-
Posty
9 343 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
108
Wszystko napisane przez zenek
-
Czas najwyższy - to wezwanie do Admina - aby uniemożliwił pisanie anonimowych postów w tak ważnych kwestiach. To moja propozycja. A co komu przeszkadza anonimowe pytanie? bezsens bezsens - wszystkie stropy opisane w artykule są żelbetowe. To jakie niby są inne - prócz drewnianych i .... tańsze i wygodniejsze?
-
Zależy ci na pokazaniu tego czystego betonu zamiast tynku?
-
słusznie - drzwi. ale przecież osadzenie okna i drzwi jest praktycznie takie samo. i demontaż też. no zgadza się - szybsze obroty i krotszy skok i to pomogło. Jak napiszę, że próbowałem przyspawać te haki do drewnianej ościeżnicy, ale mi się nie udało - to wiesz, jak tu niektorych ucieszę no więc jak mi się nie udało, no to wbiłem te benkaisy i już i się udało. przy okazji, to widziałem wiele ościeżnic metalowych z takimi metalowymi wąsami do zamontowania w ścianie, zabetonowania - zazwyczaj były to jednak takie przyspawane blaszane płaskowniki - więc jest to tochę pokrewne mocowanie
-
Między ścianą a ościeżnicą (oscieżem a oscieżnicą) jest przecież szpara która była uszczelniona warkoczem (bo okno było zakładane dość dawno). Ale nie to było trudne. Jeszcze był węgarek - i to ograniczało bardzo zakres ruchu piłki, ale mam lisi ogon, więc jakoś poszło pod kątem w górę. benkaizów było 4. Po dwa na stronę. I żadnych klinów pod spodem - bo i po co. B. dobry sposób osadzenia, tylko pracochłonny. Ale pytałeś o sposób wymiany (wymontowania) okna. Pasuje chyba do jednego i drugiego? Jeśli wyborowany otwór miał taką średnicę, że pręt został wbity na siłę - no to jest OK. Wg mnie. kwestia czy to drut (cienki i giętki) - czy to pręt sztywny? Z opisu wynika to drugie. Poza tym odległość ościerza od ościerznicy to 2 - 4 cm - nie ma tam dużo miejsca na ugięcia. Spaw to też sztywne mocowanie.
-
Słusznie - poziom izolacji poziomej jest tu kluczowy. Ale może podnieść teren bezpośrednio przy ogrodzeniu, tak, by ta skarpa stanowiła zasłonę przed zalewaniem. W tym przypadku jakaś folia by się przydała tak ukształtowana od strony sąsiada, by nie dopuszczała do przelewania wody przez skarpę. Folia przysypana warstwą ziemi.
-
Możesz odciąć te pnie piłą łąńcuchową w ten sposób: 1. Najpierw przeciąć pionowo pień po średnicy 9czy li pionowo na pół). 2. Potem ukośnie jak najbliżej gruntu po obwodzie i skosem w dół do środka - wyciąć te dwie połowy. w ten sposób środek będzie zagłębiony i tam nalać rozcieńczony jakis preparat chwastobójczy. I zasypać ziemią. Tak zrobiłem i zadziałało ze starą czereśnią.
-
Moim zdaniem możesz podnieść do 0.5 m bez pozwolenia. Także jakiejś zgody sąsiada ci nie trzeba. Tylko, jak w poście wyżej - ne wolno zrzucać wód opadowych na działki sąsiednie. Choć i to nie jest do końca przestrzegane, bo jak działki są na stoku naturalnym, to woda i tak pomyka na przełaj - ważne by nie pogorszyć stanu istniejącego, zastanego.
-
to "system podwalin pod drzwi typu HS i HST ze specjalnie utwardzonego, unikatowego polistyrenu ekspandowanego o nazwie własnej KLINARYT" ....wychodzi że to styropian??? poliurtan? " Purenit® jest materiałem funkcjonalnym na bazie sztywnej pianki poliuretanowej o dużej termoizolacyjności. Produkt jest nielaminowany i może być obrabiany wszelkimi maszynami do obróbki drewna. Jest wysokiej jakości surowcem nadającym się na kantówki okienne i poszerzenia ram. Jako tworzywo bazowe idealnie sprawdza się na drzwi do pomieszczeń wilgotnych oraz jako materiał wyjściowy na wysokiej jakości drzwi zewnętrzne." Poliuretan? XPS też poliuretan. Ciekawe to bardzo - wnioskuję do @Redakcja o artykuł ekspercki nt różnic i specyfikacji!
-
Pytałem, czy sąd będzie stał równo na straży mojej i sąsiada - w kwestii "naruszenia prawa własności". Bo gdy sadziłem drzewa, to nie było zakazu wycinki drzew - a teraz jest. Poza tym sąd się odniósł do naruszenia prawa własności, nie do wartości dendrologicznej drzewa i ustawy o chronie zieleni. A więc jak zwykle sąd sobie interpretuje jak chce prawo, i równie dobrze inny skład by wydał inny wyrok. Poza tym nie zamierzam nic wycinać. Co nie znaczy, że uważam ustawę za słuszną, bo Państwo i Miasto wycina co chce i ile chce - i oni są głównymi rębajłami w kraju. 1. Trudno czekać kilkadziesąt lat, żeby mieć drzewo wyrośnięte. Wcześniej też trzeba mieć trochę zieleni wkoło, nawet w młodniku drzewa się sadzi gęściej. Poza tym plany i gusta się zmieniają. Zagospodarowanie działki też. Przez kilkadziesiąt lat to Polska był pod zaborami, przeszła I wojnę, Odrodzenie, II wojnę i kawałek PRL. Kilka pokoleń - a ty chcesz do takiego okresu przymierzać ogród wkoło domu? Park, Rezerwat - ale nie dom z ogrodem. To się w tym czasie pokolenia zmieniają i gusta i mody i wszystko. 2. Dęba czy jodłę chcesz przycinać. To gdzie jakiś naturalny pokrój. Nie wszystko sie przycina. 3. Poza tym Państwo ani Miasto nie sadziło ani nie pielęgnuje mojego ogrodu, podatek pobiera - ale wpieprzać się do zagospodarowania bezpłatnie i nachalnie usiłuje, mało, zmusza. Mnie sie to nie podoba, bo mniej dba o przyrodę w kraju, niż ja w ogrodzie. I to co najmniej od tych kilkudziesięciu lat. Spekulacyjne, jak to u mnie Nie sadziłem przy domu - mam orzecha jedynie od południa i jest super - w lecie cień, w zimie słońce. I wiewiórki i dzięcioły przy balkonie W zimie orzechy jem ja i sikorki. Pełna symbioza ekologiczna w zagospodarowanej przyrodzie. No może rozpuszczonej - przy moim braku chęci i czasu do latania z kosiarką piłą i nożycami wokół domu. No co ty, demo, przecież ja tu mam opinię wszechspecjalisty nie mogę kopać własnej legendy i o tym myślałem już kilkadz iesiąt lat temu
-
Drabinka gimnastyczna na ścianie działowej z bloczków gipsowych ?
zenek odpisał tehu007 w kategorii Wykańczanie
Przymocuj u góry i dołu - do stropu i do Stabilnej podłogi, lub stropu pod podłogą - zależy to też od ciężaru osoby używającej i ćwiczeń.- 3 odpowiedzi
-
- bloczki gipsowe
- ściana działowa
- (i %d więcej)
-
Właśnie - jeden absurd mniej. Bardzo dobrze. Nie wiem, dlaczego ktoś wymyślił tę różnicę, i to dużą - 15%. Przecież chodzi o to by wybrać najlepsze miejsce na posesji pod każdym względem, a często ustawienie dachu było niekorzystne. I żeby ludzi zachęcać, a nie zniechęcać - do instalacji fotowoltaicznych.
-
Rzeczywiście - masz rację.
-
No może w lecie na ciepłą wodę sie opłaca?
-
Podobno radzisz tylko wtedy, gdy na pewno wiesz A teraz serio: Z tego co czytałem wynika, że wszystkie panele muszą równomiernie pobierać energię, więc muszą byc wszystkie tak samo ustawione. Inaczej coś tam w reszcie instalacji szwankuje, albo trzeba dublować. System podążający na podstawie zmotoryzowanej jest - ale opinie są takie, że nie jest opłacalne. Chyba to zależy jednak od ilości paneli, im więcej, tym lepiej. Natomiast ważne jest, że instalacje na dachu i gruncie mają być tak samo ovatowane. Czasem trudno osiągnąć odpowiedni kąt na dachu i można wybrać grunt. I chyba taka obrotowa instalacja na gruncie też łatwiejsza do montażu.