-
Posty
9 343 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
108
Wszystko napisane przez zenek
-
Mieszkanie - dwa osobne, czy jedno dzielone?
zenek odpisał tinkerver2 w kategorii Porady prawne i finansowe
Może być i tak, i tak. Przecież to zależy od konkretnych mieszkań, konkretnego stanu (do remontu i koszty), konkretnego miejsca (atrakcyjność), ceny. A to, czy płyta, kamienica, domek, itd - to wtórna rzecz. -
podłoga podniesiona czy sufit podwieszony
zenek odpisał czarek1234 w kategorii Eksperci Alnor - systemy wentylacji
moim zdaniem w suficie. I w koszcie i potem w dostępie do ewentualnych napraw, konserwacji. -
1. Sprawdzić, jakie były zalecenia projektowe odnośnie odprowadzenia wód opadowych. 2. Jeśli sie da - to podniósłbym poziom terenu u siebie do wysokości odrobinę wyższej niż sąsiad - przecież chyba nie jest to miejsce na klepisko? 3. Sąsiad nie winien, że jest wyzej, ale nie ma prawa odprowadzać wody ze swojej działki na twoją. Jeszcze raz - w projekcie osiedla musiał być problem odprowadzenia wód opadowych rozwiązany!
-
Garaż blaszany/z płyt betonowych w granicy, ścianka p.poż
zenek odpisał Froog w kategorii Porady prawne i finansowe
Na twoim miejscu zastanowiłbym się (koszty) nad żelbetowym ogrodzeniem z tej strony, wysokim i odpowiednio zazbrojonym - w razie czego powodem może być potencjale niebezpieczeństwo i uciążliwość. Budynku niestety to całościowo nie ochroni, ale częściowo tak. Choć - wszystko zależy od ewentualnej siły wybuchu. Chociaż trudno powiedzieć, czy to sensowna rada -
Rozejdzie się po kościach jak zawsze, od trzydziestu z górą lat!
zenek odpisał retrofood w kategorii Gorące debaty
Zawsze nie - raz jakiś urzędnik wziął spychacz i zgarnął część osiedla. Głośna sprawa za PRL. Okrzyknięto go komuchem i bandytą. W Zakopanem - nie wiem, ale w Warszawie jednak rozbierają hotel. I ileś tam tych rozbiórek jest w Polsce rocznie Co prawda głównie dotyka to niestety biedaków. Najłatwiejszy cel - jak zwykle. Przy całej słuszności przymusu rozbiórki w skrajnych przypadkach.- 5 odpowiedzi
-
- białka_tatrzańska
- samowola_budowlana
- (i %d więcej)
-
Garaż blaszany/z płyt betonowych w granicy, ścianka p.poż
zenek odpisał Froog w kategorii Porady prawne i finansowe
Ale stacje benzynowe chyba mają jakies normy odległości od sąsiednich budynków, nie 4 m.? Nie tak dawno wybuchły na samochodzie, który j rozwoził. Tu jest nt. butli - składowanie: https://www.prawo.pl/kadry/gazy-palne-mozna-magazynowac-na-wolnym-powietrzu,188257.html https://www.arslege.pl/skladowanie-butli-gazow-plynnych/k310/a29342/ a więc przepisy są b. łagodne. -
Standardy energetyczne budynków - co to takiego?
zenek odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
A po ilu latach całość wkładu ci się zwróciła? -
Pod warunkiem, że woda będzie w zbiorniku ZAWSZE! jeśli beton nie jest oszukany, to żelbet jest prawie wieczny. Jeśli "plastikowe" zbiorniki są 2 x większa od żelbbetowych - to nie ma się nad czym zastanawiać - kupuj żelbet. To prawda - poziom wody gruntowej wraz z tą okresową, po deszczu - należy wziąść pod uwagę - również przy betonach w skrajnych przypadkach. Zbiornik da się czyścić, jeśli zamontuje się włazy. Powietrze jest, jak się wlaz otworzy, ale mogą też być gazy gnilne itp, więc lepiej tam nie wchodzić. Zresztą po co, skoro można zbiornik oczyścić tak, jak każdy dół fekalny - czyli przyjeżdża samochód do opróżniania dołów fekalnych i za pomocą pompy wyciąga nieczystość - w tym przypadku osady - do beczkowozu. A jeśli chodzi o włazy, wentylacje, osadnik (lub bez osadnika), połączenia rurowe iędzy komorami - to zobacz sobie w necie "trójkomorowy dół fekalny" albo "trójkomowowy osadnik na fekalia) - i to będzie to. Z jednym zstrzeżeniem - fekalny ma zazwyczaj jeszcze dreny rozsączające w teren wodę z filtrem (choć obecnie może niezbyt akceptowalne). W twoim przypadku i tak musisz taki przelew zrobić na wypadek przepełnienia zbiornika - ale bez filtra, bo po co przy samej wodzie.
-
U mnie jest też rura w kominie fi20. Na samej górze osadzili tę spalinową rurkę w rurze dymowej na piance i dali typową końcówkę z daszkiem. Działa.
-
W Sevres to możesz miarkę sobie sprawdzić. A w Sanepidzie - fastfoody. Co by były świeższe - niż ty! kotwice używa sie do okrętów - do okien kotwy. To tak odnośnie śmiecenia.
-
No tak - ale jeśli sprawdzi dodatkowo kątownikiem - to sprawdzi swój pomiar poziomicą. Czyli będzie miał potwierdzenie dokładności pomiaru - pod warunkiem, że kątomierz ma prawdziwy kąt prosty co łatwo sprawdzić - jak i poziomicę
-
Kątownik jeśli ma większy - może przyłożyć do ościeżnicy (okno otwarte) - czy jest kąt prosty w narożnikach. Sprawdzić pion i poziom ma prawo - jeśli jest OK - montażyści powinni być zadowoleni. Przed i po. Po ważniejsze - bo tak już okno zostanie. A co konkretnie lubią wyciągać?
-
No ale jakie - że okno się odbija nierówno w płytkach. Bez sensu.
-
220 metrów dachu a wielkość zbiornika rozsaczajacego ^^
zenek odpisał Platinum_ w kategorii Instalacje
Rozumiem, że chcesz zebrać wodę do zbiornika w czasie opadu i potem rozsączyc w terenie - no to zrób wyjście z tego zbiornika drenami, dalej od domu. Kilka rur drenarskich obok siebie jakieś 50 cm pod pow. terenu. Ale nie wiadomo, jak to się zachowa w zimie. A więc najpierw powinno się zrobić wykop, zobaczyć czy masz grunt chłonny - jeśli tak - to trzeba zrobić rozsączanie głębiej - ale też drenarskimi rurami w warstwie chłonnej - i wtedy również w zimie to będzie działać. Natomiast sypanie kamienia do warstwy nieprzepuszczalnej (jak apisałeś - pod zbiornik) - np gliny - nic nie da. Wg mnie. -
Gotowa zaprawa w workach zamiast tradycyjnej?
zenek odpisał Platinum_ w kategorii Technologie budowy
Zobacz, co zaleca producent pustaka. -
Może termoregulacja nie działa , albo termometr (czujkę masz u góry) zbiornika. U dołu może masz zimniejszą wodę, u góry cieplejszą. Może masz długą drogę od zbiornika do wanny - i po drodze woda się chłodzi. Ale w takim przypadku raczej dłużej sie czeka na ciepłą wodęwylewając tą "pierwszą" z rury zimną. Może za wolno woda się nagrzewa (wymienia, uzpełnia) w porównaniu z ilością pobraną. Np. kiedy 4 osoby biorą prysznic jedna po drugiej. Albo używaja jednocześnie wody w łazience i kuchni?
-
Płytka pod szkliwem nie jest idealnie równa. I może bć to dobre, albo złe. zależy od zamierzenia projektanta i efektu końcowego. Tamten pzykład z odbiciem okna tarasowego mi się podobał. Przy czterech milimetrach różnicy jest kicha, płytki takie jak pokazałeś, nie powinny mieć kołyski, i niewiele pomoże ustawienie wobec siebie. Ale na rysunku widać najwyżej 1 mm, może 1.5 - ale to i tak kicha. Jak podłużne, nie mogą być kołyską. Nieporządnie to wygląda, i nic nie da równanie krawędzi. Lepiej i naturalnie wyglądają kwadraty i wypukłe do gory, jeśli nie idealnie płaskie. Szczególnie jakieś rustykalne, udające starsze posadzki, czy kamień. Ale to już kwestia chyba gustu. Oż, kurde... Brzmi monumentalnie!
-
No nie żartuj - co się chwiało. Chyba źle zamocowane. Dawniej się mocowało na tzw benkaisy, stalowe kute gwoździe w bite w ościeżnicę i zabetonowane w ścianie. Inny sposób, to te benkaisy mogły mieć też zakończenie w postaci oczka na gwóźdź, którym mocowało się je do ramy (ościeżnicy) okna. No i uszczelniało się warkoczami. Potem pianką. I nadal jak te kotwy były, nie było szans ich obruszać, chyba z kawałkiem ściany lub ościeżnicy. Te obecnie stosowane płaskowniki są zwykle dość chude - znaczy mało sztywne - ale pomocne w osadzaniu w warstwie ocieplenia. Gdybym osadzał teraz dla siebie - użyłbym czegoś solidniejszego, sztywniejszego - choć pewnie minimalnie by to podniosło straty ciepła. Nie dał bym sobie ręki uciąć, ale mocowanie a piankę TYLKO - jest chyba niezgodne z normą. Okno jak poręcz - musi spełniać pewne normy wytrzymałości na napór, wyboczenie, nawet na uderzenie, wyparcie. Pianka dobrze założona trzyma, ale to tylko pianka -a jak ją np. myszy zjedzą? I to wcale nie żart. Albo coś tam chemicznego zadziała?
-
NO jestem. Płytki dają takie odbicie, bo szkliwo ma równą powierzchnię, ale pewnie tło (podłoże), na którym jest położone - nie jest równe. Po prostu podłoże ma swoją fakturę, nie jest idealnie wyszlifowane. Kto kupował, ten widział. Kupił - i OK. Takie chciał. I SUPER - PŁYTKI TO NIE LUSTRO - światło ma tańczyć na nich i odbicie też. Bardzo dobrze zrobiona robota, płytki są super i jeszcze ładniejsze odbicie. Artystyczne, a nie tępe, jak w sklepowej witrynie. I BARDZO DOBRA REKLAMA - to zdjęcie. Brawo Marcin1.
-
Jakby nie był głodny, to by nie zjadł twojej ręki - może myszy łapałeś rękami i poczuł zapach
-
Zależy od dobudowy. Projektant określi, jaki jest stan istniejącgo budynku, co można dobudwać, rozbudować - i dopiero wtedy możesz sę dowiedzieć - ile będzie kosztować.
-
Rzeczywiście - ciekawe, czy to jest stabilne konstrukcyjnie. Szczególnie, gdyby kilka par - (a jest tyle miejsca) zaczęło równo równo sie kołysać w tańcu? W takim ruchu od od jaskółki w przód i do tyłu. Bo te mieczyki, czy jak tam się nazywają - to tylko w jednym kierunku. Chyba że słupy przy ścianie są zamocowane do niej? A potem się ludzie dziwią, że konstrukcje na wietrze latają?
-
No ale chyba artysta nie robi tego przy gruntowaniu obrazu - a elewacja to jak grunt (chyba że grafitti - ale to ie ten wypadek) - musi być idealnie równie pokryta.
-
Możesie nie umyłeś po polowaniu i usmarowany byłeś krwią? Myśliwi to zdaje sie lubią