oknem. I zgłowy. Zapewne przyjmą do wiadomości. A jak nie przyjmą, to odpowiedzą. Ale najpierw ma być ten kierownik - wiec może sprawa sie wyjaśni?
  10. kto zgłasza nie błądzi. Może odpowiedzą? Albo nie - i wtedy z głowy.
  11. ale co?????? i co wy tak inko zgnito poukrywani?
  12. Czy wy nie możecie dać sobie trochę luzu? Przeciez w sumie nic się nie stało. A przynajmniej nic nie da to przeciąganie. I tak każde pozostanie przy swoim. na to to ja całe życie pracowałem, żeby takie oceny dostawać u schyłka Jeszcze kursywe wyedytowałem, co by było, jak Pan Tadeusz...
  13. Daga ciężko pracuje, a nie siedzi na forum - bo rajcuje, Dlatego się czasem nie wypowiada Poza tym gada, gada, gada...
  14. co ja bym dał, żeby ino... a co tam, już sie wpiszę do sztambucha: Hej bajbago, piękna scenka, pogoniłeś kiedyś zenka, jego posty do kompostu? i nachłeptał sie chłop octu.
  15. A może po prostu tylko to zgłoś.
  16. Zauważ - że teraz to temat dedykowany bajbadze. Będziesz mogł teraz codziennie o np. 9 rano wpisać jakąś dedykację moderatorowi laurkę....może się nie wkurzy ai polubi to misterium ....
  17. To jest zmiana nieistotna, jeśli właściciel budynku się godzi - moim zdaniem możesz to zrobić.
  18. a widziałeś "bzykacza niepospolitego" bez jaj? W końcu to stare pokolenie, ktore dzieli sie na 2 plci, a nie 56
  19. Różnie może urząd podejść. Obrys budynku sie nie zmienia - ale jednak lepiej mieć projekt i zgłosić. Przy okazji skonsultować z projektantem kwestie techniczne. A jeszcze lepiej dopytać wcześniej w gminie. Może puszczą bez projektu? Też tak miałem - zrobiłem projekt, zgłosiłem - i spokoj. Było to ładnych parę lat temu - prawo się zmienia - jednak ja bym sie upewnił.
  20. a w tobie zło nie walczy, tylko trwa? Rysio również nie wyrażał chęci. Zostało Mu to zaproponowane Chyba nie zrozumiałaś - odniosłem się nie do "Rysia", a do twojej insynuacji. Ale: Jak by nie chciał, to by się nie zgodził. Nie ma co komplikować, chyba że nie chciał, ale musiał Znaczy tyczy się to zaprowadzenia porządku, czy czego?
  21. Nie przemyślana wypowiedź 1. Kto miałby być zadowolony z zenka moderatora? Nikt mi się tu nie nasuwa 2. Dlaczego miałby rozwalać wszystko - przecież wtedy przestałby być moderatorem, nie miał by co moderować. Azenek rządzi się logiką, nie emocjami, tym bardziej złemi, jak co poniektórzy tu. 3. zenek nie zostałby moderatorem, bo nie lubi dyscyplinować innych - jego też nikt nie zdyscyplinuje, a moderator przecież musi się podporządkować adminowi. Przynajmniej powinien. 4. zenek nie zostałby moderatorem, bo nie mialby satysfakcji z banowania innych. Miałby chandrę, zgagę, itp przypadłości - po co mu to? 5. Zenek nie ma czasu na moderowanie - może jak przejdzie na emeryturę, choć jak go pytam, to tyle ma planów na ten okres, że głowa boli A przy okazji daggulka - czy zenek wyrażał kiedyś chęć zostania moderatorem, albo w ogóle - czy zenkowi brakowało moderatora na forum???? Nigdy! To przecież było marzenie grajdołka. Zamiast się tym cieszyć, to znów wypłakujecie. z tego tematu chyba Marcin nie usuwa postów
  22. A to był cytat tematodawcy on to napisał, nie wiem jak to przeskczyło. Może?
  23. Mhtyl - ale z tego co pisze - to nie wymieniali więźby. Tak więc trudno powiedzieć, o co tam chodzi. Pisze: Też nie jasne - no bo chyba płatwie tam jakieś są. Poza tym nie tylko od płatwi dach się mogł ugiąć. Ale już na przyklad ta murłata na ktorej opiera się zewnętrzna krokiew - jest bardzo chuda, jak na takie nawieszenie. Moim zdaniem powinna mieć większy przekrój. Ale to moja taka wizualna ocena. Bo trudno z samych fotek i bez wymiarow to ocenić. Niemniej się ugięła, a nie powinna. Tak więc do końca trudno powiedzieć, jak jest naprawdę z tymi zarzutami i nie są one bezpodstawne..
×
×
  • Utwórz nowe...